studentmibm  Dołączył: 29 Mar 2008
[wydzielone z piosenka o pentaksie]
piosenka ok ale... co poniektorzy to moga poczuc sie urazeni. I nie mowie tu o sobie, bo mnie to tam ani ziebi ani parzy. Hmmm to takie jawne nabijanie sie z innych, przy czym wszyscy do okola temu przyklaskuja.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
studentmibm napisał/a:
piosenka ok ale... co poniektorzy to moga poczuc sie urazeni. I nie mowie tu o sobie, bo mnie to tam ani ziebi ani parzy. Hmmm to takie jawne nabijanie sie z innych, przy czym wszyscy do okola temu przyklaskuja.


woot :shock:

ale że niby która zwrotka :?:

:shock:

 
j+  Dołączył: 01 Sty 2008
studentmibm, ale gdzie, co, jak?
*puf*

 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
trochę to dziwne - jakoś na PPD byli właściciele aparatów różnych firm - czy to Canona, czy to Nikona, czy to Olympusa (miał ktoś Sony :?: ;-) ), czy to innych, ale nie przypominam sobie żeby ktoś trzasnął drzwiami przy tej piosence i wyszedł

po co tworzyć problemy tam gdzie ich nie ma :?:
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
opiszon, no to tworzą Ci co nie są urażeni, ale wiesz.. ;-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Ale ktos musi miec niska samoocene, aby tak to zinterpretowac...
 
studentmibm  Dołączył: 29 Mar 2008
ja dyskutowac nie zamierzam, bo tak jak napisalem, mnie to ani ziebi ani parzy. Post powstal pod wplywem tego co napisal mi wczoraj kumpel po przesluchaniu piosenki.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
studentmibm napisał/a:
ja dyskutowac nie zamierzam
no to po co mącisz wodę :?:

[ Dodano: 2009-06-03, 17:35 ]
studentmibm napisał/a:
Post powstal pod wplywem tego co napisal mi wczoraj kumpel po przesluchaniu piosenki.

spytam jeszcze raz

która zwrotka mu się tak nie spodobała, i ubodła go tak bardzo, taką traumę przeszedł, że podzielił się tym z tobą, a był w takim strasznym stanie załamania, że nie był w stanie sam tego napisać :?:


dla mnie po prostu to nic innego jak wkładanie kija w tryby :roll:
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Ja tam generalnie płczę ze śmiechu jak:
1. Czytam te słowa.. Kiedyś bodaj w wątku Karmazynello też jakiś wierszyk się narodził fajny :-)
2. Czytam płaczki, że to kogoś krzywdzi :-)

Luuuuz ludki, zabawki są od tego, żeby dawały radość. W ten czy inny sposób :-P
 
studentmibm  Dołączył: 29 Mar 2008
opiszon napisał/a:
studentmibm napisał/a:
ja dyskutowac nie zamierzam

no to po co mącisz wodę

Czyli rozumiem, ze napisanie jednego posta tutaj wiąze sie z obowiazkiem przeprowadzenia calej dyskusji...
opiszon napisał/a:
spytam jeszcze raz

która zwrotka mu się tak nie spodobała, i ubodła go tak bardzo, taką traumę przeszedł, że podzielił się tym z tobą, a był w takim strasznym stanie załamania, że nie był w stanie sam tego napisać

a gdzie ja takie cos napisalem :?:

opiszon napisał/a:
dla mnie po prostu to nic innego jak wkładanie kija w tryby

dlatego edytowalem poprzednie posty i ustawilem date wygasniecia...
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Cytat
a gdzie ja takie cos napisalem :?:

a nigdzie, taką sobie projekcję zrobiłem

taki eksperyment myślowy

ironia, znasz takie słowo :?:

[ Dodano: 2009-06-03, 17:58 ]
studentmibm napisał/a:
Czyli rozumiem, ze napisanie jednego posta tutaj wiąze sie z obowiazkiem przeprowadzenia calej dyskusji...

po napisaniu takiego posta,

hmm, ja bym nie był zdziwiony gdyby tak miało być
 
studentmibm  Dołączył: 29 Mar 2008
Za wikipedia:
Cytat
Eksperyment myślowy (od niemieckiego pojęcia Gedankenexperiment, użytego po raz pierwszy przez Hansa Christiana Ørsteda) w najszerszym znaczeniu jest użyciem hipotetycznego scenariusza w celu ułatwienia zrozumienia pewnych rzeczy, zjawisk.

Czyli rozumiem, ze w ten sposob sam sobie chciales wytlumaczyc o co chodzi, tak? no chyba, ze to ironia znow... musze sie jeszcze wiele nauczyc.

opiszon napisał/a:
ironia, znasz takie słowo

Słaby argument. Pozatym w takim wypadku to ekperyment myslowy czy ironia? okresl sie..
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
studentmibm napisał/a:
Słaby argument.


Cytat
Hmmm to takie jawne nabijanie sie z innych, przy czym wszyscy do okola temu przyklaskuja.


to może teraz jakiś argument z twojej strony :?:

robisz problem tam gdzie go nie ma - piosenka wręcz jest o tym, jaki to Pentax jest do bani, a nie o tym jaki jest świetny
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
ludzie, spokojnie, ktos sie bez sensu poczul urazony, jego problem, mam przestac opowiadac dowcipy o blondynkach, bo jakas glupia sie bedzie pultac?

a poza tym:
http://www.demotywatory.p...e/98#komentarze
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
studentmibm napisał/a:
Hmmm to takie jawne nabijanie sie z innych, przy czym wszyscy do okola temu przyklaskuja.


:shock: :shock: :shock: :shock:

Aż przesłuchałem jeszcze raz czy to o tej samej piosence mówimy... Jeśli ktoś się z kogoś nabija to parę osób samych z siebie... To się nazywa chyba "dystans do siebie"?
Tak z czystej ciekawości i próby zrozumienia, co konkretnie uraziło Twojego znajomego?
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
"Trzeba dać napis, żeby wpuszczać tylko w krawatach. Klient w krawacie jest mniej awanturujący się"
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
studentmibm napisał/a:
ja dyskutowac nie zamierzam, bo tak jak napisalem, mnie to ani ziebi ani parzy. Post powstal pod wplywem tego co napisal mi wczoraj kumpel po przesluchaniu piosenki.

Powiedz mu, że jak nie chce, to może na PPD nie przyjeżdżać, ale rozumiemy, że zazdrości nam dobrej zabawy :lol:

Poza tym to jakieś totalne nieporozumienie, kawałek przecież nabija się z Pentaksiarzy :shock: Halo :!:
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
studentmibm napisał/a:
dlatego edytowalem poprzednie posty i ustawilem date wygasniecia...

... w związku z czym wydzieliłem tę dyskuję i przeniosłem do osobnego wątku w HydeParku. Skoro Twoje posty znikną to później trzebaby usuwać pozostały posty, które powstały w odpowiedzi.

:roll:
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Dobra - jestem za odgórnym zakazem wygaszania postów przez ich autorów. Jest to obejście blokady kasowania ich w momencie, gdy pojawią się kolejne odpowiedzi. A ta blokada przecież po coś jest i ma sens.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
bEEf, dlatego ja zapobiegliwie, po tym jak studentmibm, edytował ważność swoich postów, zedytowałem swoje posty, dodając pełne cytowanie pierwszej wypowiedzi, żebym potem sam jak głupek z odpowiedzią nie został

no ale widzę że sołtys, znalazł lepsze rozwiązanie


tyle że rzeczywiście, na przyszłość trzeba by coś wymyślić, bo coraz częściej ludzie wygaszają posty - jak robią to od razu, to jeszcze ujdzie, bo wiadomo, że nie ma sensu odpisywać, ale jak robią to post factum, to już problem jest, dlatego

bEEf napisał/a:
Dobra - jestem za odgórnym zakazem wygaszania postów przez ich autorów

popieram

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach