MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
Też możliwe
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Wygląda na rozklejone soczewki.
 

pgrzes  Dołączył: 09 Gru 2010
Dada napisał/a:
Wygląda na rozklejone soczewki.


Witam!

Dziękuję Tobie Dada i autorom poprzednich postów za zainteresowanie moim problemem.

Nie wiem czy mam się cieszyć czy martwić z Waszej diagnozy.
Co jest gorsze? Grzyb czy rozklejone soczewki?
Znacie orientacyjne koszty doprowadzenia tego obiektywu do użytecznego stanu?
Gdzie wysłać ten obiektyw? Do serwisu Pentaksa do Warszawy czy też do tego polecanego tutaj poznaniaka?

Pozdrawiam
Grzesiek
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
Rozklejone soczewki to chyba kres życia obiektywu.
 

Masaho  Dołączył: 31 Sie 2008
Można jeszcze próbować podmienić ten zespół soczewek innym z jakiejś padliny.
 

fanmario  Dołączył: 23 Paź 2007
Grzyb zabijają opary formaliny.
Nie czyści z grzyba ale zabija i dalej się nie rozwija.
Roztwór wodny formaliny teraz nie pamiętam 5 lub 10 %. Do nabycia na zamówienie w aptece.

Naczynie wyłożyć gazą i włożyć kolejne naczynie mniejsze w którym umieszczamy obiektyw leżąc.
Całość umieścić w szczelnym mocnym worku foliowym zalać gazę formaliną. worek zawiązać lub zakleić.

Zostawić na 1 dzień a niech się grzybki nawąchają.

Ja robiłem to na balkonie ze względu na zapach formaliny ale jeżeli ma ktoś odwagę zrobić to w mieszkaniu to z góry gratuluję.
 

pgrzes  Dołączył: 09 Gru 2010
fanmario napisał/a:
Grzyb zabijają opary formaliny.
Nie czyści z grzyba ale zabija i dalej się nie rozwija.[...]


Witaj fanmario!

Czy Twój pomysł z formaliną jest przeznaczony dla mojego obiektywu?

Na podstawie zdjęcia, do którego podałem link, problem został rozpoznany przez serwis z firmy Apollo jako trwałe zabrudzenie soczewki, na które jedynym lekarstwem jest jej wymiana... Nieopłacalna :(
Zachodzę w głowę jak niby miało dojść do tego zabrudzenia?! W torbie foto, w suchych warunkach, itd., itp.

Pozdrawiam,
Grzesiek
 

fanmario  Dołączył: 23 Paź 2007
Jeżeli Twój grzyb żyje to na pewno ten sposób zadziała i w znacznym stopniu oczyści soczewki.
Jeżeli masz susz grzybowy to nic nie pomoże poza czyszczeniem mechanicznym.
 
rb  Dołączył: 02 Sie 2011
W moim DA*50-135 przestał działać SDM, czy jest możliwe usunięcie styków (w obiektywie) i powrót do trybu "wiertarkowego" co prawda głośnego lecz wcale nie szybszego niż z silnikiem SDM.

rb
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Nie
 
rb  Dołączył: 02 Sie 2011
Dzięki plwk,
Sprawa jasna - pozostaje mi Apollo i wymiana silnika
Pozdrawiam

rb
 

darmuszka  Dołączył: 14 Lut 2010
Chcialem wszystkich ostrzec przed rozkrecaniem obiektywu 18-250/3.5-6.3. Rozkrecalem tego spacerniaka, ze wzgledu na uciazliwy brud ktory sie wdarl do tej Japonskiej konstrukcji :-) ) no i doczekalem sie.
Dwa problemy.
1. Ostatnie dwie soczewki sa skrecone ze soba za pomoca 2 x 3 srub. Niestety co jest widoczne golym okiem konstrukcja (plastikowa) obiektywu nie gwarantuje ulozenia wspomnianych soczewk w osi optycznej. Japonce poradzili sobie w ten sposob za pod kazda srobka podlozyli dystansowe cienkie podkladki (kilka czasem - okolo 0.1 mm) ktore to osiowosc maja gwarantowac. Pomimo dokumentowania krokow rozbiorki - podkladki "sie rozsypaly" i teraz pomimo juz 5 prob szklo mydli i abberuje dosc paskudnie. Nie moge sobie poradzic jak na razie z uzyskaniem osiowosci szkiel :-( (
2. Przednia soczewka jest zaopatrzona w pierscien, ktory ma pod soba szesc klinow. Sa one osadzone na stalych klinach przymocowanych do "body" obiektywu. Narusznie konstrukcji niestety skutkuje rowniez rozregulowaniem osiowosci szkla. Jest to mniejszy problem ale niestety ze wzgledu na plastikowosc obiektywu docisk srub wyraznie wplywa na sposob osadzenia przedniej soczewki.

Czy ktos moze wie, gdzie mozna wyjustowac takie szklo na lawie optycznej?

Pozdrawiam


[ Dodano: 2011-11-14, 22:41 ]




[ Dodano: 2011-11-16, 12:25 ]
Boze Swiety.
Stoje po Zanzibarem na zelazku, piraci nas atakuja, ochrona security dzielnie nas broni kalachami, ja probuje sie dostac do sieci za shandlowane za kanki modemy GSM. Probuje sie dostac na forum ktorego miesiacami trwajace braki obnizaja mi ilosc krwinek czerwonych. I czego sie dowiaduje.....

O losie, ze dostalem bana i to w kwietniu. O jaz nieswiadomy... serce mi krwawi....

Ja tu z narazeniem budzetu, srubokretow i zdrowego rozsadku rozkrecam dla potomnosci zapyzialy w tropikach sprzet, bronie sie przed malaria i czarnym mazowszem atakujacym nas co wieczor - i co.

Ban. Po prostu ban. Dzery, dzieki., oj dzieki :cry:

[ Dodano: 2011-11-16, 12:39 ]
I jeszcze dodam, ze FM2 i F4 kocham i sa prawie tak dobre jak Pentaxy. O!
 

Michciu76  Dołączył: 08 Wrz 2010
Mam obiektyw Pentax-M 50mm 1.7 Wszystko działa jak należy ale jest on trochę "zakurzony" w środku.
Chcę się dowiedzieć czy łatwo go samemu wyczyścić czy lepiej się za to nie brać?
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Jak nie masz dwóch lewych rąk to nie powinno być problemów. Trzeba się tylko zaopatrzyć w odpowiednie narzędzia.
 

Michciu76  Dołączył: 08 Wrz 2010
Stachu napisał/a:
Jak nie masz dwóch lewych rąk to nie powinno być problemów. Trzeba się tylko zaopatrzyć w odpowiednie narzędzia.


Rękę mam pewną do majsterkowania ale nigdy nic podobnego nie rozkręcałem a chciałbym go dobrze wyczyścić . Boję się, że są tam sklejone soczewki lub inne niespodzianki na które trzeba uważać (o kuleczce pamiętam;)).
 

Makler  Dołączył: 09 Mar 2009
Poza kuleczką warto pamiętać o wielogwincie i w miarę możliwości go nie wykręcać całkiem lub dobrze oznaczyć. Możesz stracić sporo czasu na jego prawidłowe spasowanie.
Poza tym warto oglądnąć filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=-rlDO5Qj6cU
to wprawdzie jest M 50/1.4 ale podejrzewam że konstrukcja jest podobna.
 

Michciu76  Dołączył: 08 Wrz 2010
@Makler wielkie dzięki za linka.
Naprawa nie jest tyle trudna co czasochłonna - trzeba też poznaczyć elementy.
Jak tylko znajdę suwmiarkę i trochę czasu to go wyczyszczę.
 

sioux  Dołączył: 14 Kwi 2008
Heloł,

Czy ktoś rozkręcał kitowego DA 18-55 mm 3,5-5,5 wersję I?

Mam mały problemik. Otóż podejrzewam, że w czasie transportu oberwała moja torba, bo jak wyciągnąłem z niej aparacik to się okazało, że mam połamanego tulipana, a przednia soczewka z obiektywu wyskoczyła z całym pierścieniem, w którym jest osadzona z tubusu. Zablokowały się pierścienie ostrości oraz Zoom. Dzwoniłem do znajomego serwisanta i mi powiedział, że koło 100 zł może mnie to kosztować, ale nie daje gwarancji. Znalazłem takie ceny nowych szkiełek:

150 zł : http://www.ceneo.pl/412061
oraz 658 zł http://www.ceneo.pl/1357679

To samo szkło. Skąd taka różnica w cenie? Jak mi ktoś powie, że jedno ma tulipana to tu jest link do samego tulipana (129 zł) http://www.ceneo.pl/17079601

Co robić? Rozkręcać samemu?

Parę fotek obrazowych:
https://picasaweb.google.com/107598074402648735142/Pentax1855#5786464715353446162
https://picasaweb.google.com/107598074402648735142/Pentax1855#5786464635484959778
https://picasaweb.google.com/107598074402648735142/Pentax1855#5786464852488237250
https://picasaweb.google.com/107598074402648735142/Pentax1855#5786464789123558962
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
sioux, ten pierwszy, to jest wersja DA L - czyli bez tulipana, bez skali odległości, bez QSF i z plastikowym bagnetem zamiast metalowego
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Patrzcie, co znalazłem na pentaxforums:
Samodzielna Reanimacja SDM w DA* 16-50/2.8

http://bangmedia.no/pentax/sdmfix/

http://www.pentaxforums.c...cus-repair.html

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach