kerad  Dołączył: 02 Sie 2006
Król Zenek - Przekorny Los

 

0bleblak  Dołączyła: 15 Cze 2011
plwk napisał/a:
To chyba z tych zyskujących z każdym kolejnym odsłuchaniem. Po pierwszym razie, jak dla mnie, dobra, ale nie żeby mnie od razu opętała.


Oj, zyskuje. Tyle tam pięknego się dzieje. Pierwszy raz słuchałam tej płyty jak miałam 14 lat. Ale wtedy spodobała mi się tylko okładka, no i "Jigsaw". Widać to jeszcze nie była ta faza ;-) Potem jednak mnie opętało i wyzwolić się nie mogę. Ale to cudowny nałóg :oops:

skaarj napisał/a:
Koniecznie na winylu - wersja CD niestaty nie daje rady, a plyta sama w sobie magiczna.

pz


O "Fugazi" piszesz ? Niestety, ani vinylu, ani tym bardziej sprzętu do tegoż vinylu, więc różnicy nie poznam :-/
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Zastanawiałem się do jakiego innego zespołu może to być podobne.
 

skaarj  Dołączył: 18 Mar 2016
Jest kilka plyt, dla ktorych warto zaopatrzyc sie w gramofon.
Fugazi jest jedna z nich :) Kilka pozostalych to np. King Crimson "In the court of the wake of Poseidon" (szczegolnie utwor "Cadence and Cascade"), Enya "Watermark" czy tez Pink Floyd "Wish you were hede" z magicznym poczatkiem "Shine on you crazy diamond".

Dla takich perelek trzymam gramofon :D
Delicate sound of thunder zjechalem i musze juz kupic kolejna ;)

Marillion jest podobny w zasadzie tylko do Marillion. Nie przychodzi mi nic do glowy podobnego... Warto posluchac Fisha jak mowi podczas koncertow - dla mnie przejscie od szkockiego do czystgo angielskiego zawsze jest co najmniej dziwne :)

pz

 

0bleblak  Dołączyła: 15 Cze 2011
plwk napisał/a:
Zastanawiałem się do jakiego innego zespołu może to być podobne.


Tylko po co ;-) ? Muzycznie być może coś się znajdzie (ja nie znam), ale ten voice, te teksty... wątpię.
 

skaarj  Dołączył: 18 Mar 2016
Aktualnie taki cudak: Naxos - Podróż dookoła mózgu



http://www.naxosmusic.eu
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
0bleblak napisał/a:
Tylko po co ;-) ?

Brzmiało mi tam coś znajomego i zastanawiałem się co to morze być.
 

zipzip  Dołączył: 06 Sty 2010
Niedawno pojawiła się w księgarniach pozycja:

Tak więc "wicie, rozumicie" box The Beatels" leci na okrągło - niestety z solowej kariery Paulka mam tylko "Band on the Run", ale za to w jakich wersjach.
1. odsłuch z wolnoobrotowej frezarki do płyt w dwa tygodnie od jej wydania,
2. natychmiastowe przegranie tej płyty na moje ZK 140 ( wersja lampowa - to ważne ),
3. przepraszam - gówniane wydanie na cd kupione w kiosku "Ruch",
4. w 2010 pojawił się remaster.
Pozdrowienia Krzysztof
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
The Doors - L. A. Woman

 

galex  Dołączył: 02 Cze 2006
plwk napisał/a:
0bleblak napisał/a:
Tylko po co ;-) ?

Brzmiało mi tam coś znajomego i zastanawiałem się co to może być.


Kiedy Marillion debiutował, mówiło się, że jest podobny do Genesis (tego z PG).

I coś w tym wg mnie jest...
 

squonk  Dołączył: 01 Wrz 2008
Ostatnio znów w aucie leci "Don't Bring The Rain" oczywiście - Aragon :-)
 

zipzip  Dołączył: 06 Sty 2010
Najnowsza płyta grupy Travis - "Everything at Once"
Super się tego słucha - słychać wiele zapożyczeń, ale są delikatne i subtelne.
Gorąco polecam.
 

unum  Dołączył: 03 Kwi 2012
0bleblak napisał/a:
Wiem, wiem, powtarzam się, ale cóż ja mogę poradzić na to, że opętana jestem tą płytą :roll:

Marillion "Fugazi" :oops:

Obrazek


Mogłem nie zaglądać do tego wątku, całkiem niedawno słuchałem tej płyty, a tu znowu trzeba ;-) :-B

[ Dodano: 2016-08-05, 12:10 ]
A co do winyli: niestety nie miałem, dla mnie Marillion już zawsze pozostanie w pamięci jako muzyka płynąca ze słuchawek walkmana :-)
 

0bleblak  Dołączyła: 15 Cze 2011
unum napisał/a:
0bleblak napisał/a:
Wiem, wiem, powtarzam się, ale cóż ja mogę poradzić na to, że opętana jestem tą płytą :roll:

Marillion "Fugazi" :oops:

Obrazek


Mogłem nie zaglądać do tego wątku, całkiem niedawno słuchałem tej płyty, a tu znowu trzeba ;-) :-B


Żeby cię więc nie męczyć, to kolejna moja obsesja :mrgreen: RIVERSIDE, "Second Life Syndrome"


Nie mogę jednak obiecać, że nie wrócę już do FUGAZI ;)
 

unum  Dołączył: 03 Kwi 2012
0bleblak, Riverside też lubię, choć znam wyrywkowo, nie kuś, na razie "Fugazi" poszło, teraz zaczynam "Script For A Jester's Tear" :-)
 
rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
unum, 0bleblak, żeby Was chudy byk na rogi ...

W pracy się nie da posłuchać, ale jak tylko wrócę do domu ...

Z poprzedniego świata ja przepadam za "Misplaced Childhood". Z obecnego świata, tego z Hogarth'em,
dorzucam "Brave" ...

P.S. Jakiś czas temu byliśmy ze znajomymi na koncercie Marillion w hali Wisły. Po koncercie czekaliśmy oczywiście na zespół. Powiedziałem Hogarth'owi, że kolega ma dziś urodziny i ten ... zaśpiewał mu happy birthday jak MArylin Monroe, po czym podskoczył na jednej nóżce i cmoknął go w policzek ...
Kumpel nieco się "spłoszył" :D

[ Dodano: 2016-08-05, 13:47 ]
No i OCZYWIŚCIE "This Strange Engine" ...
 

0bleblak  Dołączyła: 15 Cze 2011
unum napisał/a:
0bleblak, Riverside też lubię, choć znam wyrywkowo, nie kuś, na razie "Fugazi" poszło, teraz zaczynam "Script For A Jester's Tear" :-)

To i ja rzuciłam się właśnie na "Script For A Jester`s Tear", strasznie dawno nie słuchałam, płyty nie mam i niestety z You Tube sobie właśnie odtwarzam.

rysiekll napisał/a:
unum, 0bleblak, żeby Was chudy byk na rogi ...

(...) Z poprzedniego świata ja przepadam za "Misplaced Childhood". Z obecnego świata, tego z Hogarth'em, dorzucam "Brave" ...

P.S. Jakiś czas temu byliśmy ze znajomymi na koncercie Marillion w hali Wisły. Po koncercie czekaliśmy oczywiście na zespół. Powiedziałem Hogarth'owi, że kolega ma dziś urodziny i ten ... zaśpiewał mu happy birthday jak MArylin Monroe, po czym podskoczył na jednej nóżce i cmoknął go w policzek ...
Kumpel nieco się "spłoszył" :D

[ Dodano: 2016-08-05, 13:47 ]
No i OCZYWIŚCIE "This Strange Engine" ...


Jesli nas jakiś byk na rogi... to będzie bolało :mrgreen:
Obecny świat mam mało znany, oczywiście z powodu zmiany wokalisty. Mógł nie śpiewać Fisiowych kawałków :-? Po prostu jak się człowiek już przyzwyczai do określonej ekspresji, barwy, to... ma tak jak ja ;) Może z czasem dojrzeję.

Zazdroszczę kumplowi bardzo, a jeszcze gdyby to FISH był, mrrr, mrrr ;-) To fajny ten Hogarth :-B
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Niestety jestem na wygnaniu i nic nie słucham.
 
rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
0bleblak napisał/a:
Fisiowych kawałków
:mrgreen:

Poszukaj "A Gentleman's Excuse Me", no i jeszcze "The Company" ... Chyba, że słyszałaś ...

P.S. Z koncertu Fish'a pamiętam kolesia w dresie w teatrze (chyba w Zabrzu), który chyba sobie pomylił wykonawców :) ...
 

bogdanm  Dołączył: 01 Mar 2007
plwk napisał/a:
Niestety jestem na wygnaniu i nic nie słucham.

To ja za Ciebie. "Lost dogs" Pearl Jam.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach