Buczo  Dołączył: 14 Lis 2008
ADestroyer napisał/a:
A co chcesz fotografować? Pentakony są mięciutkie jak pierożki i nie wszystkim się to podba. :roll:


Przede wszystkim chcę go robienia kwiatków, czasem może jakiegoś źwierza, ale też i landszafcik. Nie stać mnie na kupno oddzielnego szkła tej o tej samej ogniskowek do każdego zastosowania, więc musi być w miarę uniwersalny, a skoro pentacony są aż tak miękkie, to w takim razie je odpuszczę.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Buczo, Pentax M135/3,5
 

lukarch  Dołączył: 03 Lis 2012
Co do tanich 135 to MC Jupiter 37A 135/3,5 też jest niegłupi. Na pewno jest wyraźnie ostry od pełnej dziury. Bokeh daje całkiem ładny. Jedyne co może przeszkadzać to dosyć spora (przynajmniej w moim egzemplarzu) podatność na odblaski. Poniżej masz taki testowy pstryk, który to dosyć dokładnie pokazuje.

Zdjęcie na @3,5 (cały kadr) :


no i crop z latarnią, na którą ustawiałem ostrość :
 

ADestroyer  Dołączył: 16 Cze 2010
Cytat
Przede wszystkim chcę go robienia kwiatków

Do zielska 135-ki za długie. Proponowałbym raczej coś w granicach 50 - 100 mm. ;-)
 

pipeman  Dołączył: 03 Cze 2010
Ale 135mm na 10mm pierścieni już jest ok :-)
Do traw są jasne 50mm dojść fajnym rozwiązaniem, choć to zależy do jakich badylków.
Ale zestaw 50mm, 100mm i 135mm zawsze się w tej tematyce przyda
 
Limited77  Dołączył: 23 Sty 2014
Z obiektywów na M42 miałem następujące:

Jupiter MC135/3.5 - na pełnej dziurze tak sobie, przymknięty do 5.6 ostry, powłoki MC lepsze niż nic, mechanicznie może być. Bardzo dobry stosunek jakości do ceny.

Sonnar 135/3.5 - klasyk podobno kultowy, dobry optycznie, lepszy na brzegach od w/w Jupitera, ładnie wykonany, kiepściutki pod światło. Niektóre egzemplarze osiągają moim zdaniem zbyt wygórowaną cenę. Pomimo, że miałem wersję eksportową, nie jest to taki cud, jak o nim piszą.

Telezenitar MC135/2 APO - zdecydowanie najlepszy ze wszystkich manualnych szkieł 135, ostry od pełnej dziury, dobry kolor, podobno można trafić z bagnetem K. Polecam, pomimo, że ma sporą cenę i rzadko trafia na aukcję.

Helios 50/2 - dramat, dramat, dramat, tani ale i tak nie warto. Miałem kilka, wszystko shit^7 Chcesz wyrzucić 50 pln ? Lepiej nakarm bezdomnego.

Zeiss Planar 50/1.7 T* (bagnet C/Y) - exxxxxtremalnie osssstry, można golić jajka. Ostry na środku i na brzegu. Jakoś nie przypadł mi do gustu, widać ostrość to nie wszytko. Polecam miłośnikom polsilvera.

Industar 61L MC50/2.8 makro - bardzo dobre szkło do makro, przysłona w kształcie gwiazdki, która zanika na f/8 i na f/2.8 też jej nie ma. Ostry, plastyczny, bardzo przypadł mi do gustu. Zdjęcia 30x40 z tego szkła wiszą w pokoju na ścianie. Tanio i bardzo dobrze, polecam.

Takumar SMC 50/4 makro - rzecz qltowa, drogi, znakomicie wykonany, optycznie bardzo dobry. Jak ktoś lubi metaloplastykę, to polecam. Sprzedałem, zadowalam się w/w Industarem. Czy warto ? Niech każdy zaeksperymentuje.

Takumar SMC 100/4 makro - miałem w stanie nienagannym, dzieło sztuki. Ostrość dobra ale nie bardzo dobra. Świetny kolor, wręcz zaskakujący, jak na 70-te lata. Dzieło sztuki dla koneserów. Mechanicznie niezniszczalny przy normalnym użytkowaniu.

Jupiter 200/4 - całkiem ostre i dobre szkło. U mnie stoi na półce, nieużyteczny z powodu chorej wagi i braku uchwytu statywowego.

Mir 1B 37/2.8 - domknięty do f/8 nawet jakoś tam rysuje, ale brak powłok powoduje dramat. Shit porównywalny jedynie z Heliosem.

Tair 300/4.5 - więcej niż dobry optycznie, w portrecie daje całkowite odcięcie tła. Kiepski pod światło. Aberruje na jasnych krawędziach, ale bez dramatu. Fajne szkło, dobrze działa z konwerterem K-1. Polecam do eksperymentów, można się pobawić. Dobry statyw i MLU obowiązkowe.

Więcej nie pamiętam. Jak coś sobie przypomnę to dopiszę.

I jeszcze coś. Wszystkie te obiektywy przewinęły mi się przez lata w kilku egzemplarzach. Co ciekawe są powtarzalne, więc moje opinie są całkiem miarodajne.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Helios 50/2- zależy która wersja i z jakiej fabryki. Jeśli nie spierdzielili czegoś przy konkretnym egzemplarzu bardzo przyzwoite szkło. Nędza pod światło.
 

JacekK  Dołączył: 08 Wrz 2008
Ja tam będę bronił Heliosy "kak rodinu" Są jak dobre wino - im starsze tym lepsze :mrgreen:
 
Limited77  Dołączył: 23 Sty 2014
Jeśli ten bubel jest dobry, to wszystko jest dobre. W tej sytuacji wybieram musztardówkę, bo i wódki można się napić i robaków na ryby nazbierać.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
A co sądzisz o Biotarze Zeissa?
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
PK napisał/a:
Helios 50/2
mówimy o wersji "81H 50mm f/2" produkowane przez Kijowski Arsenał ? bo ja słyszałem, że to dobre szkło ponoć ;-)
 
Limited77  Dołączył: 23 Sty 2014
PK napisał/a:
A co sądzisz o Biotarze Zeissa?


Jeśli to pytanie do mnie, to nie miałem w ręku.

arQ napisał/a:
mówimy o wersji "81H 50mm f/2" produkowane przez Kijowski Arsenał ?


Wyciągam z szafki starego Zenita 12XP i czytam: MC Helios-44M-4 50mm 1:2 Zenit. 90181666. Fabryki nie znam.
 

JacekK  Dołączył: 08 Wrz 2008
Mam Biotrka też( i 5 różnych Heliosów 44, także 81 N. z Kievem19M)
Ten ostatni wprawdzie bardzo ostry i kontrastowy miał pogłębiającą się wadę utraty kontrastu. Okazało się, że źle obrobione krawędzie listków przesłony podczas pracy trą o siebie i powoli zasypują wnętrze obiektywu opiłkami metalu.
Co do Biotara (z Prakticą FX) to problem jest typu mechanicznego - wersja bez automatycznej przesłony ma kołnierz o który opiera się popychacz przesłony z aparatu, da się używać z cyfrą, ale z kliszakami to stare Zenity do E.
Optycznie bokeh i ostrość nie do odróżnienia z Heliosem 44 m39, ale cieplejsze kolory i nieco lepszy pod światło.
Biotar pewnie z powodów kolekcjonerskich albo tzw. "kultowych" osiąga kosmiczne ceny.
B i H 44 to bliźniaki - Gauss 6 soczewek w czterech grupach

Poprawka, popatrzyłem w pliki: Biotar jak H-44-2 m42, H-44 m39 nie kręci bokehu i jest ostrzejszy - przynajmniej moje sztuki.

 

pipeman  Dołączył: 03 Cze 2010
PK napisał/a:
A co sądzisz o Biotarze Zeissa?
a po co, skoro jest Pancolar 50/1.8
 

JacekK  Dołączył: 08 Wrz 2008
Limited77, Wygląda, że zatarła się kreseczka w połowie "0"
 

lukarch  Dołączył: 03 Lis 2012
JacekK napisał/a:
Limited77, Wygląda, że zatarła się kreseczka w połowie "0"


No widzisz ja też mam takiego (stosując nomenklaturę Limiteda 77) shitowego bubla i u mnie kreseczka się nie starła ;-) Do tego dochodzi jeszcze, że co niewyobrażalne, jest ostry od pełnej dziury i daje świetny bokeh (chociaż niestety nie kręci). Hmm ... , ale ja to w ogóle korzystam też z zoomów i się nie znam, więc nie ma się co przejmować ;-) Błąd statystyczny pewnie ...
 
KBKS  Dołączył: 26 Kwi 2012
Z heliosami sporo zalezy od tego gdzie byl robiony, kiedy (wersja) i ile % mial "technik" ktory go skladal :mrgreen:
Nie jest to wybitne szklo ale ma swoj klimat - zadne inne tak nie rysuje :mrgreen:
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
Limited77, Helios 58/2 czy 50/2 ?? Bo to różne szkła są ;-) a oznaczenie 44M sugeruje tego pierwszego ;-) a te wersje były różne baardzo...

edit: jak masz 50/2 rzeczywiście tak słabą to albo trafiłeś na poniedziałkowy egzemplarz, albo ktoś przy nim majstrował nieumiejętnie, albo coś się zepsuło w nim na skutek upływu czasu
 

JacekK  Dołączył: 08 Wrz 2008
Limited77,
Cytat
Wyciągam z szafki starego Zenita 12XP i czytam: MC Helios-44M-4 50mm 1:2 Zenit. 90181666. Fabryki nie znam.
Nie ma wątpliwości, jeśli H44 to tylko pięćdziesiąt osiem.
Dobrze złożony Helios jest ostry i słabo kręci bokeh. Moim zdaniem najlepsze są z KMZ możliwie stare, najgorsze Valdi z końca wieku
 

pipeman  Dołączył: 03 Cze 2010
JacekK napisał/a:
Limited77,
Cytat
Wyciągam z szafki starego Zenita 12XP i czytam: MC Helios-44M-4 50mm 1:2 Zenit. 90181666. Fabryki nie znam.
Nie ma wątpliwości, jeśli H44 to tylko pięćdziesiąt osiem.
Dobrze złożony Helios jest ostry i słabo kręci bokeh. Moim zdaniem najlepsze są z KMZ możliwie stare, najgorsze Valdi z końca wieku


To jak kręci bokeh jest zależne od wersji Heliosa. przynajmniej 3 wersje dają kołowy bokeh.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach