Dzięki plwk, czyli warto sprobować.Jak włożę matówkę z Zenita 122 to napisze tu czy pomogło.

F80, Zenit 122+Helios 44M-4

Z tego co wiem to z Zenita jest znacznie ciemniejsza.

Pozdrawiam

6x6 - 24x36 - FF - APS-C - malutki dron

zauważyłem niedawno prześwietlanie w swojej TOKINIE 25-50

myslałem że to wina moich pseudoumiejętności ale ten wątek chyba wyjaśnił mi wszystko

jutro porobię testy jeszcze raz
i poszaleje z innym manualem i porównam te naświetlania

dzięki za wyjaśnienie tym wątkiem kilku moich wątpliwości

dobre te nasze forum

Co do tych prześwietleń zauważyłem jak dziś cykałem w dzień foty,że w plenerze te błędy są znacznie mniejsze,w pokoju przy lampce są widoczne bardzo,natomiast jak strzelam w druga stronę(tzn. nie w stronę lampki to już nie prześwietla tylko niedoświetla im większa przesłona),nie wiem czemu tak jest ale nie będę wnikał,ani testował.Na czuja korekta i tyle(gorzej tylko jak na szybko trzeba będzie strzelić fotę i nie będzie czasu na korekty )

plwk, Czytałem o tym że są ciemne ale ta z modelu 122 wypada podobno nienajgorzej.Zakładam bo nic innego nie mam, a potrzebuje czegoś lepszego do manualnego ostrzenia.Fakt że dowiedziałem się że może to poprawić nieco problem z prześwietleniami przyspieszy ten proces

F80, Zenit 122+Helios 44M-4

W przypadku starszych szkieł, a zwłaszcza M42 można pospekulować.
Ale nijak się to ma do rocznej Sigmy 70-300 APO.
Posiada pierścień przysłon i o ile po ustawieniu w pozycję "A", wszystko działa cacy, tzn powtarzalność pomiaru - stała, o tyle przy ustawianiu przysłony pierścieniem na obiektywie, korpus radośnie prześwietla wraz ze zmniejszaniem dziury.

Może pogadają z specami od Zenita ?

Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że światłomierz nie radzi sobie ze "zbieraniem" pomiaru z coraz bardziej ciemniejącej matówki.

Akurat mi, powiewa to nogawkami spodni - nie posiadam manuali, ale samo zjawisko budzi we mnie ironiczny uśmieszek.

Nowoczesna technologia zaczyna zjadać własny ogon, problemy nieznane w starszych, prostych konstrukcjach, obecnie urastają do nieusuwalnych rozmiarów...

Ci, których najtrudniej kochać, najbardziej tego potrzebują.

Czytam w tym wątku o niekompatybilności Pentaksa K10D ze starymi obiektywami serii M. ??? Mam jak wszyscy seryjny aparat K10D (z softem 1.30), żadnych problemów nie zauważyłem. Co prawda manualnych szkieł nigdy nie kupiłem na Allegro czy Ebay'u tylko zawsze od żywego sprzedawcy. Wszystkie są sprawdzone, w dobrym stanie mechanicznym i optycznym. Po zapięciu obiektywu manualnego i włączeniu aparatu we wszystkich trybach pracy (poza M, X i B), ale łącznie z programem "green", na LCD wyświetla się tryb Av. Co bym nie ustawił (poza M, X, B) oznacza to pracę z preselekcją przysłony (Av), czyli że po ręcznym ustawieniu przysłony oraz ostrości i bez naciskania zielonego przycisku mogę od razu robić zdjęcie. Mam tu do wyboru pomiar światła punktowy lub centralnie ważony. Matrycowy pomiar nie działa, aparat pozostaje przy centralnie ważonym, nawet po ustawieniu pokrętła na matrycowy. Teraz przełączamy pokrętłem na tryb manualny (M) - tu już muszę przed użyciem spustu migawki nacisnąć zielony przycisk, który ustawi właściwą ekspozycję, chyba że chcę inaczej i powiedzmy nie zależy mi na prawidłowej ekspozycji. Nie zauważyłem, aby w trybie M po naciśnięciu zielonego przyciska ekspozycja była kiedykolwiek nieprawidłowa. Używanie obiektywów manualnych przy korzystaniu (też manualnym) z wbudowanej w aparat lampy błyskowej nie nastręcza żadnych problemów. Po ustawieniu trybu X i przysłony, np. 5,6 mamy na ogół dobrze naświetlony kadr do odległości 2,5 - 3 m. Jeśli interesuje nasz bardziej odległy plan to otwieramy przysłonę do 4, lub 3,5 czy 2,8. I przeciwnie, kiedy przy przysłonie 5,6 zdjęcie jest przepalone zmniejszamy ją do 8 lub 11. Po kilku próbach robimy to już właściwie automatycznie, zwłaszcza że cały czas mamy podgląd na LCD i możliwość korekcji ekspozycji przy użyciu przysłony oraz dodatkową korekcję błysku w zakresie +1 do -2 z pozycji przycisku Fn na korpusie aparatu.

A czy to nie jest czasem tak z błednym naświetlaniem zdjęc na obiektywach M, że aparat musi mierzyć światło przy przymkniętej przysłonie?
Kiedy światła jest mało, a my np. przymkniemy do f/16 to zwyczajnie kończy się czułość swiatłomierza, czyli do światlomierza dociera tak mało światła, że go poprawnie nie mierzy? Pomiar przy otwartej przysłonie na szkłach z A działa, bo aparat ma ileś tam światła, wie ile się przymknie przysłona i odpowiednio pomnoży czas, ale mierzy na pełnej dziurze.

Zrobiłem test - dośc ciemno. I coraz bardziej przymykam - i zielony guzik. Aparat wydłużał czas aż w pewnym momencie zatrzymał się na 1,5 sek i dlasze przymykanie i pomiary już nie zmieniały czasu - skutkowalo to niedoświetleniem, ale to K200. Może powody wariowania pomiaru sa własnie takie?

K200D + 18-55 AL II + Sigma 28-70 2.8-4 UC + FA 80-200 + Jupiter 37A + Metz 32CT3

mi tylko przeswietlał przy dobrej pogodzie/nawet pochmurnej na zewnatrz
w pokoju przy zarowce juz działo wszystko OK im wieksze f tym ciemniej

Moje zdjęcia

A ja się tutaj podepnę bo chyba nie ma sensu nowego wątku zakładać bo problem podobny choć nie do końca.
Po pierwsze dotyczy k20 i jej współpracy z obiektywami M42.
po drugie w przeciwieństwie do K10 ja mam problem z ekspozycja zarówno a trybie M jak i Av
Kolejna różnica jest tak że nie zależnie od obiektywu jaki podpinałem ( w summie 4) to zawsze wyglądało ta tak samo czyli
f 2-2,8 zdjęcia niedoświetlone 1,5-1 działkę
f 4-11 zdjęcia są mniej więcej poprawnie naświetlone choć są różnice w ekspozycji (co w teorii nie powinno mieć miejsca)
no i powyżej f11 zdjęcia prześwietlone tez o 1-1,5 działki

Pentax, szkło, lampy, tło i co?

grabber dzięki za potwierdzenie moich spostrzeżeń
na obiektyw ze stykami to na razie tylko zbieram a jeśli chodzi o korektę to tak fotografuje tylko ze jest to mało wygodne bo albo zew światłomierz albo jeśli szybko trzeba to "na oko" a to nie zawsze wychodzi więc jest to trochę loteria no ale coś za coś






pozdrawiam

Witam :)

Odświerzam temat, a raczej ponawiam pytanie...czy ktos już może wie jak ten problem rozwiązać?

Mam K20d i troche mnie to zaczyna denerwować, ponieważ Pentax nie informuje że taki problem występuje, a po telefonicznej konsultacji z serwisantem zaproponowali mi, żebym odesłał im sprzę, bo z tego co twierdzą to nic o takim problemie nie wiedzą i nigdy nie był do nich zgłaszany. Przypuszczają, że mój aparat jest wadliwy...to z tego wynika, że każdy K10d i K20d jest wadliwy :) Nie wiem co o tym myśleć!!!

Używam czasem manualnych obiektywów z K10, ale takich problemów nie mam. Po prostu zdrapuję w odpowiednich miejscach na dupce obiektywu farbkę i hula.
Mały OT - ale postów natrzaskałeś:

Cytat

Postów: 16777215

Więcej niż w ogóle napisano na forum

Cytat

Nasi użytkownicy napisali 402380 postów

MZ-5N|K-5"|K100DS|X10
FA43|FA24-90|FA100-300|F28|F24-50|F70-210|DA18-135|DA14|Jupiter K 135/3.5|SB-24|
VW Kafer 1200/68'

ooooo ciekawe kiedy jakiś błąd

A co do tych problemów z aparatem...to już sam nie wiem...zwarcie styków nie pomogło...

Trochę szkiel i żelastwa

http://www.geocities.com/...sure_Bases.html
ten link pomoże, MZ, pogodzić się z problemem (znalazłem w starych notatkach...).

"Przychodzi baba do pasmanterii..."
Awatar przedstawia buraka pastewnego.

czyli zbierając do qpy dla mojej jasności i chyba nietylko:

k10d/gx10 i k20d/gx20 prześwietla na eMkach - więcej im wyższa wartość f (czasem to zależy od warunków świetlnych panujących w momencie robienia fotki i nieprześwietla puszka, robi dobre fotki- tylko moje obserwacje)

k100 i k200 nieodczuwają tego problemu wcale

jak się ma to w kx,km i k7 tak zapytam z ciekawości?ktoś testował

A w m42 bez styków dzieje się to samo co w eMkach?, a ze stykami już wszystko jest ok na każdej puszcze w trybie Av czyli tak jak w szkłach z mocowaniem pentaxa z pozycją A na pierścieniu?

czy już sie pogubiłem i coś poknociłem ?

kilka puszek kilka słoików i jeden flakon
PF