kenzo  Dołączył: 23 Gru 2007
Chodzi o obrót względem osi. Moim zdaniem tez nie powinno miec znaczenia. Ale ze starym adapterem problem występuje, a z nowym nie.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
u mnie z M'ką i FA w manualu mierzy dobrze-
tzn na swój sposób dobrze, raczej bezużytecznie.
łatwiej zrobić cyfrowy podgląd głębi i skorygować niż używać zielonego guziczka :)

już przy poprzednich dSLR'ach pentaxa i nie tylko, vide Canony i inne pojawia się problem światła z m42 - przy różnych przesłonach i przy różnych szkłach daje różne wyniki.

jeśli tak jest z M czy FA to znaczy,że jest problem. jeśli tylko m42, to niestety,tak musi być zazwyczaj..
 
Soviniec  Dołączył: 04 Sty 2008
Niestety, mam tylko kit i M42. Na kicie też nie jest idealnie, ale błąd w zakresie F4-22 tylko jakieś 0.3E.
 
samber  Dołączył: 28 Cze 2007
guerilla napisał/a:

łatwiej zrobić cyfrowy podgląd głębi i skorygować niż używać zielonego guziczka :)

guziczek można sobie nacisnąć, i potem skorygować. Fakt, faktem - sprawdzenie ekspozycji to bardzo, bardzo dobra praktyka - chyba, że naprawdę nie ma czasu, wtedy pozostaje wywołanie (aby tylko nie prześwietlić nadmiernie). Prawie zawsze sprawdzam i szczerze powiedziawszy dopiero po przeczytaniu tematu uświadomiłem sobie, że u mnie takie zjawisko też występuje. Ale ja rzadko dochodzę do F8.
 

Baaz  Dołączył: 17 Kwi 2008
Witam jako nowy użytkownik Forum i Pentaksa k10 :)

Mam ten sam problem co Soviniec. Ze szkłami m42 i pomiarem światła i nie wiem jak go rozwiązać. Przeglądałem forum ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.

Byłbym wdzięczny za jakieś rady.

Pozdrawiam serdecznie.
B.K.
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
A ja mam identyczny problem, tzn. przy przymykaniu przysłony prześwietla mi zdjęcia, a w trybie Av, gdzie ma pełną dziurę naświetla dobrze. Dotyczy to obiektywu Pentax M 75-150.
Da się to jakoś naprawić, czy po prostu muszę się z tym pogodzić... ?
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
W DS w menu trzeba włączyć opcję Using aperture ring na Permitted, czyli trzeba zezwolić na używanie pierścienia przysłony. W K10D pewnie też podobnie to rozwiązali.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
zorzyk napisał/a:
W K10D pewnie też podobnie to rozwiązali.
W ten sam sposób.
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
U mnie ten sam problem. Odpowiednia opcja w menu włącozna na Permited. Na Av robi na pełnej dziurze i naświetla w miarę OK. Na M na pełnej dziurze naświetla tak samo jak na Av. Przy zwiększaniu liczby przysłony każde następne zdjęcie jest coraz mocniej naświetlone aż zaczynają się prześwietlać w okolicach f8.0. Drabinka na M czy to przy zielonym przycisku czy przy podglądzie głębi wyświetla 0EV czyli niby wszystko OK, ale jednak nie OK.

Obiektywy to M 28/2.8 oraz M 50/1.7 - oba mają metalowy bagnet ale czy on coś zwiera to nie wiem - nie próbowałem jeszcze z folią aluminiową ale nie wiem czy będę się z tym bawił, skoro kolega wyżej pisze, że to nic nie dało.

Pozdrawiam, a póki co robie ręcznie korektę na czuja lub ewentualnie po spojrzeniu na LCD.

PS. K10D oczywiście ;-)
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Czyli bbartlomiej mamy identyczny problem. Oczywiście mam ustawiony Permitted.
Jak to rozgryźć?
 

pls9  Dołączył: 09 Gru 2007
Dobry wieczór. To i ja się dołączę. Ten sam problem, k10d z ob. Pentax M 135 3.5. Jednak zauważyłem, że robiąc jednolite dość jasne tło prześwietla jakby mniej (np. Chodnik z szarej kostki w świetle słonecznym), Bardziej prześwietla ciemne tematy, jakby aparat chciał sprowadzić scenę nie do szarości lecz bardziej w kierunku bieli. Nie potrafię tego lepiej opisać.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
bbartlomiej napisał/a:
Odpowiednia opcja w menu włącozna na Permited. Na Av robi na pełnej dziurze i naświetla w miarę OK. Na M na pełnej dziurze naświetla tak samo jak na Av. Przy zwiększaniu liczby przysłony każde następne zdjęcie jest coraz mocniej naświetlone aż zaczynają się prześwietlać w okolicach f8.0.


Wnioski robocze:
- w momencie zdjecia nie jest przymykana przysłona, ale
- informacja o wartości przysłony jest przekazywana do korpusu, bo przymkniecie o kolejny stopień wydłuża czas naświetlania
- czyli z jakichś powodów dźwignia wkorpusie po lewej stronie bagnetu (od strony uchwytu, po zdjęciu obiektywu ją widać) nie uruchamia odpowiedniego popychacza na obiektywie - a powinna.

Sprawdźcie, czy ten popychacz działa - po zdjeciu obiektywu można popychacz pruszyć. Po zdjeciu obiektywu przysłona przymyka się do wartości ustalonej na pierścieniu. Poruszają ten popychacz przysłona sie otwiera. Po wkręceniu do korpusu przysłona zostaje otwarta. W momencie zdjęcia popychacz w korpusie pwinien zwolnić się, aby przysłona się przymknęła - i to się, jak widać, nie dzieje.

Jak się zdejmie obiektyw i patrzy w stronę wnętrza, a uchwyt prawej ręki jest po lewej stronie, to wykonując zdjęcie dźwignia w korpusie się unosi. Normalnie jest w pozycji dolnej. Możecie to sprawdzić?
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
zorzyk, oba obiektywy sprawne, popychacz działa. Pomyślnie naświetliłem na nich 6klisz na ME Superku i Super Programie. W K10D bez obiektywu popychacz przysłony przy robieniu zdjęcia również się unosi. Po nałożeniu obiektywu i robieniu zdjęcia widzę, że przymyka przysłonę (patrzę w obiektyw :D). Co ciekawe, na Sigmie 17-70 na M i zielonym guziczkiem naświetla chyba poprawnie - nie sprawdziłem dokładnie. Z kolei i z M 50/1.7 i M 28/2.8 jest ten problem z prześwietlaniem przy przymykaniu otworu obiektywu. Prześwietla na + mniej więcej o tą samą wartość.

pls9, to raczej nie problem, że światłomierz ciągnie bardziej w biel a nie szarość, bo wtedy każde zdjęcie było by mniej więcej tak samo prześwietlone prawda? A tutaj prześwietla coraz bardziej przy przymykaniu przysłony. Dziwne :)
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
bbartlomiej napisał/a:
Prześwietla na + mniej więcej

No cóż, tak bywa. Musisz tylko wyczaić, z którym obiektywem musisz wprowadzić dodatkową korekcję i jaką ;-)

Natomiast ktoś wcześmiej pisał, że prześwietlenie rośnie wraz z numerem ustawionej przysłony. Tu jest coś nie w porządku ...
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
zorzyk, źle się wyraziłem, miałem na myśli również, że z przymykaniem prześwietla coraz bardziej. Np. powiedzmy, że na 2.8 jest OK, na 5.6 jest jakieś +0,3EV, na 8 jest już +0,6EV na 11 ~+1EV. Tak mówiąc obrazowo. Oczywiście wartości EV zmyślone. Nie mam pojęcia co się dzieje. Ten popychacz w korpusie przytrzymuje przysłone przed domknięciem, więc jakby to on nie zdążał się zwolnić, żeby dokonać pomiar światła na przysłonie roboczej, to zdjęcia powinny być niedoświetlone a nie prześwietlone, bo światłomierz mierzyłby światło na troszkę większym otworze niż przy domknięciu do roboczej.
Sam nie wiem.
 

pls9  Dołączył: 09 Gru 2007
Zorzyk, przesłona się domyka, po nacisnięciu zielonego guzika widzę to w wizjerze...

Bbartlomiej - jeśli chodzi o mnie, to niech ciągnie i w zieleń kropkowaną na fioletowo, tylko niech nie prześwietla! Chodziło mi o to, że jasne kadry mniej prześwietla niż ciemne.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
pls9 napisał/a:
Chodziło mi o to, że jasne kadry mniej prześwietla niż ciemne.
- ciagnie w strone szarosci - pytanie "w co" celujesz robiac pomiar.....
To ze coraz bardziej przeswietla - ja mam jeszce taka teorie ze pomijajac to czy jest prostypopychacz przeslony to jest jeszce kwestia tego ze pomiar swiatla odbywa sie dluzej niz sama ekspozycja...przeslona diomyka sie do ustawionej wartosci - natomiast przy wlasciwej ekpsozycji w tych starszych obiektywach mozga byc listkie przeslony juz nie tak "szybkie" moze nalezaloby je do serwisu wyslac(tzn. cale szklo) jedyna metoda to zrobic slajd ale TERAZ a nie powolywac sie na to jak bylo kiedys...
 

Baaz  Dołączył: 17 Kwi 2008
[quote="Fafniak"]
pls9 napisał/a:
- ja mam jeszce taka teorie ze pomijajac to czy jest prostypopychacz przeslony to jest jeszce kwestia tego ze pomiar swiatla odbywa sie dluzej niz sama ekspozycja...przeslona diomyka sie do ustawionej wartosci - natomiast przy wlasciwej ekpsozycji w tych starszych obiektywach mozga byc listkie przeslony juz nie tak "szybkie" moze nalezaloby je do serwisu wyslac(tzn. cale szklo)


No ale jak się to ma do tego samego problemu w ruskim szkle gdzie przełona jest domykana ręznie a nie przez popychacz, tam nie ma mowy o szybkosci przesłony.
Kurcze widzę, że ta legendarna współpraca pentaxa ze wszystkimi szkłami to jakaś lipa :-(
A miało być tak pieknie. Już nie chodzi o słoiki m42 ale jak widzę problem jest też ze szkłami pentaxa z bagnetem.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Baaz napisał/a:
No ale jak się to ma do tego samego problemu w ruskim szkle gdzie przełona jest domykana ręznie a nie przez popychacz, tam nie ma mowy o szybkosci przesłony.
- nie mam pojecia...ale musi to wynikac z jakies fizycznej ulomnosci albo szkla albo body.....
Nie jestem pewny na 100% ale ze szklami K nie zauwazylem u siebie takiego problemu - M42 niezbyt mnie "rusza"
Baaz napisał/a:
Kurcze widzę, że ta legendarna współpraca pentaxa ze wszystkimi szkłami to jakaś lipa
- lipa? Moze wpadnij do jakiegos innego systemu - potem pogadamy.... :-P
Stare manualne szkla maja juz sowje lata....i trzeba miec to na uwadze...
 

Baaz  Dołączył: 17 Kwi 2008
Kurcze tylko nie mów mi o ułomności body :(
Muszę chyba dorwać jakieś manualne szklo pentaxa z bagnetem i sprawdzić jak to bedzię wyglądało. Ciekawę czy takie problemy z pomiarem światła są podstawą do reklamacji gwarancyjnej sprzętu czy też wykręcą się tym, że ze szkląmi nowymi wszysko jest ok.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach