marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
Fotoksiążka
Witam

Czy ktoś już drukował coś takiego? Interesuje mnie przede wszystkim, czy można przygotować materiał w postaci wielostronicowego pdf'u. Chyba powinna być taka możliwość - wszak jest druk cyfrowy. Pytałem o to w punktach przyjmujących zlecenia, próbowałem kontaktować się mail'em i nie otrzymałem żadnej odpowiedzi :evil: . Dużo łatwiej byłoby mi zrobić takiego pdf'a niż babrać się z programem do tworzenia fotoksiążki - obsługa na gorszym (wg mnie) poziomie niż obsługa Word'a (trudno to chyba sobie wyobrazić :mrgreen: ).

Pozdrawiam
Marucha
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Jakoś nie do końca czaję Twoje pytanie.
Z PageMakera lub Indesigna (nie pracowałem z Quarkiem, ale pewnie też bez problemu) po prostu wypuszczasz pedeefa. Zero filozofi. O programie do fotoksiążki pierwsze słyszę.
 
marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
Witam

Michu, fotoksiążka to po prostu album ze zdjęciami wydrukowany cyfrowo (więcej http://www.fotoksiazka.pl/). Dostępny tam programik do składu ma bardzo ograniczone możliwości i jest dość upierdliwy (przynajmniej dla mnie). Aby wydrukować fk trzeba dostarczyć to, co właśnie stworzyłeś w tym programiku, a ja wolałbym właśnie pdf'a - bez problemu stworzę go w Quark'u i nie będę miał żadnych ograniczeń w kompozycji i dużo szybciej to zrobię. Pdf jest obecnie standardem w druku, więc myślę, że można dostarczyć w tym formacie, ale nie mam potwierdzenia.

Pozdrawiam
Marucha
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Re: Fotoksiążka
marucha napisał/a:
obsługa na gorszym (wg mnie) poziomie niż obsługa Word'a (trudno to chyba sobie wyobrazić :mrgreen: ).
Marucha


O ho ho :mrgreen: kolejny "wielbiciel" małego miękkiego. To już paru nas jest ;-)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Marucha - OKO. Tylko w takim układzie powinieneś zaatakować miejsce, w którym chcesz to drukować. Każdy z takich punktów ma chyba własne wymagania i to, że w jadnym zaakceptuję Ci *.pfd'a, nie oznacza, że w innym go wydrukują.

[ Dodano: 2006-07-27, 11:32 ]
Tak sobie wszedłem na tę stronę (z Twojego linka trzeba wyrzucić nawias, by adres był prawidłowy) i sięzastanawiam na jakiej zasadzie to funkcjonuje. Na chwilę obecną podejrzewam druk laserówką.
Miał ktoś z Was z tym styczność i może coś powiedzieć na temat jakości wydruków?
 
marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
Znowu ja :mrgreen:

Michu napisał/a:
Miał ktoś z Was z tym styczność i może coś powiedzieć na temat jakości wydruków?

Właśnie widziałem coś takiego - jakość trochę gorsza od odbitek, ale w całości nawet fajnie wygląda. Najważniejsze jest jednak to, ze można dołożyć tła oraz komentarze i opisy - całość może być nawet ciekawym prezentem. Jak chcesz zobaczyć coś takiego, wpadnij do Fotojoker'a - przyjmują tam zlecenia i powinni mieć coś na pokaz (w Krakowie mają). Niestety - nie potrafią odpowiedzieć na pytanie dotyczące pdf'a (oni tylko przyjmują zlecenia).

zorzyk napisał/a:
O ho ho :mrgreen: kolejny "wielbiciel" małego miękkiego. To już paru nas jest ;-)

No comments :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam
Marucha
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
marucha napisał/a:
Właśnie widziałem coś takiego - jakość trochę gorsza od odbitek

A jak wygląda gramatura papieru, na którym jest to "wydane". Laserówki mają przeważnie kłopoty przy czymś grubszym od 200g. a z Twojego opisu wynika, że tworzone jest to właśnie tą metodą.
marucha napisał/a:
Niestety - nie potrafią odpowiedzieć na pytanie dotyczące pdf'a (oni tylko przyjmują zlecenia).

To oznacza, że są tylko pośrednikami. Może więc warto byłoby poszukać bezpośredniego wykonwacy? W Bydgoszczy istnieje kilka agencji drukujących od 1 egzemplarza. Nie wiem, czy jakościowo jest to to samo, co owa książka, ale jeżeli tak, to może poszukaj w necie informacji o druku cyfrowym od 1 egz - pewnie znajdzie się nie jedna taka firma - idź tam i dowiedź się konkretów, sprawdź jakość, może nawet będzie taniej.
 
rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
Są też trwalsze naświetlane (nie drukowane) fotoksiążki, np. http://www.szczepanik.rze...iew/22/27/#sami
http://www.szczepanik.rze...t/section/6/27/
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
W tej chwili nawet już Rosseman (tak to się pisze?) ma usługę fotoksiążki. A czy ktoś miał to w łapkach i może przekazać swoją opinię?

Od dłuższego czasu mnie to kusi... ;-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
rozio napisał/a:
Są też trwalsze naświetlane (nie drukowane) fotoksiążki, np.
Drogo jak za zboze :-( W tamcie fotoksiazka, to tylko blurb. Mniejsze formaty sa robione na slabsyzch drukarkach i tuszach, wiec do efektow mozna miec zarzuty, ale tylko gdy porowna sie z wiekszymi formatami, ktore sa robione na lepszym sprzecie. Mialem w lapach i zdecydowanie polecam. Ceny tez bezkonkurencyjne. Mimo, ze wysylane ze Szwajcarii, to w Polsce nic tanszego se nie znajdzie. No i to jest naprawde ksiazka - wyglada jak normalny album fotograficzny kupiony w sklepie.
 

unnamed  Dołączył: 30 Gru 2007
Mógłbym podzielić się kilkoma spostrzeżeniami dotyczących druku cyfrowego oraz sposobu przygotowania prac.

Po pierwsze, jeśli interesuje was samodzielne projektowanie publikacji to pedzio (znaczy pdf ;)) będzie najlepszym wyborem dla drukarni cyfrowej. Same zasady przygotowania dokumentu nie różnią się zbytnio od tych dla offsetu: najważniejsze, żeby pamiętać o spadach oraz o tym jak praca po wydruku będzie montowana (żeby np. główny motyw zdjęcia nie znajdował się blisko szycia).

Po drugie, max. gramatura papieru to 300-320 g/m^2. Do druku cyfrowego stosuje się papier wygładzany lub powlekany (błyszczący). Najczęściej maksymalny rozmiar arkusza to SRA3 czyli 320x450 (czasami większy) przy czym obszar zadruku jest mniejszy.

Po trzecie, poważny druk cyfrowy to druk laserowy. W zależności od maszyny i sposobu nakładania tonera wydruk może inaczej wyglądać, np. bardziej wybłyszczać tam, gdzie jest więcej tonera. Czy można polecić jakieś konkretne maszyny? Hmm... Mam swoich faworytów ale nie chciałbym robić tutaj jakiejś reklamy na siłę ;). Na pewno należy zapytać na czym jest praca drukowana. Ważne, żeby urządzenie miało dobry kontroler wydruku (najczęściej Fiery, Splash, Creo) - dzięki temu jest o wiele większa kontrola nad pracą i operator może zrobić bardzo dużo rzeczy bezpośrednio na maszynie, np. impozycję czy personalizację. Dobrze też, jak jest to raczej maszyna wysokonakładowa, tak 50 str/min i więcej.

Po czwarte, w druku cyfrowym (oczywiście nie zawsze) monochromatyczny szum to Twój przyjaciel ;). Szczególnie jeśli mamy do czynienia z obszarami o jednolitej barwie, gradientami itp. Im gorsza maszyna tym bardziej prawdziwa jest ta reguła. Wyjątkowo bolesne dla maszyn cyfrowych są gradienty zaczynające się od zera (np. jedno ze zdjęć z zeszłorocznego kalendarza, to ze słońcem na morzem). Jeśli na zdjęciu są takie obszary, to dobrze jest takie zdjęcie wymienić na inne ;-P, ew. zaszumić, dzięki temu unikniemy nieprzyjemnych niespodzianek, np. bandingu albo urywającego się nagle gradientu w okolicach 2-3% koloru. Jeśli w pracy ma się znaleźć gradient, to niech się zaczyna właśnie do tych 2%, 3%, 5% - nie od 0. Taki gradient można też zamienić na bitmapę i dodatkowo zaszumić, można też dodać jakiś monochromatczny wzorek w tle albo np. bitmapę mono z przezroczystością.

Po piąte (już kończę ;)) - oprawa. Często drukarnie mają też swoje introligatornie albo praca jest oprawiana na maszynie bezpośrednio po wydruku. Osobiście polecam poszukać jakiegoś małego zakładu introligatorskiego, gdzie pracę oprawia się ręcznie z użyciem np. 30-letnich pras - super efekt i "feeling" tak zszytej książeczki.

OK - trochę się rozpisałem. Jak ktoś dobrnął do tego miejsca, to gratuluję ;). A jeśli ktoś będzie miał jakieś pytania, to o ile będę wiedział to spróbuję odpowiedzieć.
 

disciple  Dołączył: 19 Mar 2008
mnie interesuje samo oprawianie wydrukowanych kartek jako "książki" bez pomocy introligatorni, prasy itd

jak poradziłbyś stworzenie takiej książki domowym sposobem? Czy uda się to zrobić za pomocą dobrego kleju (np. TECHNICQLL)? W jaki sposób przygotować samą okładkę?
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
disciple napisał/a:
jak poradziłbyś stworzenie takiej książki domowym sposobem? Czy uda się to zrobić za pomocą dobrego kleju (np. TECHNICQLL)? W jaki sposób przygotować samą okładkę?

Okładkę też Ci wydrukują bez problemu. Obwolutę też. Z samodzielnym złozeniem książki jest sporo zabawy. Ale da się. Chociaż lepiej zszyć ją, niż skleić. Albo jedno i drugie.
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
[Odgrzebuje wątek]

Jakiej wielkości i rozdzielczości pliki najlepiej przygotować do Fotoksiążki drukowanej w Fotojoker?
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
sołtys, oni w CeWe to robią.. Zerknij na stronkę CeWe, powinna być informacja.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Robisz z tego co masz a program informuje czy rozdzielczość jest wystarczająca.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
matth napisał/a:
sołtys, oni w CeWe to robią..

Oni i CeWe to jedna firma
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
matth, pierwsze co zrobiłem to zaglądnąłem na stronę Fotojokera, ale informacja jest tylko taka, żeby użyć programu - nie znalazłem informacji czy ma znaczenie wielkość. rozdzielczość itd. .. poszukam jeszcze samo CeWe...

plwk, i program to sobie jakośtam pomniejsza, tak? Bo się zastanawiam właśnie jak to przygotować - czy pomniejszyć i wyostrzyć czy zostawić duże... :roll:
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
sołtys, oki.. raz miałem tą książkę w ręce. Jak na książkę foto to może i niezła, ale... Okładka mogłaby być lepszej jakości.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
sołtys napisał/a:
program to sobie jakośtam pomniejsza

Tak, program sam przeskalowuje i informuje czy rozdzielczość jest wystarczająca.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach