Yanoosh  Dołączył: 02 Gru 2007
[lampa] Nie mogę zdjąć lampy - pomóżcie raczkującemu
Witam
Zwracam się z prośbą o pomoc bo nie mogę odłączyć (rozdzielić) lampy AF-540FGZ od K10D. :roll:
Oba sprzęty są nowe (mają tydzień). Założyłem - zgodnie z instrukcją - lampę na aparat, zabezpieczyłem FIX-em i teraz nie mogę jej za nic zdjąć. W instrukcji piszą tylko o montażu, rozumiem, że demontaż w _odwrotnej_ kolejności, ale już znacznej siły używam i nie chce się wysunąć ze stopki. Czy może ją coś blokować ?
Dzięki z góry :-/
Pozdrawiam
Yanoosh
 

pkosela  Dołączył: 25 Lip 2006
Przeważnie oporną lampę zdejmuję łapiąc aparat obiektywem do siebie, kciuki opieram na lampie, jak najbliżej sanek i pcham z wyczuciem. Zawsze działało.
Na oporne sprzęty (np. przejściówka M49) mam sposób "na przetrzymanie": odkładam na krótszą lub dłuższą chwilę, starając się zapomnieć o poprzednich próbach. Najczęściej na drugi dzień schodzi sama. :D
 

Yanoosh  Dołączył: 02 Gru 2007
pkosela napisał/a:
Przeważnie oporną lampę zdejmuję łapiąc aparat obiektywem do siebie, kciuki opieram na lampie, jak najbliżej sanek i pcham z wyczuciem. Zawsze działało.

No niestety, próbowałem w zasugerowany sposób, użyłem znacznej siły a lampa ani drgnie :(
 
Grizley  Dołączył: 30 Sie 2007
wiem ze jesteś przewrażliwiony nowym sprzętem ze możesz coś urwać , każdy tak ma.
Ale zaciśnij zęby i :
w lewo i w prawo kręć stopką delikatnie odciągaj ja do siebie trzymając
aparat tyłem lcd do siebie musi zejść. Jak to sie pisze. "nie ma uja we wsi"
 

Robert N  Dołączył: 25 Lip 2007
A odbezpieczyłeś FIX'a ? ;-)

Swoją drogą to saneczki są dość archaicznym złączem. Ciekawie kiedy ktoś się odważy to zmienić na jakiś fajny bagnet.
 

wkt  Dołączył: 03 Lip 2007
na forums.dpreview.com czytałem, że w niektórych egzemplarzach występowała taka wada z mocowaniem. Nie cofał się bolec mocujący. Nie zdejmuj lampy na siłę. Może być konieczność serwisowania.
 

Yanoosh  Dołączył: 02 Gru 2007
wkt napisał/a:
na forums.dpreview.com czytałem, że w niektórych egzemplarzach występowała taka wada z mocowaniem. Nie cofał się bolec mocujący. Nie zdejmuj lampy na siłę. Może być konieczność serwisowania.

Ja się załamię, sprzęt ma tydzień... :-/ Że też ten niektóry egzemplarz musiał trafić do mnie... Pójdzie chyba do ludzi...
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Całkiem możliwe, że już wyłamałeś plastikowy "popychacz" bolca...
 

sebostek  Dołączył: 19 Kwi 2006
poszukaj było o ile się nie mylę na forum, że ktoś miał podobny problem i chyba nie obyło się bez serwisu :(
 

wkt  Dołączył: 03 Lip 2007
Yanoosh napisał/a:
Ja się załamię, sprzęt ma tydzień... :-/ Że też ten niektóry egzemplarz musiał trafić do mnie... Pójdzie chyba do ludzi...


bez przesady wszystko ma prawo się zepsuć. Ważne, że masz gwarancję. PRO posiadają po kilka lamp i body więc są zabezpieczeni na takie sytuacje.
 

JSW  Dołączył: 20 Lip 2006
Yanoosh, Przeszukaj dokladnie Forum, wiem na pewno, ze juz ktos mial ten problem. Moze sie zglosi?
 

Yanoosh  Dołączył: 02 Gru 2007
JSW napisał/a:
Yanoosh, Przeszukaj dokladnie Forum, wiem na pewno, ze juz ktos mial ten problem. Moze sie zglosi?

Dzięki, szukałem... szukałem... Ale nie znalazłem, wpisywałem różne hasła i nic.
Nastawiłem się (raczej pogodziłem) z wysyłką do serwisu, ale nie wiem czy zdążą z naprawą przed świętami :(
Yanoosh
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Z tego co pamiętam to problem wystąpił w Lublinie i usterkę usunął miejscowy zkład naprawczy bo lampa nie miała plskiej gwarancji.
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
Yanoosh, jeżeli możesz, udaj się osobiście do serwisu, istnieje duże prawdopodobieństwo, że machną ci to od ręki.
Albo chociaż zadzwoń do nich, może pokierują ci rękę telefonicznie
 

Cobretti  Dołączył: 06 Lut 2007
a jak obrócisz do góry nogami i postukasz? może bolec się cofnie...
 
siwyyy77  Dołączył: 24 Lip 2007
Link do tematu o "zakleszczonej" lampie ;-)
http://manufactura.home.p...9dc622080245ad8
 

Yanoosh  Dołączył: 02 Gru 2007
Cobretti napisał/a:
a jak obrócisz do góry nogami i postukasz? może bolec się cofnie...


Właśnie próbowałem stukać i nic...

siwyyy77
Dzięki za śnurecek, podłamał mnie nieco, jeśli Apollo trzyma miesiąc sprzęt to jakoś sobie nie wyobrażam - ani aparatu ani lampy a focić trza :(

Może zna ktoś w Krakowie jakiegoś dobrego naprawiacza ? No ale w tym przypadku pewno trzeba się pożegnać z gwarancją (?) Niby sprzęt z USA ale było nie było 12 miesiączków przysługuje, tylko to przetrzymywanie w serwisie jest okropne. A jeśli naprawa odbędzie się w serwisie to nie zrobią pewno takiego metalowego króćca tylko znów badziewny plastik ?
Dzięki !
Yanoosh
 
ands  Dołączył: 31 Paź 2007
Yanoosh
Spróbuj u Kadeji na Czapskich 1
http://www.fotoserwis.krakow.pl/
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Yanoosh napisał/a:
jeśli Apollo trzyma miesiąc sprzęt to jakoś sobie nie wyobrażam - ani aparatu ani lampy a focić trza :(
A nie lepiej do nich zadzwonić ? Podobno, w serwisie, zmienia sie na lepsze. Te posty o serwisie, to chyba mają stara datę.
 

SNECZKU  Dołączył: 21 Kwi 2006
[/quote]Podobno, w serwisie, zmienia sie na lepsze. [/quote]

Chyba tak, przyslali mi nowy korpus K10 juz po drugiej awarii

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach