SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
Heh seria świetna
 
KasiaMagda
[Usunięty]
SlicaR, cieszy mnie, że nie widzisz obciętych łapek ;-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
KasiaMagda napisał/a:
takiego pieska można mieć jeśli się bardzo chce

Gdy się mieszka w bloku, na wysokim piętrze to trzymanie psa bywa uciążliwe, również dla sąsiadów.
 
KasiaMagda
[Usunięty]
plwk, masz rację z sąsiadami, akurat jakimś cudem się złożyło, że mój pies nie szczeka w mieszkaniu, gdyby szczekał, to byłby problem ale są na to sposoby szkoleniowe.

W mieszkaniu mój pies tylko odpoczywa także trudno mówić o uciążliwości jest na tyle wymęczony na spacerach, że zajmuje bardzo niewiele miejsca.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Miałem 17 lat jamnika i gdy chciał szczekać, albo co gorsza wyć (gdy jakaś suka w okolicy miała cieczkę) to nie było na niego sposobów szkoleniowych.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
KasiaMagda napisał/a:
takiego pieska można mieć jeśli się bardzo chce, trochę życie trzeba dostosować

Przeżyłem 13 pięknych lat ze wspaniałym owczarkiem niemieckim - wiem coś o tym, dlatego też nie zdecyduję się :-/
 
KasiaMagda
[Usunięty]
plwk, nie zdecydowaliście się na kastrację ?
rychu, rozumię.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Gdy patrzę na psa to mi takie bezecne myśli po głowie nie chodzą, co innego w przypadku kota ;-)
 
KasiaMagda
[Usunięty]
plwk, haha ale to właśnie jest rozwiązanie dla takiego pieska, bo się męczy, gdyby mój tak miał, to by było ciach ciach.
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
plwk, pies na baby :-D
KasiaMagda napisał/a:
SlicaR, cieszy mnie, że nie widzisz obciętych łapek

W tym wątku nic nie widzę, oprócz przesłodkich psiaków.
KasiaMagda napisał/a:
zajmuje bardzo niewiele miejsca

U nas zaczęło się bardzo niewinnie - tez zajmował niewiele miejsca.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
KasiaMagda napisał/a:
gdyby mój tak miał, to by było ciach ciach

Prezentujesz typowo damski punkt widzenia :mrgreen:
 
KasiaMagda
[Usunięty]
Jaki zadowolony :), teraz urósł i ma swoją kanapę.
Mój leży zwinięty w kłębuszek w swoim kącie, a na łóżko wchodzi tylko za pozwoleństwem.

plwk napisał/a:
KasiaMagda napisał/a:
gdyby mój tak miał, to by było ciach ciach

Prezentujesz typowo damski punkt widzenia :mrgreen:


Nie da się ukryć jestem kobietą :-D
 

ebelbeb  Dołączył: 04 Lip 2007
KasiaMagda napisał/a:
rychu, rozumię.

Ja również rozumiem. :-B

Można też w gwiezdnym nosidle. ;-)
 
KasiaMagda
[Usunięty]
ebelbeb, świetne są te małe Yorki, zawsze obszczekują mojego psiura, takie to małe i zajadłe ;-)
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Cytat
świetne są te małe Yorki

Może i tak, ale dla właścicieli. ja tam nie lubię jak szczotka na mnie szczeka ;-)
 
Prorok  Dołączył: 28 Sty 2015
Rysio ostrzy pazurki

 

Kerebron  Dołączył: 10 Mar 2016
Dziwny ten pies...

:-P
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Hippisa nie widziałeś :evilsmile:
 
Prorok  Dołączył: 28 Sty 2015
Śmiejcie się, śmiejcie.
Może nie pies, ale przyjaciel :-D

Pomylić się nie wolno hahahahahaha :-D
 

ebelbeb  Dołączył: 04 Lip 2007
rychu napisał/a:
Cytat
świetne są te małe Yorki

Może i tak, ale dla właścicieli. ja tam nie lubię jak szczotka na mnie szczeka ;-)

Jak wiele psów z charakterem - jeżeli nie są ułożone, to robią co chcą. Nasza nie szczeka nigdy na nikogo bezpośrednio oko w oko. Nie widać nawet, żeby czuła taką potrzebę. Czasami z parapetu okna na ostatnim piętrze opierniczy jakiegoś burka, który chciał nas na pewno zagryźć. Czy inne jaskółki, że na jej kawałku nieba latają. Ale z wiekiem i to jej raczej minęło. Teraz obserwuje tylko przylatujące do nas w zimie sikorki i wróble, jak jedzą i się dranie nie dzielą. ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach