Jakaranda  Dołączyła: 29 Maj 2013
bbartlomiej napisał/a:
Co tu tak cicho? Trochę pospamuję dla rozruszania wątku :)

Wątek rozruszałeś takim szybkim psem. Zdjęcia rewelacyjne, szczególnie te z odbiciem psa w wodzie. :-B
Pozazdrościć umiejętności - biały pies w samo południe i bez przepałów. :-B

Ten obiektyw to będzie mój następny zakup, bo odczuwam brak czegoś jaśniejszego. Winieta dodana czy sama się zrobiła?

A wrzucisz jakiś psi panning? Chętnie zobaczę. I dlaczego w innym wątku narzekałeś, że psu w ruchu trudno tym aparatem zdjęcie zrobić?
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
Jakaranda, który obiektyw? Część to 45/1.8, część to 20/1.7. 45/1.8 ma tragiczny AF w porównaniu do 20/1.7. Winieta dodawana w Lightroomie, bo to fotki pod Instagrama.

Narzekałem, bo to, co tu widzisz to kilka zdjęć wybranych ze 100-200 zdjęć w sumie zrobionych. Na wielu z nich część psa jest ucięta. Dodatkowo zwróć uwagę, żę tylko 2 są z psem w 100% prostopadle do obiektywu, reszta jest pod kątem lub na wprost, bo było trudno kadrować przez slideshow w wizjerze. Niestety bezlusterkowce średnio się do tego nadają.
 

Jakaranda  Dołączyła: 29 Maj 2013
bbartlomiej napisał/a:
Jakaranda, który obiektyw? Część to 45/1.8, część to 20/1.7. 45/1.8 ma tragiczny AF w porównaniu do 20/1.7. Winieta dodawana w Lightroomie, bo to fotki pod Instagrama.

Nie oglądałam wszystkich exifów; trafiłam na 20/1,7 a ponieważ bardzo odczuwam brak czegoś jaśniejszego, stąd mój wpis. Przy szukaniu informacji trafiłam na 45/1,8 i dobrze, że mnie uprzedziłeś co do AF.

Cytat
Narzekałem, bo to, co tu widzisz to kilka zdjęć wybranych ze 100-200 zdjęć w sumie zrobionych. Na wielu z nich część psa jest ucięta. Dodatkowo zwróć uwagę, żę tylko 2 są z psem w 100% prostopadle do obiektywu, reszta jest pod kątem lub na wprost, bo było trudno kadrować przez slideshow w wizjerze. Niestety bezlusterkowce średnio się do tego nadają.

To, że pies jest pod kątem lub na wprost, to akurat lubię ale jeżeli miałeś inne koncepcje, to rozumiem pewien niedosyt. No, i proporcje zdjęć zgodnych z założeniami do zrobionych w ogóle nie są najszczęśliwsze ale to, co pokazałeś jest godne pozazdroszczenia.
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
Jakaranda napisał/a:
Przy szukaniu informacji trafiłam na 45/1,8 i dobrze, że mnie uprzedziłeś co do AF.
AF, AFem ale w podobnej cenie nie ma za bardzo alternatywy na portretówkę ;-)
 

Jakaranda  Dołączyła: 29 Maj 2013
bbartlomiej napisał/a:
Jakaranda napisał/a:
Przy szukaniu informacji trafiłam na 45/1,8 i dobrze, że mnie uprzedziłeś co do AF.
AF, AFem ale w podobnej cenie nie ma za bardzo alternatywy na portretówkę ;-)

To prawda, a tu AF nie musi być aż taki szybki, chyba że to mają być portrety szczeniąt. ;-)
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
Nie spać, nie spać. Co tam ciekawego Wasze psy wyrabiają? Ja miałem wczoraj nieprzyjemną przygodę. W biegu, w amoku Ozzy pogonił wronę (przy normalnym spacerze ignoruje już ptaki, ale jak emocje biorą górę w biegu, to jest różnie) i o mały włos nie przebiegł mi przez 4 pasmową ulicę :-? Serce w gardle.
Ozzy by Bartek Krawczyk, on Flickr
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
bbartlomiej napisał/a:
W biegu, w amoku Ozzy pogonił wronę (przy normalnym spacerze ignoruje już ptaki, ale jak emocje biorą górę w biegu, to jest różnie) i o mały włos nie przebiegł mi przez 4 pasmową ulicę
Tak to jest z psami, które wyszukują ofiarę za pomocą wzroku. Pan Sarna pogonił kiedyś w Białych Karpatach dwa wielkie drapieżne ptaki, które zobaczył na łące - na szczęście spanikowały i uciekły, zamiast zawrócić i zapolować na psa.
 
KasiaMagda
[Usunięty]
Kytutr napisał/a:
Tak to jest z psami, które wyszukują ofiarę za pomocą wzroku


To raz, a dwa mają silny instynkt pogoni. Są to elementy całego łańcucha zachowań łowczych, które w różnym stopniu mają nasze psy.

bbartlomiej, u mnie na osiedlu jak Rio był młody, to mieliśmy często spotkania z zającami i oczywiście kończyło się pogonią, co dla psa jest mega frajdą, często bałam się żeby właśnie nie skończyło się na ulicy. Dla mnie jedyne wyjście z tej sytuacji, to była nauka bezwarunkowego przywołania, to się udało i pies praktycznie obecnie idzie luzem, ale w lesie gdzie jest wiele atrakcyjnych zapachów, a zapach sarny uruchamia wszystkie łowcze zapędy, pies jest na lince.
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
O instynktach i żądzach chartów wiemy, ale tu mnie wykiwał wzorowo. Jeszcze dużo pracy przed nami :roll: Już odkurzyłem 10m linkę.
 
KasiaMagda
[Usunięty]
bbartlomiej napisał/a:
O instynktach i żądzach chartów wiemy


A, w to nie wątpię. Dlatego, ja wolę owczarki, bo one obok instynktów mają ukierunkowanie na człowieka i posłuszeństwo, a jak to jest z chartami ?
Czytałam kiedyś chyba na jakimś forum, że ktoś puszczał charta na łące i czekał aż ten się wybiega za wszystkim co się rusza ;-)
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
KasiaMagda, rożnie - część jest strachliwa i trzyma się blisko, ale te bardziej odważne są bardzo wesołe, przyjazne i to niezależni indywidualiści. Nasz jest gdzieś po środku tego spektrum i ma bardzo mocną chęć gonitwy za małymi psami. Jak mały pies jest pewny siebie i nie daje sobie w kaszę dmuchać, to Ozzy zachowuje się normalnie, ale jak mały pies jest wystraszony i ucieka, to robi się nieciekawie. Dlatego zawsze nawet na wybiegu dla psów gdzieś w pobliżu się kręcimy, żeby w razie czego go przystopować (jak już uda się go złapać :evil: ). Biegać uwielbia, za patykami, za piłkami.
 
KasiaMagda
[Usunięty]
Acha, to taki gagatek :-) Mój, niestety też poluje na małe psy, także nawet nie witamy się z założenia z małymi. Jak był młodszy, to potrafił idąc ze mną na smyczy, złapać mysz, która buszowała w liściach, całe szczęście, że na tym się kończy i nie ma już zagryzania.
W takiej pracy szkoleniowej, to starałam się cały ten instynkt przekierować na piłeczkę właśnie, czytałam, że można ćwiczyć odwołanie od lecącej piłeczki i to się przekłada potem na odwołanie od np. zająca. Teraz mam świrka piłeczkowego :-)

Acha i na muchy uwielbia polować ale na dworze, w domu jest inaczej - jak mucha wpadnie przez okno, to pies ucieka do łazienki - może dlatego, że ja biegam za muchą :)
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Nie moje pieski, ale miałem okazję na wystawie troszkę przewietrzyć migawkę.
1.


2.
 

Jakaranda  Dołączyła: 29 Maj 2013
rychu - to wietrz częściej. Cavalierek chyba zauważył, że jest fotografowany.
bbartłomiej - wracam wciąż do zdjęcia nr 6 - pies, jego cień i jego odbicie w wodzie. Świetny strzał.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Jakaranda napisał/a:
Cavalierek chyba zauważył, że jest fotografowany

Nie tylko zauważył, wylizał fotografowi całą dłoń :-D do Akity paluchów nie wyciągałem :mrgreen:
 

Jakaranda  Dołączyła: 29 Maj 2013
rychu napisał/a:
do Akity paluchów nie wyciągałem :mrgreen:

Instynkt samozachowawczy - tak na wszelki wypadek :mrgreen:
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
Jakaranda napisał/a:
bbartłomiej - wracam wciąż do zdjęcia nr 6 - pies, jego cień i jego odbicie w wodzie. Świetny strzał.
Miło mi, że się podoba. Może po weekendzie uda się strzelić coś nowego.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Wieśka zgodziła się być kilkudniową opiekunką dla sześciomiesięcznego, rozkosznego Shih Tzu. Było z nim nieco zabawy zwłaszcza wtedy, gdy miał ochotę na harce o drugiej po północy. Całe szczęście reagował na polecenie, że jeszcze nie czas na pobudkę i po pogłaskaniu, wsuwał się pod łóżko i dalej spał do rana. Chciałem mu zrobić nieco fotek ale był bardzo ruchliwy. Szczególnie interesował go aparat. Nie chciałem mu błyskać w rozkoszne ślepka lampą więc tylko jedna fotka (nie najwyższej jakości) zrobiona na filmie. Prawda, że rozkoszny "zezolek" ? (wabił się Ozii)

 
KasiaMagda
[Usunięty]
powalos napisał/a:
fotka (nie najwyższej jakości) zrobiona na filmie.

Mimo wszystko ciekawe zdjęcie, inne niż wstawia się w tym wątku. Sześciomiesięczny szczenior, ma tylko wygłupy w głowie, to mieliście wesoło : :-)
A, życie nocne psów i ich właścicieli, to osobny temat, bardzo ciekawy zresztą. Mojego psa od początku uczyłam spać tak długo aż ja śpię, czasem jak śpię dłużej, to Rio siedzi cicho i mnie obserwuje, jak tylko otworzę oczy, to już jest przy mnie ale bez skakania po głowie tylko łeb bardzo blisko twarzy i mówi: wstawaj, wstawaj.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
powalos, zdjęcie wygląda jak wyszywana robótka ręczna, brakuje śladu ściegów zamiast ziarna :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach