WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
mDziekan napisał/a:
Autofocus mnie faktycznie martwi, przy słabszym świetle bywa ciężko, czasem za obiektem, czasem przed...ale dość często jednak trafia

Obawiam się, że kalibracja w takim wypadku nie pomoże - kwestia układu AF aparatu
 

godojoshi  Dołączył: 22 Wrz 2009
mDziekan napisał/a:
Autofocus mnie faktycznie martwi, przy słabszym świetle bywa ciężko, czasem za obiektem, czasem przed...ale dość często jednak trafia :->


Pytanie co znaczy słabsze światło. Ja wybrałem "unlimiteda" i przy słabych warunkach (wesele, zmienne oświetlenie) AF po prostu nie działa na moim GXie, a sigma 50/1.4 raz trafi lepiej raz gorzej, ale daje radę, więc może AF tej trzydziestki też nie jest taki zły? (choć nie wiem jak to jest z sigmowym śrubokrętem, bo dla Pentaxa ten obiektyw jest bez HSMu jeśli się nie mylę). Fakt, że trzeba brać poprawkę na stare puszki Pentaxa, w których raczej AF nie jest mistrzostwem świata.

 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
godojoshi napisał/a:
choć nie wiem jak to jest z sigmowym śrubokrętem

Póki co lepiej niż z HSMem :mrgreen:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
2.4 a 1.4 to jednak znaczna różnica w świetle i to może decydować o działaniu lub niedziałaniu AF.
 

godojoshi  Dołączył: 22 Wrz 2009
WuWu84 napisał/a:
Póki co lepiej niż z HSMem


no właśnie, tym bardziej mnie to utwierdza, że jednak do moich potrzeb trochę pospieszyłem się z unlimitedem, bo HSM w 50tce mi śmiga zaskakująco nieźle...więc może śrubokręt w 30/1.4 także by się sprawdził w cięższych warunkach 8-)
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
plwk napisał/a:
2.4 a 1.4 to jednak znaczna różnica w świetle i to może decydować o działaniu lub niedziałaniu AF
a z drugiej strony rozdzielczość 30/1.4 na pełnej dziurze (a na tym ustawieniu działa AF) jest daleka od idealności - ja np miałem problemy z ostrzeniem na punktach innych niż środkowe - nawet kontrastowe elementy stawały się mało kontrastowe ;-)
 
WojtekKawecki  Dołączył: 01 Cze 2010
A mi Samyang trafia wszędzie gdzie chcę ;-) ...
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Ja już tak celnie nie rzucam ;-)
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
godojoshi napisał/a:
więc może śrubokręt w 30/1.4 także by się sprawdził w cięższych warunkach

Zależy jaki śrubokręt. W 30 przesuwa się cały (dość ciężki) tubus z soczewkami. Także na słabszym silniku K100D/K200D działa wyraźnie wolniej niż na silniku K-7. Nie wspominając o tym jak duża jest różnica w czułości układu AF między kasetką, a kasiódemką.

No i to co wspomniał opiszon - pamiętaj, że my możemy sobie przymknąć obiektyw do zdjęcia, ale AF pracuje cały czas w tym mydle w pełni otwartej przysłony.
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
WojtekKawecki napisał/a:
A mi Samyang trafia wszędzie gdzie chcę ;-) ...


jak sigme/pentaxa przestawisz w M to bedzie tez bedzie :P
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
WuWu84 napisał/a:
Nie wspominając o tym jak duża jest różnica w czułości układu AF między kasetką, a kasiódemką.

Wg specyfikacji oba mają od 0EV.
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
W instrukcji K-7 jest -1 Ev, ale co w praktyce oznacza ten parametr nie wiem, bo dla 50D Canon podaje -0,5 Ev, a potrzebuje zdecydowanie mniej światła do działania. W każdym razie K-7 w praktyce radzi sobie dużo lepiej przy słabym świetle i nie mówię tu o lampce AFu. Żeby nie było za różowo działa to w obie strony - podobnie jak nowe 50D i 7D Canona szybciej ślepnie np pod słońce :-(
 

triger  Dołączył: 23 Lut 2009
0 EV = f1, iso 100, 1 sekunda dla poprawnej ekspozycji na 18% szarość ;-)
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
triger, dzięki, też mam google
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Zastanawiam się nad sensem zakupu tej Sigmy. Mam Tamrona 17-50/2,8. Sigmę miałem okazję pomacać i podpiąć do aparatu - szkło całkiem fajne, zwłaszcza jeśli chodzi o światło, 30 mm to moja ulubiona ogniskowa. Pytanie - czy ktoś z was miał/ma oba te obiektywy (lub odpowiedniki 17-50 z Sigmy czy Pentaksa) i jak je wykorzystuje, ewentualnie z którego z nich zrezygnował i dlaczego? Swoje zdanie mam ale chętnie usłyszę wasze argumenty, może pozwolą mi inaczej spojrzeć na sprawę.
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
Oj weź Enzo. Tamrona 17-50/2.8 miałem do Canona, Sigmę 18-50/2.8 sprzedałem. Pewnie będę jeszcze musiał DA 40 sprzedać. Tak więc ostatnie mi się tylko 16-45/4 i 30/1.4. Sensu pewnie to nie ma, ale póki co nie narzekam. Pstrykam landszafty, dokumentuje co tam się u mnie na kresach przydarzy i takie tam do rodzinnego albumu.
 

rbucz  Dołączył: 01 Gru 2006
Enzo, warto mieć oba. Wiadomo, zoom zawsze będzie bardziej uniwersalny, w przypadku S30 argument o znacznie mniejszych wymiarach i masie jest średnio celny, więc zostaje światło. Zoomem nie zrobisz fotki na f1,4, a stałką nie zrobisz fotki na 17mm... Ja na codzień biorę zooma, a jasną stałkę jak chcę powydziczać się "tfurczo" lub wiem, że warunki będą kiepskie.
 
Basso  Dołączył: 22 Gru 2011
Też miałem dylemat pomiędzy Sigma 30mm 1.4 , a Pentax 35mm 2.4.

Myślałem, tańszy Pentax, ładniejszy brzeg, centrum praktycznie takie samo. Światło gorsze i ciaśniej. A, że miałem wcześniej Nikkona 35mm 1.8 (bo system zmieniałem) to było ciut ciasnawo przy 35mm, zawsze brakło tych 5-10cm.
Teraz mogę powiedzieć, że 30mm jest dla mnie idealne.
Pomyślałem, że jak wybiorę Sigmę i przymknę do f2.4 to brzeg się zbliży do Pentaxa, a ja będę miał gratis ładowania na f1.4-f2.4. Czy taki to gratis wart pawie 1 tyś zł?
Jeśli komuś zależy na płytkiej głębi dającej fajne efekty, to się opłaca :)
W sumie pasuje mieć pod ręką zawsze jakąś jasną uniwersalną stałkę do zadań specjalnych. A ta się plasuje na to miejsce idealnie :).

No śmiga pięknie ta Sigma. A jeśli przymknę już do f2.4 to się można pokaleczyć. U mnie z ostrzeniem nie ma problemu. Fakt faktem, na lewym i prawym punkcie AF nie ostrzy, ale na pozostałych wszystko świetnie śmiga.

Potwierdzam, brzegi dla 1.4 hmm szału nie ma. No ale przy tej przysłonie, bokeh jest mocny i za bardzo brzegów i tak nie widać :))). Ale jeśli już ktoś faktycznie ustawi osobę przy brzegu to jest nie ciekawie.

Ja jak na razie 80% na 1.4 , a gdy część towarzystwa jest bardziej przy brzegu (bądź jest więcej osób niż samo centrum) no to 1.8-2.2.

Troszkę krajobrazów na f8-f16 ładowałem i byłem zaskoczony. Pięknie pięknie pieknie.
Polecam szkiełko, bo i szeroki portret zrobimy i w plener bezproblemowo.
 

rey  Dołączył: 12 Paź 2009
Basso napisał/a:
Pomyślałem, że jak wybiorę Sigmę i przymknę do f2.4 to brzeg się zbliży do Pentaxa,

Ni będzie ;-)
 

mDziekan  Dołączył: 18 Lis 2008
No i ja na razie coraz bardziej zadowolony z tej sigmy, przez chwile trochę jej nie lubiłem, nie byłem jej pewien, ale bawiąc się nią na spokojnie muszę stwierdzić, że dobrze zrobiłem.

Autofocus czasem trafia bardzo dobrze :mrgreen: ale gdy już trafi, jest pięknie, a brzegi też nie takie złe. Ostry zaś po skurczybyku w centrum. Ogniskowa i światło to dwie przemyślane cechy w tym szkle, trzeba przyznać.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach