PrzemoWu  Dołączył: 07 Paź 2007
[obiektyw] Poświata ?
Witam
Rozkręcając aparat i dokopując się do soczewki na której jest coś dziwnego(niby to grzyb, niby jakieś zamglenie) po prostu nie moge usunąć tego 'czegoś'. Patyczkiem do uszu nasączonym zmywaczem do paznokci jeździłem pare razy na tym czymś i nic :( Gdy alkohol wysychał to znowu się pojawiało...

Jakieś pomysły jak to usunąć raz na zawsze ?:)
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Wyrzucić zabrudzoną soczewkę daleko. Jeśli nie rzucisz za mocno, to nie powinna wrócić. W przeciwnym razie może osiągnąć pierwszą prędkość kosmiczną i będzie nieustannie powracać co jakiś czas.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
PrzemoWu napisał/a:
Rozkręcając aparat i dokopując się do soczewki na której jest coś dziwnego(niby to grzyb, niby jakieś zamglenie) po prostu nie moge usunąć tego 'czegoś'.


Pleśń. Gdzie ta soczewka - w obiektywie czy aparacie?
 

Kiwak  Dołączył: 28 Paź 2007
Stachu, nie ma strachu,
jak osiągnie drugą, to będzie wracał znacznie rzadziej ;-)

I Spokojnych, Radosnych oraz Jasnych Świąt Bożego Narodzenia. Wszystkim.
 
PrzemoWu  Dołączył: 07 Paź 2007
alkos napisał/a:
Pleśń. Gdzie ta soczewka - w obiektywie czy aparacie?

Rozkręcając cały aparat (kompakt) okazało się że na przedniej soczewce :D Gdy chcę go wyczyścić, po wyschnięciu zmywacza do paznokci ta mgiełka znowu się pojawia... bardzo dziwne :)

Potraktować go denaturatem ?

Stachu: brak słów na takie zachowanie... Coś ciekawego wniosłeś do tego tematu ?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
PrzemoWu napisał/a:
Potraktować go denaturatem ?


Jesli to plesn, to nie pomoze. Tylko mechaniczne scieranie... Ewentualnie jakis rozpuszczalnik ktorego nie znam ;-)
 

Istreed  Dołączył: 04 Lut 2007
Alkos na pieczarki tylko gotowanie w wannie ultradźwiękowej. ;-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Istreed napisał/a:
Alkos na pieczarki tylko gotowanie w wannie ultradźwiękowej.


O, to nieglupie. Powloki nie złażą? :-D
 

Istreed  Dołączył: 04 Lut 2007
Nie nie złażą tylko troszkę się to tam musi pogotować i sprawa się załatwia sama. :evilsmile:
Apropo widziales zdjęcie podlinkowane w słowie gotowanie :?: To taka wanienka na allegro jest do dostania za śmieszne pieniądze a sprawdza się dobrze.
Tylko trzeba pamiętać żeby nie wkładać nic wypukłą stroną w dół bo się obtłucze :evil:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Istreed napisał/a:
Apropo widziales zdjęcie podlinkowane w słowie gotowanie


Tia, mialem taka w robocie kiedys ;-)
 
PrzemoWu  Dołączył: 07 Paź 2007
Hehe dzięki forumowicze, ale nie mam dostępu do wanienki ultradźwiękowej. Jedynie co mi pozostaje to wata + denaturat. Jak będę zdesperowany to wrzucę całe szkło do szklanki z denaturatem i poleży sobie troszke :) Może uda mi się zniszczyć grzyba.

Pozdrawiam!
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
PrzemoWu napisał/a:
Może uda mi się zniszczyć grzyba.


Predzej go zamarynujesz :-P
 

Istreed  Dołączył: 04 Lut 2007
Moczenie nic nie da.
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Z grzybem jest taki problem, że ma ścianę z chityny. A to mocny materiał, mimo że jest właściwie raczej cukrem. Dlatego grzyba nie biorą te środki, co inne organizmy - jakieś alkohole i inne sole. Ani antybiotyki - bo to właśnie wytwarzają same grzyby. Dlatego albo środki bardzo reaktywne, które niszczą też powłoki, albo mechanicznie, co często niszczt też powłoki. Sposób z ultradźwiękami wydaje się być rozumny, wanienki takie są dość powszechnie stosowane, od szpitali poprzez warsztaty rowerowe (lepsze) aż do indywidualnych użytkowników. Osobiście sam bym nie ryzykował takiej kuracji.
 

adrian  Dołączył: 06 Mar 2007
A może po prostu soczewka jest plastikowa :-| Wtedy może nie zejść...
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
adrian napisał/a:
A może po prostu soczewka jest plastikowa :-| Wtedy może nie zejść...


Zwłaszcza jak acetonem podziałamy :-)

PrzemoWu napisał/a:
Patyczkiem do uszu nasączonym zmywaczem do paznokci jeździłem pare razy na tym czymś i nic :( Gdy alkohol wysychał to znowu się pojawiało...
 

kafciok  Dołączył: 24 Lut 2007
michal5150 napisał/a:
Zwłaszcza jak acetonem podziałamy :-)

Tia, mojego kupla ojciec, majsterkowicz z zamiłowania, probował wyczyścić soczewkę z napędu optycznego... no i mu "śnikła" :mrgreen:
 

Istreed  Dołączył: 04 Lut 2007
Po 1 canonetka ma soczewkę ze szkła :-P
Po 2 wkładając do wanienki nic nie ryzykujesz, powłoki pozostają nienaruszone.
Po 3 wydaje mi się że samo przetarcie IZO jednak zabije grzyba (nawet jeśli go nie ściganie) a to zapobiegnie jego dalszemu rozwojowi.
No i wszystko zależy od rodzaju grzybka. Raz na 80-200 G miałem takiego fajnego puchatego :lol:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Istreed napisał/a:
Po 3 wydaje mi się że samo przetarcie IZO jednak zabije grzyba (nawet jeśli go nie ściganie) a to zapobiegnie jego dalszemu rozwojowi.


Grzyby to twarde sukinsynki, przetrwalników może nie zabić.... ;-)
 

Istreed  Dołączył: 04 Lut 2007
Dlatego je gotuje :-P
A wnętrze przecieram i jakoś nawrotów nie zaobserwowałem 8-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach