tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
o ile jakąś ikonką zasłoni syfa z matrycy :-P

sdacy, nie zrażaj się naszymi uwagami, najważniejszą część fotografii astronomicznej osiągnąłeś - umiejętność wystawania godzinami na mrozie :mrgreen:
zajrzyj tutaj:
http://astro4u.net/yabbse/index.php/board,5.0.html
pooglądaj dobre zdjęcia nocnego nieba i szukaj metod na osiągnięcie podobnych efektów.
 

huri_khan  Dołączył: 18 Gru 2009
sdacy napisał/a:
Dla zainteresowanych zdjęcie jest tutaj. Co mogę zrobić z takim zdjęciem???


Link jeszcze/już nie działa
 
sdacy  Dołączył: 10 Gru 2009
Już działa. Mój błąd. Właśnie sprawdziłem to nie jest na matrycy. Może to tak jak plamy na słońcu :-P
 

kaczor  Dołączył: 04 Lut 2008
sdacy napisał/a:
Właśnie sprawdziłem to nie jest na matrycy


Chyba jednak jest ;-)
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Zeszłej zimy wziąłem służbowego GX10 na reportage zimowe i ...od tego czasu nie jest już taki sam. Zawiesza się, odmawia posłuszenstwa. 2 razy był w reklamacji ale oni nic nie wykryli. Na szczęście ostatnio zaczął się poprawiać. Znajomy, który w tym czasie focił canonem zaczął w pewnym momencie kląć - aparat całkiem odmówił mu posłuszeństwa. Być może była wówczas duża wilgotość powietrza, być może jakaś fala elektromagnetyczna przeszła nad miastem.
 

jacoz  Dołączył: 08 Sty 2010
Może to czarna dziura :mrgreen: , ale gratuluję wytrwałości. Ja byłem dziś koło jedenastej, zdjęć ptakom porobić no i ciepło wcale nie było
 
wwiktor1  Dołączył: 30 Sie 2007
widzę, że jakby tak wszystkich razem do kupy zebrać, tych co dziś w nocy lub dzień focili, to niezłe miasteczko by z tego wyszło. też byłem ze znajomkami na plenerze i co Wam powiem, to Wam powiem ale Wam powiem: ... zimno... a tak serio, to enelupy są rewelacyjne nawet przez 3 godz na -12 stopniach C.
 

python28  Dołączył: 09 Lis 2009
A ja dziś byłem z K-X jakieś 4 godziny na polu -16 i baterie to wytrzymały i aparat też przeżył więc chyba nie jest źle baterie to oczywiście Sanyo
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
-18 przez 3h, para z nosa zamarzała mi na wyświetlaczu :mrgreen:
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
sdacy napisał/a:
a mój kolega ma D700.
Pracowałem na d700 w temperaturze coś około minus 15 stopni, w piątek.
W gripie miałem 8 sztuk Sanyo Eneloop :)
Efekt tutaj http://pentax.org.pl/viewtopic.php?p=632007#632007

Żadnego spadku enerdży.
 
maser  Dołączył: 15 Lut 2009
Wczoraj i ja byłem na mroziku. - 25 Dało radę. Aparat wytrzymywał ja mniej. Paluchów sobie o mało co nie odmroziłem. Robiłem na manualach (eksperymentalnie) i plastik tak w łapy nie "parzy" Innych na stoku aparatowców nie widziałem.
 
Apazar  Dołączył: 10 Gru 2008
Wczoraj wieczorem K200D z Eneloopami 1,5 h na statywie przy temp. -17. Nie stwierdzono problemów z zasilaniem.
 
zicmich  Dołączył: 16 Wrz 2009
GX-20 Dziś w dzień nad jeziorem ok 0,5 godziny.
Wszystko ok, bateria bdb to zniosła.
Pozdrawiam.
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
8 godzin łażenia po puszczy w temperaturze oscylującej w okolicach -17, a później ok. -20 na Eneloopach i Pentaksie też nie robi wrażenia. Za to bródka mi obmarzła jak u polarnika. :->
 

grzegorzgr  Dołączył: 13 Lis 2009
tak w temcie byłem fociłem czas M korekcja -2 potrójny bracketing 2 działki coś wyjdzie jak będzie jedno dobre to mam przyjemność się podpisać
 
mops  Dołączył: 23 Gru 2007
Dzisiaj 3h focilem.... Puszka niewzruszona niska temp. Sigma 24-70 HSM tak samo. Sigma 70-200 zdechla po 20 minutach (AF). Po kilku godzinach w domu AF dziala jak wczesniej...
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Wczoraj robiłem na mrozie mesuperem - dał radę, za to paluchi mi prawie odpadli :-P
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
bEEf napisał/a:
na mrozie mesuperem - dał radę
no mnie MX coś światła nie bardzo chciał mierzyć :(
mops napisał/a:
Sigma 70-200 zdechla po 20 minutach (AF)
HSM czy śrubokręt? Bo w mojej śrubokręt bez zarzutu, zmiana ogniskowej tylko trochę ciężko szła.
 
mops  Dołączył: 23 Gru 2007
HSM - szkło ver. II
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
W sobotę, -10 czy -12. 3,5 godziny. MZ-5n i 4 enelopy.

bEEf napisał/a:
Wczoraj robiłem na mrozie mesuperem - dał radę, za to paluchi mi prawie odpadli


Mi kiedyś padł, po jakiejś godzinie. Tzn. zablokowało się lustro.

Z kolei MX-a męczę codziennie po godzinie i żadnych dreszczy. Najzimniej w ręce.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach