Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Ad Astra - zwiastun sugerował typowego akcyjniaka SF, tymczasem otrzymujemy film refleksyjny, z dość powolną narracją, bardzo ciekawą wizję przyszłości, ale i chyba ciekawszymi pytaniami i problemami, które trapiły i trapić będą nasz gatunek. Polecam, moim zdaniem bardzo dobry film.
 

fuen  Dołączył: 13 Lis 2012
Midsommar - to nie horror, to makabreska. Do realizacji nie można się przyczepić, jest dobrze, muzyka klimatyczna, zdjęcia miłe dla oka, gra aktorska - nie wszyscy mieli co grać, ale historia mnie nie urzekła, wszystko jest przewidywalne: można się pobawić w wychwytywanie zapowiedzi :-)
Spojler:
Mamy wianek na ścianie? Proszę bardzo - będzie. Mamy obrazek z dziewczynką i niedźwiedziem - jest i to. Mamy wierszyk o zdejmowaniu skóry - no ja cię kręcę.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Szczęśliwy Lazarro. Włoskie, współczesne kino naznaczone neorealizmem i westchnieniami w kierunku Felliniego. Dobrze się ogląda, mimo wagi tematów które porusza. Ciekawe, osobne kino.
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Michu, dzięki. Miło słyszeć, że wśród gradobicia niskich ocen nie jestem jedynym, któremu Ad astra bardzo się spodobał. Dla mnie o wiele lepszy niż rozdmuchany do niebotycznych zachwytów Interstellar. Bardzo intymny i psychologiczny, ale i dla fanów akcji nie zabrakło momentów (jeden z najlepszych pościgów, jakie widziałem ostatnimi laty - i to w jakich okolicznościach!).
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Enzo napisał/a:
Szczęśliwy Lazarro. Włoskie, współczesne kino naznaczone neorealizmem i westchnieniami w kierunku Felliniego. Dobrze się ogląda, mimo wagi tematów które porusza. Ciekawe, osobne kino.
Widziałem ten film kilka miesięcy temu w kinie i wyszedłem z seansu zachwycony i zdruzgotany. Zachwycony filmem, jednocześnie bardzo dokładnie zrealizowanym oraz niesamowicie poetyckim, z takim pozarealistycznym przeskokiem w czasie. A zdruzgotała mnie opowiedziana historia, smutna aż do wycisnięcia łez z kamienia.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
W ramach przygotowań do Jokera, przypomnieliśmy sobie dwa poprzednie filmy Joaquina Phoenixa - Nigdy cię tu nie było oraz Ona. Nieprawdopodobne metamorfozy...
Nigdy cię tu nie było - niezwykle ascetyczne, ponure i refleksyjne kino. Niespieszna akcja, trzymająca mimo wszystko przez cały czas w napięciu. I dosyć zagadkowe/otwarte zakończenie. Moim zdaniem znakomity.
Ona długo ten film we mnie siedział po pierwszym obejrzeniu. Niezwykle trafna wizja niedalekiej przyszłości. Taki paradoks - mimo smutnego zakończenia, film podnosił na duchu i dawał nadzieję. Dla mnie obraz kultowy.
A o Jokerze napiszę w poniedziałek, po powrocie z kina.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Żona wyciągła mnie była na "(Nie)znajomi.
Najpierw pomyślałem, że to jakaś kolejna polska szmira, w dodatku to remake, potem że może komedia a tu niespodzianka.
No bo niby można się pośmiać, a tak naprawdę to wcale śmieszne nie jest co tam o nas pokazują. A pokazuja w abrdzo ciekawy sposób, dobrze opakowane.
Polecam.
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
Arti, a "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie" widziałeś?
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
A widział ktoś oba?
Ja tylko oryginał. Polska wersja mnie czymś zaskoczy czy tylko obsada się zmieniła?
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Rivelv napisał/a:
Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie

Właśnie nie, ale zamierzam nadrobić. Wcześniej widziałem zwiastun francuskiej wersji i wydawało mi się, że u nas było fajniejsze mieszkanie ;-) . Ale z włoskiej wersji faktycznie wyziera kalka. Chyba poszukam i obejrzę, to Wam powiem czy warto jeśli się widziało włoską wersję wcześniej.
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
To jeszcze francuska wersja jest?! Brzmi jak serial Tunel | Most nad Sundem | The Bridge: Na granicy. Każdy chce mieć swoją wersję. (w temacie: oglądałem ten pierwszy, Tunel, moim zdaniem świetny i doskonali aktorzy)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Nie doceniasz nośności tego scenariusza.
Przy okazji premiery wersji polskiej czytałem, że lokalnych remake'ów jest już 11.
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
11, sacrebleu! A który był pierwszy? Ten włoski czy to też remake?
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Z tego co wiem, oryginał jest włoski.
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
PiotrR napisał/a:
Z tego co wiem, oryginał jest włoski.
To teraz pytanie, czy polska wersja była jeszcze "na włoskich częściach" ;-)
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Kytutr napisał/a:
To teraz pytanie, czy polska wersja była jeszcze "na włoskich częściach"

Tym razem włoska na polskich. W obydwu gra Kasia Smutniak. Nie znalazłem na razie w dostępnych mi serwisach włoskiej.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Joker. Znakomity. Film, który nie może zostać przereklamowany. Nie sądziłem, że rola Joaquina Phoenixa będzie aż tak fenomenalna. Do tego fascynujące, przepiękne zdjęcia. Jestem pod wielkim urokiem tego filmu. Niespieszna akcja, a mimo to przez cały czas napięcie. To nie jest film komiksowy - spotkałem się z opinią, że postać Jokera to tylko dodatek - film znakomicie poradziłby sobie i bez tej popkulturowej postaci. Dla mnie na chwilę obecną film roku.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Michu napisał/a:
Znakomity.

A straszny? bo takie gdzieś opinie widziałem.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Ustrzelić mafię czyli film o tym jak Letizia Battaglia dokumentowała dekady krwawych porachunków. Bardzo warto go obejrzeć, bo to kawał mrocznej historii Włoch a i sama pani fotografka jest postacią nietuzinkową. Film jest na tyle uniwersalny, że nie zanudzicie nim kochanki/kochanka/konkubentki/konkubenta/żony/męża/kota/psa* którzy niekoniecznie podzielają Waszą pasję eksponowania Pentaksa, a może choć odrobinę bardziej będą po jego lekturze dla Was wyrozumiali. A propos - uwaga, spoiler!- Pentax się w filmie pojawia. "Ustrzelić mafię" znajdziecie na vod.pl

* Właściwe popieścić
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Arti napisał/a:
A straszny? bo takie gdzieś opinie widziałem.
Straszny. Znajomi z którymi byliśmy wyszli zdołowani. Scen przemocy jest mało, ale są one realistyczne.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach