cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
Z1 padł na zimnie
Z nieopisanym żalem zawiadamiam, że moja ukochana Z1 nie znosi zimna... kilka dni przed świętami na mrozie okazało się, że przy krótszych czasach (rzedu 1/1000) ma problem - lustro klapnęło, ale w wizjerze nadal panowała ciemność :-(
Kilka operacji włącz/wyłącz/zmień czasy pomogło, ale połowicznie... rzęził bodajże napędem AF... przyniesiona do domu i przywrócona do normalnej temperatury nie odzyskała swoich właściwości fotograficznych... teraz nic nie działa, będzie musiała odwiedzić obszary nadmorskie.

Smutek rozstania łagodzi mi tylko to, że Luka mi pożyczył mz-6...

tak się chciałam pożalić...
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
:-?

Mi padł ME Super niedawno. W wizjerze widać było tylko non stop podświetlony czas 1/125.

P30T też chwilowo padł na mrozie.

Nie wiem jakie baterie do nich kupić, żeby śmigały?

Pozostał K100D i MZ-5N, tylko że... ten ostatni akurat został w domu. Szkoda. :roll:

 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
perl napisał/a:
P30T też chwilowo padł na mrozie.

Perl nie strasz mnie. Ja mam tylko jeden korpus do wyboru :-| Mam nadzieję, że tylko baterie Ci się skończyły.
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
nie skończyły...

mój P30T zawsze był jak te różowe króliczki z reklam Duracella...

Tym razem zemdlał ale później się ocknął.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
cotti napisał/a:
że moja ukochana Z1 nie znosi zimna...

Ech... Starość - nie radość.
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
O żesz :shock: , a do mnie właśnie jedzie z Niemiec Z-1.

[ Dodano: 2008-01-07, 01:42 ]
Tak sobie myślę, że skoro w wizjerze panowała ciemność to może klapnęła migawka a zawisło lustro? Może mechanizm lustra jest jakoś sprzężony z przewijaniem filmu i coś tam mogło przeskoczyć jak silnik szybciej szarpnął? Tak czy inaczej łączę się w żalu :-/
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
perl napisał/a:
Mi padł ME Super niedawno. W wizjerze widać było tylko non stop podświetlony czas 1/125.

Sprawdziłeś baterię, czas 1/125 jest jedynym realizowanym mechanicznie.
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
plwk napisał/a:
Sprawdziłeś baterię, czas 1/125 jest jedynym realizowanym mechanicznie.
wiem, toteż mnie to właśnie dziwi.
Po przyjściu do domu wszystko było już ok.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Może na mrozie wystąpił spadek pojemności poniżej granicy działania
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
W sobote, po godzinie noszenia LX'a w rece na mrozie -10 przy bardzo silnym wietrze, lustro sie zaczeloza blokowac na automacie. Ale wystarczylo przejsc na manualne czasy mechaniczne i wszystko pieknie dzialalo ;-)

dz.
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
plwk, to chyba bardziej prawdopodobne. No bo skąd by miał energię na podświetlenie tego czasu w wizjerze...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach