Robert N  Dołączył: 25 Lip 2007
Paffcio, mnie uświadomił. Co do pełnej dziury ;-) . Że przymknięta jest lepsza. No i rzeczywiście.
Czyli to chyba taka uroda jest.
 
Paffcio  Dołączył: 29 Maj 2006
No niestety, taka uroda. Jak się chce jasno i ostro od pełnej dziury, to trzeba zmienić system. Tylko za to będzie ciężej i drożej...
 

Robert N  Dołączył: 25 Lip 2007
Paffcio napisał/a:
trzeba zmienić system

Jaki tam system. Zmienić ?...
System jest dobry. Korzystny.
Oczywiście nie ma w nim zabawek za kilkadziesiąt tysięcy, ale to i tak nie dla mnie. A DA21 to raczej wyjątek, bo np. DA40 i 70 robią piękne foty od pełnej dziury.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
No dobrze, 40 i 70 DA robią to od pełnej dziury, ale co z 20-40 DA? Proszę o opinie, zwłaszcza te negatywne, bo tak mnie jakoś naszło aby to kupić. Taka fanaberia ;-)
 

Robert N  Dołączył: 25 Lip 2007
teta napisał/a:
20-40 DA

Może nie powinienem się odzywać, bo nie posiadam, ale kto bogatemu zabroni :-P
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
teta napisał/a:
ale co z 20-40 DA

Nie mam ale posiadacze bardzo go chwalili.
 

mr.ra66it  Dołączył: 03 Wrz 2011
jest WR ;-)
nie naleśnik a talerz z grubą stertą naleśników :mrgreen:
przy 20 /2.8 ostrością na brzegach nie powala :-/
przy 40 /4.0 całkiem przyzwoita ostrość :roll:
zmienia długość zależnie od ogniskowej (20 max dł,, 30 min dł, 40 max dł) :-P
dekielek niezbyt mocno się trzyma :-?
dobrze radzi sobie pod światło :-B
ma tylko styki bez śrubokręta 8-)
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Paffcio napisał/a:
Tylko za to będzie ciężej i drożej...

Porównywałem swego czasu Limitedy ze szkłami FX pod Nikona (28/50/85 ze światłem 1,8). Nikkory są wagowo porównywalne i tańsze.
 
Paffcio  Dołączył: 29 Maj 2006
No tak, o tych Nikkorach nie pomyślałem...
 
plis  Dołączył: 12 Paź 2011
mr.ra66it napisał/a:
jest WR ;-)
nie naleśnik a talerz z grubą stertą naleśników :mrgreen:
przy 20 /2.8 ostrością na brzegach nie powala :-/
przy 40 /4.0 całkiem przyzwoita ostrość :roll:
zmienia długość zależnie od ogniskowej (20 max dł,, 30 min dł, 40 max dł) :-P
dekielek niezbyt mocno się trzyma :-?
dobrze radzi sobie pod światło :-B
ma tylko styki bez śrubokręta 8-)

Mogę dodać, że zamiast osłony przeciwsłonecznej używam przejściówki 55-58 i zamiast oryginalnego dekielka tani 58mm.
Sprawdza się i głowa spokojniejsza.
Każdy ma inne potrzeby, ale u mnie jest najczęściej wybieranym obiektywem. Jak muszę zabrać z sobą tylko jeden to zwykle wygrywa z 18-135. Na szerokim końcu trochę wąsko, ale nauczyłem się z tym żyć. Jak wiem, że będę potrzebował szerzej to biorę S10-20. Ale to już całkiem inna waga zestawu i bez WR.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Dziękuję za dotychczasowe opinie, ale ciąg dalszy mile widziany ;-) Jak na razie wygląda na to, że urządzenie może i nie jest wybitnym osiągnięciem techniki optycznej, ale jest w pełni użyteczne. Z upływem lat zacząłem doceniać niski ciężar noszonych instrumentów i chyba się zdecyduję. Więc jeśli komuś wiadoma jest przyczyna abym tego nie zrobił, niech się odezwie w ciągu najbliższych dni albo niech zamilknie na wieki. Dodam jeszcze, że moja awersja do plastiku jest przemożna, to tak na marginesie.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
 
Paffcio  Dołączył: 29 Maj 2006
Da20-40 nie jest szkłem o jakiejś super ostrości. Nie jest szkłem o wybitnej rozpiętości zooma. Nie jest szkłem jasnym. Ale jest za to leciutki i obrazki produkuje ZARĄBISTE. Gdy jeszcze siedziałem w Pentaxie, to kochaliśmy się z tym szkłem miłością szczerą i gorącą. Obiektyw zdradził mi tylko kilka razy ustawiając ostrość nie tam, gdzie chciałem, ale wybaczyłem mu, wszak to Pentax. Za to nigdy nie zawiódł w pracy pod światło. Gdybym miał wybrać jeden obiektyw na wycieczkę z plecakiem dookoła świata, to byłby to da20-40.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Do tego właśnie chcę go używać.
Testy na Pentaxforums a i na Optyczne widziałem. W obydwu wyszło, że nie jest to demon ostrości, ale nie aż tak bardzo, aby nie dawało się tego używać, zwłaszcza do takiej fotografii wycieczkowej. Małe gabaryty i ciężar to dla mnie teraz mocny argument. Najnowszy DA 16-50 PLM to jednak monstrum przy tym 20-40.
 
incosgnitos  Dołączył: 21 Sty 2008
teta napisał/a:
Najnowszy DA 16-50 PLM to jednak monstrum przy tym 20-40.
zgadza się, monstrum... ale jak już zapniesz to nie zdejmujesz ;)
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Zgadzam się, coś w tym jest. Po całodziennym chodzeniem z takim monstrum, mogę już nie mieć siły na odpięcie :-)
 
adi24-78  Dołączył: 11 Lis 2010
Potwierdzam ja go praktycznie nie ściągam
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
teta napisał/a:
No dobrze, 40 i 70 DA robią to od pełnej dziury, ale co z 20-40 DA? Proszę o opinie, zwłaszcza te negatywne, bo tak mnie jakoś naszło aby to kupić. Taka fanaberia ;-)
świetne szkło. Polecam bardzo gorąco. Lekkie, nieduże, pod światło robi wszystko to czego chcę. W zasadzie chęć posiadania tego obiektywu skłoniła mnie do kupienia cyfry. I stało się zatyczką do KP oraz podstawową optyką podróżniczą.

teta napisał/a:
Dodam jeszcze, że moja awersja do plastiku jest przemożna, to tak na marginesie.
to jest kolejny argument za kupieniem 20-40. Przyjemny w dotyku, dobrze wykonany i precyzyjny podczas zmiany ogniskowych. Przyjemny opór pierścienia i zimny w dotyku - jakkolwiek to brzmi - miało być zaletą.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Lejesz miód na moje skołatane serce, bo już go kupiłem :-B . A swoją drogą, ciekawe to podejście - od obiektywu do korpusu . Na ogół postępujemy odwrotnie ;-)
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Wiesz dlaczego obiektyw robi zdjęcia, a nie korpus?

Bo ma mniej przycisków, gałek i pokręteł ustawień, które są diabelskim wymysłem stworzonym po to, aby się mylić gmerając przy ich położeniu.

Obiektyw jest cudownym urządzeniem - dwa lub trzy pierścienie, bez p i e r d y l i a r d a kombinacji :evilsmile:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach