Przemas  Dołączył: 11 Gru 2006
bEEf, hmmm a która wersja ci sie sypie? demo? czy full? bo ja kupilem full i jest ok z 2 razy sie zdazylo ze sie wysypał, co więcej daje sie w nim pracować - chociaż dużo jeszcze mu brakuje do ps ale trzymam kciuku bo niedługo będzie beta 7 a potem to juz full 1.0 :)
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
Przemas napisał/a:
niedługo będzie beta 7 a potem to juz full 1.0

po beta7 to chyba bedzie beta8 :-P
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Przemas, no demo, choć sądzę, że sypie się tak samo jak full, inaczej było by to dziwne demo :-) Ale ja mówię o wersji pod Win - więc tak trochę OT, jest prawdopodobne, że wersja pod Linucha jest lepsza. Bo o ile pamiętam, z wersją pod Win nie tylko ja mam kłopoty - na oficjalnej polskiej stronie jests wpis kolesia, który ma dokładnie takie same wrażenia jak ja. Szkoda, bo program zapowiada się fajnie i byłbym nawet skłonny kupić :-(
 

salvadhor  Dołączył: 10 Sty 2007
Obsługę 16bitów ma też Cinepaint - to fork z Gimp'a. Co prawda, na razie straszy ubrany w gtk1.2, ale wersja w svn pozwala się już skompilować z wykorzystaniem gtk2.
Próbowałem otwierać raw'y wersją 0.20 ( w svn chyba 0.22 jest ) - no ... dziwnie było.
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
salvadhor napisał/a:
wersja w svn pozwala się już skompilować z wykorzystaniem gtk2

juz ja to widze, jak Krystyna z gazowni, po zakupie swojego k10 kompiluje sobie program do wolania rowkow :shock: 8-) :roll:
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
l_uka napisał/a:

juz ja to widze, jak Krystyna z gazowni, po zakupie swojego k10 kompiluje sobie program do wolania rowkow :shock: 8-) :roll:


Sadze, ze jak ktos robi zdjecia w RAWach, to jest na tyle zaawansowany 'technicznie', ze sobie poradzi z kompilacja ;) Totalny laik nastawia aparat na auto i jpg [bo 'wiecej sie miesci'] i wysyla zdjecia nieobrobione, niepomniejszone i wielkiej ilosci swoim znajomym. Jak komus chce sie bawic RAWami, to bedzie sie tez chcialo bawic w kompilacje fajnego programu. o ktorym wyczyta w necie :D Co zreszta nie jest trudne - powiedziala Gosia jeszcze dumna z tego, ze po 10 dniach uzytkowania Linuxa sama sobie skompilowala sterowniki karty graficznej, ktore, co dziwne, dzialaja ;)
 

Przemas  Dołączył: 11 Gru 2006
Poza tym sporo paczek mozna znalezc na forumach roznych dystrybucji, dla ubuntu polecam download.ubuntu.pl pare ciekawych i w miare aktualnych programow. :)
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Jej, te linuxy to jakos za szybko sie rozwjaja i zwijaja. Kiedys to bylo proste: debian, suse i czerwony kapelutek, lynx wszedze dzalal, jak ktos chcial, to sobie mogl nawet menadzer okien zamontowac jakis. A teraz....

A tak przy okazji - pod wine daje sie juz sensowanie odpalac "normalne" aplkacje? Np. taki ms ofis to da rade puscic? I pracowac na tym by sie dalo?
 

Przemas  Dołączył: 11 Gru 2006
matb, office bez problemu, word, excel działaja, nawet na linuxie mozesz IE odpalic bez problemu. Działa PS 7 całkiem znosnie, udało mi sie fineredaera sprint 6 odpalic do skanowania i rozpoznawania tekstu, no i całkiem spora grupa gier działa czyli np Fallout 1 i 2, Starcraft, Diablo a juz o Quake 1-4 i Doomie 1-3 nie wspomne :D
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Przemas napisał/a:
no i całkiem spora grupa gier działa czyli np Fallout 1 i 2, Starcraft, Diablo a juz o Quake 1-4 i Doomie 1-3 nie wspomne :D


A Need for speed Underground probowales??
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
matb napisał/a:
Kiedys to bylo proste: debian, suse i czerwony kapelutek, lynx wszedze dzalal, jak ktos chcial, to sobie mogl nawet menadzer okien zamontowac jakis. A teraz....

Eeee, zawsze można sobie inną dystrybucję sprawić, małą i lekką, bez Gnome czy KDE. I wcale nie chodzi mi o twm dla prawdziwych twardzieli :mrgreen: A z lynxem to problem leży chyba po stronie webmasterów :cry: takie czasy. Dawniej uważałem, że jeśli strona nie śmiga pod lynxem, to jest do bani.
 

Przemas  Dołączył: 11 Gru 2006
mygosia, A działa? :D hehe żebym miał jeszcze czas na to... :)
szpajchel, a można jasne że tak - teraz różnych dystrybucji od groma i trochę - ciekawą dystrybucją jest Damn Small Linux - 50 mega a ma przeglądarkę, klienta pocztowego oprogramowanie biurowe i inne różne ciekawe rzeczy.
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
matb napisał/a:
Kiedys to bylo proste: debian, suse i czerwony kapelutek

hola hola, slackware rulez :P
no dobra, wiem, na dzisiejsze standardy to troche odstaje, ale jest wlasnie taki oldskulowy ;]
 
amas  Dołączył: 22 Wrz 2006
Ja od począdku jadę na debianie. Do niedawna jedynym powodem dla którego miałem Win98 na dysku był mój skaner do slajdów, z którym w zestawie była jakaś dziwna karta scsi, która nie chciała działać pod linuksem. Po wkurzeniu się i zakupie na giełdzie adapteca za 10 zł problem zniknął - Veuscan działa. Ponieważ jednak wolę SilverFasta, z odsieczą przyszedł VMware! To jest genialny sofcik. Działa wszystko - w szczególności scsi i usb. Na VMware mam linuksy, solarisa, win98, jeszcze QNX mam ochotę obejrzeć (to nie zboczenie - taką mam pracę ;) . Drugim takim pomocnikiem jest Wine - ostatnio najczęściej pomaga mi odpalić Diablo2 :)
Dzięki temu spokojnie mogłem wywalić windowsa z dysku i jedynie przeznaczyć na to ledwie 1GB w pliku.
W sumie nawet chyba trochę zaskoczyło mnie, ale też ucieszyło, że tylu ludzi tutaj pracuje na linuksie :)
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Cytat
hola hola, slackware rulez :P

I basta!
Cytat
no dobra, wiem, na dzisiejsze standardy to troche odstaje, ale jest wlasnie taki oldskulowy ;]

Ja mam VectorLinux bazujący na slacku (te same pakiety). I gdyby nie to, że wyśmienicie mi się sprawdza na starym laptopie, to bym właśnie miał slackware.

[ Dodano: 2007-01-20, 22:13 ]
Przemas napisał/a:
ciekawą dystrybucją jest Damn Small Linux

Znam, trochę używałem, ale miałem z nim trochę problemów. Mam w pogotowiu wersję live, zawsze może się przydać :-)
 

Przemas  Dołączył: 11 Gru 2006
amas, jak chcesz sie pobawic systemami roznymi polecam http://virtualbox.org :) ciekawy kawałek softu - przymierzam sie do potestowania :) jak tylko winda wyemigruje z mojego kompa :D
 
amas  Dołączył: 22 Wrz 2006
Ja się nie mam czasu bawić, po prostu w pracy używam. Ale jeśli virtualbox jest lepszy od vmware, to zamienię. Takie qemu już odpadło. Sprawdzę!
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Mam problema - zainstalowałem digicam pod Ubuntu 6.12 i owszem program pokazuje podgląd PEFów w katalogu ale za Chiny Ludowe nie chce pojedynczego zdjęcia wyedytować (ciemność widzę) :-( Nie pokazuje też histogramu i Exifa. Są wtyczki jakoweś do tego potrzebne ? Czy po prostu nie lubi Samsunga (coming soon) ?
Ogólnie Ubuntu nie jest takie złe jak by wynikało z mojej stopki, brakuje mi jednak w nim uniwersalnej przeglądarki do zdjęć typu InfranView (o Subedit nie wspomnę ale to inny temat). Aha - przed chwilą zainstalowałem InfranView pod wine - jest tylko jedno małe ale... nie mogę do niego doinstalować wtyczek więc z podglądu PEFów dalej lipa :-(
Pomożecie :?: :-)
 
vivooo  Dołączył: 23 Mar 2007
Digi-cam otworzy Ci DNG z PEF-ami sobie jeszcze nie poradziłem.. :/ ale aparat mam dopiero od wtorku.....

W sumie sam szukam czegoś dobrego bo Raw Therape też otwiera tylko DNG...

W sumie to jest aż tak duża różnica między DNG a PEF????

Pytam bo nie wiem czy warto toczyć boje o format......
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Mam rozwiązanie. Jest nim Picasa 2. Bardzo fajnie radzi sobie z PEFami z ... Pentaxa :-x a ja mam Samsunga. Na szczęście jest też aplikacja do konwertowania PEFów z Samsunga na PEFy z Pentaxa która działa pod Wine i problem z głowy. Dzięki za konwerter w imieniu swoim i przyszłych pokoleń :-D :-B
vivooo napisał/a:
W sumie to jest aż tak duża różnica między DNG a PEF????

Dla mnie zasadnicza - mam tylko PEF ;-)
Tak na marginesie to trochę dziwne że w Ubuntu mam podgląd miniaturek PEF ale jak już takową miniaturkę kliknę to podgląd znika :-/

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach