bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Dobra - lodówki - ok, były dużo trwalsze, to kwestia technologii, prostej jak cep konstrukcji i chyba stosowanego płynu (teraz jak mówił pan mechanik jest ekologiczny, ale się zużywa). Ale nasza pralka to już był szajs.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Zdano napisał/a:
W innych programatory sypały się jak ulęgałki, pomagało tylko zainstalowanie dodatkowego stycznika

Hmmmm.... Programatory, powiadasz.... To możliwe, że zepsuł się 2 razy... ;-)
Bo jakbyłam mała, to byłam strasznym niejadkiem. I mi dawali do zabawy różne rzeczy. I pamiętam, że bardzo lubiłam się bawić właśnie programatorem ;-) Pewnie był z tej naszej pralki. Ale potem się już nie psuła ;-)
 
Baca  Dołączył: 15 Sty 2008
Jeżeli możecie to podpowedzcie na jakich kartach pracujecie. Ja myślałem o SanDisc SecureDigital 2GB Ultra II
 
predoo  Dołączył: 26 Sie 2006
w tym wątku masz sporo o kartach
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Baca napisał/a:
Ja myślałem o SanDisc SecureDigital 2GB Ultra II
Dobra karta, tylko kup w sprawdzonym sklepie. Bywają podróbki. Polecam także SD firmy Goodram. Nie miałem z nimi żadnych kłopotów.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Baca, Sandisk to jest dobry wybór. Jak ci wydatki nie straszne, to bierz serię Extreme III (dodatkowa zaleta III. jest taka, że może pracować jako wydajna i całkiem szybka pamięc zewnętrzna, czego nie da się powiedzieć o II. Znaczy II. tez pracuje, ale żeby to nazwac "wydajnie" to by była przesada ;-) )
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
Kiedyś pralki i auta były prawie, że nie do zdarcia [vide Polar - spokojnie chodziły po 20lat, vide golfy - 15 latki, to całkiem rześkie egzemplarze]. Teraz ich cykl życiowy obliczony jest na 6-7 lat... Niestety.
Podobnie aparaty. Ostatnio nabyłam 30 letniego MXa... Bardzo wątpię, że mój DL wytrzyma chociaż połowę z tego...


O nie, nie. Muszę offtopowo protetować, bo trochę nad tym myślałem.

Rzecz polega na tym, że nie możemy przewidzieć, jak długo będzie działał kupiony przed rokiem aparat, czy przed trzema laty pralka. Za 5-10 lat być pewnie też zobaczymy na ulicy sprzedanego w zeszłym roku Golfa. Zresztą teraz naprawdę sporo samochodów jeździ z lat 1995-2000 - jakby nie patrzeć są one ok. 10-12 letnie...

Po prostu w ciągu życia używamy około 3-4 pralek, tyleż samo lodówek i podobnego sprzętu.

Myślę, że uwaga co do cyklu życiowego bardziej się sprawdza w przypadku małej, konsumenckiej elektroniki - którą częściej wymieniamy z racji postępu technicznego. Trwałość żelazek, czajników elektrycznych czy odtwarzaczy CD faktycznie może być mniejsza. Aparatów również - nikomu chyba nie przyjdzie do głowy używać dzisiejszych cyfrówek za 5 lat, tak jak i mało kto używa aparat sprzed 5 lat dzisiaj.

Ja bym nie demonizował z tą trwałością - niektóre produkty najnormalniej w świecie jej nie potrzebują.
 
M.  Dołączył: 12 Sty 2008
Co do BF/FF - ja na K10 przesiadłem się z Minolty/Sony. W Alfie700 występowały problemy z FF/BF z rożnymi szkłami różnych producentów, bo tego dochodziła jeszcze spora ilość błędów AF więc ogólnie był mały koszmar. K10 mam raptem od soboty, na ok 200 zdjęć błąd AF wystąpił w dkłądnie 2-ch przypadkach, co daje 1%. A700 myliła się duuużo częściej (w przypadku DT 16-105 było to ok 12-15%, w zależności od warunków) .
Dynax 7D też miewał niezłe jazdy z celnością AF, a permanentne problemy z FF występowały przy szkłach Sigmy. Mało tego, BF występował u mnie w stareńkim 700si spiętym z przeróżnymi Sigmami (a to było daaaawno temu).

Ogólnie - BF/FF to problem stary jak świat. I występuje wszędzie, niezależnie od tego, czy body zostało wyprodukowane przez firmę na C, N, S czy P.

a tak w ogóle to chciałem przywitac wszystkich bo jestem tu nowy :mrgreen: :-B
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
M. napisał/a:
a tak w ogóle to chciałem przywitac wszystkich bo jestem tu nowy :mrgreen: :-B
Witamy :-B
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
M. napisał/a:
Co do BF/FF - ja na K10 przesiadłem się z Minolty/Sony. W Alfie700 występowały problemy z FF/BF ...


O, no to szybka i dość nietypowa przesiadka.
Z Alfy700 na K10D... :-)

Witamy, witamy
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Idźcie sobie do wątku powitalnego z tym piwem :evilsmile: Tu się dyskutuje o pważnych sprawach :mrgreen:
 
M.  Dołączył: 12 Sty 2008
Eeee, to nie jest tak naprawdę jakaś wielka niespodzianka. Się jakoś z Alfą nie polubiliśmy :-D
 
Baca  Dołączył: 15 Sty 2008
Bardzo dziękuję wszystkim za wyczerpujące odpowiedzi. Myślę, że "zaryzykuję" i kupię K10D i będę się cieszył z super zdjęć jak Wy :lol: Jeszcze raz dzięki i do usłyszenia, a raczej napisania

[ Dodano: 2008-01-15, 20:11 ]
Witaj M, twoje odpowied bardyo mnie uspokaja, jak wida problem ten doskwiera wsyzstkim. :-D
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Baca napisał/a:
Ja chcę kupić na agito.
Ale u nich cena spadła. Dla mnie bomba.

[ Dodano: 2008-01-15, 20:22 ]
Baca napisał/a:
jak wida problem ten doskwiera wsyzstkim
Lepiej by nikomu nie doskwierał ;-)
 
Baca  Dołączył: 15 Sty 2008
Na Agito wychodzi chyba najtaniej, oczywiście za zestaw podstawowy
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Baca, Była ostatnio informacja w watku "Sprzedawcy rekomendowani lub nie" na temat agito w każdym razie poczytaj, żeby nie było, że Ci nie powiedziałem ;-) A sam u nich też kupiłem parę rzeczy, ale z działki komputerowej.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
zorzyk napisał/a:
Była ostatnio informacja w watku "Sprzedawcy rekomendowani lub nie" na temat agito w każdym razie poczytaj, żeby nie było, że Ci nie powiedziałem ;-)
Kupowałem tam wiele rzeczy i nie miałem problemów. Nawet z reklamacją.
 
M.  Dołączył: 12 Sty 2008
Wprawdzie to chyba powinno byc w wątku o sprzedawcach, ale skoro temat już się rozwija, do dorzuce swoje 0,03 PLN :mrgreen: ja K10 kupilem w Euro - zamowilem poprzez stronę internetową, i następnego dnia była do odbioru w wybranym przeze mnie sklepie. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że chcieli mi sprzedać egzemplarz.....używany :shock: :evil:
Paprochy w komorze lustra, ustawienia aparatu już pozmieniane....oczywiście po krótkiej wymianie zdań poprosilem o nówkę :mrgreen: była nsatępnego dnia z samego rana.
Więc panie i panowie - uważajcie co kupujecie
 
icelander  Dołączył: 03 Cze 2007
ja nawet buty na kart-ki kupowalem ,i inne dobra, i dobre kartki byly :evilsmile:
 

dżejpi  Dołączył: 04 Paź 2007
icelander, właśnie w tym czasie kupiłem w Krynicy Morskiej i to bez kartek ZENIT'a E. Na regale stały 3 - słownie (trzy sztuki) i jedna para nart, ale bez wiązań. Sznurka do snopowiązałek też niestety nie było; mógł by się przydać do nart wiązania. Koło regału stały jeszcze trzy sprzedawczynie ale - niestety (może i dobrze, bo bym się skusił) bez ceny.
Tak to drzewiej bywało...... :-/
U naszego rzeźnika wisiały tylko haki - na rosół....

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach