papcio  Dołączył: 20 Kwi 2006
Stabilizacja, a jakosć obrazu.
Mam pytanie dotyczące Waszych obserwacji, czy włączenie/wyłączenie stabilizacji obrazu wpływa na jego jakość (ostrosć). Oczywiście mówię o warunkach, w których stabilizacja nie jest z natury potrzebna, a jest włączona na wszelki wypadek. Mam wrażenie, że nie widać różnicy, a u Was?
 

surveiller  Dołączyła: 28 Gru 2008
Stabilizacje mam włączona ale jakoś nie zauważam jej działania.
Oczywiście rzecz zmienia się przy zdjęciach z długim czasem naświetlania, bo wtedy stabilizacja "na silę" szuka jakiś drgań i sama je powoduje ( przynajmniej tak we wszystkich poradnikach piszą, żeby wtedy ją wyłączyć) ;-)
 
Krzychoo  Dołączył: 13 Wrz 2006
Przy krótkich czasach stabilizacja potrafi narozrabiać i wygeneruje poruszone zdjęcia. Straciłem w ten sposób m. in. całą serię zdjęć robionych manualnym 200/4 z K100D. Czasy wychodziły w granicach 1/500 i nie wyłączyłem stabilizacji. Wszystkie fotki poruszone.
Albo przykład z wczoraj: zapięty na K-7 28/2.8, czas 1/200, stabilizacja włączona i zdjęcie wyszło poruszone.
 

Mariusz_CH  Dołączył: 30 Gru 2008
Re: Stabilizacja, a jakosć obrazu.
papcio napisał/a:
Mam pytanie dotyczące Waszych obserwacji, czy włączenie/wyłączenie stabilizacji obrazu wpływa na jego jakość (ostrosć). Oczywiście mówię o warunkach, w których stabilizacja nie jest z natury potrzebna, a jest włączona na wszelki wypadek. Mam wrażenie, że nie widać różnicy, a u Was?

Coś w tym jest. Od jakiegoś czasu stabilizację w K20 mam cały czas wyłączoną. Przedtem zdjęcia były jakieś poruszone przy dość krótkich czasach.
 

Gwizdek  Dołączył: 10 Gru 2009
Witam wszystkich , tutaj : http://strony.aster.pl/pi...acja/index.html ktoś przeprowadził test stabilizacji w K10, i okazuje sie ,ze to naprawdę działa :) Pozdrawiam
Andy.
 

papcio  Dołączył: 20 Kwi 2006
Gwizdek napisał/a:
Witam wszystkich , tutaj : http://strony.aster.pl/pi...acja/index.html ktoś przeprowadził test stabilizacji w K10, i okazuje sie ,ze to naprawdę działa :) Pozdrawiam
Andy.


Ja nie zastanawiam się, czy stabilizacja działa (to jest raczej bezdyskusyjne), tylko czy nie przeszkadza w warunkach, w których jest teoretycznie niepotrzebna.
Kiedyś narozrabiała mi z manualnym rybim okiem, miałem ustawionąogniskową 500 mm i efekty były bardzo "rozedrgane"
 

korkotrampek  Dołączył: 26 Lut 2008
u mnie jak u espresso (k10) - przynajmniej takie mam wrażenie, nigdy jakoś specjalnie sie nie przypatrywałem, ale gdyby coś było bardzo nie tak pewno bym to zouważył
 
Desmond  Dołączył: 07 Paź 2008
W K10d stabilzacja automatycznie sie wylacza jezeli ustawi sie samowyzwalacz, a jako ze na statywie zawsze robie z 2 sekundowym wyzwalaczem to nie martwie sie o wylaczanie stabilizacji.

A co do krotszych czasow - to ciekawe. Sprawdze to w praktyce ...
 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
papcio napisał/a:

Kiedyś narozrabiała mi z manualnym rybim okiem, miałem ustawionąogniskową 500 mm i efekty były bardzo "rozedrgane"

Czyli de facto sam sobie narozrabiałeś ;-)
Z korpusami z którymi miałem do tej pory do czynienia nie miałem problemów ze stabilizacją. Na statywie po prostu ją wyłączałem, albo wyłączała się sama gdy używałem czasowego wyzwalacza.
Jak coś się kaszani na krótkich czasach to może czas oddać korpus do serwisu. Były już chyba opisywane jakieś podobne jaja z K-7 i Sigmą, ale wyszedł bodajże błąd obiektywu.

Czytając niektóre wpisy to końcu wychodzi, że ta stabilizacja to ani na długich, ani na krótkich czasach nie działa :mrgreen: Widocznie Pentax czy Sony strzeliły sobie w kolano i czas kupować stabilizowane Sigmy :-B
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
modrzew napisał/a:
Były już chyba opisywane jakieś podobne jaja z K-7 i Sigmą

K-7 plus nowa Sigma 24-70/2.8 z HSM
 

Andre53  Dołączył: 31 Lip 2009
Mam włączoną, chociaż zastanawiam się po co. Robiłem zdjęcia Zorką, Zenitem, Practicą na 1/15s z ręki i wychodziły mi ostro.
 

krzpob  Dołączył: 17 Lis 2009
Andre53, a z jaka ogniskowa? 30mm?
 

Doktor_Vincent  Dołączył: 04 Lip 2009
Też mam coś takiego, że jak latam z pleśnią to bez problemów i pół sekundy trzymam, natomiast jak łapię cyfrowego Canona to nawet z 1/15 miewam problemy i dużą różnicę odczuwam jak jest to jednak stabilizowany Pentax.

Stabilizacja potrafi także w pewnych warunkach wpływać negatywnie na szumy, ale to raczej szczegół.
 

Gwizdek  Dołączył: 10 Gru 2009
Hej papcio , zakładasz " Rybie oko" na 500-ke, i masz problemy z ostroscią ? z włączoną stabilizacją...matrycy ??? To ciekawe :) Moj post , odnosił sie ogólnie do : wątpliwości, działania stabilizacji, matrycy :) Fakt, w niektórych warunkach sie gubi, ale ja też sie gubię, w niektórych warunkach, tak ,ze jest równowaga, jakaś... Maszyna to nie człowiek, poprostu , nieraz trzeba zrezygnować z : "podpowiedzi"i polegać na swoich, doswiadczeniach, albo :pomysłach...a efekt końcowy: skasować, albo pokazać na forum i zbierać laury................Pozdrawiam.
Andy.
 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
Doktor_Vincent napisał/a:

Stabilizacja potrafi także w pewnych warunkach wpływać negatywnie na szumy,

Mógłbyś rozwinąć tę myśl?
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Doktor_Vincent napisał/a:
Stabilizacja potrafi także w pewnych warunkach wpływać negatywnie na szumy, ale to raczej szczegół.

Że co?? Dowód proszę, bo głosisz herezje.
 

Gwizdek  Dołączył: 10 Gru 2009
Własnie, jak negatywnie na szumy, ciekawe ? pozdrawiam
 

Andre53  Dołączył: 31 Lip 2009
krzpob napisał/a:
Andre53, a z jaka ogniskowa? 30mm?


50=55mm
 

Doktor_Vincent  Dołączył: 04 Lip 2009
ło, cóż za atak, nie mam żadnego dowodu w postaci zdjęć, nie mam nawet dostępu do żadnego cyfrowego Pentaxa, by takie zdjęcia zrobić, a nawet jeśli bym je zrobił to nie było by tych większych szumów widać.

Chodzi o to (w dużym skrócie i uproszczeniu), że stabilizacja zwiększa temperaturę matrycy (w bardzo niewielkim stopniu), efekty są znane publicznie.

Jeśli się mylę to bardzo proszę o publiczne skarcenie, dowody mile widziane ;-) :-B
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
Stabilizacja porusza jedynie matrycą. Moc tego napędu jest minimalna, czas niezbyt długi, więc nawet przy niskiej sprawności nie wytwarza się wiele ciepła. Do tego dochodzi zagadnienie transportu ciepła na matrycę, raczej mniejszego, niż na obudowę.

Dowód - strzelić kilka fotek naprzemiennie z stabilizacją i bez i sprawdzić temperatury w PhotoME :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach