Jeśli główny motyw na który ostrzysz znacznie różni się jasnością od fragmentu na którym robiony jest pomiar ekspozycji to będzie duży błąd w oswietleniu sceny.
No zgadza się, ale przy pomiarze CW lub Spot. Natomiast przy matrycowym powinno tak nie być. Chociaż nie wiadomo do końca, jaki jest algorytm matrycowego - prawdopodobnie odrzuca skrajne odczyty z segmentów. Preflash-TTL korzysta z wielosegmentowego czujnika dla światła zastanego i chyba powinno się to zachowywać jak przy pomiarze matrycowym.
Ja robię z reguły na matrycowym, bo mnie daje on lepsze wyniki niż CW - zapewne dlatego, że w jakiś sposób jest neutralizowany właśnie wpływ znacznie jaśniejszych lub ciemniejszych fragmentów sceny na ekspozycję całości. *
W innych przypadkach używam punktowego. No, nie zdarzyło mi się użyć punktowego z lampą W warunkach słabego oświetlenia zastanego, kiedy palę lampą, z reguły zastane jest równomierne (punktowe światła nie mają wielkiego wpływu) i sposób pomiaru nie ma wpływu na parametry ekspozycji.
Hmm, ja również zauważam, że P-TTL FGZ360 z palnikiem nie na wprost niedoświetla, na wprost niedoświetla również, ale znacznie mniej. Na szczęście FGZ540 i 360 mają czujnik 'A" całkiem ładnie z nim oświetlają jednym błyskiem, dając mi możliwość użycia innych prymitywnych lamp z własną automatyką.
(*) - Wyraźnie to zauważyłem po przesiadce z Dynaksa z 8-segmentowym pomiarem na taki z 14-segmentowym
[ Dodano: 2008-02-08, 22:50 ]
Dodam jeszcze moje dwie uwagi na temat palenia lampą FGZ540 lub 360. Wydaje mi się, że nikt o tym nie napisał, więc może jednak ja
- pierwsze primo: błyskawica w wizjerze, a w lampie symbol "A" i chyba też "P-TTL" migają
jeśli lampa prawidłowo naświetli scenę.
- drugie duo: przy paleniu na wprost, lampa pokazuje zasięg w metrach - trzeba spojrzeć
i porównać z odległością do pierwszego planu.
Zasięg gwałtownie maleje przy HSS, ale ten uruchamia się tylko przy czasach krótszych niż
1/180. Jeśli sufit nie jest biały (lub bardzo jasny) i jest wyżej niż 4-5 metrów o odbiciu trzeba zapomnieć.
I jeszcze na koniec IMHO: ekspozycję przy paleniu lampą trzeba nauczyć się ustawiać tak, aby drugi plan był naświetlony z zastanego najmocniej jak się da. Na analogu uszło jeszcze -2EV do wskazania puszki. Jak zauważyłem z K100D to już tylko -1EV. I to wszystko uzupełnia błysk doświetlający pierwszy plan (można dać +0.5EV max).
A zacząłbym od: ISO400, max 800. Puszka na "P", a lampa na "P-TTL", potem na "A".
Porównać wynki. Potem można spróbować przy podobnych ISO, lub większych o stopień
z puszką na "M" i ekspozycją -1 do -2 stopnie i lampą jak wcześniej.
panoramio.com - ubite przez Google
picasaweb - ubite przez Google
Okazało się na podstawie histogramu z Pentaksa, że różnica szacowana przeze mnie pomiędzy PTTL, a A wynosi mniej więcej 1EV. Z tym, że na podglądzie absolutnie nie widać niedoświetlenia.
Posługując się UFRaw, dodaje mi on z automatu nawet 2EV dla PTTL i 1EV dla A.
Dla mnie natomiast optymalnie to: 1-1.5EV dla PTTL oraz 0.3-0.5EV dla A.
Warunki: RAW, K100D, FGZ360, głowica 90°, ISO400, F5.6, czas z automatu, odległości około dwa metry.
Hmm, ale o godz 22.20 powtórzyłem testy w innym pomieszczeniu (to samo ISO400, F5.6, głowica 90°) z białym sufitem na wysokości 3m uwzględniając różnice w RAW i JPEG.
I wyszło mi zupełnie co innego. Tak jakby w A przepalała. To ja już nic nie rozumiem.
Czyżby software w puszce przy PTTL celowo "osłabiało" sygnał z matrycy o te 1 do 1.5EV???
Może jutro jeszcze raz to powtórzę i wrzucę jakieś sample.
***************************************************************************
Jeszcze jedno: ktoś napisał, że ma na stałe +1EV. W słoneczny dzień blisko południa zimą z takim ustawieniem w trybie normalnym oraz HSS zauważyłem, że taka korekta powoduje prześwietlenie pierwszego planu, w którym akurat chciałem zlikwidować cienie. W PTTL ma się rozumieć.
panoramio.com - ubite przez Google
picasaweb - ubite przez Google
Połowa tego działu to narzekania ... w starszych postach również moje, ale mi przeszło .
To nie do końca tak, że ja narzekam. Chciałem się dowiedzieć czy coś z moją lampą jest nie tak, czy ja robię coś nie tak. Zmartwiło mnie to, że 3 fotki pod rząd, ze zmianą mocy od 1/1 do 1/4 nie dają żadnej zmiany w oświetleniu sceny.
Co do mojej lampy to... naprawiła się :) Tzn nie mam pojęcia o co chodzi, ale w podobnych warunkach (może ciut gorszych) jak w szkole wszystkie (WSZYSTKIE) fotki wyszły bardzo dobrze i to na pTTL. ISO takie samo, sufit może o metr wyżej (biały z brązowymi belkami co jakiś metr), duża sala. Robiłem na tej imprezie fotki moim Pentakiem i Canonem znajomego i zdjęcia były tak samo naświetlone. W szkole coś definitywnie nie poszło.
Dzięki za kilka pożytecznych wskazówek w tym poście.
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 152 Skąd: Kraków Nowa Huta
Flagoon napisał/a:
Co do mojej lampy to... naprawiła się :) Tzn nie mam pojęcia o co chodzi, ale w podobnych warunkach (może ciut gorszych) jak w szkole wszystkie (WSZYSTKIE) fotki wyszły bardzo dobrze i to na pTTL.
(...)
Dzięki za kilka pożytecznych wskazówek w tym poście.
A ja bym jeszcze jedną wskazówkę do tego dorzucił.
Czyściłeś styki w lampie i stopce? Może gdzieś był niepewny kontakt i dlatego nie mogły się dogadać?
Pozdr.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
W warunkach słabego oświetlenia zastanego, kiedy palę lampą, z reguły zastane jest równomierne (punktowe światła nie mają wielkiego wpływu) i sposób pomiaru nie ma wpływu na parametry ekspozycji.
Dołączył: 14 Sty 2008
