Pemigan  Dołączył: 24 Cze 2006
Mi sie wydaje ze optymalnym rozwiazaniem jest to :

http://www.allegro.pl/ite...d_fotonet].html

Probuje nasladowac wygode noszenia plecaka.
I jednoczesnie probuje nasladowac wygode torby.

Kazdy obiektyw wydaje sie byc natychmiast dostepny.
Nie wiem jak sie z tym chodzi, dlatego ktoregos pieknego dnia wezme lustro i szkla zaniose do sklepu i wpakuje w torbe i zobaczymy jak to dynda.

Oczywiscie ergonomie rozwiazan najlepiej poznaje sie podczas kilku godzinnego spaceru po gorach, no ale takiego luksusu to doznac mozna dopiero po zakupie.

Plecak jest super do noszenia, ale jesli chodzi o dostanie sie do sprzetu to zdejmowanie go, kladzenie na czyms bezpiecznym i nie mokrym i brudnym moim zdaniem eliminuje go z wyboru. Zbyt czesto siegam po aparat i szafuje obiektywami bym polubil to rozwiazanie. Jest jednak jeden porzadny plus plecaka, ktore przy torbie chyba nie ma. Jest to to mocowanie statywu...

Coz na uparciucha moge nosic zwykly plecak z piwem :) i do niego jakos cudonie przytwierdzic statyw.
 
sp7foy  Dołączył: 31 Lip 2006
Pemigan napisał/a:
Jest jednak jeden porzadny plus plecaka, ktore przy torbie chyba nie ma. Jest to to mocowanie statywu...


No zależy jak do tego podejść.
Mam torbę Pentaxa, jest tam pasek na ramię i dwa paski do zapięcia klapki, która ma własny zasuwak. No i do tych dwóch pasków przyczepiam statyw używając rzepów. Działa idealnie, ogranicza dostęp do bocznej małej kieszonki, ale tam noszę tylko akcesoria czyszczące.
Dla bardziej wymagających można użyć małych "uszu" po bokach. Będzie więcej zabawy w dorobienie mocowania, ale nie będzie ograniczeń.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Niedawno tez mialem problem co kupic i w czym nosc sprzet. Torba, czy plecak... Kupiem plecak Micro Trekker 200. I teraz wiem, ze i torba i plecak! Plecak, rewelacja gdy chcesz zabrac wiecej sprzetu, polazic dluzej, no i jest wybawieniem dla kregoslupa, szczegolnie wrazliwego. Ale wyjmowanie sprzetu, szybka zmiana itp sa niemozliwe. Torba jest zdecydowanie poreczniejsza. Udalo mi sie razem z aparatem kupic kabure z paskiem i to jest bardzo dobre uzupelnienie plecaka. Jak ide z corka na spacer, biore aparat z kitzoomem to po cholere mi plecak i przytroczony statyw.
Przymierzalem sie tez do tego plecako-torby Lowepro ale sie nie odwazylem, a ciekaw jestem jak to sie sprawuje w praktyce i czy duze to jest. Uzywa tego ktos?!
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Pemigan napisał/a:
Plecak jest super do noszenia, ale jesli chodzi o dostanie się do sprzetu to zdejmowanie go, kladzenie na czyms bezpiecznym i nie mokrym i brudnym moim zdaniem eliminuje go z wyboru.


Dlatego do plecaka dobrze jest nosic kamizelke fotograficzna i w niej podstawowe rzeczy... Oczywiscie jesli nie sa to rzeczy w stylu 80-200/2,8 czy 300/2,8 :mrgreen:

Ale na to tez jest rozwiazanie - LowePro ma system szelek i pokrowcow...

Pzdr
Spinner
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Spinner napisał/a:
Oczywiscie jesli nie sa to rzeczy w stylu 80-200/2,8 czy 300/2,8
- e tam trzeba byc twardym...ja w kamizelce nosilem baterie do kamery anton bauer - alez to wazy.....
 

Pemigan  Dołączył: 24 Cze 2006
A mozna jakies namiary na takie przykladowe kamizelki albo system szelek ? :)

Pozdrawiam
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
 

FraZa  Dołączył: 25 Kwi 2006
ten może być fajny

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=4724

ciekawe za ile
 
Wiktor  Dołączył: 25 Maj 2006
Witajcie!
Najlepszym rozwiązaniem jaest zabraniem w góry dziewczyny ,która nosi plecak z oiciem jedzeniem i kurtkami . Czsem pomoże też przy sprzęcie .
Praktykuję to od lat.
Pozdr.
Wiktor

[ Dodano: 2006-08-23, 19:16 ]
Witajcie!
Najlepszym rozwiązaniem jaest zabraniem w góry dziewczyny ,która nosi plecak z oiciem jedzeniem i kurtkami . Czsem pomoże też przy sprzęcie .Sprzęt nosisz sam.
Odpada problem z wyborem typu plecaka.
Praktykuję to od lat.
Pozdr.
Wiktor
 
Wheart  Dołączył: 22 Sie 2006
Witam!
Do tej pory moja kolekcja (MZ-5n i trzy szkła, w tym przydługawy Tamron 70-300, SMC-F 28/2.8 i standardowy kit-zoom, kilka filtrów, zapas materiału i baterie, ale już bez lampy błyskowej) mieściła się w przyciasnej torbie - w górach maksymalnie nieporęczne, ale wymianę szkła "w powietrzu" opanowałem. Po kupnie nowego korpusu stało się jasne, że w nogawkę starych spodni, by się nie poobijał, go nie schowam - i stałem się posiadaczem takiego cuda:
http://www.sklepfotografi...VENTURE-9-5549/
Jedyna wada - ciężkiego statywu do tego nie przypnę, ale to załatwia "duży" plecak wyprawowy (i dwoje pleców do rozmieszczenia ładunku ;) Przymierzany do niego ciaptak z matrycą 15,4 się mieści (tylko w dobie gigowych kart i dysków - wysysaczy zdjęć po co to targać w teren?!?)

Co do kamizelki fotograficznej - by być incognito lepsza wydaje się być kurtka jeansowa z dużymi kieszeniami od wewnętrznej strony - duży Tamron się mieści, a sierści tak nie przyciąga...

Pozdrawiam
Wojtek
 

jim  Dołączył: 23 Kwi 2006
Eee to już lepiej stara i klimatyczna wojskowa kurtka amerykańska M65. Kolor olive green i wielkie kieszenie, nieprzewiewna i prawie nieprzemakalna. Najlepiej żeby była mocno sprana. W sam raz na zasadzki w lesie czy mieście z aparatem. :-D
 
Wheart  Dołączył: 22 Sie 2006
No i drobna errata :)

Plecaczek "Tatrzańską dupuwę" zniósł dzielnie (sprzęt suchy), ale, jak ktoś kiedyś już zauważył,
aparat w plecaku nie robi zdjęć. Zatem wzbogaciłem się o pokrowiec na cyfrzankę i ulubionego
spacer-zooma, a jak trzeba bardziej wyszukane szkło - można przystanąć i wytargać :)

Tyle okiem turysty :)
Pozdrawiam
Wojtek

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach