plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Czyli możesz ją używać z własną automatyką i w manualu i tego się trzymaj.
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
No ok, ale przecież pytanie brzmiało, czy da się jakoś rozjaśnić cienie w dzień i nie przepalić. Czytam w sieci, testuje potem sam i jakoś nic ciekawego nie wychodzi...
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Raven napisał/a:
No ok, ale przecież pytanie brzmiało, czy da się jakoś rozjaśnić cienie w dzień i nie przepalić. Czytam w sieci, testuje potem sam i jakoś nic ciekawego nie wychodzi..
???ale nie rozumiesz ze prawa fizyki sa raczej nie do przeskoczenia czy nie rozumiesz tego ze lampa ma ograniczona moc a aparat ma ograniczony czas synchronizacji a ekspozycja swiatla zastanego determinuje i czas i przeslone i moc lampy jaka musisz miec zeby dopalic cienie ?
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
Czyli, że z moją lampą nie uda się zmniejszyć cieni np. na twarzy, bo nie ma HSS? To z kolei znaczy, że jak nie było HSS to nie można było tak robić zjdęć?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Masz w lampie podział mocy w manualu i trzeba z tego skorzystać.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Raven napisał/a:
Czyli, że z moją lampą nie uda się zmniejszyć cieni np. na twarzy, bo nie ma HSS? To z kolei znaczy, że jak nie było HSS to nie można było tak robić zjdęć?
- czy ktokolwiek cos takiego napisal - czytaj co piszemy...

wczesniej napisalem ci :

Fafniak napisał/a:
mozesz tylko pracowac na takiej zasadzie jak ci napisalem.dobierz sobie ekspozycje do swiatla zastanego tak zeby nie przepalac tla/ nieba czy co tam z tylu masz - ale czas niestety max 1/180 i wal fleszem - jak jest zbyt slaby to nic nie poradzisz - musisz kupic silniejszy flesz albo lampe blyskowa z HSS.
ew. mozesz kupic fuji s3 pro - daje duzo wiecej mozliwosci wyciagania z "przepalen"


jezeli przy danym ASA i czasie 1/180 wychodzi ci jakas tam przeslona to dopal swoim fleszem - jezeli bedzie flesza zbyt malo mozesz troche otworzyc przeslone - dostaniesz lekkie przepalenia w tle (moze z RAWa wyciagniesz) ale flesza bedzie troszke wiecej...

nie wiem jak napisac to jasniej.Naprawde proponuje postarac sie zrozumiec ze ilosc swiatla zastanego w danym momencie w danym miejscu jest stala i mieszanie swiatla blyskowego z ciaglym swiatlem polega na zmianie przeslony i czasu synchronizacji. Poniewaz czas synchronizacji jest zwykle w plenerku zbyt dlugi to w tym momencie musisz uznac go za staly 1/180

[ Dodano: 2008-07-11, 08:25 ]
jezli chodzi o to jak reg. moc blysku zeby nie bylo go zbyt duzo to w automatyce metza zwykle da sie ustawic niedoswietlenie lub przestawic wartosc ASA w lampie na wyzsza aby lampa niedoswietlala
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Witam!
Wczoraj moja kadyszka przeszła chrzest bojowy na polu walki (ślub kuzynki).
Zatrudniony fotograf dysponował C 40d + 24-105/4 L, wraz z 580ex.
Ja natomiast zabrałem kita, 28-70/4, A 50/1.7, oraz 540fgz.
Co tu dużo mówić- moim zdaniem k10 spisała się b. fajnie. AF na dłużej zgubił mi się tylko raz, na sam koniec. Natomiast muszę przyznać- za późno włącza wspomagacz AF w postaci diody. Nosz kurdę, w C dioda calutki czas mrugała, mi udało się P zmusić do tego tylko kilkukrotnie. Ale i bez niej nawet fajnie sobie radził. Ale robiłby to znacznie szybciej... Odsetek typowo nieostrych zdjęć- 1. Dla zainteresowanych jakieś sampelki mogę wrzucić.
Co do szumów- myślałem, że będzie gorzej. Jedno, czy tam dwa zdjęcia mam przy ASA1600, poza tym robiłem do ASA800. Jest naprawdę całkiem OK.
Lampa- a różnie, raz sobie prześwietliła, raz lekko niedoświetliła, ogółem cały p-ttl (łatwo mu zgłupieć)
Teraz tylko jedno pytanie- czy tej cholernej diody nie można zmusić jakoś do wcześniejszej współpracy?!
 

jack  Dołączył: 25 Mar 2007
Przemekbelch napisał/a:
Teraz tylko jedno pytanie- czy tej cholernej diody nie można zmusić jakoś do wcześniejszej współpracy?!


Którą wersję firmware masz w body? Z moich obserwacji, wspomaganie AF dostaje spida od wersji 1.20, chociaż Pentax nie przyznaje się w opisie że coś tam majstrował.
 
jacekkar1  Dołączył: 12 Sty 2008
Przemekbelch napisał/a:
Dla zainteresowanych jakieś sampelki mogę wrzucić.


Bardzo chętnie zobaczę.
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
Przemekbelch, tylko opisz jak fociłeś, odbijałeś, czy waliłeś na wprost, siakieś dyfuzory miełeś, itp. :-)
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Mam 1.30... Może na 1.20 pracuje to lepiej? Jeśli tak, to ja z chęcią 1.20 wgram.
Cytat
Bardzo chętnie zobaczę.

Nie ma sprawy, wrzucać linki do pełnej rozdzielczości? Tylko gdzie tak duże pliki można wrzucić? Niektóre fotki mam z ISO800 wyciągane nawet blisko 1EV, czyli w okolicach 1600 i jest naprawdę moim zdaniem ładnie. (pomiar miałem centralnie ważony i czasami, gdy w środku było coś jasnego nie doświetlał- wiem, powinienem matrycowy, ale o tym, że go nie włączyłem przypomniałem sobie po weselu :-) )
Raven napisał/a:
Przemekbelch, tylko opisz jak fociłeś, odbijałeś, czy waliłeś na wprost, siakieś dyfuzory miełeś, itp.

Więc tak. Próbowałem zarówno stofenem i palnik w górę, jak i lekko pochylony, jak i palnik w górę i wysunięta karteczka. Cóż- ostatnia pozycja dała 150x lepsze efekty :-) Mogę wrzucić porównanie... Natomiast stofen używałem wtedy, gdy sufit był już za wysoko i musiałem walić nieco bardziej bezpośrednio.
No i kilka fotek w kościele, jak i sporo w domu Pani Młodej zrobiłem A 50/1.7 bez lampy- świetne szkło...
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Przemekbelch, wrzuc po 700px na dluzszym, ;)
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
milo, 700 na dłuższym to podejrzewam, że 6400 z k10 wyglądałoby OK :-) Jeśli oczywiście koledzy chcą oceniać poziom szumów.
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
Przemekbelch napisał/a:
Natomiast stofen używałem wtedy, gdy sufit był już za wysoko i musiałem walić nieco bardziej bezpośrednio.

Tzn? Waliłeś na wprost czy 45, 60 stopni? Czekam na fotki :)
 
jacekkar1  Dołączył: 12 Sty 2008
Przemekbelch na www.fotosik.pl - i te 700 styknie - chyba szumów nie będziemy na siłę szukać, a i przy pomniejszeniu też wyłażą szumy więc wystarczy te 700
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
No to póki co takie porównanie. Na każdej fotce ISO 1250
Stofen pod kątem (~60stopni było chyba)



Stofen 90stopni, ew. 75 (cień za Panem Młodym na ścianie)



I 90stopni + karteczka (bez stofena)


Sami widzicie różnice. Dlatego większość cykalem w takiej kombinacji i jestem bardzo zadowolony.

Chcecie fotki z lampą/bez, z sali/kościoła/domu ?
Bo nie wiem co pokazać :-)
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Przemekbelch, wrzucaj co masz. A prawda jest taka ze stofenem tez trzeba umiec ;)
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Ano trzeba, trzeba. Tylko jaka możliwość mi jeszcze z nim została? Chyba żadna :mrgreen:
Na sali dużo ze stofenem robiłem, bo nie bylo przeważnie od czego odbić.
Zdjęć mam trochę, więc wole, byście sprecyzowali jakie chcecie zobaczyć :-)
 
gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
to może ja coś pokażę,
ślub znajomych - chwilowo mam 2 aparaty, więc fotografowałem zestawem

1. K10d + kit + metz 48
2. Ist DS + smc-m 85mm

bardzo wygodne rozwiązanie

Dam linki do stronki, nie chce podpinać bez zgody.
http://www.przemekkonczak...s/plener_02.jpg
http://www.przemekkonczak...s/plener_15.jpg
http://www.przemekkonczak...ges/slub_03.jpg
http://www.przemekkonczak...ges/slub_25.jpg

gilby
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
gilby, dziadek wymiata :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach