guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
diplodok.

nie wiesz o czym mówisz po prostu :)

studiuję antropologie kultury i wiem o co chodzi, dla ciebie to są wydarzenia raz na ruski rok, głód tu, albo mały skandal tam.

ja można powiedzieć jestem mocno na bierząco z tymi tematami.
a ty nie i to widać. jakikolwiek zarzut na kapitalizm od razu mamy że marksista.

i poczytaj trochę w temacie, jakie są zależności globalne między ceną butów Nike a pracą dzieci w indiach naprzykład. i wiele innych, choć podobnych spraw.

na dobry początek zacznij od niekórych definicji, polecam Zranieckiego bardzo :_) mimo że 100 lat temu prawie pisane to prawdziwe dopiero dziś. a może cały czas, kto wie. w każdym razie zanim zaczniesz znów wykrzykiwać swoje ludowe zaśpiewki że marksista to poczytaj, proszę.

EOT.
 

wkt  Dołączył: 03 Lip 2007
guerilla napisał/a:
amatorom używania flasha się powinno zakazać swoją droga. nie ma nic brzydszego na świecie niż kiepski flash :)


http://www.pap.com.pl/ cały serwis we flashu. Dla agencji informacyjnej gdzie na pierwszym miejscu powinna być funkcjonalność to raczej średni pomysł.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Cytat
jak się nie pracuje ,nie zarabia to kogo to obchodzi co kto robi w swojej norze domowej:)

guerilla, proste pytanie - a gry? A pirackie filmy, które są tworzone dla czystej rozrywki? A muzyka? Gdzie tu mniejsze zło w postaci tego, że korzystając z takich piratów akurat nie zarabiamy? Nie ma! Nie mówię, że posiadanie paru pirackich mp3-jek jest totalnym dnem moralnym itp - umiem dostrzegać szarości. Ale to co innego, niż szukanie usprawiedliwień na siłę.

Studentów też nie potępiam w czambuł. Ale nie wciskajcie mi z drugiej strony, drodzy studenci - bez urazy - ciemnoty, że każdy stara się jak może mieć oryginała, tylko nie da rady. Mało kto się stara, bo w większości (zdecydowanej) wygrywa wygodnictwo i pewien rodzaj oportunizmu wobec grupy - to nadal "dziwnie" nie chcieć używać piratów ("pewnie się facet wywyższa" - sam to przechodziłem i to nic miłego).

Byłem i studentem i nauczycielem akademickim, teraz pracuję w firmie tworzącej soft, poznałem temat w sumie chyba dobrze od wszystkich stron. Nie na tyle może, żebym chciał tu kogo pouczać, ale piszę, co myślę.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
bEEF, już sprostowałem powyżej że nie chodzi o gry i reszte!! czytaj dokładnie :)
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
guerilla napisał/a:
od filipin po chiny
guerilla napisał/a:
chiny czy indie
guerilla napisał/a:
bóg
guerilla napisał/a:
w indiach

Już myślałem, że nie wiesz do czego służy Shift, ale jednak wiesz
guerilla napisał/a:
Adobe
guerilla napisał/a:
Nike
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
guerilla napisał/a:
mam taką teorię - że wolny zachodni świat po prostu zrobił outsourcing i wprowadził niewolnictwo na dalekim wschodzie ,skoro nie dało rady za pół darmo produkować tutaj to robią to tam, a jednak inaczej niż niewolnictwem tego nazwać nie można. dlatego liczę że chiny czy indie zaczną w końcu chronić swoich obywateli porządnie kiedyś, i te gnojki przestaną liczyć zyski w dziesiątkach tysięcy procent .

Nie jestem alterglobalista, nie neguje kapitalizmu jako ustroju polityczno-gospodarczego, nie ruszyl mnie nawet widok Lamborghini wyjezdzajacego z jachtu w Monte Carlo... ale od momentu obejrzenia filmu "Manufactured Landscapes" fraza "made in china" nabrala dla mnie zupelnie innego znaczenia.
Teraz, za kazdym razem, kiedy ja widze, przypominam sobie w jakim kierunku zmierza ludzka cywilizacja. Zreszta to, co Burtynski pokazuje na swoich zdjeciach, kazdy mieszkaniec duzej aglomeracji moze na codzien ogladac w swojej okolicy, np. w centrach handlowych, na budowach, na stacjach benzynowych.

Pytanie, czy jest sens sie nad tym zatrzymywac, skoro i tak zyjemy 80 lat...

 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
guerilla napisał/a:
bEEF, już sprostowałem powyżej że nie chodzi o gry i reszte!! czytaj dokładnie :)

Jeśli tak, to przepraszam, coś mi umknęło. Potraktuj więc moją wypowiedź jako luźne rozważania bez odniesień do Twoich wypowiedzi :-)
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
piotr_luk, wyjątkowo słaby off topic:)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
guerilla napisał/a:
piotr_luk, wyjątkowo słaby off topic:)


No, bron sie teraz, bron :-P :-P :-P
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
guerilla, to nie offtop, ale zwykła kultura językowa, piszesz wyżej, że studiujesz więc ... kiedyś zwykło się mawiać, że szlachectwo zobowiązuje
Koniec przekazu tym temacie
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
No dobra :))

mam zepsuty klawisz shift'a, dziala tylko czasami!!
może być?:D
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
guerilla napisał/a:
mam zepsuty klawisz shift'a, dziala tylko czasami!!
;-)
 

diplodok  Dołączył: 13 Cze 2006
guerilla napisał/a:
diplodok.

nie wiesz o czym mówisz po prostu :)


na szczescie wiem...
i z rozpacza patrze co ludzie tacy jak ty wypisuja...
nie czas i nie miejsce zeby Cie uczyc historii, ekonomii, polityki, itp., itd.

ale

podobaja mi sie twoje zdjecia (nie wszystkie :-P )
fajnie ze jestes na forum pentaxa i w zwiazku z tym :-B
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
diplodok napisał/a:
nie czas i nie miejsce zeby Cie uczyc historii, ekonomii, polityki, itp., itd.
Czyli uwazasz, ze to co sie dzieje w Chinach jest OK? Ze ludzie kierujacy korporacjami, na co dzien koszystajacy z dobrodziejstw wolnego rynku i liberlanego spoleczenstwa, zarabiaja dzieki nieowolniczej pracy ludzi z krajow totalitarnych, ograniczanych gospodarka centralnie sterowana? W Europie normy BHP reguluja wysokosc biurka takiego prezesa, a w Chinach robotnik jest zmuszony pracowac na maszynie ogoloconej ze wszelkich zabezpieczen, bo tak jest szybciej. Kiedys bylem zwolennikiem terorii liberalnych, bylem fanem chlopcow z Chicago itd, ale tak potem sie przekonalem, ze to wszystko dziala, ale 'ceteris paribus'. Niestety.

dz.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
bEEf napisał/a:
Mało kto się stara, bo w większości (zdecydowanej) wygrywa wygodnictwo i pewien rodzaj oportunizmu wobec grupy

Oczywiście masz tu rację, ale z drugiej strony, jeśli miałabym chodzić za kilkunastoma różnymi programami i prosić o darmowe wersje studenckie, to nie starczyłoby mi czasu na studiowanie.
Mi tak naprawdę chodzi o to, że trochę postawione są na głowie obowiązki uczelni i obowiązki studentów. Wydaje mi się, że zapewnieniem pomocy naukowych takich jak oprogramowanie dla studentów powinna zajmować się uczelnia jednak. W rzeczywistości jest tak, że wymaga się poznania wielu różnych programów nie wspominając ani słowem skąd to wziąć.
 

MvA  Dołączył: 29 Kwi 2006
dzerry, teraz tobie przykleja nalepe marksisty:)

taki OT. plyne przez forum z szeroko rozdziawiona buzia... co watek to dziwniejszy:-)

a ktostam pisal o snickersie ze sklepu...
musze wam wyznac ze od lat jadam tylko pirackie wersje sinckersa...
uff wreszcie to z siebie wyrzucilem :!:
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
MvA napisał/a:
musze wam wyznac ze od lat jadam tylko pirackie wersje sinckersa...

tzn kradzione? :-P
 

MvA  Dołączył: 29 Kwi 2006
nie, sciagam z internetu
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
MvA napisał/a:
nie, sciagam z internetu

A dasz link? :mrgreen:
 

MvA  Dołączył: 29 Kwi 2006
no co ty. zeby mi potem nalot na mieszkanie zrobili?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach