pxm  Dołączył: 17 Paź 2006
Bronek napisał/a:
Nie kupuj kadyszki, bo będziesz niezadowolony :-P


Bronek, zapomniales dodac... i wiecej szkieł bedzie dla mnie ;-)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Bronek: po pierwsze ja się wypowiadam na podstawie wydruku.
Po drugie nie jest za ostry plik z ACRa. Mimo usilnych starań, nie widzę tam artefaktów, które usilnie starasz się tam wsadzić.
 

psyt  Dołączył: 19 Kwi 2006
Bronek napisał/a:
psyt, a ja baardzo wątpię by następne wersje firmware coś "naprawiły" w JPEGA-ach prosto z aparatu, bo nie widzę aby było cokolwiek do naprawiania.


Bronek, majac juz zapewnione przerozne funkcje jak przykladowo: nowy AF, stabilizacja i czyszczenie matrycy, uszczelnienia, hyper program... zalezy mi teraz glownie na "dobrej rozpietosci tonalnej", ktora jak rozumiem, miala byc skutkiem m.in. 22 bitowego przetwornika. Nadal czekam na to! Moim zdaniem obecny soft poprostu nie obsluguje jeszcze prawidlowo tego wynalazku i tyle.

A co do jpg, to skoro to kwestia odpowiednich algorytmow, to dlaczego Twoim zdaniem nie mogliby ich zmienic kolejna wersja oprogramowania?

Bronek napisał/a:
Nie kupuj kadyszki, bo będziesz niezadowolony


Juz dawno jestem zdecydowany... to jest aparat, ktory "zaprojektowalem" ze 2 lata temu jeszcze na poprzednim forum. Wtedy np. Sylwiusz kwestionowal mozliwosc polaczenia stabilizacji i czyszczenia matrycy, uszczelnienie to tez moj pomysl!!! :-P
Pozniejsza teza o stabilizacji manuali takze w swoim czasie byla kontrowersyjna i dlatego krytykowana za nierealnosc, a jednak kilka osob w to wierzylo!
Jak widac ktos z Pentaksa czytal nasze osw.pl, wiec nie mow mi, ze bede niezadowolony z aparatu jakby "wlasnego pomyslu" :mrgreen:
Czekam tylko, az dopracuja szczegoly, moim zdaniem to kwestia kilkunastu tygodni.

 

pilot  Dołączył: 15 Wrz 2006
pxm napisał/a:


heheh... Najbardziej mi się podoba naginanie wad kadyszki do rangi zalet... Jest tu kilku mistrzów w tym :mrgreen:
Inny przyklad to jak ktoś śmie cos zarzucic tej hiper, mega, extra puszce.... pojawia się text - szukaj innego aparatu. Brawo !!! :roll:


Zanim postawisz krzyżyk poczekaj jeszcze na jakieś inne testy. Zgadzam się że jpg z K10D jest słaby. Ale użytkownicy z tego forum twierdzą że z ich puszki jest lepiej (jpg) niż w teście na dpreview. Prawda leży pewnie gdzieś pośrodku. To samo dotyczy SR, w teście u Phila jest gorzej niż to co widziałem w samplach od zwykłych użytkowników. Martwi mnie jednak rozpiętość tonalna... przecież 22 bity miały (przynajmniej na papierze) zamieść konkurencję, a tu taki wynik :cry:
Pewnie i tak go sobie kupie bo rachunek zysków i strat jest IMHO na korzyść K10D.

pozdrawiam
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Chyba najwyższa pora aby w ten wątek zaingerował [b]alkos[b] - jak widzę słownictwo rodem z prf albo ten obrzydliwy obrazek (michu :evil: ), to mi się odechciewa dalej czytać..... A poza tym nie karmić trolli!
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
Michu, rozumiem i przepraszam za ten poprzedni post. Artefakty o których pisałem - czy te literki NO na początku napisu "NOSTRO PRODOTTO MARTINI" w RAW w rzeczywistośc Twoim zdaniem tak wyglądają, z tymi poprzesuwanymi pixelami? Test jaki zrobiłeś to porównanie jabłek do pomarańczy, wynika z niego tylko tyle że JPEGi z kadyszki nie odzwierciedlają wszystkiego co da się z tego aparatu wycisnąć. Co nikogo nie powinno szokować; ten przycisk RAW na obudowie jest chyba z jakiegoś powodu.

Jeżeli chodzi o moje porównanie "na przesłonie 4 a 8", chodziło mi o porównanie JPEGa z tego aparatu z JPEGiem z innego. Np. wydrukuj i porównaj te dwa obrazki:
http://www.dpreview.com/r...iso0100-001.jpg
http://www.dpreview.com/r...iso0100-001.jpg

Gdy będziesz miał wydruki w ręku, obróć je o 90 stopni i spróbuj odczytać pionowy nadruk z boku naklejki na środkowej butelce, tej z Tabernero . Teraz rozumiesz?

[ Dodano: 2006-12-17, 13:57 ]
psyt napisał/a:
Bronek, majac juz zapewnione przerozne funkcje jak przykladowo: nowy AF, stabilizacja i czyszczenie matrycy, uszczelnienia, hyper program... zalezy mi teraz glownie na "dobrej rozpietosci tonalnej", ktora jak rozumiem, miala byc skutkiem m.in. 22 bitowego przetwornika. Nadal czekam na to! Moim zdaniem obecny soft poprostu nie obsluguje jeszcze prawidlowo tego wynalazku i tyle.


może. A może po prostu to 22bitowe przetwarzanie średnio się nadaje do fotografowania tablic testowych. Pooglądaj prawdziwe zdjęcia, jest już ich trochę w Internecie. I jeżeli naprawdę Ci zależy na maksymalnym DR, to czemu w ogóle kierujesz się JPEGami prosto z aparatu? Dla mnie to jest zupełnie pozbawione sensu - takie zdjęcia robi się w RAW i potem obniża kontrast i wyciąga; ten przycisk na obudowie do czegoś służy!

psyt napisał/a:
A co do jpg, to skoro to kwestia odpowiednich algorytmow, to dlaczego Twoim zdaniem nie mogliby ich zmienic kolejna wersja oprogramowania?


ale ja naprawdę nie widzę nic, co można by naprawiać. Oglądam JPEGi w takim powiększeniu że wstyd :oops: (bo podglądanie pixeli to ostatnia interesująca rzecz dla fotografa, nawet amatora jak ja), i nie widzę nic do czego można się przyczepić. Porównuję z JPEGami z D200 , z D2X, z 30D, D80 i dalej nie widzę. Widzę że kontrasty miejscowe na krawędziach są mniejsze, ale to dla mnie żadna wada, przeciwnie - takie JPEGi lepiej nadają się do traktowania USM-em w miarę potrzeb, po zrobieniu zdjęcia.

Moim zdanie jest tak że Philowi Askeyowi nie spodobały się te krawędzie i DR w JPEGach, a że nie mógł się do niczego innego przyczepić to się do tego przyczepił i dowalił 7.5 punkta. I dodatkowo, żeby za JPEGi bardziej aparat pognębić, pokazał porównanie z RAW prostu z aparatu, ostry tak że można nim kroić (i z artefaktami, czy może tylko mi się wydaje że to "NO" wygląda nienaturalnie?). I teraz prawie wszyscy którzy aparatu na żywe oczy nie widzieli wpadli w masową histerię, bo aparat dostał "just" zamiast po prostu "Highly Recommended".

I nie twierdzę że Phil jest stronniczy. Może ma taki gust - być może spaczony testowaniem małpek, DSLR-ów dla amatorów, a może po prostu jego praca polega na wyszukiwaniu problemów. Dla mnie to nieistotne, bo Phil nigdy nie był dla mnie autorytetem. Natomiat przeraża mnie (bo już przestała śmieszyć) ta masowa histeria, w jaką nieposiadacze kadyszki wpadli po przeczytaniu konkluzji testu. Tak jakby od świadectwa własnych oczu, i własnego smaku, ważniejsze było zdanie jednego człowieka. Który nawet nie jest lepszym fotografem od większości osób na tym forum. To jest co najmniej niesmaczne.

Może dam sobie spokój z tym forum na jakiś czas, dopóki nie minie histeria. Za bardzo się przejmuję :-/
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Bronek. Daj spokój z tym sorry. Wiesz doskonale, że darzę Cię sympatią i wszelkie spory osobiście traktuję z przymrużeniem oka - co nie znaczy, że niepoważnie (czy jest sens w tym, co przed chwilą napisałem?). Zapewne domyślasz się, że gdyby nie Twoja fundamentalna obrona tego aparatu, to prawdopodobnie w ogóle bym się na ten temat nie odezwał. A tak przynajmniej jest jakaś rozrywka w ten przedświąteczny weekend. W dodatku udało nam się zirytować Żorża, z czego jestem wyjątkowo dumny: skonsternować tak miłego i spokojnego osobnika to nie lada wyczyn (nie ukrywam, że długo trenowałem, by tego dokonać).
Pewnie, że każdy ma indywidualny sposób percepcji i żonę, poprzez którą trzeba odreagowywać na forum radości dnia codziennego - stąd zapewne czasami ciśnienie skacze niezależnie od przekazywanych treści.
Wracając do testu. Ja akurat lubię wszystko ostre. Być może to nawyk z przygotowalni offsetowej, a może w poprzednim wcieleniu byłem obsługiwaczem gilotyny lub przetapiałem w Nowej Hucie T-34 na żyletki i tak mi zostało. Taka karma po prostu.
Szkoda tylko owej dynamiki, ale może zweryfikowane to zostanie w którymś z kolejnych testów. A może wraz z kolejnym softem nastąpi uzupełnienie tego testu i wówczas skończą się lamenty.
Osobiście żałuję tylko jednego. Tego, że będąc tak rozsianym po świecie nie mamy możliwości spotkania się w knajpie (i w sposób spektakularny włączyć do dyskusji kufle, krzesła i wszelkie mobilne elementy). Post zawsze pozostawia pewien niedosyt i niepewność, czy rozmówca pisze serio, czy żartuje (choć my nigdy nie żartujemy). Mam nadzieję, że nadejdzie taki dzień, gdy zająwszy blitzkrigiem jakąś knajpę zbrowarzymy się okrutnie w te 921 osoby zarejestrowane na forum.

 

pjotrekm  Dołączył: 21 Lis 2006
Tak czytam i czytam.... I wpadlem na pomysl ze i ja co nieco doloze od siebie troche teoretycznych dywagacji. Mam kadyszke juz ponad dwa tygodnie :mrgreen: . I uwazam ze (jak dla mnie) jest to na prawde nowa jakość - obsługa aparatu i fotografie. W porównaniu z C**350D którego na szczescie :lol: juz nie posiadam to wrecz rewolucja. A kwota wydana na K10D byla prawie dokladnie taka sama jaka zainwestowalem w 350D w zeszlym roku. Wydaje mi sie ze cena za aparat - 3800 z kitem jest bardzo dobra. Stawia wyraznie roznice pomiedzy grupa docelowa np. K100 i K10. Czy jak N*** wypuscil D2X, to ktos krzyczal ze przegieli z cena?

Wracajac do sedna i testow na dpreview. Jpegi i raw'y. Przez ilestam-nascie lat mojej przygody z fotografia zawsze wolalem firmowe filmy prosto z lodowki niz tanie negatywy z wystawy o nikomu nic nie mowiacych nazwach na opakowaniu. To tak jakby ktos teraz porownywal RAWy do jpegow - chyba dobre porownanie jesli chodzi o jakosc.

Dla mnie RAW jest wyjsciową formą do pracy ( i w K10D jest rewelacyjny). Komputer jako powiekszalnik i ciemnia z RAW'ow daje mi mozliwosc wybrania tego co chce z tym zrobic. Nawet jpeg'a. Nie naleze do fotografow trzaskajacych zdjecia w duzych ilosciach. Wole zrobic jedno przemyslane i potem sie "pomeczyc" nad nim.
A jpegi - to jak juz mnie ktos namowi to robie na rodzinnych imprezach gdzie i tak wszystkim wisi jakosc byleby tylko cos bylo widac.

I bardzo mi sie podoba wypowiedz Bronka. Wg mnie jest to kwintesenacja zdrowego podejscia przeciwko Kadyszkofobii.
Dziękuję Bronku.
 

ma1y  Dołączył: 24 Wrz 2006
Bronek napisał/a:


I nie twierdzę że Phil jest stronniczy. Może ma taki gust - być może spaczony testowaniem małpek, DSLR-ów dla amatorów, a może po prostu jego praca polega na wyszukiwaniu problemów. Dla mnie to nieistotne, bo Phil nigdy nie był dla mnie autorytetem. Natomiat przeraża mnie (bo już przestała śmieszyć) ta masowa histeria, w jaką nieposiadacze kadyszki wpadli po przeczytaniu konkluzji testu. Tak jakby od świadectwa własnych oczu, i własnego smaku, ważniejsze było zdanie jednego człowieka. Który nawet nie jest lepszym fotografem od większości osób na tym forum. To jest co najmniej niesmaczne.

Może dam sobie spokój z tym forum na jakiś czas, dopóki nie minie histeria. Za bardzo się przejmuję :-/
Bronek, chyba piszesz a nie czytasz, a to nieładnie w ten sposób podchodzić do dyskusji

Przeceiż wszyscy chwala ten aparat, to naprawdę świetna puszka itd itp icochcesz !!!
Osoby Twojego pokroju, czyli te co uznały K10D za conajmniej aparat dla profesjonalistów a okazało się to to po prostu jedna z najlepszych puszek w seri D80, 30D, A100 !! a nie "najlepsiejsza z najlepsiejszych i tak serio to 2 razy wiecej kosztować powinna bo tak j** jest!"

Bronek, wyluzuj, ma wady ale co tych wad nie ma. ja sie nie zawiodlem bo podejrzewałem że to bedzie bardzo dobra puszka i tak jest. Czy Ty sie zawiodłeś? mysle ze tak ... inaczej bys tak nie 'siampował' i ciszej by było.
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
Michu Taki dzień na pewno nadejdzie. Tylko, że nie wejdziemy do tej knajpy równocześnie. Co jakiś czas ktoś będzie otwierał drzwi i przysiadał się do ławy. Chyba, że Tfu! jakiś nowy Armagedon.
 
pxm  Dołączył: 17 Paź 2006
emigrant napisał/a:
Co jakiś czas ktoś będzie otwierał drzwi i przysiadał się do ławy.


I co jakis czas beda otwieraly sie drzwi i z hukiem bedzie ktos wylatywal na ziemie.... :lol:

;-)
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
oops :oops: właśnie się zorientowałem że te dwa linki to miały być

http://www.dpreview.com/r...200_iso0100.JPG

http://www.dpreview.com/r...10d_iso0100.jpg

Michu obejrzyj dokładnie - szczególnie krawędź etykiety na środkowej butelce. Przy okazji można porównać RAWy:

http://www.dpreview.com/r...100-raw-acr.jpg

http://www.dpreview.com/r...100-raw-acr.jpg

ma1y, wady? Pewnie że są! Ale "mydlane zdjęcia" są tylko w wyobraźni Phila, a nie fakt o którym można by dyskutować. Linki do oglądania powyżej, proszę bardzo.

Dobra, zmykam stąd bo żona woła. Nie, nie obraziłem się, ale dyskusje z opinią i przywidzeniami trzeciej osoby, która tu nawet nigdy nie zajrzy (autora dyskutowanej recenzji) jest ponad moje siły.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Bronek napisał/a:
[...] żona woła [...]


Chyba wołu?

Żona łosia to klępa.
Żona dzika to locha.
Żona jelenia to łania.

A jak mówimy na żonę wołu?
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
A jak mówimy na żonę wołu?
- wolowina ?
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Bronek napisał/a:
[...] żona woła [...]


Chyba wołu?

ROTFL
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
chillout men! 8-)

Dla mnie RAW w tescie na Dpreview jest przeostrzony. To raz. Dwa, Bronek masz zdrowie chlopie! ma1y, i tak kupi Marka II-go wiec, go nie przekonasz. Zone zaniedbujesz! Idz jej ladne zdjecie zrob :-)

Nie wiem po co ta dyskusja? :mrgreen: Pewne kwestie sa trudne do rozstrzygniecia, bo roznie postrzegamy obrazy w ogole. Ej, Koledzy, co my siebie do Kadyszki przekonywujemy? :mrgreen: :-o

:-B :-B :-B
 

cadman  Dołączył: 19 Lis 2006
Zaglądam tu codziennie w nadziei, że przeczytam coś ciekawego od użytkowników kadyszki, poza "akademickimi sporami" na temat "zawartości cukru w cukrze". Święta Bożego Narodzenia mają wyższą rangę od Świąt Wielkiej Nocy (przynajmniej w naszym polskim grajdołku) i mam nadzieję, że o to nikt się tu nie będzie spierał. :mrgreen:
Apeluję: Wrzućcie na luz! Idą święta, czas pomyśleć o choince!
 
Alek  Dołączył: 20 Kwi 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Miałem się nie odzywac już - ale... co mi tam. To będzie trochę, jak wypowiedź Pentax-Taliba - wiem o tym. I będzie wyglądać dziwnie w oczach osoby, która z K10D nie miała styczności, będzie wyglądać jak robienie dobrej miny do złej gry, jak wypowiedź człowieka zaślepionego. Zdaję sobie z tego sprawę.

Ostatnimi dniami zrobiłem naprawdę dużo jpgów, latając po pokoju i testując swój nieszczęsny FF. Wszystkie na prawie otwartych szkłach (f=2 lub w okolicy). Mam porównanie do tego, co wypluwał DS, mam porównanie do tego, co można osiągnąć w rawie. Dziwnie to teraz zabrzmi, w świetle tego co pokazał Phil, ale ja ciągle jestem pod wrażeniem, co ten aparat potrafi, jeśli chodzi o jakość obrazu i żaden test tego odczucia nie zmieni. A żeby nie było, żem ślepy, to zawsze uważałem jpgi wypuszczane przez DSa, za kompletną kiszkę.

Całkowicie podtrzymuję jedną, bardzo celną wg mnie opinię, kiedyś tu cytowaną, że zdjęcia z K10D "kwitną" (They manage to look far more vibrant and rich without looking oversaturated or over contrasty).

Jeszcze jedno - mam niejasne wrażenie, że potraktowanie tych nieszczęsnych miękkich jpgów odpowiednim USMem (duży amount, malutki promień) da niegorsze wyniki niż konkurencja prosto z aparatu.

I jeszcze jedno, już ostatnie. Weźcie sobie plik z dpreview z K10D - jpg i z któryś ostrzejszy, z D80, czy 30D. Zróbcie odbitki, takiej wielkości, jakie zwykle robicie. Porównajcie.

Co do rozpiętości tonalnej i cięcia po światłach - nie podejmuję polemiki z testem dpreview - nie potrafię tego zmierzyć i nie zamierzam tego robić. Obrabiając swoje pierwsze rawy z aparatu, byłem bardzo zadowolony z tego co można z niego wycisnąć. Wniosek z tego jest tylko jeden - być może, jako posiadacz innego systemu byłbym zadowolony bardziej. Być może.

Podstawowym problemem kadyszki jest to, że jeszcze nie było aparatu na rynku, a już ludzi ogarnął amok i szaleństwo, balon został tak napompowany, jak nigdy dotąd w historii Pentaksa. I teraz, każde ukłucie, mniejsze lub większe, powoduje, że zamiast spokojnego syku - z tego balona wydobywa się głośne i przeciągłe pierdnięcie.

Ale RAWy sa lepsze od Nikona D80 wiec w czym problem?I jak pisales, jasne ze czesto Pentax daje miekkie ustawienia jpeg bo potem mozna wiecej wycisnac....i to jest ta roznica, szkoda ze Phil nie dal np o jedna działke ostrzenia wiecej dla porownania, w sytuacji Nikon i Canon N tez ma czesto mieksze ale wystarycz dac +1 i jest tak samo.

[ Dodano: 2006-12-18, 10:28 ]
Michu napisał/a:
No Jarek, jeszcze nie skoczyłeś z tego mostu? Tym razem naprawdę zawiodłem się na Tobie...

Poraz kolejny czytając te wypowiedzi zastanawiam się, czym mnie jeszcze zaskoczycie. Ileż można usprawiedliwiać coś gorszego, dopatrując się spisku lub niesprzyjających okoliczności. To jak wiatr, który tylko Małyszowi zawsze w oczy.
Jak napisałem. Jakość JPG i dynamika g o r s z a niż u konkurencji. I co z tego? Kupujesz aparat po to, by go porównywać z konkurencją?
Mi prawdę powiedziawszy zwisa i majta między kolanami, czy ten aparat będzie lepszy czy gorszy od konkurencji. Widziałem oficjalne sample, zdjęcia użytkowników i na tej podstawie temat jakości zdjęć z Kadyszki jest dla mnie skończony. Mnie to zadawala.
Owszem, Dpreview uważam za solidny i wiarygodny portal. I jeżeli napisali, że jest gorzej niż u konkurencji, to tak najwidoczniej jest. No i...? Czy w swym onanistycznym amoku zamierzacie wszystko usprawiedliwiać, co wyjdzie spod skrzydeł Asahi? Czy też olejecie cały ten bełkot i zaczniecie używać puszki do tego, do czego została stworzona - robienia zdjęć?

Michu, ale najwazniejsze ze RAW sa najlepsze, jak napisal Bronek, chyba nie bedziesz focil 10M aparatem w jpeg i robil A3 majac np stale szkla....?Poza tym jak porownuje to troche jak ze skanem slajdow, jak mam A3+ w 300dpi po skanie jest mydlo, jescze minimalnie przepuszczam przez Neat Image i jeszcze zmiekczam, obrabiam, ostrze w PS i wychodzi b dobrze, ale jak bys zobaczyl wyjsciowy plik zdjecia co Ci wyslalem ala A3+ to bys "wymiek".. :-D taki miekki ale wazny jest finalny obraz.
 

pn  Dołączył: 14 Wrz 2006
Bronek napisał/a:
emigrant, OK, od tej pory będę używać "zaawansowany amator". Chociaż w mojej własnej dziedzinie (programista C++) często widuję "ćwierćprofesjonalistów" :-/

To dlatego, ze w C++ programowac kazdy moze... (jako i w Javie :-) )
 

komar  Dołączył: 19 Kwi 2006
Szanowni Koledzy,
nieczęsto pisuje na forum, bo moja wiedza w dziedzinie fotografii jest, delikatnie mówiac, skromna, ale za to czytam Wasze posty regularnie. Jak widać ze stopki fotografuje sprzętem analogowym, ale nie ukrywam, ze mam w planach zakup DSLR. Jak wielu dużo nadziei wiązalem z nowa puszka Pentaxa, bo wedlug zapowiedzi mial to byc jesli nie przełom, to przynajmniej zbliżenie sie do konkurencji, jesli chodzi o jakosc oferowanego obrazu. Bo jakosc obrazu ma dla mnie decydujace znaczenie- reszta (stabilizacje, czyszczenie matrycy, uszczelnienia itp) fajnie, ze jest. Pierwsze wrazenia uzytkownikow byly raczej pozytywne, choc dziwi mnie i troche niepokoi, ze tak malo pisza na temat K10D nasi Forumowicze, ktorzy weszli juz w posiadanie tego sprzetu. Czyzby jednak nie dokonca spelnil pokladane w nim nadzieje? I tu pojawia sie recenzja w DPREVIEW. I jestem troche skonsternowany, bo niestety ale wg mnie nie wyglada to najlepiej. Ale ja sie kompletnie nie znam na DSLRach, wiec prosze o rozwianie moich watpliwosci. Czy mniejszy zakres dynamiki zwiazany jest z tylko z plikami jpg wprost z aparatu, a obrobka plikow raw pozwala osiagnac przynajmniej tyle co konkurencja, czy tez jest to wina sprzetu (matrycy, przetwornikow, procesora czy Bog wie czego jeszcze)? Na ile nastepne wersje firmware moga sprawe poprawic. Czy zapowiedzi Pentaxsa mowiace, ze zastosowanie nowych 22bitowych przetwornikow powinno poprawic dynamike to byl tylko marketingowy belkot? Na ile ta mniejsza dynamika widoczna bedzie na zdjeciach? Jak oferowany prze K10Dzakres dynamiki ma sie do nosnikow analogowych?
Pewnie moje pytania i watpliwosci wydadza sie wielu z Was smieszne, wiec prosze o wyrozumialosc.

Pozdrawiam

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach