tatsuo_ki napisał/a:

mówię. CoD:MW przeszedłem ze cztery razy, na różnych poziomach trudności i liniowość fabuły w ogóle... no nawet nie zwróciłem na nią uwagi...

agrest napisał/a:

FPP = Q3 :)

hehe ... pewnie wyjdę na jakiegoś .... " " ... ale to kolejna gra której jakoś nie trawię x-P ... już wolę z gier tego typu (arena i rzeź) Unreal Tournament 1 (o niebo lepsza od Q3).

I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die.

return LBA ? lemat Dady : piwko w Poznaniu?;

opiszon napisał/a:

student bez porządnego kompa

A gdzie tu studenta widziałeś, ja jestem poważny człowiek pracujący, nawet w papierach mam wpisane fotografik (tych co mi na biurku się plączą)

A właśnie hirołsi też średni działają, bo mi do windowsa wyskakuje co 10min

Doktor_Vincent napisał/a:

bo mi do windowsa wyskakuje co 10min

albo sobie załatw lepszą wersję albo przeczyść wiatrak w kompie

I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die.

return LBA ? lemat Dady : piwko w Poznaniu?;

Kuzyn Mygosi napisał/a:

szczególnie jeśli moja "drużyna" odwalała za mnie zadanie (likwidując wroga) ... to ja gram czy komputer sam ze sobą do diaska ?

coraz lepsze kompy pozwalają na tworzenie coraz lepszych AI, co za tym idzie, NPCe będą coraz bardziej przypominać w zachowaniu ludzi... gracz będzie coraz bardziej czuł się, jakby grał z innymi ludźmi... no i przez to, jak na prawdziwej wojnie, możesz prowadzić braci do boju, a możesz leserować gdzieś w okopach... poza tym nie zauważyłem zupełnie tego, o czym mówisz... taki przykład - jak pierwszy raz zagrałem w demo I'nki, to tam po wystrzelaniu przeciwników ze stacjonarnego maszynowego przechodzisz na podwórze, gdzie cały czas przychodzą nowi przeciwnicy, no i za pierwszym razem tak się zaaferowałem obroną pozycji, że dopiero po kwadransie i wyraźnym przypomnieniu przez grę, uświadomiłem sobie, że muszę iść dalej, bo bez tego będę strzelał do terrorystów całą noc... albo misja, gdzie musisz ze stodoły dobiec do helikoptera... gdzie tam za Ciebie się cokolwiek samo dzieje? reszta drużyny tak się guzdrzy, że miałem wrażenie jakbym sam musiał ich wszystkich przejść... także nie wiem o czym mówisz, bo gra jest skonstruowana na zasadzie checkpointów... jak sam nie pójdziesz, to się gra do przodu nie posuwa... a że reszta drużyny też bierze udział w walce, a nie jedynie statystuje? w multiplayerze po sieci nie mam szans na takie zgranie z zespołem jak w singlu...

[ Dodano: 2010-03-18, 00:10 ]
a, no i jeszcze misja w Prypeci, na samym końcu, przy diabelskim młynie... co z tego, że masz kumpla z boku... i tak akcja jest po prostu...

nie ma mnie w internecie

El_Filippo napisał/a:

Quake 2

Aparaty szczęścia nie dają...

gajos007 napisał/a:

ja grałem,7 razy pod rząd, ale skończyłem tylko na 6 sposobów

K200d. Już nie mam czasu się uczyć.

36. WWW

FOTOGRAFIE

K10D, T90/2.8, S10-20/4-5.6, A50/1.7, M135/3.5, T70-200/2.8, S17-50/2.8

ggdh napisał/a:

Dragon Age: Origins

K200d. Już nie mam czasu się uczyć.

SX, FX, NX
Blog
www

ggdh napisał/a:

Najnowsze Battlefield: Bad Company 2 - krotkie, liniowe do bolu.

bikelog
m a c c a c u s . d i g a r t . p l

: http://shownd.com/cezarymazarski :

www.mateuszgrybczynski.pl
http://polishstreetphotography.com/