mazi  Dołączył: 12 Lut 2008
superkomornik napisał/a:
whitesmoke, zdjęcia klasa! Strona idzie do ulubionych :-)



whitesmoke - wszystko zostalo powiedziane/napisane - klasa fotki :)
Jeszcze pytanie do Ciebie - czy przy fotografowaniu imprezy z uzyciem lampy stosujecie rozpraszacze w kolorze zoltym (zlotym) i zapisujecie fotki w RAWach?
Na ile ten sposob ratuje sytuacje i nie trzeba przejmowac sie kolorem powierzchni, od ktorej odbija sie swiatlo?

superkomornik - jak dla mnie 1 fotka bardzo smaczna... :)
wiele zainteresowań... wiecznie zbyt mało czasu...
kx0d : grip : 28 f1.8 : f50 f1.7 : 135 f2.8 : 24-70 f2.8 EX : 80-200 : m48 : sb-26

agresywnej moderacji mówię stanowcze NIE !

 

whitesmoke  Dołączył: 14 Lip 2008
mazi napisał/a:

Jeszcze pytanie do Ciebie - czy przy fotografowaniu imprezy z uzyciem lampy stosujecie rozpraszacze w kolorze zoltym (zlotym) i zapisujecie fotki w RAWach?


tak i tak


mazi napisał/a:
Na ile ten sposob ratuje sytuacje i nie trzeba przejmowac sie kolorem powierzchni, od ktorej odbija sie swiatlo?


Przejmowac trzeba sie zawsze..
 

igorkrupa  Dołączył: 17 Maj 2007
kolejny slub

k10 s28-70 f/2,8; 50mm 1,4, af360
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
Kurczę, patrzę na te fotki i strasznie mi się teraz zachciało się ożenić.
 
PawelK  Dołączył: 03 Maj 2007
A to przepraszam, gdzies tam przeczytalem, ze uzywacie tylko 50 i 135... Cos musialo mi sie pomerdac
 

superkomornik  Dołączył: 02 Sty 2007
Samp, nie rób tego! to ładnie wygląda tylko na zdjęciach :-P
 
mazi  Dołączył: 12 Lut 2008
Samp napisał/a:
Kurczę, patrzę na te fotki i strasznie mi się teraz zachciało się ożenić.


... a ja myslalem, ze slub obfocic :)

igorkrupa ta druga sklejka fotek bardziej przypadla mi do gustu, moze przez to ze Mloda bardziej podoba mi sie :P co IMO nie jest bez znaczenia ! dla fotografa :)
wiele zainteresowań... wiecznie zbyt mało czasu...
kx0d : grip : 28 f1.8 : f50 f1.7 : 135 f2.8 : 24-70 f2.8 EX : 80-200 : m48 : sb-26

agresywnej moderacji mówię stanowcze NIE !

 

igorkrupa  Dołączył: 17 Maj 2007
mazi napisał/a:
igorkrupa ta druga sklejka fotek bardziej przypadla mi do gustu, moze przez to ze Mloda bardziej podoba mi sie :P co IMO nie jest bez znaczenia ! dla fotografa :)


nie jest bez znaczenia ;) jak mi sie uda w najbliższym czasie skleić kolejną sklejkę z sobotniego ślubu to wrzucę. pozdrawiam.

whitesmoke, podziwiam i chylę głowę...
 

Viator  Dołączył: 08 Maj 2008
Dyskutujecie tutaj o sprzęcie, technice, obróbce - jako laik nie jestem w stanie nic konstruktywnego powiedzieć, wtrącę się jednak może jak to wygląda od drugiej strony - znaczy fotografowanego. Gdy z moją już teraz żoną szukaliśmy dwa lata temu fotografa, to moje pojęcie o obsłudze aparatu kończyło się na przełączeniu programu 'auto' na 'portret' w małpce (teraz jest nieco lepiej, ale bardzo, bardzo niewiele). I nasze poszukiwania trwały, żebym nie skłamał, 3 miesiące. Oglądnęliśmy dziesiątki portfolio, odwiedziliśmy pewnie ze 20 zakładów. I w większości patrząc na zdjęcia sobie myśleliśmy: wolę tą kasę zainwestować w aparacik, dać bratu, rezultat będzie podobny :/. Ta niewielka część robiąca zdjęcia które nam się podobały stawiała zaporowe (dla nas) ceny i wymagania (bardzo chcieliśmy mieć zdjęcia w formie cyfrowej/kliszę w pełnej jakości aby zrobić odbitki). Ale do rzeczy - nie przyszło mi do głowy pytać o sprzęt :). Chcieliśmy oglądać jego zdjęcia. Teraz wiem, że to błąd i jak nie robi nikonem d3 czy eosem 1d to w ogóle nie warto rozmawiać ;). Po drugie patrzyliśmy, czy fotograf jest sympatyczny. Poważnie. Jak weszliśmy do zakładu i powitał na jakiś bufon, albo na pytanie o zdjęcia pani tonem pełnym wyższości odpowiedziała 'wszyscy nasi fotografowie są absolwentami ASP' to po wzroku żony już widziałem, że choćby koleś miał world press photo na koncie i zgodził się zrobić za 500PLN, to i tak się nie dogadamy. I chociaż wtedy mi się to nie podobało, to teraz (po sesji) powiem tak: Najważniejsze, żeby fotograf był sympatyczny! Żebyście nadawali na wspólnych falach - wtedy sesja wyjdzie fajna, bo będziecie rozluźnieni, on będzie wam w stanie przekazać o co mu chodzi, i zdjęcie będą ładne. Oczywiście jego zdjęcia muszą wam się podobać - myślę, że jednak mój brat nie dałby rady :), ale jednak kontakt jest chyba najistotniejszy.
Co do fotografa to w końcu znaleźliśmy takiego jak chcieliśmy, i mimo, że daleko od Krakowa, to było warto. Wprawdzie nie mamy takiej czaderskiej sesji jak na blogu whitesmoke'a (przyłączam się do ogólnej wazelinki, zdjęcia są fantastyczne), ale jesteśmy bardzo zadowoleni. I polecam plener w inny dzień niż ślub - wtedy jest więcej czasu i można coś pomyśleć. Ale oczywiście Pani Młoda musi się dwa razy przygotowywać...
 
mazi  Dołączył: 12 Lut 2008
Viator napisał/a:
Teraz wiem, że to błąd i jak nie robi nikonem d3 czy eosem 1d to w ogóle nie warto rozmawiać ;)


Rozwin prosze to stwierdzenie. Reszta trzyma sie kupy, ale teg odo konca nie rozumiem :)

whitesmoke, pewnie byly czasy, kiedy fociliscie sluby na sprzecie slabszym niz 5d - jak pracowalo Wam sie wtedy, duzo gorzej? Co doskwieralo? Czy wtedy korzystaliscie rowniez ze slabszych obiektywow niz teraz?

Mnie w P irytuje AF - nie zawsze wyrabia. Chociaz z iloscia klapniec lustrem sam ucze sie, jak przymierzyc zeby nie czekac az AF namysli sie, lub chociaz zminimalizowac to myslenie.

IMO nie puszka, a jasne szkla, opanowanie sprzetu i wyobraznia sa najwazniejsze... no chyba, ze chcemy tluc wielkie odbitki :)
wiele zainteresowań... wiecznie zbyt mało czasu...
kx0d : grip : 28 f1.8 : f50 f1.7 : 135 f2.8 : 24-70 f2.8 EX : 80-200 : m48 : sb-26

agresywnej moderacji mówię stanowcze NIE !

 

Viator  Dołączył: 08 Maj 2008
mazi napisał/a:
Viator napisał/a:
Teraz wiem, że to błąd i jak nie robi nikonem d3 czy eosem 1d to w ogóle nie warto rozmawiać ;)
zobacz na uśmieszek na końcu - ma jedno oczko przymrużone. To była ironia :). A poważnie, to jak mi ktoś zrobi świetne zdjęcia ze ślubu Nikonem d40 z kitem, to też nie będę marudził.
 
mazi  Dołączył: 12 Lut 2008
Viator napisał/a:
mazi napisał/a:
Viator napisał/a:
Teraz wiem, że to błąd i jak nie robi nikonem d3 czy eosem 1d to w ogóle nie warto rozmawiać ;)
zobacz na uśmieszek na końcu - ma jedno oczko przymrużone. To była ironia :). A poważnie, to jak mi ktoś zrobi świetne zdjęcia ze ślubu Nikonem d40 z kitem, to też nie będę marudził.


Wybacz, nie zczailem ironii :)
wiele zainteresowań... wiecznie zbyt mało czasu...
kx0d : grip : 28 f1.8 : f50 f1.7 : 135 f2.8 : 24-70 f2.8 EX : 80-200 : m48 : sb-26

agresywnej moderacji mówię stanowcze NIE !

 

Demsey  Dołączył: 21 Lip 2008
superkomornik całkiem, całkiem podobają mi się te Twoje zdjęcia.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
whitesmoke, z ciekawości...

Gdzies na blogu pisaliście, że chętnie pofocilibyście analogiem... z trixem w środku... [przynajmniej tak to zrozumiałam :-) ].
I jak? Zdecydował się ktoś?
 

Kasia  Dołączyła: 30 Cze 2008
Ja kiedyś popełnilam takie :
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Kasia, w tle bardziej pasowałoby:
"OD TERAZ WSZYSTKO ZA DARMO"
 

Kasia  Dołączyła: 30 Cze 2008
Jarek Dabrowski no ja napisu na witrynie nie wybierałam :D
 

oc  Dołączył: 29 Kwi 2008
Jarek Dabrowski, chyba zapomniałeś o * i drobnym druczku niżej...
 

whitesmoke  Dołączył: 14 Lip 2008
mazi napisał/a:


whitesmoke, pewnie byly czasy, kiedy fociliscie sluby na sprzecie slabszym niz 5d - jak pracowalo Wam sie wtedy, duzo gorzej? Co doskwieralo? Czy wtedy korzystaliscie rowniez ze slabszych obiektywow niz teraz?


Przed 5d i jedynkami robilem M-ka. Wiec tak naprawde nie mam doswiadczenia ze sprzetem ktory ogranicza.
Co do analogowego slubu - pytania sa. Chetnych poki co brak...
 
Charli1902  Dołączył: 19 Maj 2008
whitesmoke sam przeciesz nam mówi: "Robię tym co mam pod ręką.."
On nie jest taki jak my tzn. fotoamatorzy a nawet zawodowcy i profesionaliści...;)

Whitesmoke jest poprostu artystą malarzem - który zamiast farb, używa świetlnego bitu na cyfrowej matrycy...
Masz w sobie poprostu to "COŚ", i dopóki będziesz skromny (a właśnie takiego Cie teraz postrzegam), dopóty będziesz "TO" miał...
Bo nawet jeżeli ktoś zaopatrzy sie od jutra w Pentaxa "K50",
to i tak ktoś kiedyś powie:

Viator napisał/a:
... patrzyliśmy, czy fotograf jest sympatyczny. Poważnie. Jak weszliśmy do zakładu i powitał na jakiś bufon, albo na pytanie o zdjęcia pani tonem pełnym wyższości odpowiedziała 'wszyscy nasi fotografowie są absolwentami ASP' to po wzroku żony już widziałem, że choćby koleś miał world press photo na koncie i zgodził się zrobić za 500PLN, to i tak się nie dogadamy. I chociaż wtedy mi się to nie podobało, to teraz (po sesji) powiem tak: Najważniejsze, żeby fotograf był sympatyczny! Żebyście nadawali na wspólnych falach - wtedy sesja wyjdzie fajna, bo będziecie rozluźnieni, on będzie wam w stanie przekazać o co mu chodzi, i zdjęcie będą ładne...


Pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki, abyś nigdy nie powiedział o sobie, że...
dla mnie jesteś Profesionalistą...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach