MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
Nie narzekajmy, co mają powiedzieć Majonezowi ?
http://polishnikonservice.com/

naprawdę przykro się to czyta. Chłopaki zarabiają na życie wielokroć sprzętem za grube tysiące złotych i traktowani są... no właśnie. Można poczytać jak.
P.S. Thx espresso za linka.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Markus1985 napisał/a:
Po ochłonięciu sobie myślę:
1. Albo Apollo zamówił matówkę na ebayu używaną
2. Albo też wymontowali z jakiegoś uszkodzonego K200D

Też tak kiedyś dostałem matówke do DS-a. Mnie to nie dziwi. Zamawiają pewnie większą partię jako część zamienną i dostają w jakimś zbiorczym opakowaniu. Te matówki nie występują przecież w handlu detalicznym i nie mają dedykowanych opakowań. Gdybyś zamówił do K20 np. to dostałbyś z odpowiednim pudełeczkiem. http://www.fotoceny.pl/to...80_matowka.html
 
LDevil  Dołączył: 30 Maj 2007
Dada napisał/a:
http://www.fotoceny.pl/to...80_matowka.html
Pentax Skala ekranu Matte zapewnia weryfikację miejsca dla aplikacji krytycznych. :)
 

Markus1985  Dołączył: 19 Lut 2009
Czyli ta matówka pomaga w czym??? :-D
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Poczytaj opisy pozostałych :evilsmile:
 

Markus1985  Dołączył: 19 Lut 2009
Wyjęte prosto chyba z translatora :-D
 
Pawelzqx  Dołączył: 22 Mar 2009
Orientuje się ktoś, czy można u Apollo kupić matówkę do K20D? Wiem, że jest w sklepie fotoceny.pl ale cena jest IMO mocno przesadzona.
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
Ze źródła Serwisu Apollo:
Matówkami handluje firma Aster z Warszawy
KONTAKT DO ASTER
 

fanmario  Dołączył: 23 Paź 2007
W ofercie nie widzę. zapytam sprzedawcę jak aktywują moje konto.
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
Swoją drogą - ciekawe czy sprzedają te oficjalnie dostępne do modeli z wymiennymi matówkami, czy też oferują "części zamienne" czyli matówki do K100, K200, itp. Chyba znów spróbuję zadzwonić. Tym razem do hurtowni Aster :->
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
Pytałem o te firmowo wkładane do aparatów ;-)
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
JackDeJack napisał/a:
Pytałem o te firmowo wkładane do aparatów

Hmm... może pojawia się światełko w tunelu... Zobaczymy co powie Aster. Może będą bardziej kontaktowi od Apollo ;-)
 

kobi  Dołączył: 20 Cze 2009
witam zamawiałem standardową matówkę do k200 (nie pytajcie dlaczego) zabieg ten zajął mi 2 miesiące ale z efektem pozytywnym. Dla zainteresowanych to jest nr telefonu 0224645836 do działu,magazynu części zamiennych czy coś w ten deseń, w każdym razie tam można zamówić matówkę cena wraz z przesyłką 65 zł
 

Markus1985  Dołączył: 19 Lut 2009
kobi napisał/a:
witam zamawiałem standardową matówkę do k200 (nie pytajcie dlaczego) zabieg ten zajął mi 2 miesiące ale z efektem pozytywnym. Dla zainteresowanych to jest nr telefonu 0224645836 do działu,magazynu części zamiennych czy coś w ten deseń, w każdym razie tam można zamówić matówkę cena wraz z przesyłką 65 zł


ale z apollo czy z innego źródła??

W jakiej formie przyszła matówka???
 

kobi  Dołączył: 20 Cze 2009
apollo / a przyszła bez oryginalnego opakowania zawinięta była bardzo staranie w papierek woskowy, włożone to było między 2 gąbki i do plastikowege pudełka, a całość w bombelkopertę.
.
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
Chciałbym opisać swoje boje z serwisem Apollo. W związku ze sprzedażą K20D, postanowiłem naprawić "drobiazg", który strasznie mnie denerwował. Otóż karta nie blokowała się w gnieździe. Musiałem wkładać troszkę papieru by dociskać kartę przy zamknięciu klapki.
W związku z tym, dwa tygodnie temu, w piątek tj. 16 października, postanowiłem osobiście pojechać do serwisu na szyszkową w Warszawie. Podróż moją "umilał" kolega Michu. Wytrzymać z nim godzinę to sukces - tutaj droga w jedną stronę, krajową dziesiątką to blisko 3 godziny.
Kiedy już dotarliśmy na miejsce, zaczęliśmy szukać wejścia do serwisu. Sam serwis umieszczony jest w miejscu, gdzie na około znajdują się liczne hale i budynki przemysłowe. W końcu znaleźliśmy budynek "B" i znaleźliśmy stosowne, opisane drzwi.
Weszliśmy do środka - pomieszczenie było równie duże jak napis na zewnątrz (skromne 2x3 metry dla klienta, lada). W końcu to jest serwis - i nie o ekspozycje tutaj chodzi. Przed nami stała Pani, która bardzo poddenerwowanym głosem rozpaczała nad zegarkiem, który to uległ zniszczeniu. Sklep nie chce przyjąć go na gwarancji - więc Pan sądziła, że Apollo zrobi to od razu. Tutaj Panowie wyjaśnili, że nie mogą tego zrobić. Po dłuższej wymianie zdań, Pani doszła do wniosku, że będzie odwoływała się do sądu i wyszła, trzaskając drzwiami.
Panowie Serwisanci przenieśli wzrok na nas. Kolega Michu wzrok wbił w podłogę i coś tam palcem zaczął pokazywać na mnie, dodatkowo jedną stopa kręcąc bączki po linoleum.
Biorąc pod uwagę, że miałem zawodowo przyjemność kierować takim miejscem, wiedziałem co Panowie sobie myślą w piątek o godzinie 13.30... To samo co każdy by zrobił na ich miejscu, po 52 osobach, które przychodzą z zegarkami, czajnikami elektrycznymi, głośnikami etc.
Wyjaśniłem w kilku słowach o co chodzi, jaki jest problem, dlaczego osobiście przyjechałem i pomimo tego, że na pewno mieli ciężki tydzień, liczę na szybkie załatwienie sprawy. Naprawdę, wystarczy czasami do tych ludzi się uśmiechnąć a nie wyjeżdżać na "dzień-dobry" z pyskiem. Więcej się załatwi niż powołując się na przepisy, literę prawa, wielkie rozżalenie etc.
Panowie stwierdzili, że chwilę mam poczekać, zobaczą co da się NA MIEJSCU ZROBIĆ. Po chwili przyszedł opiekun - Pan Michał (nazwiska nie podam, bo nie wypada) i powiedział, że postara się sprzęt zrobić możliwie w najkrótszym czasie, gdyż naprawa wymaga rozebrania sprzętu.
Poprosiłem również o sprawdzenie czystości matrycy i ogólnego stanu. Potem jeszcze chwila miłej rozmowy, trochę żartów (naprawdę lekkiej pracy ludzie w serwisie nie mają - wierzcie mi), papierologia. Umówiliśmy się na telefon z początkiem tygodnia. W międzyczasie Michu zauważył plakat promocyjny Pentaksa i zaczął zachowywać się jak jeden z Panów z reklamy Heinekena.
Po pożegnaniu się, gdy chcieliśmy opuścić serwis, pojawił się kolejny petent - tym razem z ...zegarkiem. Znowu tona uwag, płaczu, jak to źle i niedobrze i mają się bujać. Ogólnie tak to wyglądało. Ma marginesie - za ladą ilość pudełek z MediaMarkt i innych sklepów pokazuje, że Panowie naprawdę mają co robić. Znaczna część dotyczyła aparatów naszej firmy...
Po tym jak już wyszliśmy, kolega Michu stwierdził, że on wie jak to się skończy i pewnie 3 tygodnie czekania. Ja byłem pewny, że nie...
... i nie zawiodłem się. We wtorek zadzwoniłem do Pana Michała i dowiedziałem się, że sprzęt jest naprawiamy. Na dniach oddzwoni do mnie. Oddzwonił, następnego dnia z pytaniem, czy sprzęt sam odbiorę czy też mają wysłać kurierem. Nie mogłem akurat pojechać do Warszawy (choć planowałem) i sprzęt w czwartek był u mnie na biurku. W mailu jakiego dostałem od Apollo po rozmowie z Panem Michałem, podałem dane do wysyłki. 10 minut później dostałem potwierdzenie, że będzie wysłany (i tak się stało). Sprzęt na gwarancji - więc przesyłka na koszt Apollo. Dodam, że matryca została wyczyszczona gratis, otrzymałem też dekielek na body (mój zostawiłem nieopatrznie w domu).
Cóż więc mogę napisać ? Może tylko to, że więcej uśmiechu i życzliwości. Rzetelniej opisywać problem (to pamiętam z autopsji, gdy kierowałem między innymi takim punktem napraw sprzetu informatycznego). Trochę wyrozumiałości - nawet jak sprzęt się spierniczył to przecież nie przez serwisanta...
Zatem moja osobista opinia o serwisie Apollo jest jak najbardziej POZYTYWNA...
By nie było, że lukruję - Michu był ze mną, kto chce - może go spytać.
Z tego miejsca, chciałbym również podziękować za ugoszczenia nas przez trefa i Izę. Dziękujemy za pyszny obiad i bardzo miłą rozmowę. Dodam tylko, że chciałbym by fotografie robione przez trefa zostały w końcu zeskanowane i wrzucone do galerii zdjęć. Jakość fotek z 645N naprawdę robiła niesamowite wrażenie.

 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
MacRayers, cieszymy się, że dobrze poszło i również dziękujemy za mile spędzony czas :-D
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
MacRayers napisał/a:
Podróż moją "umilał" kolega Michu. Wytrzymać z nim godzinę to sukces

Dramatyzujesz :mrgreen:
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
plwk napisał/a:
Dramatyzujesz

Ty pewnie "coś" wiesz na ten temat :mrgreen: :-B
 

fanmario  Dołączył: 23 Paź 2007
Cierpliwość to cnota.

Na optycznych reakcja na znaną sronkę o perturbacjach z Nikonem.
http://www.optyczne.pl/23...ervice.com.html
Zapewne wszyscy czytali :)
Coś takiego nam by się przydało i wielu innym firmom. Wręcz to pomysł na portal.
McRayers świetny reportaż z wizyty w serwisie, tylko hejtować :-B

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach