Vera  Dołączyła: 24 Cze 2010
:mrgreen:
Dzień dobry
A ja ? Hura :!: W Somerset napadało śniegu :!: Droga zasypana zostaję więc w domu. Klęska żywiołowa :!:
Tzn. Tego śniegu to mam ze 2-3 cm, ale wystarczy jako powód :mrgreen:
Nareszcie, idę trochę pospać jeszcze, tylko kawę wypiję :lol:
 

BAN gucio-59  Dołączył: 24 Lut 2007
Vera napisał/a:
Nareszcie, idę trochę pospać jeszcze, tylko kawę wypiję
Nie zaśniesz... U mnie dowaliło z 20 cm białego puchu i ma padać, zaraz 20 km do pracy, lubię, taką jazdę... :lol: A w sobotę stok i szusowanie... :-D
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Ale wiecie, że to babski wątek?
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
mygosiu, uważam, że i tak powinnaś się cieszyć, że pozwalają się Wam tu wypowiadać ;-) Jak ja nazwałem wątek: "Coś dla pań", to żadna kobieta się w nim nie pojawiła :lol:
 

Vera  Dołączyła: 24 Cze 2010
Zabieram się za gotowanie :mrgreen:
Mam kawałek żeberek i zrobię je. Niech stracę, trochę szkodliwego jedzenia jeszcze nikomu nie zaszkodziło
Poza tym trzeba przeciwdziałać żartom, prawda? Mam w pracy takiego spaślaka jednego i on ze mnie drwi normalnie w żywe oczy. Popycha mnie niby niechcący tym swoim brzuszyskiem przytwierdzonym do jeszcze większej reszty i udaje że tego nie zauważa. Ja się prawie przewracam a wszyscy mają ubaw :mrgreen: Gdybym mogła to przejechałabym mu po premii, ale u mnie w pracy nie ma takiego bodźca motywacyjnego.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Zagroź, że go oskarżysz o molestowanie.
 

Vera  Dołączyła: 24 Cze 2010
plwk,
Odpada. Po pierwsze to ja jestem jego kierowniczką. Po drugie już kiedyś tak powiedziałam i wiesz co odpowiedział?
Daj spokój, staniemy przed sądem, popatrzą na nas, popatrzą na mnie, popatrzą na ciebie i zamkną. Ale napewno nie mnie. Bo to ani nie wyglądam na takiego co molestuje, ani też się nie zmieszczę
:mrgreen:
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
Vera, suprvisior :-)

coś wymyślisz, jesteśmy kreatywnym narodem ;-)
 

Vera  Dołączyła: 24 Cze 2010
Dzisiaj po południu już zaczęłam realizować plan zemsty. Zeżarłam wszystko co było w domu
:roll:
 

jack  Dołączył: 25 Mar 2007
Vera napisał/a:
Zeżarłam wszystko co było w domu
Sądząc z Twoich wcześniejszych info nt zawartości lodówki, to zemsta zajmie Ci baaaardzo duuuużo czaaaasu. :evilsmile:
 
Tomko  Dołączył: 14 Wrz 2010
Vera jak z zapasami spyży u Ciebie krucho, to może szybciej i prościej zapisać się do klubu sumo :?: Od razu dieta odpowiednia, a i znajomi o słsznych gabarytach - mogli by gościa "przypadkowo trącić " :mrgreen:
 

BAN gucio-59  Dołączył: 24 Lut 2007
Tomko napisał/a:
mogli by gościa "przypadkowo trącić "
Chcesz doprowadzić do tragedii i skandalu międzynarodowego :shock:
 
Tomko  Dołączył: 14 Wrz 2010
E tam zaraz skandalu :shock: ; Prowadziłam, Wysoki Sądzie, wycieczkę Klubu Sumo.... I nikt nie wie jak i kiedy taka chudzina razem z nimi do windy się wcisnęła :evilsmile:
 

BAN gucio-59  Dołączył: 24 Lut 2007
Tomko napisał/a:
Prowadziłam, Wysoki Sądzie, wycieczkę Klubu Sumo.... I nikt nie wie jak i kiedy taka chudzina razem z nimi do windy się wcisnęła
No tak to mi się podoba dobra myśl... może by do tej windy z 2 m... jeszcze wsadził :lol:
 

Vera  Dołączyła: 24 Cze 2010
:mrgreen:
Sąd wyśmiałby mnie. Bo kiedyś jechałam ze spaślakiem windą. Właściwie, to poza nami już nikt by tam się nie wcisnął, o wycieczce zawodników sumo nie wspomnę.
Aaaa właśnie. Poza tym on jest bardzo użyteczny. Ponieważ znowu jest zimno i fotele nam zamarzają w pracy to jedyna nadzieja że Ian ze swoją zdolnością oddziaływania na grawitację coś poradzi. Wprawdzie w zeszłym roku zabił mi całkiem nowiutki fotel, który dostałam od szefa pod choinkę. Ale szybko dostałam nowy :-D I teraz on już nie jest taki nowy.
:mrgreen:
 
Tomko  Dołączył: 14 Wrz 2010
Ależ Vero, sąd na pewno by Cię nie wyśmiał. Patrząc na kilku duuuużych facetów i dowód rzeczowy w postaci nędznej wypraski, musiałby uznać, że faktycznie to to mogło się niezauważone zawieruszyć w tłumie....
 

Vera  Dołączyła: 24 Cze 2010
:mrgreen:
Oczywiście, ale jeżeli ja byłabym tą nędzną wypraską
 
Tomko  Dołączył: 14 Wrz 2010
Nie o to mnie się rochodziło :mrgreen: Vero, ty tylko stojąc z boku, robiłabyś : "chlip, chlip... - a Ian wydawał się kiedyś taaaaaakiiiiiiii duuuuuuzyyyyyyy, chlip, chlip.. " :evilsmile:
 

Vera  Dołączyła: 24 Cze 2010
Czasami mam taki dzień w którym wydaje mi się że nie pasuję do świata. Jakbym spadła skądś i odbiło mi przy tym upadku. Staram się nikomu nie zaszkodzić, zanim coś powiem zastanowię się a pomimo tego znajduje się ktoś kto uważa że jestem mu coś winna. Czy jest jakas metoda znieczulenia się na to?
 

pawgra  Dołączył: 29 Maj 2008
olać to ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach