plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
Szkoda, że Micha tutaj nie ma

Ładnie by wszystkich podsumował ;-)
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
czy jest szansa wprowadzic pociski bananowe....kazdemu rozdac i niech sie wystrzelaja... :evilsmile:
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Żaba napisał/a:
A tym "RAZ" to sam sobie wystawiłeś metkę.
Widzisz, a ja myslalem, za RAZ! jest tutaj dosc powszechnie rozpoznawalne. Wystaczyly 2 miesiace bez Micha i juz jednak nie.

Żaba napisał/a:
nie dzerry to było prostactwo

Żaba, przeczytaj teraz jeszcze raz tę swoją osobistą, prywatną opinię i zastanów sie jaki jest w ogole sens jej wyrazenia. Mam szczerze dosc przypieprzania sie do zorzyka w co drugim watku. Ty juz naprawde ostro przegiales i IMHO powinienes dostac za to ostrzezenie. Dostales RAZ! co jest mimo wszystko oznaka sympatii.

dz.
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
dzerry napisał/a:
Mam szczerze dosc przypieprzania sie do zorzyka w co drugim watku. Ty juz naprawde ostro przegiales i IMHO powinienes dostac za to ostrzezenie. Dostales RAZ! co jest mimo wszystko oznaka sympatii.
dzerry, spokojnie, bez nerwów... :]

Chciałbym tylko dodać, że nie mam nic do zorzyka, od początku byłem pełen podziwu że mu się w ogóle chce, ale jeśli kilka osób sygnalizuje, że jest jakiś problem, to może warto go rozwiązać wspólnie, przedyskutować, może zrobić jakąś ankietę... a nie rzucać w siebie bananami, przykrościami i złośliwościami ??
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
perl napisał/a:
ale jeśli kilka osób sygnalizuje, że jest jakiś problem
Perl, problemem jest, ze na tym forum nigdy nie byla prowadzona ostra moderacja. Zreszta teraz tez nie jest, Wsrod kolorowych, zorzyk jest najbardziej konsekwentny w twardym przestrzeganiu ustalonych przez NAS wszystkich zasad. Uzywa do tego przeznaczonych do tego celu narzedzi. I jesli ktos dostaje ostrzezenie to na nie zasluzyl i tyle. Na tym polega moderacja. Moim zdaniem zorzyk pracuje w bialych rekawiczkach. A nie myli sie ten, ktory nic nie robi. Zarzuty do zorzyka, to personifikacja niecheci do aktywnej moderacji, wyrazana przez KILKU uzytkownikow, ktorzy publicznie bija piane.

Jesli to co ja napisalem bylo prostactwem, to moze gdybym napisal, "nadgorliwy, upierdliwy i zrzedliwy" - byloby juz OK, tak?

Ludzie zrozumcie, tu nie ma zadnego zagrozenia wolnosci wypowiedzi, nie ma zadnej cenzury. Sa moderatorzy, ktorzy nie sa policjantami z kodeksem w reku, tylko ludzmi, ktorzy oprocz egzekwowania regulaminow, maja prawo kierowac sie swoim wlasnym, osobistym wyobrazeniem tego jakie ma byc to forum. Poniewaz sa moderatorami i koniec. I na tym wlasnie polega moderacja.

dz.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
Perl, problemem jest, ze na tym forum nigdy nie byla prowadzona ostra moderacja. Zreszta teraz tez nie jest, Wsrod kolorowych, zorzyk jest najbardziej konsekwentny w twardym przestrzeganiu ustalonych przez NAS wszystkich zasad. Uzywa do tego przeznaczonych do tego celu narzedzi. I jesli ktos dostaje ostrzezenie to na nie zasluzyl i tyle. Na tym polega moderacja. Moim zdaniem zorzyk pracuje w bialych rekawiczkach. A nie myli sie ten, ktory nic nie robi. Zarzuty do zorzyka, to personifikacja niecheci do aktywnej moderacji, wyrazana przez KILKU uzytkownikow, ktorzy publicznie bija piane.


Tez tak to widze...
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
problemem jest, ze na tym forum nigdy nie byla prowadzona ostra moderacja.

też nie do końca rozumiem na czym by miała polegać dyskusja nad problemem [???]

Cytat
Poniewaz sa moderatorami i koniec. I na tym wlasnie polega moderacja.

HOWGH!
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Jestem skonany. W dzień coś tam od zaplecza na forum robiłem, myślałem, że jak wejdę tu wieczorem poczytam o dupie Maryni (właśnie czytam opowieści Helmuta Newtona o jego młodzieńczych igraszkach z dziewczętami) to sie odstresuje. Ale nie! Dyskutowac sie zachcialo.

Wydaje mi się, że nie wiecie co to jest moderacja. Popatrzcie co się dzieje na CB, Nikonie, innych forach. Przytoczę nieśmiało nasz ciekawy wątek o majonezie - od razu zamknęli, choć nie był ani obraźliwy, ani nie był nie na miejscu. Zatem - może niektórzy pomyślą sobie o zdjęciach - wiosna idzie - zamiast się kłocić na forum.

Ostatnio ciągle ktoś do kogoś ma jakieś uwagi. A to co się dzieje w sprawie Zorzyka to już przesada. Błagam, jak komuś skasujemy post, to nie trzeba się obrażać za to, nie trzeba płakać czy się kłocić. Jak komuś napisze się wymowne niegdyś RAZ to powinien to jakoś przemyśleć. Z całym szcunkiem, z całą sympatią - nie poznaję tego miejsca.
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :evil: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Kiedyś siedziałem na forum 20h/dobę. Teraz nie mam tyle czasu, ale też wcale mnie nie ciągnie. Wiecie, że prawie nie czytuję wątków w HP? Wolę pogadać z kolorowymi niż wchodzić do wątków o Gracjanach. Wolę pomyśleć o hostingu (a mam już tego szczerze dość, bo ciągle coś) niż czytać żale na temat moderowania, organizacji forum od zaplecza, kłótni między Wami, najazdów na zmiany w Giełdzie i inne tego typu akcje. Naprawdę jest mi z tym źle. Nie wiem czy zauważyliście, ale kilku "starych" userów juz wcale tu nie zagląda.


Mam piękny album Magnum. Dostałem od przyjaciół. :mrgreen: Idę pooglądać i spać.
Miłego ranka życzę, spokojnego, radosnego ranka, w pokojowej atmosferze.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
tref napisał/a:
Wolę pogadać z kolorowymi

Aha. :-|
 

sebostek  Dołączył: 19 Kwi 2006
dobrze napisane Tref :-B ps. może przytargasz ten album na PPD ?
 

armar  Dołączył: 12 Maj 2007
Za krótko jestem na tym wspaniałym forum, by znać wytrzymałość Zorzyka na te pomówienia jakie tu padały, ale mam coś ładnego w temacie wulkanów ;-)
http://armar.net.autocom.pl/humor/wulkan_Etna.pps
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
sebostek napisał/a:
ps. może przytargasz ten album na PPD ?
A propos PPD, wlasnie mi sie przypomnialo. Kleja mi sie skarpety, jak podloga w pawulonie...
Kleja mi sie skarpety, bo zbilem 2,5 litrowy sloik z lepka pigwowka. W kuchni, na dywanie leza resztki sloika, owocow i... rozlany plyn. O rety, ale sprzatania :cry:
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Proponuję wylizać/zlizać...
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
tref napisał/a:
W kuchni, na dywanie leza resztki sloika, owocow i... rozlany plyn.

tref, co to za pomysł, na dywan w kuchni?

[ Dodano: 2008-03-11, 23:41 ]
mygosia napisał/a:
Proponuję wylizać/zlizać...

Zetrzeć ściereczką i wycisnąć do innego słoiczka. :evilsmile:
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
tref napisał/a:
Kleja mi sie skarpety
od zewnątrz, to nie sztuka. Mi się kleją od wewnątrz.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
chciałoby się z jednej strony tyle napisać... ale z drugiej to mi normalnie witki opadły i upuściłem łopatkę i grabki....
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
Jarek Dabrowski, to też nie sztuka. Chociaż wymaga więcej cierpliwości. ;-) Z doświadczenia wiem, że odstawione na dwa, trzy dni w przewiewne miejsce przestają się lepić. :mrgreen:
 

Rumpel  Dołączył: 08 Lut 2007
lipalipski, :-) - bo sztywnieją i tworzą ala gipsowy odlew :mrgreen:
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
lipalipski napisał/a:
Jarek Dabrowski, to też nie sztuka.
No wiem, dwie mi się kleją.
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
lipalipski napisał/a:
przestają się lepić
... i po ponownym założeniu wyraźnie odczuwalne jest, że to Twoje - pasują idealnie, chociaż trochę twarde są i czasami można zastanawiać się "włożyłem buty czy jeszcze nie?"

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach