dreamart  Dołączył: 19 Sie 2010
andybond napisał/a:
IGO8 wytyczył mi trasę szybką mniej więcej tak:
Lwów,Tarnopol,Chmielnicki,Vinnytaya,Kirowohrad,Mikołajów,Chersoń,Symferopol

Sprawdź sobie tylko, czy Cię nie kieruje przez centra miast. Chmielnicki i Winnica mają dobre obwodnice. Ja jechałem podobnie, tylko w Umaniu odbiłem na autostradę do Odessy, a jakieś 40km dalej zjechałem na Nikołajew, gdzie nocowałem. Średnia prędkość 70km/h, ale doliczając postoje na obiad i toalety faktycznie wyszło 60km/h.
andybond napisał/a:
Powiedz mi proszę co z ubezpieczeniem,bo z informacji jakie zdobyłem na necie to po przekroczeniu granicy kupuje się je u Ukraińców.Jaki to koszt na osobę/2 tygodnie?

Teraz dopiero załapałem, że pytasz o indywidualne ubezpieczenie. Tu masz trochę informacji:
http://www.msz.gov.pl/ind...&document=25696
http://www.inlviv.info/services/insurance/pol/
Ja jeżdżę na Ukrainę średnio raz, dwa razy w miesiącu i nigdy go nie wykupowałem ;-) Chyba muszę o tym pomyśleć.
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
Może trochę za wcześnie, może trochę za późno-nie wiem.
Po zeszłorocznym pobycie na Pólwyspie krymskim zostałem do tego stopnia oczarowany,że postanowiłem tam wrócić na przełomie sierpnia/września 2012. Pomyślałem sobie że może ktoś z was chciałby się zabrać w tamtym kierunku. Oczywiście swoim samochodem. Nie zależy mi na wielkim konwoju,ale 2-3 rodziny to pomysł według mnie ciekawy. Noclegi we Lwowie i na Krymie będą już na nas czekały.Zapraszam do dyskusji,bo gra warta świeczki a i cenowo jest konkurencyjnie w stosunku do Bałtyku.
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Andrzej, a dokładniej w jakich dniach ? Po Twojej relacji z pobytu "chodzi" za mną ten Krym. ;-)
Ps. Rozumiem,że paszport jest obowiązkowym dokumentem.
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
MarWoj napisał/a:
Andrzej, a dokładniej w jakich dniach ?

Wojtku,to akurat kwestia ruchoma,w końcu nie jesteśmy uzależnieni od biura podróży. Dlaczego przełom? Koniec sezonu warunkuje niższe ceny. Początek sezonu winogronowo/arbuzowo/inżyrowego. Temp. wody 25 a powietrza 35.Słońce nie pali a opalenizna nie schodzi wraz z pierwszym "linieniem" :mrgreen:
Na miejscu wolna amerykanka. W każdej miejscowości są dziewczyny z bannerami propozycji wycieczek,tak więc nie ma sensu tłuc auta po Górach Krymskich. Baza wypadowa Rybaczje. Najszersza plaża na "górskim" wybrzeżu,stosunkowo nieduża liczba turystów,do Jałty i Sudak-a(u) po 50km. Piękne widoki w odróżnieniu od Eupatorii która poza piaszczystymi plażami oferuje krajobraz stepowy.
Tak Paszport jest potrzebny,resztę formalności wypełnia się na granicy. We Lwowie można zostać na dzień następny żeby połazić po bardzo klimatycznym mieście. Potem 20 godz.za kołkiem.......ale co to dla Diharda 1270 km po ukraińskich drogach :mrgreen:
Z tego co mi Wałodia mówi,coś się na drogach dzieje i proponuje nadrzucić 200 km obierając trasę Lwów-Kijów-Umań-Mikołajew itd.Do Umania jakby nie było prawie cały czas awtobanem a na południu drogi już względnie dobre.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach