alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
karmazyniello napisał/a:
alkos, btw, dlaczego nie zostałeś przy M6


Upiłeś się? :-P Tożto lata temu :-)


Przede wszystkim potrzebowałem wtedy pieniędzy, po drugie AF.

Ale przegladajac stare zdjęcia jestem w stanie pokazać które były zrobione emszóstką. Leica w moim przypadku nadaje zdjęciom badzo subtelny rys własny, nie wiem do końca na czym to polega, ale jest po drugiej stronie skali tego, co daje Holga/Instagram.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Dawno nic nie piłem, ale chyba będę musiał choćby dla podtrzymania higieny wewnętrznej :-)
Kumpel z U.S sie pozbywa swojej M6 i sie mocno zastanawiam. Po krótkim romansie z Bessą i CV35/1.2 od Trigera po ponad miesiącu postanowiłem wywołać wreszcie te filmy i zauważyłem że mam zdecydowanie wiecej zdjec niz zwykle kadrowanych z bardzo bliska, dystans który utrzymywalem na lustrze, tutaj zupełnie nie myśląc o tym, został zniwelowany maksymalnie. Sposób obsługi aparatu zdeterminował moje podejście.

Tak sobie myśle ilu to mistrzów robiło tym sprzętem, musi w tym cos byc, że jak zauważyłeś dostrzegłeś coś specyficznego, oczywiście na plus.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
karmazyniello, Leica ma jedną podstawową, dyskwalifikującą wadę. W porównaniu z jakimkolwiek współczesnym sprzętem, to jest narzędzie o finezji młotka, jednak gdy COKOLWIEK się w niej zepsuje, to aby mieć spokój, musisz wyłożyć na naprawę mniej więcej tyle, ile ona jest warta. Na twoim miejscu, trzymałbym się od M6 z daleka :-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Wez argument Dzerrego do serca, Kamil. Tak sie sklada ze obaj przez to przechodzilismy :-? :-/
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Ja se jeszcze kiedyś kupię Leicę.

Do wbijania gwoździ. :D
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
wojtekk napisał/a:
Do wbijania gwoździ. :D
...no to koniecznie z winderem - http://www.bhphotovideo.c...r_M_Winder.html :evilsmile:
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
karmazyniello napisał/a:
Po krótkim romansie z Bessą i CV35/1.2 od Trigera po ponad miesiącu postanowiłem wywołać wreszcie te filmy i zauważyłem że mam zdecydowanie wiecej zdjec niz zwykle kadrowanych z bardzo bliska, dystans który utrzymywalem na lustrze, tutaj zupełnie nie myśląc o tym, został zniwelowany maksymalnie. Sposób obsługi aparatu zdeterminował moje podejście.
To samo mówiłeś, gdy pożyczyłem Ci G2. I co? I po miesiącu Ci się znudziło.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
dzerry, alkos kumpela mi podarowała Zeiss'a 35/2.0ZF, tyle że pod Nikona i dogadałem już wymianę na wersję ZM. Co mam teraz zrobić, brać Zeiss'a Ikona czy Bessę od biedy :?:

jorge.martinez, a, co miałem powiedzieć kiedy przyszło mi się rozstać z zestawem marzeń :-P
 

tilt  Dołączył: 10 Maj 2006
alkos napisał/a:
karmazyniello napisał/a:
alkos, btw, dlaczego nie zostałeś przy M6


Upiłeś się? :-P Tożto lata temu :-)


Przede wszystkim potrzebowałem wtedy pieniędzy, po drugie AF.

To tylko cyfra teraz? Czy nadal masz G2?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
tilt napisał/a:
To tylko cyfra teraz? Czy nadal masz G2?


G2 nie mam od lat :-)

karmazyniello napisał/a:
Zeiss'a Ikona


Piekny aparat.
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
alkos napisał/a:


karmazyniello napisał/a:
Zeiss'a Ikona


Piekny aparat.



Zawsze marzyłem o Ikonie lub Bessie, ale w zeszłym roku się wyleczyłem z tych aparatów, bo po pierwsze nie są dla okularników, po drugie trochę mnie zniesmaczyła historia Bordoix, która kupiła nową Bessę i po dwóch miesiącach Bessa padła. Zresztą na rangefinderforum.com sporo jest takich historii.

Inna sprawa, że prostota ich obsługi wciąż jest kusząca :-)
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Poczekam chyba na lepsze czasy, nie będę brał wycioranego Ikona za pól ceny :-|

Alkos jak odkręcałeś dychę, to na co zmieniałeś, na 18,5mm? :-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Na 10-30. Swietny zoom, ino zoom.
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
Koniec świata :mrgreen:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Jesli taki jak ostatni, to o kant du.py potluc taki koniec :-P

A tak mnie dzisiaj naszlo, ze V1 to taki odpowiednik G2... kompaktowy, super AF, swietne szkla i kijowy wizjer :-)
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
alkos napisał/a:
A tak mnie dzisiaj naszlo, ze V1 to taki odpowiednik G2... kompaktowy, super AF, swietne szkla i kijowy wizjer

Patrząc na plusy/minusy X100, też można powiedzieć, że cyfrowy Contax to niestety nie jest. Ale jestem cierpliwy. Prędzej czy później, wyjdzie taki właśnie, że to będzie to.
 

denvi  Dołączył: 09 Lis 2008
alkos napisał/a:
A tak mnie dzisiaj naszlo, ze V1 to taki odpowiednik G2... kompaktowy, super AF, swietne szkla i kijowy wizjer

Nie no, rozmiar evf nie jest zły. Chyba coś jak pryzmat w aps-c. Próbuję się przyzwyczaić do jego "elektroniczności" ale często się łapię na kadrowaniu "na zombie". Faktycznie, jakoś to evf działa odpychająco. No cóż, tfardym trza być, przyzwyczajam się dalej. ;-)
Coś tam czytałem o dobrym AFie, ale to co wyprawia przy dobrym świetle... nie zdążę namacać spustu a on już robi "pik-pik", normalny waryjat! :evilsmile:
Zumik też pozytywnie zaskoczył, zwłaszcza stabilizacją. 1/4s na długim końcu to żaden problem.
Jeszcze wróciły wspomnienia... obrazek mocno mi przypomina ten z *istDS.
Jakoś tak mi się zatęskniło :roll:
P.S. W ogóle to miało być Fuji, niestety póki co Instax pozostanie sierotką i rozjemcą. ;-) Może C i N pod jednym dachem się nie pogryzą? :-P
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
denvi napisał/a:
ale często się łapię na kadrowaniu "na zombie".


No ja sie juz poddalem. Ale zombie lepiej spaja z tłumem :-)
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
To 10/2.8 ma odjechane bliki.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach