Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
me_how napisał/a:
Czy ilość komentarzy naprawdę jest ważniejsza od ich jakości?

O właśnie... ilość musi iść w parze z jakością.
me_how napisał/a:
komentarze typu "super", "jak dla mnie 7 ale się nie znam" albo "2 i 5 najlepsze".

U ni-koniarzy takie komentowanie zostało zabronione, akurat ja uważam takie zakazy za bzdurne, bo czasem naprawdę niewiele trzeba mówić, żeby dużo powiedzieć, ale to czasami. I niech to będzie jakaś wskazówka.

Fenol napisał/a:
Minimalna świadomość fotograficzna =/= braku tworzenia kiepskich zdjęć.

Świadomość zawiera w sobie podstawową wiedzę o selekcji zdjęć. A selekcja zdjęć bywa trudniejsza od samego ich zrobienia.
Fenol napisał/a:
A ja nie widzę problemu, by takie zdjęcia w dziale fotoprezentacji się pojawiały - minimalna świadomość fotograficzna to na nich na pewno jest ( ) a może nie tylko autor, ale i inne osoby dowiedziały by się, co można poprawić, by zdjęcia były jeszcze fajniejsze

A czy ten autor nie mógłby się uczyć też oglądając inne zdjęcia i czytając komentarze pod nimi, czy muszą to być koniecznie jego zdjęcia? Oczekujesz konkretnych porad i sensownych komentarzy, a ile można pisać to samo o 25 w tym tygodniu zdjęciu klawiatury, albo kwiatka? Bo mi osobiście się już nie chce i nie mam czasu ani sił. A potem jeszcze wysłuchiwać jakim to jest się chamem bo się zdjęcia komuś skrytykowało...
A wątek pokaż swój bokeh był przywołany bo wczoraj przejrzałem Twoje posty, nie kojarząc po prostu kompletnie Twoich zdjęć. I wiesz, te wystawione przez Ciebie zdjęcia zupełnie umkły mi w zalewie zdjęć bokehowych. Tak, taka mała wycieczka osobista, ale maleńka. :evilsmile:

Ale kurde przecież zupełnie o czym inny, ten wątek miał być...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach