Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
BuR-ToN, wstępnie jestem zainteresowany. Wszystko zależy od tego czy akurat będę miał wolny weekend.
Wyjazd dwu-dniowy? Jeśli tak to gdzie nocleg?
 

BuR-ToN  Dołączył: 18 Cze 2008
Cześ,
Z noclegami nie ma większego problemu. Przy trasie jest (czerwony szlak rowerowy) dużo gospodarstw agroturystycznych + schroniska tak że spać jest gdzie. Ostatnio spaliśmy pod namiotem z tym że teraz (ja najwcześniej mogę za 2 tygodnie) może już nie być tak ciepło.
Jedno ale. Planowaliśmy trasę na 3 dni. Dojechaliśmy do Podzamcza i stwierdziliśmy że nie będziemy się mordować żeby do Krakoła dojechać a że poniważ akurat był koncert Dżemu to jakoś tak wyszło że rano nam się już wcale jechać nie chciało. 3 dnia do Zawiercia tylko dojechaliśmy i pociągiem do domu. Tak że w 2 dni moim skromnym zdaniem było by ciężko jeśli pogoda by nie sprzyjała. Wiem że to tylko 188 km ale (choć jeżdżę codziennie 50-70 km) z bagażem niektóre podjazdy są poprostu zabójcze! Myślałem że padnę jak podjeżdżając na 35 metrowe przewyższenie zobaczyłem że mi licznik pokazuje puls 198... (przełożenie 1/1 na kamieniach).
 

Kapar  Dołączył: 29 Sty 2008
a myśląc mnie perspektywicznie, Cześ, może mógłbym sie w weekendzik do ciebie przyłączyć?
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
BuR-ToN napisał/a:
przełożenie 1/1 na kamieniach

To po co na takich twardych jeździsz? Trzeba sobie spasować rower z korbą o trzech zębatkach i kilkubiegową kasetę, wtedy można 0,69/1 jechać (22/32).
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
BuR-ToN, może uda mi się urwać z pracy na jeden dzień.
Kapar, nie widzę problemu, tyle, że u mnie często jest to impuls! Łapie mnie ochota to wsiadam i jadę ;-) Ale jak się we dwóch zbierzemy to może i innym łatwiej będzie się przyłączyć.
Masz pomysł na jakąś ciekawą trasę? Bo mi już powoli wena twórcza się kończy.
 

Kapar  Dołączył: 29 Sty 2008
Cześ, trasę zostawiam tobie. jestem otwarty na wszelkie propozycje.
W takim razie mamy 4 dni na ustalenie trasy, miejsca spotkania i godziny :)
Też mi sie wydaje, że jak coś ustalimy, to ktos się dołączy. ZAPRASZAMY! :)
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
Spróbuję coś wymyślić
 

BuR-ToN  Dołączył: 18 Cze 2008
matb napisał/a:
BuR-ToN napisał/a:
przełożenie 1/1 na kamieniach

To po co na takich twardych jeździsz? Trzeba sobie spasować rower z korbą o trzech zębatkach i kilkubiegową kasetę, wtedy można 0,69/1 jechać (22/32).


Chodziło mi o biegi: przód 1 (22) tył 1(32) czyli tak jak mówisz. O innej jeździe nie było mowy. :)
 

Kapar  Dołączył: 29 Sty 2008
Jedziemy w weekend Cześ, ?
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
Kapar napisał/a:
Jedziemy w weekend Cześ, ?

ten odpada :-(
Mam chrzciny a w niedzielę po południu jadę na szkolenie. Odłóżmy jazdę do przyszłego weekendu.
 

Kapar  Dołączył: 29 Sty 2008
ok. Dla mnie nie problem.
:-B pod weekend ;-)
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
Kapar, jedziemy? Czy pogoda nas odstrasza?
 

Kapar  Dołączył: 29 Sty 2008
Cześ, pewnie już za późno, ale w ten week ja odpadam, bo mam mały Sajgonik w mieszkaniu i dwa psy na głowie, z czego jeden z ADHD i jak go zostawie samego w domu, to zrobi mi D-DAY w chałupie :/
Pogoda również nie zachęca....
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
Kapar, ok. Za tydzień próbujemy dalej! W końcu musi się udać!!! ;-)
 

Kapar  Dołączył: 29 Sty 2008
Oby tylko pogoda rowerowa była... Inaczej przerzucamy się na rowery wodne! :evilsmile:
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
Podobno ma się wypogodzić...
 

BuR-ToN  Dołączył: 18 Cze 2008
Czy ma się wypogodzić tak jak w ostatni weekend? Miało być 17 stopni a było 11. Brrr...
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
BuR-ToN, temperatura mnie nie przeraża ale w deszczu jeździć to średnia przyjemność.
 

BuR-ToN  Dołączył: 18 Cze 2008
Cześ, A mi deszcz nie przeszkadza... lubię nawet czasami sobie trochę błotka pogryść :) (takie zboczenie) ale jak mi palce u rąk kostnieją to nie jest fajnie. W szczegulności teraz. Zimą inaczej się ubieram i mróz mi nie straszny.
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
Ja też lubię czasem pojechać hard-core'owo ale co innego kiedy deszcz dopada Cię w trakcie wycieczki... tego zdecydowanie nie lubię.
Generalnie kiedy jadę gdzieś dalej to staram się być przygotowany na różne warunki atmosferyczne.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach