guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
mumonzan napisał/a:


Wracając do zabezpieczeń. Jest oczywistością dla każdej dużej firmy softwarowej działającej na dużą skalę, że łatwy dostęp do nielegalnych kopii ich programów oznacza tylko większy zysk w przyszłości.


prawda,na dowód tego -dosyć ciekawe jest to że zabezpieczenia Adobe są coraz słabsze, z wersji na wersję :_)

a co do dyskusji, kończąc już:

używanie programów nielegalnie bez licencji bez celów zarobkowych kradzieżą nie jest i koniec kropka, korporacji i ich sprzedawcy (TLu!) tego nie zmienią, stan prawny jest po ich myśli ale stan umysłów ludzi wprost przeciwnie ,i całe szczęście.
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
mumonzan napisał/a:
(nawet tu był wątek o jakiejś darmowej wersji ACDSee)

Na pentax.pl do pobrania.

guerilla napisał/a:
używanie programów nielegalnie bez licencji bez celów zarobkowych kradzieżą nie jest i koniec kropka, korporacji i ich sprzedawcy (TLu!) tego nie zmienią, stan prawny jest po ich myśli ale stan umysłów ludzi wprost przeciwnie ,i całe szczęście.


A czym? Skoro nielegalnie jak sam piszesz, to bezprawnie, czyli przestępstwo. Jeśli nie, to na podobnej zasadzie biorę wytrych i idę do sąsiada "pożyczyć" sobie jego plazmę, kiedy pojedzie na święta. Niezarobkowo, chociaż nielegalnie, pooglądam sobie telewizję na dużym ekranie.
 

TLu  Dołączył: 25 Gru 2006
Widzę, że stałem się usobieniem zła i korporacji :-) Niech będzie.
Proponuję :-B dla wszytkich i :-B :-B dla lipalipski, a ja jadę robić zdjęcia
 

yourNIGHTMARE  Dołączył: 12 Maj 2007
Z racji, ze mam ograniczony dostep do internetu nie moglem na bierzaco sledzic watku, ale niektore wypowiedzi bardzo mi sie spodobaly :-P

TLu napisał/a:
Jak kogoś stać na komputer za 2000zł to stać na system operacyjny i aplikacje, które CHCE a nie MUSI używać.
Jeśli stać go tylko na sprzęt, to niech ograniczy się do darmowych aplikacji.
Jeśli zaś musi piratować MSOffice bo Open Office mu nie wystarcza to raczej go na to stać skoro ma takie potrzeby, albo jest durny.
Może grać w piłkę na boisku, taniej i zdrowiej niż w durne gry na komputerze.


Jak juz wspominalem systemy operacyjne w nowo sprzedawanych komputerach juz sa i sa legalne wiec nie o te softy mi chodzilo. Co do innych aplikacji, specjalistycznych nazwijmy je tak, to nie zastanowiles sie czasami, ze niektorzy maja komputery kupione przez rodzicow, ktorzy czesto gesto kupili go na raty i przez dwa lata badz dluzej splacaja je niejednokorotnie odmawiajac sobie wiele innych rzeczy? Nie stac ich juz na drogie oprogramowanie, a syn badz corka chca studiowac i co wtedy ? No juz wiem co bo dales jasna odpowiedz:

TLu napisał/a:
Jak Cię nie stać na studia to nie studiuj lub pracuj na studia. Naprawdę nie każdy musi i powinien być magistrem.


Jasny i wyrazny przekaz "Biedakom mowimy nie !!!". Jak Cie nie stac to skoncz gimnazjum (bo tyle wymaga od Ciebie panstwo) i idz kopac rowy :cry: bardzo optymistyczne podejscie :-/

Na koniec bardzo ciekawa wypowiedz:

TLu napisał/a:

Wystarczy, że na ASP studiujesz za podatki całego społeczeństwa, w tym moje co wcale mi sie nie podoba. Ale koniec z polityką bo mnie zabanują.


Ja studiowalem za swoje pieniadze i wydalem ich mnostwo, ale place podatki jak inni (ja od 16 lat, zona od 12) i mam nadzieje, ze moi synowie w zamian za to przynajmniej beda mogli zdobyc wyksztalcenie na panstwowych uczelniach. Obawiam sie jednak, ze zanim oni do tego dorosna spora czesc osob moze stwierdzic "Jestes biedak to nie studiuj". Straszna wizja przyszlosci. No coz moze powinienem sie urodzic bogaczem, ale niestety nie udalo sie ;-)

Konczac ta wypowiedz zapytam sie o jedno Ciebie TLu jako specjaliste w tej dziedzinie (pisales wyzej, ze siedzisz w softach), dlaczego czesto tak jest, ze w innych krajach europejskich ceny softu sa nawet o 30% tansze niz u nas ? Czy to kolejna walka z biedota ?

Pozdrawiam
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Smieszy mnie to ciagle epatowania polskimi realiami, polskim podejsciem, chorym krajem ;-) I prosze unikajcie generalizacji. W Danii mieszkalem w akademiku ze studentami planowania przestrzennego. Wszyscy mieli pirackie GISy, mimo ze w uczelnianych labach starczalo komputerow dla kazdego i mozna z nich bylo korzystac 24h na dobe. W naszej sali komputerowej zorganizowanej z 'funduszu socjalnego' pewnego dnia pojawil sie najnowszy Office i AutoCad. I to niby ci prawomyslni Dunczycy, najuczciwszy kraj Europy, gdzie zgubiony portfel przez tydzien czeka na wlasciciela. Kto by przypuszczal ;-)

A propos studentow. Dlaczego producenci software'u nie sa sklonnni oddawac uczelniom programow na preferencyjnych umowach liecencyjnych? A czy aby pracownicy naukowi na pewno ograniczaja swoja dzialalnosc akademicka do pracy naukowej?

dz.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
guerilla napisał/a:
używanie programów nielegalnie bez licencji bez celów zarobkowych kradzieżą nie jest i koniec kropka,

Wiesz, jest jeden problem. Istnieją programy z natury nie służące do celów zarobkowych. Np. gry czy płatne wersje media playerów. Zgodnie z Twoją teorią znaczyłoby to, że każdy może je piratować do woli. Piractwo to piractwo, niezależnie od tego, czy na tym zarabiamy, czy nie.
Niemniej jednak uważam, że jak student technicznego (czy innego) kierunku zainstaluje sobie w celach ćwiczebnych nielegalnie program, na który go nie stać, bo normalnie kosztuje kilka(naście) tysięcy, to się dziura w niebie nie zrobi. A producent tylko na tym skorzysta, że przyszli inżynierowie (czy tam inni) przyzwyczają się do jego programu... Ale o tym już było...

 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
W Danii mieszkalem w akademiku ze studentami planowania przestrzennego. Wszyscy mieli pirackie GISy, mimo ze w uczelnianych labach starczalo komputerow dla kazdego i mozna z nich bylo korzystac 24h na dobe.


A bo student to taki paskudny twór i już ;-) niezależnie od miejsca na globie...
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Cytat
Dlaczego producenci software'u nie sa sklonnni oddawac uczelniom programow na preferencyjnych umowach liecencyjnych?

A kto mówi, że nie są skłonni? :)
Dzień dobry. Jakiś programik w promocyjnej licencji potrzebny? :mrgreen:
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
O! bEEf się odnalazł.
bEEf napisał/a:
Jakiś programik w promocyjnej licencji potrzebny?

A co proponujesz ciekawego?
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
PiotrR

oczywiście miałem na myśli TYLKO programy graficzne etc. a nie gry i inne takie :)


i jednak nie mnóżcie porównać pożyczania od sąsiada telewizora do używania pirackiego programu . te pojęcia są w trakcie redefiniowania się w dzisiejszych czasach, nie odnoście tego do biblijnego przykazania nie kradnij. ciężko nawet nazwać to kradzieżą intelektualną, jak można okraść korporacje która ma więcej pieniędzy niż my wszyscy razem włosów na głowie?:)

[ Dodano: 2007-10-30, 12:14 ]
bEEf napisał/a:

Dzień dobry. Jakiś programik w promocyjnej licencji potrzebny? :mrgreen:


ja poproszę Illustratora i Photoshopa CS2/3 :)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
guerilla napisał/a:
jak można okraść korporacje która ma więcej pieniędzy niż my wszyscy razem włosów na głowie?:)

Jest pokusa takiego myślenia, że jak ja jeden spiratuję program zamiast go kupić, to adobe czy inna firma nawet tej "straty" nie zauważy. To identyczne z rozumowaniem, że jak ja jeden pojadę w plener zamiast iść głosować, to na wynik wyborczy partii, której jestem zwolennikiem, nie będzie to miało właściwie żadnego wpływu. To chyba jednak typowe myślenie dla Polaków, jeśli weźmiemy pod uwagę to, że jesteśmy w ogonie, jeśli chodzi o frekwencję wyborczą i w czołówce (podobno), jeśli chodzi o nielegalne użytkowanie softu.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
PiotrR wiem że wpadam w alterglobalistyczny ton, ale jednak nie traktowałbym korporacji jako normalnego podmiotu prawnego . nie płacą skur* podatków, dzięki nim pracują dzieci od filipin po chiny a establishment się bogaci żeby były tanie buty które nie są tanie dla finalnego odbiorcy.
to trochę na bok w temacie, ale zrobienie pary butów kosztuje kilkanaście centów, a potem są sprzedawane za 150 dolarów.

mam taką teorię - że wolny zachodni świat po prostu zrobił outsourcing i wprowadził niewolnictwo na dalekim wschodzie ,skoro nie dało rady za pół darmo produkować tutaj to robią to tam, a jednak inaczej niż niewolnictwem tego nazwać nie można. dlatego liczę że chiny czy indie zaczną w końcu chronić swoich obywateli porządnie kiedyś, i te gnojki przestaną liczyć zyski w dziesiątkach tysięcy procent .
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Zdano, no jakieś CADy by się znalazły :-) Ogólnie branża budowlano - architektoniczna. Jeśli naprawdę jest ktoś zainteresowany, to zapraszam na PW - sam rabatu dać nie mogę, ale wstawić się za znajomym z forum - czemu nie :-)

A chodziło mi o to, że to nieprawda, że firmy nie dają promocyjnych licencji uczelniom. Dają. A że prowadzący zajęcia z tej samej masy ulepieni co studenci, to po pierwsze nie dziwne (to też ludzie), po drugie - żadne usprawiedliwienie. Ani dla prowadzących, ani dla studentów, ani dla Duńczyków.

guerilla, jeden batonik "snickers" wyniesiony ze sklepu to też nie strata dla takiego potentata, jak jego producent. I nie pitol, że to co innego, bo tu wirtualna kopia, a tu rzeczywisty batonik - płaci się ludziom, za ich pracę. Albo bierze za darmo, tę pracę olewając, czyli kradnie. To prostsze, niż się wydaje. I stara śpiewka "jakbym miał kupić oryginał, to i tak bym nie kupił, bo mnie nie stać". W kółko Macieju. Znudziło mi się już dawno ;-)

Większość znajomych "z branży" kradnie soft. Niestety. To nie kwestia zawodu, tylko pomyślunku i bycia fair, również z samym sobą. Prostę, starodawne zasady.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
bEEf

z tym się z tobą zgodzę, jeśli się pracuje i zarabia to powinno się to robić na legalnych programach.

jak się nie pracuje ,nie zarabia to kogo to obchodzi co kto robi w swojej norze domowej:)
a myślę że bóg patrzy przez palce na kradzież wartości intelektualnych bez żadnej szkody społecznej, czyt nie wychodzi to poza twój twardy dysk w tym wypadku:)


ps. a jakiś tańszy Map Info da radę załatwić .. ? pomógłbym staremu rysować te jego plany miejscowe :)
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
guerilla, weź karabin i rozwal to całe towarzystwo grubych kapitalistów i sprzedajnych polityków, ale proszę, nie gadaj głupot pt.: okradanie bogaczy nie jest złe.
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
Trochę mi ta cała dyskusja przypomina moralność Kalego
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
lipalipski napisał/a:
guerilla, weź karabin i rozwal to całe towarzystwo grubych kapitalistów i sprzedajnych polityków, ale proszę, nie gadaj głupot pt.: okradanie bogaczy nie jest złe.


e, nie upraszczaj aż tak :_)

po prostu żywie pewną niechęć do pana Knighta (czy jak tam tej kanali szefującej Nikowi) naprzykład .. i tych gnojków innych co tworzą wyzysk i niewolnictwo. i głupotą jest nie zauważanie tego.

no nic, chcemy mieć tanie lustrzanki cyfrowe to mamy.wszystko mamy tanio,tylko że miliony płacą za to krwią, i nie jest to demagogia.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
guerilla napisał/a:
jak się nie pracuje ,nie zarabia to kogo to obchodzi co kto robi w swojej norze domowej:)

Tu nie chodzi o to, czy się zarabia, czy nie. Jeśli soft jest komuś potrzebny i mu się przydaje to niech płaci twórcom za wysiłek, który włożyli w jego stworzenie (chyba, że twórcy sami nie chcą, żeby im płacić i udostępniają freeware). Jeśli nie jest mu potrzebny, niech go nie instaluje.
I podtrzymuję to, co pisałem wyżej - nie czepiam się studentów, którzy muszą jakoś ćwiczyć po to, żeby w przyszłości używać legalnych wersji w firmach, które ich zatrudnią. Ale już fotoamatora, który swoje fotki musi obrabiać w profi Photoshopie, a prywatną stronę koniecznie zrobić we flashu, a nie chce za nic z tego płacić, czepiam się jak najbardziej.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
PiotrR napisał/a:
a prywatną stronę koniecznie zrobić we flashu, a nie chce za nic z tego płacić, czepiam się jak najbardziej.


amatorom używania flasha się powinno zakazać swoją droga. nie ma nic brzydszego na świecie niż kiepski flash :)
 

diplodok  Dołączył: 13 Cze 2006
guerilla napisał/a:
no nic, chcemy mieć tanie lustrzanki cyfrowe to mamy.wszystko mamy tanio,tylko że miliony płacą za to krwią, i nie jest to demagogia.


bosze...
wiwat Che Guevara
guerilla napisał/a:
i tych gnojków innych co tworzą wyzysk i niewolnictwo. i głupotą jest nie zauważanie tego.

gdzies ty sie edukowal???
w uniwerytetach marksizmu i leninizmu???

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach