grohu  Dołączył: 25 Wrz 2006
  Na co wydajecie ewentualny zwrot podatku??
Ja myślę o jakimś body analogowym.
 

babylock  Dołączył: 23 Maj 2007
Ja myślę o obiektywie ale znając życie kupię np. zmywarkę do naczyń.
 

baudet  Dołączył: 07 Lut 2008
Ja wydałem na opony letnie nowe i remont zawieszenia... A miał być Contax G2 ze szkłem i odłożone trochę kasy na wczasy :P Cóż, nie wyjszło...
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Ja na wymianę tamrona na pentaxa 55-300 i mojej pięćdziesiątki na wersję z AF, albo na tamrona 17-50 f2.8 VS pentaxa 16-45 f4. Do tego jeszcze na pewno grip dicaina do kasetki.
Aha a do tego jeszcze kusi mnie zenitar 16mm, i peleng 8mm (obecnie na allegro)

eh... :shock:
 

aflinta  Dołączył: 01 Lip 2007
A u mnie zwrotu starczy tylko na skromny obiad :shock: :cry:
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Jak masz 25 lat albo mniej, i studiujesz to rodzice mogą dostać na ciebie ponad tysiąc złotych, moi dostają na brata, brat dostaje tysiąc, rodzice biorą tylko końcówkę, pomęczcie swoich to sie okaże, że będziecie czymś nowym w wakacje focić (^_^)

To są jakieś nowe zasady od tego roku to weszło więc nie wszyscy o tym wiedzą.
 

Hermes  Dołączył: 04 Lut 2008
Zauważ, że to odliczenie podatkowe to kij o dwóch końcach. Teraz odliczasz, a do następnego rozliczenia dodajesz. Niektórym może to wyjść "bokiem".

[ Dodano: 2008-04-13, 16:24 ]
A jeśli chodzi o życzenia, to Tamron 28-75/2.8, Metz Mecablitz 48 AF-1 digital, plus jakiś filtr polaryzacyjny i większa torba.

[ Dodano: 2008-04-13, 16:25 ]
babylock napisał/a:
Ja myślę o obiektywie ale znając życie kupię np. zmywarkę do naczyń.

Nie mów tego mojej żonie, bo też co rusz bąka o zmywarce.
 

macioh  Dołączył: 28 Gru 2006
Eldred napisał/a:
Jak masz 25 lat albo mniej, i studiujesz to rodzice mogą dostać na ciebie ponad tysiąc złotych

Pierwsze słyszę :shock: Możesz rozwinąć?
 

Hermes  Dołączył: 04 Lut 2008
aflinta napisał/a:
A u mnie zwrotu starczy tylko na skromny obiad :shock: :cry:

Przynajmniej głowa Cię nie boli na co wydać, bo nie masz co. A jakbyś miał tak kilka setek, to dopiero miałbyś "ból" głowy.
 

aflinta  Dołączył: 01 Lip 2007
Hermes, myślę, że poradziłbym sobie z takim wyzwaniem ;-)
Eldred napisał/a:
Jak masz 25 lat albo mniej, i studiujesz to rodzice mogą dostać na ciebie ponad tysiąc złotych,

Obawiam się, że ten etap mam już dawno za sobą 8-)
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
macioh, większość rodziców o tym wie... tylko nie mówią wam o tym..
weszła jakaś nowa ustawa czy coś takiego, że w picie jak zaznaczysz ze utrzymujesz studenta, to dostajesz tysiąc ileś złotych, ja sie już nie kwalifikuję, ale brejdak dostaje tysiąca od rodziców (chyba dlatego że ja pracuje i mam kasę i żeby nie zazdrościł dostanie takiego bonusa)

Ale np. rodzice mojej dziewczyny, nie powiedzieli jej o tym, dowiedziała się dopiero ode mnie, i raczej nie ma co liczyć na ta kasę.
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
mnie tam na dużo nie starczy... kupię sobie fajne tiszerty :D
 

macioh  Dołączył: 28 Gru 2006
Ok, doczytałem. Można skorzystać z ulgi z tytułu wychowywania dziecka i odliczyć sobie 1145zł ale jego dochody nie mogą przekroczyć kwoty nieopodatkowanej, czyli 3015zł w 2007 roku.

Ja za zwrot podatku wyciszę sobie peceta.
 

Lord  Dołączył: 19 Mar 2008
Ja zwrot podatku włożę do świnki skarbonki i będzie to na poczet aparatu. Fakt, że to nie będzie wiele, ale zawsze coś, bo szkoda tego na słodycze przeznaczyć, jak aparatu jeszcze wymarzonego nie ma, prawda? :)
 

babylock  Dołączył: 23 Maj 2007
Hermes napisał:
Cytat
Dodano: 2008-04-13, 16:25 ] babylock napisał/a:
Ja myślę o obiektywie ale znając życie kupię np. zmywarkę do naczyń.


Nie mów tego mojej żonie, bo też co rusz bąka o zmywarce.


Hermes bądź przebiegły niczym owsik, kup żonie zmywarkę załaduj brudnymi naczyniami ustaw program na 2,5 godz. I tu jest przewrotny plan jak będzie wołała to mówisz kochanie nie mam teraz czasu myję gary i 2,5 godziny Twoje.
 
szadok  Dołączył: 12 Kwi 2007
Hermes napisał/a:


[ Dodano: 2008-04-13, 16:25 ]
babylock napisał/a:
Ja myślę o obiektywie ale znając życie kupię np. zmywarkę do naczyń.

Nie mów tego mojej żonie, bo też co rusz bąka o zmywarce.

Hermes, rób handel wymienny: kup zmywarkę, ale pod warunkiem, że jak będzie szonka zadowolona, to niebawem kupi Ci obiektyw i coś jeszcze... :roll:
To będzie bardzo słuszna inwestycja: gwarantuję Ci, że szonka ze zmywarki będzie bardzo zadowolona :-D
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Młody za stówkę kupi sobie pleśniaka a ja za drugą stówkę (tą ze zwrotu za internet) kupię mu jakiegoś zumika.
 

Szumak  Dołączył: 18 Cze 2007
Ja muszę dopłacić :-(
 

Hermes  Dołączył: 04 Lut 2008
szadok napisał/a:
kup zmywarkę, ale pod warunkiem, że jak będzie szonka zadowolona, to niebawem kupi Ci obiektyw i coś jeszcze... :roll:
To będzie bardzo słuszna inwestycja: gwarantuję Ci, że szonka ze zmywarki będzie bardzo zadowolona :-D

Zmywarka przeszłby z całą pewnością, ale szkiełko to już nie w wykonaniu żony. Występuje u niej całkowita "znieczulica" w temacie mojego foto hobby. Dużo zachodu kosztowało mnie kupno kadyszki. Potem dokupiłem 50-200 Pentaxa. Co tam, mówiąc krótko, jeśli sam sobie nie zapewnię zabawek, to żona na 100% mi ich nie sprawi(nieakceptowalny poziom cenowy zabawek).
 

diplodok  Dołączył: 13 Cze 2006
pewnie jakis obiektywik se kupie... tamronika 90 lub pentaxa f da 100...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach