gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
gilotyna do przycinania odbitek
Chcę kupić gilotynę do cięcia papieru/odbitek.
ktoś ma jakieś doświadczenia?
Co warto kupić, na co zwracać uwagę?
Cięcie nożykiem nie wchodzi w grę.

gilby
 
Inez  Dołączyła: 28 Lis 2008
Przy okazji, jeśli ktoś coś poleci, to może znalazłaby się taka "z ząbkami"? Jak na starych fotografiach ;-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
http://www.allegro.pl/ite...hle_533_a4.html
Ta jest bardzo dobra, przy opuszczaniu dźwigni automatycznie jest dociskany cięty element. Jednorazowo można uciąć nawet kilkadziesiąt arkuszy.
 

wawer1  Dołączył: 20 Kwi 2006
gilby, a ja NIE polecam obcinarek z obrotowym nożykiem na prowadnicy, średnio nadają się do grubszego papieru (właśnie z takiej korzystam... i szukam czegoś innego, ale od razu dostosowanego do wygodnego cięcia papieru w rolce).
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Inez, też kiedyś szukałam takich ozdobnych gilotynek - ale ich cena była nieco zniechęcająca. Ale okazało się, że są ozdobne nożyczki - na pewno wymagają więcej dokładności i wprawy niż gilotynki, ale są o wiele tańsze. Można je znaleźć w dobrych sklepach papierniczych, albo z akcesoriami do scrapbookingu np tutaj:
http://swiatpasji.pl/sklep/index.php?cat_id=207

W sklepach typu Biedronka, Lidl, bądź inny Kaufland są czasem do kupienia zestawy z wymiennymi końcówkami - np 8 ostrzy za ok 10pln. Ale ich jakość pozostawia wiele do życzenia - można się nimi pobawić, ale ciężko obciąć dużą ilość zdjęć.
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Jeśli chodzi o obcinarkę to polecam tego typu gilotynowego co zapodał plwk w liku z allegro.
Nie polecam natomiast obcinarek z przesuwanym obracąjącym się okrągłym nożykiem - są bardzo kapryśne i często można zepsuć przycinany format.
Najlepsza moja obcinarka jest właśnie typu gilotynowego, ma ca 40 lat i jest produkcji ..... Stoczni Gdańskiej !!! Niezawodna !
 
gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
hmm, właśnie odkryłem, że szukanie gilotyny na allegro w dziale fotografia, to zły pomysł.

Znalazłem kategorie:

Allegro › Firma i Przemysł › Biuro › Sprzęt biurowy › Obcinarki (gilotyny)

http://www.allegro.pl/167...i_gilotyny.html

gilby
 

wawer1  Dołączył: 20 Kwi 2006
gilby, dzięki!
 
Inez  Dołączyła: 28 Lis 2008
mygosia napisał/a:
Ale okazało się, że są ozdobne nożyczki - na pewno wymagają więcej dokładności i wprawy niż gilotynki, ale są o wiele tańsze. Można je znaleźć w dobrych sklepach papierniczych, albo z akcesoriami do scrapbookingu np tutaj:
http://swiatpasji.pl/sklep/index.php?cat_id=207



Dziękuję za linka - przyjrzę się tym nożyczkom. Cenę mają przyzwoitą.
Nie chodzi mi o nałogowe wycinanie, ale czasem na potrzeby okazji :)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Podepnę się pod temat. Czy takie gilotyny nadałyby się też do cięcia filmów? Do tej pory radzę sobie nożyczkami, ale mam wrażenie, że czasem bywam nieprecyzyjny. Docelowo przydałoby się też do cięcia slajdu na klatki, ale do tego to chyba są jakieś speszylne ustrojstwa.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Do cięcia filmów i slajdów są specjalistyczne obcinarki z bazowaniem na perforacji.
Tutaj coś nowszego http://www.czarno-biale.p...roducts_id=1931
 

yacenty  Dołączył: 21 Lut 2008
kupiłem kiedys u fotografa taką gilotynkę a4, cos w takim stylu http://www.allegro.pl/ite...1133_a4_ss.html

dałem za nią jakies plus minus 150zł - przeznaczenie cięcie wizytówek - sprawdzała się prawie, ponieważ bardzo często mimo tego ze papier był ustawiony równo w trakcie cięcia uciekała - potrafiło byc nawet ze 3 mm odchyłki na a4 - niby to nie duzo ale przy wizytówkach wyglądało to smiesznie.
Teraz chciałbym drukować zdjęcia - prawie 10x15 na kartkach a4 i ciąć je na gilotynie - jaką gilotynę kupić, jak ciąć aby uzyskać równe zdjęcia?
 
szatek0000  Dołączył: 23 Gru 2008
Witam chciałbym odświeżyć temat . I zapytać czy posiada ktoś gilotyne godną polecenia? Proszę o wskazówke .... pozdrawiam :-D
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Up, up.
Jaka gilotyna do zdjęć?

Linki do allegro wygasły, teraz nie ma nic ciekawego w dziale fotografia, a w dziale biurowym nie wiem, na co zwrócić uwagę.
Takie coś się nada: http://allegro.pl/metalow...2980576839.html ?
 

Lenin  Dołączył: 08 Lut 2007
Ja sobie radzę tak: drewniana deska do mięsa, aluminiowa linijka i zwykły nożyk "tapicerski". Wada jest jedna: trzeba zadbać samemu o prostopadłość. Odradzam najtańsze gilotyny. Miałem takową w pracy - szybko zrobił się z niej dramat.

Bo zachciało mi się zrobić zdięcia 21cm i nie mieściły mi się w albumie, dziwny jakiś był na format chyba 4/3 i musiałem ciąć dłuższy bok.
 

Nieostry  Dołączył: 08 Kwi 2010
A dlaczego taka mała? Nie lepiej od razu A3. Mam w domu taką z krążkiem tnącym z lat 80'. Jak chcę sobie przyciąć papier przy oprawianiu zdjęć 20x30 to nie mam problemu. Z takich gilotynowych to raczej bym szukał takich z ostrzem o kształcie łuku, a nie z prostym.
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
Nie warto kupować najtańszych gilotyn. Uchwyt w którym jest nóż, często jest tak mało sztywny, że podczas cięcia wygina się. Warto kupić gilotynę, w której nóż jest przykręcany do rączki a nie stanowi z nią jedną całość. Wtedy nóż można wymienić, albo odkręcić i dać do ostrzenia.
Ja mam taką:
gilotyna
i całkiem dobrze radzi sobie nie tylko z cięciem papieru ale nawet folię czy okładziny do pleśniaków ciąłem i dała radę.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
michal5150 napisał/a:
Nie warto kupować najtańszych gilotyn.
Tak, jak ze wszystkim.

Dobrze myślę, że jeśli chcę głównie ciąć pojedyńcze zdjęcia, to powinienem się raczej rozejrzeć za trymerem?
 

Nieostry  Dołączył: 08 Kwi 2010
Jarek Dabrowski napisał/a:
Dobrze myślę, że jeśli chcę głównie ciąć pojedyńcze zdjęcia, to powinienem się raczej rozejrzeć za trymerem?

No ja bym polecał. Zwłaszcza do odbitek w formacie ~A4. Miałem gilotynę, teraz mam trymer z kółkiem. Są jeszcze z nożykami i tych nie polecam. W trymerze nic się nie wygina i nie koleboce. Kółko ostrzy się samemu, nożyka z trymera nie. Wadą trymera jest to , że może nie przeciąć wyjątkowo cienkiego papieru i "zmiele go", gilotyna zresztą chyba też szczególnie tępa. Ze zdjęciami nie ma problemu.Mam taką starą z przed 30 lat bo jest rozbieralna, nie nitowana i można wyjąć kółko. Gilotyna jest niebezpieczna, szczególnie jak ma się dzieci.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Kupiłem najprostszy trymer A4 Dahle 507, o taki:
http://www.amazon.co.uk/gp/product/B004FI4AIG

na amazonie jest taniej (i od ręki), niż gdziekolwiek online w Polsce.

Rżnie dobrze.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach