pancurski  Dołączył: 13 Mar 2008
van czy kombi ?
witam
Stoję przed wyborem samochodu, w zasadzie markę już wybrałem, teraz chodzi o to czy wybrać kombi czy van.
W skrócie sprawa wygląda tak: za parę miesięcy spodziewamy się z żonką drugiego potomka (lub potomkini), ogólnie to nie zamierzamy na tej liczbie poprzestać :mrgreen: , a nie chciałbym powiedzmy za 2 lata zmieniać samochód na większy.
Mam tak, że jak coś wybiorę i kupię to nie po to żeby "zaraz" się pozbyć.
Czy w świetle tego co napisałem, jest sens kupować już teraz vana "na zaś" czy jednak zostać przy opcji kombiaka i wymianie ?
Macie jakieś doświadczenia w tej materii ?
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
hmm, ja tam doświadczenia wielkiego nie mam, ale brat stoi przed identycznym problemem, a dziecko już jest

przy dwójce dzieci, kombi powinno być ok, jednak van daje taki plus, że da się włożyć wózek i jeszcze miejsce zostanie

w kombiaku może już miejsca braknąć, nie mówiąc o tym, że są konstrukcje do których rozłożonego wózka nie włożysz

a można wiedzieć nad jaką marką się zastanawiasz :?:
 
pancurski  Dołączył: 13 Mar 2008
Citroen xantia kombi lub van citroen evasion.
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
Ja tam mam hatchbacka i też jest ok. miesci sie co sie ma zmiescic. DZielone siedzenia i po sprawie.
Chociaz np w Vanach - mam na mysli Scenica, nie wiem co na to Picasso da sie wyjmowac fotele wiec tez fajny bajer.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
pancurski, masz jakąś zniżkę na citroeny? ;-)
 
pancurski  Dołączył: 13 Mar 2008
Eldred napisał/a:
pancurski, masz jakąś zniżkę na citroeny? ;-)

Nie :-( ale marka mi się podoba, podobnie zresztą jak japońce :mrgreen:
 
jungli
[Usunięty]
pancurski,

Rozwaz jeszcze marke Dodge, wcale sie nie sypia, dobrze sie w razie W gazuja, a miejsca w pip, swieze roczniki nie kosztuja wiele. Jesli zas nowka to Cytryna bedzie ok, choc nie ukrywam, ze flotowych cytryn mialem pod dupka nascie i prawie z kazdym bylem w serwisie, moze tobie sie poszczesci.

Zdecydowanie VAN!

hej
 
pancurski  Dołączył: 13 Mar 2008
Dyskusję o markach prowadźmy w innym topiku, w tym proszę na temat :mrgreen:
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
pancurski, jeżdżę VW caddy i to jest spory klocek. Polecam. Stawiam na vana.
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
pancurski napisał/a:
za parę miesięcy spodziewamy się z żonką drugiego potomka (lub potomkini), ogólnie to nie zamierzamy na tej liczbie poprzestać

Wikipedia napisał/a:
Van – typ nadwozia wielozadaniowego samochodu osobowego.

Jest to nadwozie jednobryłowe. Samochody te mają sześć, siedem lub osiem siedzeń w trzech rzędach.

Polska nazwa pochodzi od angielskiego słowa van, oznaczającego samochód dostawczy typu furgon


A więc zdecydowanie Van, bo w Tobie nadzieja na odparcie azjatyckiej dominacji. ;-) :-B

[ Dodano: 2009-01-13, 13:36 ]
A tak poważnie, to obejrzyj nowego Citroena Berlingo lub Peugeot Partnera. Zdecydowanie dla rozwojowych młodych rodzin. Miejsc 5, ale za to ile przestrzeni na wszelkie bagaże, wózki itp. Tylne drzwi odsuwane z obu stron.
 

Lechu67  Dołączył: 18 Gru 2008
Generalnie to tak : mniejsze zużycia paliwa w kombi, prowadzenie też lepiej w kombi, bo w vanie jednak zawieszenie jest sztywniejsze. Widoczność napewno lepsza w vanie. Dzieciaki są na razie małe więc ekstra miejsce będzie Ci potrzebne napewno dopiero za 5-7 lat więc na perspektywę tak mocno bym nie patrzył. Wyprzedzanie na trasie to w vanie musisz mieć kawał silnika bo inaczej na zatłoczonej trasie będziesz wlókł się w "konwojach". Ogrzewanie i chłodzenie na korzyść kombi (mniejsza kubatura i mniej słoneczka w lato wpada). Jeśli często na wakacje i tendencja do brania dużej ilości gratów to lepszey van. Chociaż Ja jak zaczołem się kierować rozsądkiem przy pakowaniu to zmieściliśmy się w 2+2 w megankę 2 htb, jak bym miał kombiaka to jescze mógłby teściową wziąć.
Podsumowując to ja bym wybrał kombi. Pare razy jechałem vanem i nie czułem tego samochodu. Ja osobiście wybrałem coś pośredniego Renault Vel Satis 8-) (używane są w śmiesznej cenie, a komfort i bezp. nie do przebicia :mrgreen: )
 
pancurski  Dołączył: 13 Mar 2008
Wracając do marek, Dodge ma za dużą pojemność, opłaty mnie zjedzą, co do Berlingo / Partnera owszem zastanawiałem się, zaś vel satis poza zasięgiem finansowym.

Lechu67 napisał/a:
.... Dzieciaki są na razie małe więc ekstra miejsce będzie Ci potrzebne napewno dopiero za 5-7 lat więc na perspektywę tak mocno bym nie patrzył...

To jest dobry argument przeciwko kupowaniu vana teraz. Narazie się mocno zastanawiam, może jeszcze ktoś coś napisze.
 
radek_m  Dołączył: 21 Lis 2007
mi przy dwóch już brakuje miejsca i powoli rozglądam się za vanem. Teraz nalezę do kulbu pentaksowych szkodników - mam felkę kombi. Latem udało nam się zapakować z dużym wózkiem, ale na strość che sie już trochę komfortu.

Tylko nieco czasu potrzeba mio, abym mógł pooglądać. A stawiam się w gorszej sytuacji ograniczając wybór wyłącznie do benzynowców.
 

Pietras  Dołączył: 30 Kwi 2007
pancurski, tłukę berlingo 1.9D od 8 lat już i nie mam z nim problemów. Z własnej winy tylko zajechałem mechanizm różnicowy w skrzyni biegów ;-) Wymiana skrzyni na regenerowaną z gwarancją 550zł :-P

Poza tym tanie części, dużo miejsca, całkiem całkiem zawieszenie które nie sypie się tak szybko na naszych drogach. Spalanie w przypadku tego silnika jeżeli umiesz jeździć ekonomicznie to 4.5 do 6 litrów nie przekraczając 120km/h, moc niestety trochę za mała więc szukaj raczej HDi.

W okolicach maja zastanawiam się nad zmianą tego Berlingo na nowe lub C4 Picasso (krótka wersja) jeżeli tylko ceny nie poszybują w górę. Tak czy inaczej jeżeli chodzi o duże pojemne autko zostaje z Citroenem to jest pewne.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
radek_m, bo felek kombi zalicza się w ogólności właśnie do tych kombi o których napisałem

Cytat
nie mówiąc o tym, że są konstrukcje do których rozłożonego wózka nie włożysz


:-B
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
Lechu67 napisał/a:
zmieściliśmy się w 2+2 w megankę 2 htb, jak bym miał kombiaka to jescze mógłby teściową wziąć.

I to jest znacząca wada kombi ;-)
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Obecnie jeżdżę Fiatem Stilo Combi. Baardzo pojemny, a gdy trafi się z przesuwanymi tylnymi fotelami to już wypas. Jest on wyższy niż typowe kombi konkurencji i to się przydaje. Ma również powiązane z nadwoziem relingi do bagażnika. Maluchów już nie posiadam ( no chyba, że jakiś wnuk(czka) się trafi), ale naprawdę wpakujesz w niego sporo towaru, a i ceny też nie najgorsze. Chyba, że nie lubisz Fiata. :lol:
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Ja mam kombi. Dość duże, więc sobie bardzo chwalę. Co prawda nie przypominam sobie, żebym dwa duże wózki woził jednocześnie, ale wyjazd na wakacje z dwójką dzieci, bambetlami dla całej rodziny (w tym kosmetyczka Koleżanki Małżonki) i psem nie powodowały jakiegoś dużego problemu. Ba! Pamiętam, jak na wakacje jechaliśmy jeszcze z babcią (moich dzieci babcią), dzieciaki nie były całkiem samobieżne (więc wózek i nosidło musiało być) i psem - spoko, tylko rower musiał jechać na dachu. Bo generalnie to jest problem z rowerem. Żeby do środka zmieścić cały, bez rozbierania, to musiałbym złożyć fotele z tyłu, i wtedy zostają tylko dwa miejsca z przodu. Więc niestety, trzeba koło odkręcić (chyba, że rowerki dziecięce, wtedy nie ma problemu, dwa całe wchodzą, sprawdzałem). No, ale do "vana" też trzeba koło odkręcić, żeby się zmieścił, zwłaszcza, jeśli tech rowerów jest więcej. Nie sprawdzałem jak się paralotnia mieści do bagażnika - znaczy zmieścić się raczej zmieści, ale nie wiem czy coś jeszcze.
A! A Koleżanka Małżonka tym kombiakiem w pięć dorosłych osób z bambetlami turystyczno-sportowymi (oprócz ciuchów to jeszcze namioty, butle, liny, uprzęże i jakieś tam inne wpisnaczkowe szpeje) do Włoch jechała i wszyscy sobie chwalili, na ścisk czy brak miejsca nie narzekali.
 

Aspius  Dołączył: 18 Wrz 2006
Ja mam dwójkę maluchów i kombi.. niby duże, passat. Nie mniej jak będe zmieniał to raczej na bank VAN albo inne ustrojstwo na więcej niż 5 osób. W tej chwili mi brakuje tego żeby zabrać żonę dwójkę dzieci i kogoś jeszcze. O wyjazdach na wakacje nie wspominam. Na ostatnie wakacje jak jechaliśmy w trójkę samochód wyglądał tak :


;)
Grzesiek
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Bo to zależy jakie kombi i jaki van. Na przykład Renault Scenic kontra Volvo V70. 8-)
Mnie jakoś vany nie przekonały do swoich zalet, chociaż nie jeździłem z dziećmi a jedynie z dorosłymi. ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach