cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
ojojoj :(
powoli wpadam w odmęty rozpaczy. Do pewnego momentu życia świat był piękny, a wszystko proste i niezmącone. Chodziłam na spacery z Olympusem z matrycą 1.3, a każde zdjęcie było udane (poza tymi, które były nieudane, ale wtedy udawałam, że nigdy nie istniały i kasowałam).

Jakiś czas temu sytuacja się zmieniła. Najpierw fied, potem praktica, a teraz pentax. Myślę, gdy patrzę. Czuję, gdy dotykam. Odczuwam każdy kadr, zastanawiam się, czytam to i owo, staram się... i czuję się coraz gorzej. Udają się nawet czasami zdjęcia. Ostatni film - byłam naprawdę bardzo zadowolona, ziarenko średnio widoczne, ale widoczne (to nie był jeszcze mój pierwszy samodzielnie wołany film), ładna kompozycja, wymuskane, wystawiłam gawiedzi na żer...
i co?

dziecka neostrady komentarz na kształt: "fajne zdjęcie, ale masz jakiś piasek na nim"...

och, jest mi źle.
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Napisz, ze "niestety trudne warunki terenowe/zdjeciowe/oswietleniowe zmusily Cie do uzycia bardzo wysokiego ISO"... :lol:

Nie przejmuj sie - rob swoje jak Ci sie podoba i baw sie dobrze... ;-)

Pzdr
Spinner
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
cotti napisał/a:
dziecka neostrady komentarz na kształt: "fajne zdjęcie, ale masz jakiś piasek na nim"...
no to przecież nieświadomy zupełnie komplement! ciesz się, u mnie wogóle nie piszą :-P
podaj adres, muszę to zobaczyć!
od dziś laik to nie laik! Nie luzer, od dziś jest to dziecko neostrady!

 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Rewolucja po prostu. Kiedyś nas zjedzą. Lecz zamiast popadać w odmęty rozpaczy, może zaproponuję coś weselszego. Ja wiem? Może alkoholizm?
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
cotti napisał/a:
och, jest mi źle.


Olej digarty, plfota i inne tego typu przybytki. Nie dosc, ze naogladasz sie tam badziewia, to jeszcze tworcy tego badziewia beda komentowac twoje zdjecia takim tonem jakby z Bressonem brudzia walneli. Proponuje sie na to znieczulic - jesli jakies twoje zdjecie Ci sie podoba, to znaczy, ze to twoj styl i nie pozostaje nic innego niz podazyc w tym kierunku i starac sie robic to jak najlepiej. Tyle.

pozdrawiam

dz.
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
Proponuje się na to znieczulic - jesli jakies twoje zdjecie Ci się podoba, to znaczy, ze to twoj styl i nie pozostaje nic innego niz podazyc w tym kierunku i starac się robic to jak najlepiej. Tyle.


za naście lat, kiedy w galeriach zawisną moje zdjęcia, będą mówić o tendencjach, które wprowadziłam w światowej fotografii - charakterystycznych pochyleniach horyzontu, celowych nieostrościach obrazujących stan rozterki wewnętrzenej osób fotografowanych i cudownie .... /jak coś wymyślę, to dopiszę/ ;-)

tref, a, nie pochwalę się, bo faktycznie, ciut nieostre, ale co forum, to inna ocena :-)
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
cotti, spoko, minimalnie nieostre, ale kadr mi to wynagradza. Ja też mam czasem podobnie, więc rozumiem. Nie wszystko musi być ostre, zobaczcie prace T.Sikory "Morocco"-cała nieostra seria (no może z tą różnicą, że tamte są nieostre z założenia)
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
ryve napisał/a:
A na plfoto zaglądam czasami tylko po to, żeby obejrzeć nowe zdjęcia niektórych ulubionych autorów - a jest tam trochę ludzi, którzy robią wartościowe foty.

Może i Ty tak powinnaś zrobić?


w trosce o własne zdrowie - chyba tak :-)
 

vesper  Dołączyła: 19 Gru 2006
cotti te same dzieci neostrady (piękne.... ;-) ) piszą komentarze pod artykułami na onecie, o czymś to świadczy. Mnóstwo po sieci plącze się frustratów wszelkiej maści, którzy korzystając z anonimowości plują jadem i bezmyślnymi uwagami, nie zwracając uwagi na to, że po drugiej stronie kabla siedzi żywa osoba, która też ma emocje. Nic mnie tak nie wkurza w necie jak społeczności internetowe prezentujące nie lepszy poziom niż społeczność dresiarska z Pcimia Dolnego. Proponuję słuchać samej siebie i czerpać radość z focenia i szukania dróg ujścia własnej wrażliwości. Mnie się to właśnie najbardziej podoba - poznawanie siebie. A resztę.... olać i wybaczyć, albowiem nie wiedzą, co czynią :)
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
Nie dosc, ze naogladasz się tam badziewia, to jeszcze tworcy tego badziewia beda komentowac twoje zdjecia takim tonem jakby z Bressonem brudzia walneli.

To jeszcze nic. Jacy sa obrażeni, jak im pod tym badziewiem wytkniesz rzeczowo wszystkie błędy. Kiedyś pod swoją fotką (w moim mniemaniu niezłą) przeczytałem, że zdjęcie jest beznadziejne. Wchodzę do galerii tego gościa i... tu leży pies pogrzebany. Zemsta za krytykę.
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Cotti, wlasciwie moi przedmowcy powiedzieli, to co chcialbym powiedziec. Ale sprobuje. Ktoregos razu tez startowalem do pewnej galerii, wystawilem zdjecie pewnej Japonki w smiesznym stroju ( przynajmniej dla mnie), szla z kolezanka, wiec sila rzeczy zrobilem im wspolne zdjecie. Wiesz jaki komentarz? Ze powinienem odseparowac ta druga dziewczyne, to moze byloby niezle zdjecie!?!?!?! Jak? Pytam? Zero odpowiedzi. Sama dobrze wiesz, ze sa okazje do zrobienia ciekawego ujecia, a nie zawsze sa warunki do tego. Dlatego przestalem wstawiac do galerii. Mysle jednak, ze w koncu mamy wlasna galerie, mozemy tam wstawiac zdjecie pod rozne tematy. Moze poprosic admina, zeby zrobil tzw. otwarta galerie? Bez ograniczen? Zeby nie bylo pustoslowia, obiecuje wstawic pare zdjec do niedzieli. Cotti, Ty tez to zrob, nie martw sie takimi komentarzami, bo jak sama napisalas, swietne okreslenie "dziecko neostrady" to napisalo. Pozdro i glowa do gory! :mrgreen:
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
cotti napisał/a:
dziecka neostrady komentarz na kształt: "fajne zdjęcie, ale masz jakiś piasek na nim"...


Może będę nudny, ale powtórzę,
Po pierwsze - powinno pokazywać się zdjęcia na papierze a nie na ekranie.
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Masz racje, tylko jak pokazesz ludziom? Najwyzej swoim znajomym lub wystawic w jakies galerii. A ten kto napisal o piasku, to widocznie ma "duze" pojecie o fotografii.
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
fotonyf napisał/a:
Może będę nudny, ale powtórzę,


Nie wiem skad to optymistyczne przypuszczenie, ze dopiero bedziesz... :mrgreen:

Pzdr
Spinner
 

hamster  Dołączył: 11 Paź 2006
no tak jest na galeriach niestety; widzą cię nie tylko ludzie ale też różnorakie istoty jak trolle. Ja tam uodparniam się na takie coś - przynajmniej staram się. Toć takie dziecko opiniotwórcze nie jest a "normalni" ludzie są chyba mają własne zdanie.
 

mily  Dołączył: 19 Kwi 2006
a ja dla odmiany wrocilem sobie na plfoto, wrzucam sobie fotki, jestem wyluzowany i puszczam baki w kierunku glupich komentarzy :D A czasem jest fajnie, bo ktos interesujacy cos interesujacego napisze i juz ;)
 

dpodlejski  Dołączył: 23 Kwi 2006
cotti napisał/a:
tref, a, nie pochwalę się, bo faktycznie, ciut nieostre, ale co forum, to inna ocena :-)


"Świat jest pełen niezwykle ostrych, technicznie doskonałych lecz gówno wartych zdjęć"
Bodajarze Mike Johnston ;-)
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
ryve napisał/a:
Masz w 100% rację, ale gdybym chciał pokazać Ci dzisiaj moje zdjęcia, to nie za bardzo wiem jak miałbym to zrobić gdyby nie internet. Wiem, że to namiastka, ale...

mily napisał/a:
a ja dla odmiany wrocilem sobie na plfoto, wrzucam sobie fotki, jestem wyluzowany i puszczam baki w kierunku glupich komentarzy :D


No tak, tylko to wygląda tak, że wstawiacie namiastki do jakiejś galerii internetowej ii dostajecie namiastkowe komentarze od namiastkowych oglądaczy (jak to cotti określiła - od "dzieci neostrady").


dpodlejski napisał/a:
"Świat jest pełen niezwykle ostrych, technicznie doskonałych lecz gówno wartych zdjęć"
Bodajarze Mike Johnston ;-)


O!
Podpisuje się pod tym, bo to jest po drugie: Jak Ci się zdjęcie podoba a innym nie, to już jest problem tych innych.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
mily napisał/a:
a ja dla odmiany wrocilem sobie na plfoto, wrzucam sobie fotki, jestem wyluzowany i puszczam baki w kierunku glupich komentarzy :D


A ja siedze sobie od 2,5 lat na onephoto.net i nie narzekam... ostatnio nawet coraz lepszy poziom sie tam robi... artystycznie... :-) a moze bardziej specyficzny :-)
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
fotonyf napisał/a:
Po pierwsze - powinno pokazywać się zdjęcia na papierze a nie na ekranie.


bardzo słusznie

pierwszy wywołany samodzielnie film (sądzę, że to się stanie na przestrzeni najbliższych dwóch tygodni) będę z dumą prezentować w postaci odbitek :-)
nie mogę się doczekać, ćwiczę nawijanie filmu na szpulę :)
tylko trzeba skończyć ten film :)

a co do galerii... macie rację :-) robić swoje i się nie przejmować
to i tak są nade wszystko towarzystwa wzajemnej adoracji

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach