izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
Zamkneli wystawe fotografii bo zdjecia byly brzydkie
Cytat: "Dyrektorka wałbrzyskiej biblioteki miejskiej zamknęła wystawę fotografii, bo pokazywała Wałbrzych jako siedlisko biedy, patologii i urbanistycznej katastrofy. - To cenzura jak za PRL-u - uważa Jarosław Michalak, kurator wystawy".

Całość na stronie gazety wałbrzyskiej.
 

vertiico  Dołączył: 08 Maj 2007
"Jakub Ochnio: - Pojechaliśmy do Wałbrzycha w maju zeszłego roku, aby sprawdzić, czy Wałbrzych to rzeczywiście biedne i zaniedbane miasto. Cały dzień rozmawialiśmy z mieszkańcami. 90 procent z nich potwierdziło, że żyją w biedzie."
brak słow :-/
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
Jarosław Michalak: (...) Jeżeli ludzie boją się prawdy na fotografiach, to źle o nich świadczy

Ale czy cały Wałbrzych tak wygląda, czy to była cała prawda o mieście? Podejrzewam, że nie. Wystawa była jednostronnym podejściem do tematu. Oczywiście, nie oznacza, to, że trzeba było wystawę zamknąć (to był spory błąd).
 
MMM  Dołączył: 19 Cze 2009
Zapewne zrobiła nieświadomie niezłą reklamę fotografiom.
 

kapsel  Dołączył: 13 Lis 2008
uważam, że racja jak i wina leży po obu stronach.
z jakimi ludźmi rozmawiali autorzy tej wystawy, że 90% z nich przyznało, że żyje w biedzie? weszli do sklepu, gdzie 9 osób kupowało wino na kreske a dziesiąta to sklepowa? 45% danych statystycznych jest z sufitu wzięte.
w każdym mieście da się zrobić 40 zdjęć brzydkich podwórek i utytłanych dzieci.
i to jest najłatwiejsza rzecz do zrobienia w ciągu trzech dni.
a znalezienie jakiejś świetlicy kurde artystycznej, klubu cholera sportowego, chóru seniora czy nawet dożynek w ogródkach działkowych (przykłady że w przysłowiowym wałbrzychu, nie wiem, nie byłem, jest coś co cieszy ludzi) widocznie przerosło autorów.
i tradycyjny płacz, że jak w PRLu.

z drugiej strony nikt nie obejrzał tej wystawy przed otwarciem?
gdybym miał bibliotekę i robił w niej wystawy to bym oglądał materiał na wystawy przed pokazaniem.

i tu buce i tam buce.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Cytat
Jarosław Michalak: - Te obrazy nie zostały wymyślone czy wygenerowane komputerowo, ale utrwalona na nich została rzeczywistość i prawda. A z prawdą, jakakolwiek by nie była, ciężko walczyć. Nie wolno zamykać ust twórcom. Jeżeli ludzie boją się prawdy na fotografiach, to źle o nich świadczy.


Prawda w fotografii, fotografia prawdy. Chyba to nie jest tak prosto, jak ten pan by chciał.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
jorge.martinez napisał/a:
Chyba to nie jest tak prosto, jak ten pan by chciał.
Jaki tam pan - maturzysta. To jest w sumie kolejny odprysk cyfryzacji. Prog wejscia tak sie obnizyl, ze w tej chwili prawie kazdy srednio-poczatkujacy fotograf moze osiagnac techniczny poziom wystawowy, ktory jednak jest jak wydmuszka. Niestety w tak krotkim czasie nie ma juz miejsca na myslenie o fotografii i ogolny rozwoj intelektualny i kulturalny. Nie bronie podejcia szefowej biblioteki, bo jak sie powiedzialo A, to nie skacze sie od razu do Z, ale postawa autorow swiadczy, ze poszli po lini najmniejszego oporu, bez refleksji. Takie uogolnienia, ktore sami wypowiadaja, swiadcza tylko o tym jak gladko przelecileli sie po temacie. No i tytul wystawy tez raczej nie nalezy do tych bezpretensjonalnych.
 
j+  Dołączył: 01 Sty 2008
dzerry napisał/a:
Jaki tam pan - maturzysta.
Nie maturzysta - on jest kuratorem wystawy, nie autorem. Z tego co wyczytałem zajmuje się fotografią zawodowo.

Osobiście jestem ciekawy tych zdjęć - moim zdaniem tak młode osoby nie powinny się chwytać takich tematów, nie mają do końca wyrobionych jakiś granic moralności/smaku/estetyki. Boję się, że fotografie będą na zasadzie żulfoto właśnie. Bo łatwe i są reakcje ludzi.
*puf*

 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
cztery ze zdjec sa jako tako widoczne na zdjeciu ilustrujacym artykul. te smiejace sie na jednym z nich dzieci nie wygladaja na tandete no ale to jak wyrokowanie po obejrzeniu miniaturek.

argumentacja pani p.o. dyrektor ze wystawa nie nadaje sie do bibliotek stawia ja w jeszcze bardziej niepowaznym swietle: wydala na nia zgode nie ogladajac jej wczesniej, po czym zamknela, bo jednak jej sie nie spodobala.

rozumujac logicznie, to tylko ladne zdjecia mozna pokazywac bo tylko takie sa sluszne.
 

macioh  Dołączył: 28 Gru 2006
j+ napisał/a:
Nie maturzysta

GW napisał/a:
Wystawa "Wałbrzyszanie nie-Wałbrzyszanie, Waldenburg OBIEKTYWnie" to 40 fotografii autorstwa Jakuba Ochnio i Bartłomieja Chlebka, dwóch tegorocznych maturzystów z Tarnowa.
 

MvA  Dołączył: 29 Kwi 2006
macioh, ale slowa o ktorych pisza dzerry, horhe i j+ wypowiedzial Jarosław Michalak
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
To tak jak z naszymi drogami, łatwiej postawic ograniczenie do 40 km/h niz wybudowac droge.
Latwiej zamknac wystawe, niz probowac cos zmienic.
 

macioh  Dołączył: 28 Gru 2006
MvA napisał/a:
macioh, ale slowa o ktorych pisza dzerry, horhe i j+ wypowiedzial Jarosław Michalak
Fakt, biję się w pierś (lewą) ;-)
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
alekw napisał/a:

Latwiej zamknac wystawe, niz probowac cos zmienic.


wielka kiełubasa dla każdego mieszkańca Wałbrzycha, niech im brzuchy pełne będą.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Patrz Pan! A u nas w Bielsku na centralnym placu jak gwałcili nas przez oczy zdjęciami martwych ludzkich płodów to jakoś nikt tego nie zamknął... Tolerancja tolerancją ale jak ktoś chce sobie makabrę pooglądać to niech kupi bilet a nie włazi mi z buciorami do ogródka... Ja wiem, że każdemu przedsięwzięciu przyświeca myśl jakaś, ale niekoniecznie wszyscy tę myśl podzielać muszą. Coś nerwowy dziś jestem...
A propos - przypomniał mi się wywiad z Arturem Rojkiem który jakiś dziennikarzyna ze stolycy przeprowadzał. Rozpoczynał się od obrazowego przedstawienia wysiadania z pociągu na Śląsku gdzie powietrze gęste i ciężkie. Państwo rozumieją - huty, kopalnie, elektrownia Jaworzno, te sprawy... Zieleni nie uświadczysz, chyba że w kwietnikach w oknach familoków... :evilsmile:
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Enzo napisał/a:
w Bielsku na centralnym placu jak

Uwazam, ze to chore bylo.

I jestem pewna, ze nie spelnilo swojej rolli - czyli nie przekonalo nikogo do niczego, a jednynie narobilo pewnym ludziom wrogow.
 

ubeuszek  Dołączył: 03 Cze 2008
kapsel napisał/a:
45% danych statystycznych jest z sufitu wzięte.


:mrgreen:
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Jedno ze zdjęć z tej wystawy (jak mniemam) wydrukowano w lokalnej gazecie jako ilustrację do artykułu o zamknięciu wystawy. Niezłe, choć w sumie nic jakoś szczególnie specjalnego.
Ale jak rano czytałem o tym w autobusie to mnie problem zastanowił. Cenzura-cenzurom, ale... Tak po prawdzie, to mam wrażenie, że Autorzy poszli na łatwiznę. Zmierzyli się ze stereotypem, który dość stereotypowo powielili. Cóż - ten stereotyp Wałbrzych zafundował sobie akurat na własne życzenie i własnymi staraniami. Po likwidacji kopalń tak zwane lokalne elity bardzo epatowały lokalnymi problemami (biedą, bezrobociem, patologiami społecznymi) żeby wydębić dotacje - i to był główny pomysł na "rozwój".
Faktem jest, że Wałbrzych jest brzydki i robi niemiłe wrażenie. Tak "urbanistycznie". Przy okazji trudny do "ogarnięcia" w zarządzaniu (bo rozlany wśród gór i taki poszatkowany). Nie da się jak np. w Łodzi odpicować Piotrkowskiej i już jest widoczny efekt zmiany na lepsze. Tylko że Wałbrzych ma też ogromny potencjał na bycie "fajnym miastem". Tylko pokazanie jak się te potencjał wykorzystuje, jak się miasto próbuje zmienić, to już nie takie łatwe. I może mniej efektowne? Bo "syfiastość" będzie robić wrażenie, a jej przełamywanie już może niekoniecznie :-/
 

Nazwany  Dołączył: 31 Lip 2008
matb napisał/a:
Faktem jest, że Wałbrzych jest brzydki i robi niemiłe wrażenie
matb napisał/a:
Tylko że Wałbrzych ma też ogromny potencjał na bycie "fajnym miastem

Matb
Znam to miasto z autopsji. Potwierdzam Twoje opinie. Od czasów zamierzchłej komuny nic (no prawie) nic się nie zmieniło. Mentalność ludzi jak była jakaś dziwna (nie powiem, że zaściankowa), tak i taką pozostała. Nadal obowiązują postawy roszczeniowe - wszystko wszystkim się należy.
Artykuł w gazecie dotyka tylko pewnego fragmentu. Czy należało zamknąć wystawę? Trudno orzec ale cenzura działa skutecznie.
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
matb napisał/a:
Tak po prawdzie, to mam wrażenie, że Autorzy poszli na łatwiznę. Zmierzyli się ze stereotypem, który dość stereotypowo powielili. Cóż - ten stereotyp Wałbrzych zafundował sobie akurat na własne życzenie i własnymi staraniami. Po likwidacji kopalń tak zwane lokalne elity bardzo epatowały lokalnymi problemami (biedą, bezrobociem, patologiami społecznymi) żeby wydębić dotacje - i to był główny pomysł na "rozwój".


Dlatego napisalem, ze latwiej zamknac niz co zmienic. Rownie dobrze dyrektorka tego muzeum mogla oglosic konkurs fotograficzny "pozytywny wizerunek miasta", kolejna wystawe o pozytywnym wydzwieku, warsztaty dla dzieciakow pt. "kolorowe miasto".... cokolwiek!, co staneloby w opozycji do tych zdjec. Ale zamiast dyskutowac latwiej zamknac pysk oponentom.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach