Motyl  Dołączył: 05 Paź 2010
Ogrzewanie domu - gaz, czy ekogroszek
Witam

Przymierzamy się z źoną do budowy domu jednorodzinnego o powierzchni około 155m2.
JEsteśmy w trakcie wyboru projektu (zastanawiamy się nad indywidualnym), i zastanawiamy się nad wyborem sposobu ogrzewania (wielkość kotłowni) gazowym, i ekogroszkiem.

Za gazowym przemawiają przede wszystkim wygoda, jak i wielkość kotłowni
Za ekogroszkiem, ponoć jest taniej, ale przy tym jest dużo więcej zachodu.
Jak to się ma w praktyce i jak procentowo przedstawia się ta różnica, ma ktoś z was może doświadczenie?
 

M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
Przy węglowym mozśsz mieć wyższa temperaturę za mniejsze pieniądze,ale więcej pracy. Kupno węgla wrzucenie do kotłowni, palenie w piecu, wynoszone popiołu. Jeśli kocioł węglowy miałby być w domu to wejście do kotłowni gdzieś z boku, osobne drzwi. Przy gazowym jest czysto, ekologicznie i bezobslugowo prawie. Nowoczesne ściany powinny rozwiązać problem temperatury w domu.
Gazowe przy podobnych temperaturach jest dwa razy droższe od kotła na paliwa stałe.
Projekt indywidualny jest droższy od typowego, a typowe są już tak bardzo urozmaicone i jest tak bogata cferta, ze indywidualny musi zakrywać na sztukę żeby był prawdziwie indywidualny.

[ Dodano: 2014-02-18, 21:55 ]
Jeśli chcesz tanio i bezobslugowo to pompa ciepła. Nowoczesne ściany, dobry kompresor np hitachi i masz ciepło z ziemi lub studni. Ale całość to 20 tys. I droższy jest tez sam budynek bo musi być mega ciepły. Pompa ciepła żeby była ekonomiczna musi pracować z temperatura około 40 stopni. Jak na zewnątrz jest -25 to ściany musza być na prawdę super ciepłe żeby nie podnosić temperatury powyżej 40 na układzie grzewczym. Bo jak przyjdzie rachunek za prąd to można sie za głowę złapać pózniej. No i pompa ciepła to raczej ogrzewanie podłogowe. Żadne kaloryfery nie dadzą ciepła przy 40 na zasilania. A ciepłe podłogi to tez wyższy koszt budynku. Dużo wyższy.

[ Dodano: 2014-02-18, 21:58 ]
A najtaniej to sie grzeje wtedy gdy nie masz przy ogrzewaniu medium przynoszącego temperaturę. Zazwyczaj jest to woda. Tutaj straty są znaczne. Dlatego wkłady kominkowe są super ekonomiczne bo grzeją od razu powietrze w pomieszczeniu. A nie wodę, a woda dopiero powietrze.
 
zloty_2000  Dołączył: 27 Wrz 2010
Ja odpowiem Ci tak.
"Daj gazu" temu domu ;-) .
Poważniej rozwijając, to mam za sobą dom z ogrzewaniem węglowym i gazowym. Jedno wiem, że węglowe to upierdliwa sprawa. Niby taniej, ale nikt nie liczy roboty z wrzucaniem węgla, odjęciem powierzchni pod składowanie węgla jak i samą kotłownię, wyrzucania popiołu a dodatkowo latem grzejesz wodę prądem w baniaku.

Jeśli jest tak, że wybierasz projekt indywidualny to poczytaj o rekuperatorach, solarach na dachu do CWU i pomyśl o "lepszej" ścianie zewnętrznej, porządniejszym ociepleniu i świetnych oknach o jak najmniejszym "U" a jeszcze przy okazji o pokryciu ich warstwą termiczną zatrzymującą ciepło w domu. Dodatkowo pomyśl o kominku z płaszczem wodnym lub rozprowadzeniem ciepła po paru miejscach w domu

Wiem, że wzrosną Ci koszty budowy jednak jest to gra warta świeczki.

Jeśli będziesz rozmawiał z architektem w sprawie indywidualnego projektu to podpytaj go o rozwiązania energooszczędne jakie można wprowadzić nie dając się wpędzić w potworne koszty.
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
M.K napisał/a:
A ciepłe podłogi to tez wyższy koszt budynku. Dużo wyższy.
Dlaczegóż to? Chyba, że chodzi Ci o koszt wykonania samej instalacji grzewczej?
 

pe72  Dołączył: 12 Paź 2010
Motyl, Jeśli masz możliwość podpięcia się do sieci gazowej to nie zastanawiaj się nawet i wybierz gazowe. Miałem ten dylemat kilka lat temu i dzisiaj nie żałuję. Jeśli Cię stać to pomyśl nad solarem do CWU, chociaż porównując koszty które trzeba ponieść z jednej strony i oszczędności które może przynieść z drugiej a gwarantowaną trwałością takiego solara z trzeciej:-) strony, to tak znowu różowo nie wygląda.
 

M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
jaad75 napisał/a:
M.K napisał/a:
A ciepłe podłogi to tez wyższy koszt budynku. Dużo wyższy.
Dlaczegóż to? Chyba, że chodzi Ci o koszt wykonania samej instalacji grzewczej?


Podłogi pod ogrzewanie podłogowe są o połowę droższe ze względu na ich konstrukcję. To nie jest zwykła podłoga jak w przypadku ogrzewania tradycyjnego.
I nie myślę o koszcie instalacji podłogowej, a o samej konstrukcji podłogi. Nie chcę wymyślać, ale z tego co pamiętam to powiedzmy gr podłogi tradycyjnej to 25 cm, a podłogi pod ogrzewani podłogowe to 40-45cm, plus warstwy dużo droższe od zwykłych.

Ja też proponuję ogrzewanie gazowe w nowym domu. Dzisiejsze domy są bardzo pasywne w oddawaniu ciepła, i nawet późną jesienią nie trzeba ich szczególnie dogrzewać. Natomiast w starym budynku ogrzewani gazowe wiązałoby się z dużymi kosztami.

[ Dodano: 2014-02-19, 07:10 ]
zloty_2000 napisał/a:
Dodatkowo pomyśl o kominku z płaszczem wodnym


Toż to jest kocioł na paliwa stałe w domu o znacznie zmniejszonej wydajności w stosunku do zwykłego kominka, który grzeje konwekcyjnie! Odradzam. Metodę rozprowadzania ciepła w kominku konwekcyjnym musisz ogarnąć w projekcie. Trzeba wziąć pod uwagę kilka niedogodności przy tym, a więc kurz i pył w domu na potęgę, niekontrolowane przyrosty temperatury, z racji braku regulacji i okiełznania mocy wkładu kominkowego, duże amplitudy tempratur w ciągu dnia - jak napalisz gorąco, że trzeba wietrzyć, jak wygasisz to czekasz aż się schłodzi w domu. Trochę to jest męczące i nie przypomina pracy pieca kaflowego. Za plus to jedno z najtańszych urządzeń do ogrzewania. Mówię tu o kasecie kominkowej klasycznej, beż płaszcza wodnego. Jednak chyba nieco lepszą i bardziej przyjemną formą jest niewielka koza kaflowa z szamotem, która trochę amplitudy temperatur wygładza poprzez kumulację ciepła i powolne oddawanie, jednak nie bardzo można rozprowadzić temperaturę po pokojach.
 
Krzychoo  Dołączył: 13 Wrz 2006
Użytkuję oba rodzaje pieców: na ekogroszek w domu i na gaz we własnej firmie. Koszt opału na cały rok wynosi mniej więcej: dom ok. 250 m2: 5-6 tys. zł, firma ok. 150 m2: 9-10 tys. zł. Przy czym dom jest stary, z murami 0,5 m bez ocieplenia, ocieplone mam tylko fundamenty i dach. Budynek firmowy ocieplony jest w całości. W domu grzeję 24h/dobę, w firmie ok. 9h/dobę od poniedziałku do piątku. W nocy i weekendy temperatura ustawiona w firmie na +16 stopni C.
W przypadku ekogroszku dochodzi wywożenie popiołu: 1 koszt 110 l co 2 tygodnie, w przypadku gazu przegląda raz do roku i wymiana jakiś drobiazgów (chyba sonda i dysza): 300-400 zł z dojazdem i robocizną.
Oba rodzaje ogrzewania wymagają prądu elektrycznego, podajnik pieca na ekogroszek zużyje go więcej. Jeżeli będziesz miał domek 155 m2 (bez piwnicy jak rozumiem) to bez pompki obiegowej ciepła woda nie rozejdzie się po budynku. Jest to o tyle ważne, że w piecu możesz teoretycznie przepalić drewnem na ruszcie awaryjnym w przypadku braku prądu, ale u ciebie spowoduje to jedynie zagotowanie wody w piecu bez efektu cieplnego w innych pomieszczeniach.
Zaproponuję ci rozwiązanie: zadbaj o dobre ocieplenie budynku i zrób ogrzewanie na gaz+kominek. 155 m2 to niewiele. Jeżeli będziesz miał ocieplone fundamenty, ściany i co najważniejsze dach to ilość ciepła potrzebnego do ogrzania będzie niewielka. Najważniejsze jest tu ocieplenie dachu, współczesne domki kryte dachówką mają podbitkę z cienkich deseczek, na nie folia, łaty i dachówka. Od spodu trochę wełny mineralnej i to całe ocieplenie. Zadbaj o grubą wartwę wełny i pilnuj jej układania. Wyjątkowo łatwo o mostki termiczne i zwykłe dziury wynikające z niedbalstwa.
Kominek (lub nowoczesna koza-sprawdź na Alle jakie cuda teraz robią) rozwiąze problem ogrzewania przy braku prądu, względnie pozwoli dogrzać dom. Jeżeli uda ci się jeszcze zrobić kanał z ciepłym powietrzem wychodzący na góny poziom do chciaż 1 pomieszczenia to masz full wypas. W ten sposób radzi sobie moja sąsiadka. Gaz jak nie ma jej w domu i kilka m3 drewna na sezon. Grzejniki z termostatem zamkną się gdy będzie w domu ciepło i gaz nie będzie pobierany.
Gaz daje też dużo większe możliwości jeżeli chodzi o sterownik. Ustawiasz różne temperatury dla różnych pór dnia, dni tygodnia. Przy piecu na ekogroszek też są niezłe sterowniki, ale musisz na nim trzymać pewną minimalną temperaturę, która zapobiegnie wytrącaniu się rosy i zarastaniu pieca smołą. Trzeba stosować zawory 3 lub 4 drożne z siłownikami, zabawa na całego.
 
Soosa  Dołączył: 10 Kwi 2009
W świetle presji politycznej (unijnej) na ograniczanie palenia wunglem i zapędy rodzimych polityków do wprowadzania zakazów (Kraków już, a w całym państwie przejściowo do 2018 czy 2020 bodaj) robienie teraz instalacji pod wungiel mija się z celem - zrób jak człowiek od początku gazówkę z zamkniętym obiegiem wody, piecem konwekcyjnym niskotemperaturowym i najlepiej ogrzewaniem podłogowym, tylko nie zapomnij o dobrym zaizolowaniu domu - i żadna zima czy rachunki nie będą tobie straszne - koszty ogrzewania wyjdą porównywalne, jeśli nawet nie mniejsze niż przy opalaniu wunglem.
Ewentualnie pompa ciepła, ale o tym musisz myśleć przed postawieniem domu, a i droższe to potem w serwisie bo bodaj co 10 lat wymieniać to trzeba - ale o tym rodzaju ogrzewania lepiej niech się wypowiedzą specjaliści.
 

M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
Krzychoo napisał/a:
Najważniejsze jest tu ocieplenie dachu, współczesne domki kryte dachówką mają podbitkę z cienkich deseczek, na nie folia, łaty i dachówka. Od spodu trochę wełny mineralnej i to całe ocieplenie. Zadbaj o grubą wartwę wełny i pilnuj jej układania. Wyjątkowo łatwo o mostki termiczne i zwykłe dziury wynikające z niedbalstwa.


Ta rada ma zastosowanie, jeśli jest to domek z kondygnacją. Jeśli jest to projekt domku atrialnego-parterowego wełnę rozkłada się na stropie. W ten sposób nie grzejesz niepotrzebnie przestrzeni nieużytkowych i mniej wełny się zmarnuje przy ocieplaniu.


Soosa napisał/a:
Ewentualnie pompa ciepła, ale o tym musisz myśleć przed postawieniem domu, a i droższe to potem w serwisie bo bodaj co 10 lat wymieniać to trzeba - ale o tym rodzaju ogrzewania lepiej niech się wypowiedzą specjaliści.


Suma poniesionych strat finansowych przy stawianiu budynku, oraz prądu do grzania jak i cena zakupu urządzenia i instalacji kontra czas w którym się ono ma zamortyzować jest niekorzystna dla pomp ciepła. Oczywiście potem wymieniasz urządzenie tylko, ale i tak są to koszty niemiłosiernie wysokie. NIekoniecznie może jest to nieopłacalne, ale nie jest takie zupełnie za darmo. Co więcej na początek należy dużo wydać.

[ Dodano: 2014-02-19, 09:26 ]
Chcez super tanio? Piec rakietowy...poszukaj.
W zasadzie jest to rozwinięcie konstrukcji zaawansowanego pieca kaflowego z opadem spalin i dolnym wyjściem plus nagrzewanie całej masy ceramiki w celu skumulowania energii oraz jej wykorzystania w czasie, gdy nie jest palone. Sam myślę jak to u mnie zaszczepić w domu, ale w istniejącym budynku wcale nie jest łatwo, żeby było to eleganckie.
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
Mam dom ogrzewany gazowym kotłem kondensacyjnym, do tego kominek (niestety, bez płaszcza wodnego...) i solary na dachu do CWU. Mieszkam wprawdzie w nieco innych realiach pogodowych (Irlandia - czyli dżo cieplejsze zimy, ale też dużo mniej słońca latem), ale takie rozwiązanie wydaje się optymalne. Kupiłem gotowy dom, więc nie miałem na zbyt wiele rzeczy wpływu, ale gdybym jeszcze miał płaszcz wodny "na kominku" to by juz była bajka...
Dom jest bardzo ciepły, swietnie izolowany i koszty przetrwania zimy w naprawdę komfortowych temperaturach są w pełni akceptowalne. Często jest tak, że ogrzewanie załacza się na 15 minut dwa razy dziennie, sporo komfortu dostarcza poza tym kominek. Latem w słoneczne dnie panele na dachu w zupelnosci wystarczaja do ogrzania wody, ale ponieważ tu sporo chmur, często trzeba zbiornik CWU lekko podgrzać gazem - tak czy inaczej to znikome koszty.
Przed przeprowadzka wynajmowałem przez parę lat dom z kotłem olejowym - niby pełna automatyka, ale pilnowanie poziomu paliwa (mały zbiornik) było dość... upierdliwe. Raz zdarzyło się, że przeoczyliśmy sygnał z czujnika i olej skonczył się w czwartek wieczorem, firma mogla dowieźć go nam dopiero w poniedziałek - nieźle nas wymroziło.
Podsumowując - jeśli masz dostęp do gazu, to decyduj sie na gaz. Ciepły dom, dobre panele do CWU na dachu, nowoczesny, wydajny kocioł i nie powinno byc źle. Chociaż jeśli budżet by pozwolił, to rozwaz układ: pompę ciepła/panele słoneczne/ogrzewanie podłogowe/dobra izolacja termiczna domu. Znajomy tak mieszka i trochę mu zazdroszczę :-)
 

M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
Oczywiście piec rakietowy można wykonać również metodą dla bogatych np jako pięknie zabudowany mur w domu, lub trzon kuchenny. Są możliwości, cena nie jest niebywakle wysoka. Przy takim piecu niestety potrzebne jest coś do grzania C.W.U. Wtedy piec jednofunkcyjny, albo panele słoneczne tudzież bojler elektryczny-najdroższe rozwiązanie.
Oczywiście jest to raczej ciekawostka - domyślam się, że trudno znaleźć chcętnych na ten rodzaj ogrzewania. Ma też swoje minusy w postaci zapylenia pomieszczeń - na pewno.
 

idzi  Dołączył: 24 Paź 2010
Wybrałbym gaz , ale tylko sieciowy. Do tego ogrzewanie podłogowe na całej powierzchni parteru. Poddasze (piętro) jeśli jest to wystarczą grzejniki. Do wspomagania kominek ale bez płaszcza wodnego, to nie ma być kotłownia w domu tylko miłe miejsce do spędzania czasu. Ciepło z kominka trzeba rozprowadzić do możliwie największej ilości pomieszczeń. Nie pomijać holi itp. W związku z czym należy dobrać odpowiednia moc wkładu kominkowego.Dodatkowo solary na dachu ale wspomagające układ centralnego ogrzewania poprzez zasobnik wody wstępnie podgrzewanej . Taki układ pracuje najlepiej z solarami próżniowymi. Są to dwa zbiorniki ,jeden w drugim. Duży powyżej 700 l jako wspomagacz ogrzewania i akumulator ciepła drugi zanurzony w środku ok 150 l woda użytkowa.Układ taki mam sprawdzony w rodzinie . Zimą solary utrzymują temperaturę na dużym zbiorniku ok. 28-30 stopni nawet przy rozproszonym świetle. Jak świeci słoneczko jest już tylko lepiej.Rekuperator to drogie urządzenie i moim zdaniem nie warto( odzysk ciepła to kilka procent w domowym użytkowaniu) choć jeśli ktoś chce mieć oczyszczone dodatkowo powietrze to czemu nie. Najważniejsze na koniec izolacja , dom musi być bardzo dobrze ocieplony i posiadać dobrą wentylację .Na tym nie możecie oszczędzać. Koszt ogrzewania takiego budynku w zachodniej Polsce to ok 500 zł miesięcznie z ciepłą wodą. W tym drewno do kominka
 

pe72  Dołączył: 12 Paź 2010
Za gazowym ogrzewaniem przemawia także fakt, iż jedynie w tym przypadku istnieje możliwość pełnego sterowania temperaturą ciepła w domu (oczywiście przy zastosowaniu czujników pogodowych - bez tego nie wyobrażam sobie współczesnej instalacji CO). W przypadku pieców na ekogroszek czy miał węglowy sterowanie jest częściowe tzn. tylko na piecu (kotle) co jest oczywiste, bo dopływu paliwa nie można odciąć od tak jak przy gazie (co wlazło do pieca to się musi spalić:-)). Wspominam o tym, bo poprzez precyzyjne sterowanie ciepłem uzyskuje się oszczędności. Będzie to widoczne zwłaszcza w okresach przejściowych jesień/zima i zima/wiosna gdy są wahania temperatur powodujące na przemian konieczność uruchomienia pieca i jego wyłączenia. Przy piecach na paliwo stałe może występować takie zjawisko, że piec nie potrzebnie będzie pracował (bo musi wypalić to co pobrał) w sytuacji gdy nie ma już potrzeby jego pracy i w domu pozostaje jedynie otwieranie okien:-)
 
zloty_2000  Dołączył: 27 Wrz 2010
idzi napisał/a:
Rekuperator to drogie urządzenie i moim zdaniem nie warto( odzysk ciepła to kilka procent w domowym użytkowaniu) choć jeśli ktoś chce mieć oczyszczone dodatkowo powietrze to czemu nie.


Możesz mi powiedzieć skąd to kilka procent wziąłeś? Bo jak ja pamiętam to odzysk ciepła na tego typu wentylacji jest w granicach 60-90% a może i lepiej. Wbrew pozorom poza oknami (zakładając, że ściany są dobrze zrobione wraz z odcięciem płyty balkonowej od elewacji i jej dobrym ociepleniem) to właśnie wentylacja daje duże straty energii bo bez jej odzysku wywiewasz z domu nagrzane powietrze a wwiewane jest o temperaturze zewnętrznej.
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
M.K napisał/a:
Podłogi pod ogrzewanie podłogowe są o połowę droższe ze względu na ich konstrukcję. To nie jest zwykła podłoga jak w przypadku ogrzewania tradycyjnego.
I nie myślę o koszcie instalacji podłogowej, a o samej konstrukcji podłogi. Nie chcę wymyślać, ale z tego co pamiętam to powiedzmy gr podłogi tradycyjnej to 25 cm, a podłogi pod ogrzewani podłogowe to 40-45cm, plus warstwy dużo droższe od zwykłych.
Nie są aż tak dużo droższe, mam podłogówkę (elektryczną) w części mieszkania. Styrodur, folia, na której ułożone są kable grzewcze i to zalane wylewką, której grubość liczy się normalnie, ale w moim przypadku mogło jej być tylko tyle, ile weszło (coś 8-10cm, a optymalnie byłoby jakieś 12). Oczywiście chciałem podłogę działającą na zasadzie akumulacji (II taryfa), w przypadku pracy ciąglej pieca, ta wylewka może być znacznie cieńsza, ma wtedy niską bezwładność. Na to normalnie płytki, więc nie jest to nic szczególnie wymyślnego.
Krzychoo napisał/a:
W nocy i weekendy temperatura ustawiona w firmie na +16 stopni C.
No i to jest błąd - wyrównanie temperatury, jak różnice są powyżej tych 2 stopni to spory wydatek energetyczny i w efekcie wydajesz więcej pieniędzy, niż mógłbyś...
pe72 napisał/a:
Za gazowym ogrzewaniem przemawia także fakt, iż jedynie w tym przypadku istnieje możliwość pełnego sterowania temperaturą ciepła w domu
Przy elektrycznym również.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Może trochę nie w temacie, bo nic o gazie i groszku, ale tu
http://forum.muratordom.p...k-nad-Odr%C4%85
jest bardzo fajny i rozbudowany dziennik budowy domu, który okazał się być pasywny, z pompą ciepła. Mnóstwo zdjęć i opisów, bardzo duża waga przyłożona do właściwej izolacji budynku. Gdzieś pod koniec wątku jest wisienka na torcie, czyli zdjęcia kamerą termowizyjną.
Z założeniami i opiniami autora można się zgadzać, lub nie, ale będąc przed etapem budowy domu, na pewno warto z jego doświadczeniami się zapoznać.
 

idzi  Dołączył: 24 Paź 2010
zloty_2000 napisał/a:
Możesz mi powiedzieć skąd to kilka procent wziąłeś? Bo jak ja pamiętam to odzysk ciepła na tego typu wentylacji jest w granicach 60-90% a może i lepiej. Wbrew pozorom poza oknami (zakładając, że ściany są dobrze zrobione wraz z odcięciem płyty balkonowej od elewacji i jej dobrym ociepleniem) to właśnie wentylacja daje duże straty energii bo bez jej odzysku wywiewasz z domu nagrzane powietrze a wwiewane jest o temperaturze zewnętrznej.


odzyskiwanie ciepła na poziomie 60-90 % to bajki producentów podobne do tych jakie podają producenci aut odnośnie spalania. Zastanów się co by oznaczało odzyskanie ciepła z budynku w tych granicach a nawet jeśli to kto zapłaci za energię elektryczną . Jeśli się patrzy na zagadnienie tylko częściowo to może jest te 60 % tylko czego ? ciepła ? energii?. Jeśli chodzi o wentylację to wole podgrzać chłodne suche powietrze jak chłodne i wilgotne. Dom pasywny to nie jest termos zamknięty gumowym korkiem. Rekuperacja ma swoje miejsce ale raczej w budynkach w których funkcjonują pomieszczenia emitujące duże ilości ciepła , takich jak kuchnie hotelowe itp. Tam te odzyskiwanie ciepłą jest sprawniejsze. Co chcesz odzyskać z pomieszczeń nagrzanych do 21 stopni celcjusza. Za tą instalacją przemawia tylko filtrowanie powietrza i jego uzdatnianie w przypadku kiedy domownicy maja problemy z alergią. W innym przypadku jest to mało ekonomiczne rozwiązanie. Ale jest to tylko moja opinia na podstawie 1,5 rocznego doświadczenia z domu w którym mieszkałem .
 

M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
jaad75 napisał/a:
Nie są aż tak dużo droższe, mam podłogówkę (elektryczną) w części mieszkania. Styrodur, folia, na której ułożone są kable grzewcze i to zalane wylewką, której grubość liczy się normalnie, ale w moim przypadku mogło jej być tylko tyle, ile weszło (coś 8-10cm, a optymalnie byłoby jakieś 12). Oczywiście chciałem podłogę działającą na zasadzie akumulacji (II taryfa), w przypadku pracy ciąglej pieca, ta wylewka może być znacznie cieńsza, ma wtedy niską bezwładność. Na to normalnie płytki, więc nie jest to nic szczególnie wymyślnego.


Wydaje mi się, że trochę sprawę upraszczasz. Z jednej strony to co masz nie musi być odnośnikiem tego co powinno być. Z drugiej masz już pewne doświadczenie i wiesz, że można taniej - niekoniecznie bardzo źle, ale też niekoniecznie tak jak powinno być. Już sama wylewka to zupełnie inne i droższe materiały - jastrych kontra zaprwa betonowa. Ilość warstw, uszczelnienia termiczne itd itp powodują, że sama podłoga szykowana pod ogrzewanie podłogowe jest znacznie droższa. Jak usiądziesz i policzysz to możesz się zdziwić jak bardzo jest droższa. Oczywiście trzymanie się mojego "o połowę droższa też byłoby bez sensu". Pewne rzeczy można zrobić nieco taniej, pewne samemu i wyjdzie 30 procent droższa. Przy powierzchniach dużych różnice zamkną się w kilku tysiącach zł.

[ Dodano: 2014-02-19, 12:08 ]
idzi napisał/a:
odzyskiwanie ciepła na poziomie 60-90 %


Wydaje mi się, że to chodzi odzysk ciepła z powietrza wentylowanego - inaczej mówiąc jeśli wentylacją ucieka 20 procent całego ciepła to rekuperator odzyska 60-90procent z tego ciepła. Tak to należałoby przeczytać. Gdyby dom był idealnym izolatorem, wtedy mówilibyśmy o stratach tylko na wentylacji, ale tak nie jest. Mamy straty na stropie, ścianach, oknach i podłodze. I wentylacji.
 

idzi  Dołączył: 24 Paź 2010
M.K napisał/a:
Wydaje mi się, że to chodzi odzysk ciepła z powietrza wentylowanego - inaczej mówiąc jeśli wentylacją ucieka 20 procent całego ciepła to rekuperator odzyska 60-90procent z tego ciepła. Tak to należałoby przeczytać. Gdyby dom był idealnym izolatorem, wtedy mówilibyśmy o stratach tylko na wentylacji, ale tak nie jest. Mamy straty na stropie, ścianach, oknach i podłodze. I wentylacji.

Tak to rozumiem. Powietrze pobierane do budynku w okresie zimowym powinno być wstępnie ogrzane a do tego zdaje się służ inne urządzenie. Dopiero w następnej kolejności następuje mieszanie i odzyskiwanie ciepła w rekuperatorze z powietrza pobieranego z budynku. Rekuperator jest tylko jednym z elementów nowoczesnego zarządzania wentylacją, niestety pełne systemowe rozwiązania są drogie i uważam ,że montowanie pojedynczego elementu nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Wystarczającym rozwiązaniem jest system wentylacji grawitacyjnej + rozprowadzenie ciepła z kominka. Dom pasywny musi mieć sprawna instalację odprowadzająca wilgoć z pomieszczeń. Oczywiście zastosowanie urządzeń pozwalających dodatkowo zagospodarować uchodzące kanałami wentylacyjnymi ciepło podwyższa sprawność cieplną budynku , jednak w naszych warunkach związane jest to z kosztami, które raczej zniechęcają do takich rozwiązań a tak po ludzku to się nie opłacają. Chcę tylko napisać, że nie zniechęcam z korzystania z tego typu rozwiązań jeśli ktoś ma na to ochotę. W przypadku budowy nowego domu koszty gdzieś się rozkładają i jeśli wprowadzać takie rozwiązania to tylko na tym etapie. Są po prostu nowe technologie ,które pozwalają oszczędzać energie ale które zwracają się albo wcale. Najwygodniej ogrzewać się prądem elektrycznym i myślę ,że nikt nie będzie z tym dyskutował. Tylko czy wszyscy jesteśmy w stanie ponieść koszty tej wygody ?. Gaz jest dla mnie najlepszym źródłem ciepła w domu jeśli weźmie się pod uwagę cenę , wygodę i wpływ na środowisko.
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
idzi napisał/a:
Najwygodniej ogrzewać się prądem elektrycznym i myślę ,że nikt nie będzie z tym dyskutował. Tylko czy wszyscy jesteśmy w stanie ponieść koszty tej wygody ?.
Gaz i prąd (przy II taryfie i piecach akumulacyjnych) wychodzi bardzo podobnie.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach