JN  Dołączył: 24 Kwi 2006
Jak chronić aparat przed deszczem/śniegiem?
Taki problem. Co w warunkach, gdy pada (cokolwiek)? Jakaś osłona. Coś specjalnego czy worek foliowy:>?

Pytam, bo lubie foty w deszczu (a ostatnio w końsu pada). Jedno z moich pierwszych zdjęć zrobiłem w deszczu w Paryżu. Do dziś nie żałuję, że musiałem potem osuszać sprzęt, bo był mokry cały:)

Ale co na deszcze? Jakąś pelerynkę mu kupić:p?
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Ja bym kupił jakąś pałatkę, worek, coś, co można nasadzić na łeb razem z aparatem i sie człowiek nie udusi. Zrobić otwór na obiektyw, z jakąś gumką od weka naokoło, żeby ciasno było, dodatkowo jakaś szybka z pleksi/folii obok, zeby w ogóle widziec co się na świecie dzieje (no chyba, że całość będzie przezroczysta).

Ciekawe, czy takei coś będzie bardziej komiczne, czy bardziej praktyczne :-)
 

Radzik  Dołączył: 24 Lip 2006
Najwygodniej to mieć obok kogoś z parasolką ;)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Wszystko zależy od kasy, którą chcesz na to przeznaczyć. Możesz do tego celu użyć reklamówki z Biedronki, możesz też zagłębić się w ofertę.
Na chwilę obecną jednak chyba warto dać na tacę za to, by jednak K10D był wodoszczelny.
 

JN  Dołączył: 24 Kwi 2006
no tak folia za tysiaka;/
 
sp7foy  Dołączył: 31 Lip 2006
Re: Jak chronić aparat przed deszczem/śniegiem?
JN napisał/a:
Taki problem. Co w warunkach, gdy pada (cokolwiek)? Jakaś osłona. Coś specjalnego czy worek foliowy:>?


Na K100D czekam więc nie powiem jak jego traktuję.
Analogowego MZ-10 nigdy niczym nie osłaniałem i nawet nurka w Bałtyku przeżył bez problemu.
 

Dabrow  Dołączył: 21 Kwi 2006
ja tam specjalnie nie dramatyzuję - parę razy deszcz (raz z gradem) mnie złapał - parę razy w śniegu też - MZ6 dał radę (-; Niepozorny ale trwały...
 

JN  Dołączył: 24 Kwi 2006
sp7foy napisał/a:
Na K100D czekam więc nie powiem jak jego traktuję.

A jak matryca zamoknie;p
 

Marek  Dołączył: 21 Kwi 2006
E dramatyzujecie niepotrzebnie :-) Ja nieraz mojego ME super nieźle wymoczyłem na deszczu i nic mu nie było. Nawet nie przeziębił się biedak :-) . Jedyna rzecz na którą zwracam uwage, to uważam aby nie padało na przednia soczewkę obiektywu/filter, bo trzeba to jakoś wycierać, a strasznie nie lubię mazać po szkle.... Dobrą ochrona jest osłona przeciwsłoneczna. Korpus zaś musiałby dłuuuugo moknąć, aby film/matryca wymagała suszenia. A jesli chcesz mieć szczelny korpus, to kup sobie LX-a - ten ponoć jest nieźle uszczelniony :mrgreen:
 
Adampio  Dołączył: 28 Maj 2006
Ja tam stosujem parasol, na upartego mozna dac sobie rade bez drugiej osoby
 
sp7foy  Dołączył: 31 Lip 2006
Adampio napisał/a:
Ja tam stosujem parasol, na upartego mozna dac sobie rade bez drugiej osoby


Przed deszczem to owszem, ale nie wiem czy uda ci się zrobić zdjęcia na statku przy bardziej sztormowej pogodzie.
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Ekstrema - tylko cos w stylu EvaMarine a zwykle deszczyki to wlasnie ktos z parasolka albo porzadny "australijski" kapelusz z szerokim rondem (dla odwaznych wersja meksykanska - sombrero :mrgreen: )... No i problemem sa szkla - zacieki od wewnatrz na soczewkach czy zle wysuszenie to moze byc mala skucha - plesn w formie pajeczynki jak nic za jakis czas... I to jest podstawowy problem bo co z tego, ze LX uszczelniony jak szklo nie :?: :-|

Pzdr
Spinner
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
Mozna wybrac przeciez produkt fabryczny: http://tinyurl.com/g8hsu :lol: ?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Spinner napisał/a:
No i problemem sa szkla - zacieki od wewnatrz na soczewkach czy zle wysuszenie to moze byc mala skucha - plesn w formie pajeczynki jak nic za jakis czas...


Eee tam, moje mokna regularnie od dwoch lat, czasem w ciezkim deszczu, i jakos nic. Powiem tak - rozbieralem (i zlozylem z powrotem! ;-) ) wiele stalek i przygladajac sie konstrukcji mysle, ze naprawde ciezko jest zamoczyc optyke wewnatrz byle "plaśnięciem" wody... Nielatwo nawet nalac wody do srodka - o ile obiektyw jest odpowiednio nasmarowany oczywiscie :-) (z przodu jest bariera helikoidy, z tylu - smaru pod piercieniem przyslon...)

Oczywiscie - jesli zamoknie nawet "po wierzchu", trza suszyć :-D
 

sinner  Dołączył: 03 Mar 2009


tak to sie robi chlopaki :)

a tutaj reszta extremalnych fotografow ;)

http://halbot.haluze.sk/?id=4599
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Kurde, to sie nazywa odkopac watek. Po prawie 3 latach :shock: :shock: :shock:
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Nie rozumiem, tego zwracania uwagi na odkopywanie watkow. Chyba po to one sa, zeby w nich pisac, nie?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dan napisał/a:
Nie rozumiem, tego zwracania uwagi na odkopywanie watkow. Chyba po to one sa, zeby w nich pisac, nie?


Ale ja nie mam nic przeciwko - ba, ja sie ciesze, dan - tylko mnie zawsze zaskakuje jak czytam wlasne stare teksty przy okazji ;-)
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Aaa, bo ja myslalem, ze to jest jakos negatywnie odbierane przez administracje forum :-P
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
Aaa, bo ja myslalem, ze to jest jakos negatywnie odbierane przez administracje forum :-P



Absolutnie nie :->

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach