M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
Moja przygoda z hifi zaczęła się właśnie od pioneera, ale modelu pd-8500. Ten akurat normalnie miał ładowaną płytę, wysoko oceniany jeśli chodzi o dźwięk. Kupiłem za 150, miałem 8-10 lat i sprzedałem za 500 albo 600 zł. Laser już nie potrafił czytać. Potem żałowałem, bo przeczytałem tutorial jak można reanimować laser poprzez wyjęcie soczewki. Pod spodem też się zbiera kurz, ale nie wiedziałem o tym sposobie. Soczewka była tam szklana, więc duże prawdopodobieństwo, że działałby do dzisiaj. Ktoś kupił w kilka minut ze względu na Burr-Brown PCM-63P. Niedostępne już, ponoć najlepsze kości do stworzenia analogowo brzmiącego Dac'a

 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Tu chyba jeszcze nie było, to tak tylko zostawię...

https://youtu.be/2kjQs3d51i0?si=rBEWmbeLdr8V4UXg

opiszon napisał/a:
Ale szerokość i głębokość sceny już mnie przerasta

Mnie lekko zbiły z tropu "blachy błyszczące" u M.K ;-) .
Czasem obejrzę "Ton Składowy" na YT, ale tego chyba nie tłumaczyli na nasze. ,
 
M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
:) czepiacie się :))) hahahaha
Dobra, popłynąłem ostro. :))))

 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
M.K napisał/a:
Dobra, popłynąłem ostro. :))))

Dopóki masz świadomość, jest nadzieja. ;-)
Jak zaczniesz wychwalać Switche ethernetowe audiofilskie nie będziemy brać jeńców.
 
M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
Jak mogę jej nie mieć, gdy wydaję całe 120 zł na CD i je wychwalam? Przecież doskonale wiem, że są tutaj osoby mające doskonałe systemy audio. Konfiguracje o niebo lepsze niż moja. Popłynąłem w euforii. I tyle.
Mogę tylko pokornie stwierdzić, że kiedyś wydawało mi się, że CD nie może wnieść niczego nowego do systemu. A tu taka niespodzianka.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Na pewno może, bo ma przetwornik. Ale czy gdyby wziąć dwa różne cd i podłączyć wyjściem cyfrowym do tego samego przetwornika DAC zewnętrznego, to byłaby między nimi różnica?

 
M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
Korekta odczytu - czyli precyzja i jak najwierniejsze odczytanie płyty - ponoć mają wpływ na dźwięk. Co to będą za zmiany to nie wiem. Może szybkość dźwięku i trzymanie rytmu, a może gładkość w odtwarzaniu muzyki. Albo coś jeszcze innego.
 
incosgnitos  Dołączył: 21 Sty 2008
Nie mam CD odtwarzacza to się nie wypowiem... Wciąż szukam , bo płyt CD coś mam :)
Tak zwany wpis o niczym hehe

 
M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
To wycinek testu harnana hd970 w kwestii korekty odczytu płyt...
Urządzenie jest nie tylko odtwarzaczem CD, ale., dzięki kompletowi wejść i wyjść cyfrowych, napędem i przetwornikiem DAC. Myślałem, że napęd będzie czarną owcą w tym zestawieniu, a okazało się, że jest on naprawdę niezły. Podłączenie do przetwornika odtwarzacza Sony XA333ES, którego napęd jest naprawdę fajny, różnice na korzyść tego ostatniego były słyszalne, ale w znikomym stopniu. Przede wszystkim dźwięk się nieco uspokoił, zaś tło nieco sczerniało, dając lepsze oparcie dźwiękom. Jak mówiłem, różnice wcale nie były a koszt takiej kombinacji, z przyzwoitym kablem cyfrowym, znacznie wyższy. Sprawdziłem też jego odporność na zarysowania i mechaniczną odporność na nie za pomocą fenomenalnej płyty "CD-Check", gdzie zarejestrowano specjalny sygnał, który nie pozwala na dośpiewanie przez układy korekcji brakującego sygnału, a gdzie każdy z pięciu poziomów stawia przed napędem coraz większe wymagania. Sony dochodzi do nr. 4 i - koniec, podobnie większość odtwarzaczy DVD. Jedynie Lektor Grand Ancient Audio z napędem Philipsa PRO2 MkII przeszedł wszystko bez zająknięcia. Harman poradził sobie z płytą znakomicie i to w skali absolutnej. Do nr.4 zgrał bez mruknięcia, zaś w ostatnim numerze nr 5 tylko okazjonalnie "cykał" nie wypadając jednak z rytmu i grając dalej. Naprawdę duże osiągnięcie
 
M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
incosgnitos, zacznij od czegoś przystępnego cenowo. Wybór w sprzęcie używanym masz potężny. Można sobie przebierac. Jak chcesz mogę za nieduże pieniądze odsprzedać kenwooda zmieniarkę dpf-r6010 z cd-textem oraz systemem drive. Dźwiękowo bliski do dp4090. Tylko raczej wysłać tego się nie da bo one są delikatne. To tylko propozycja grzecznościowa, a nie szukanie jelenia. Jak chcesz więcej info daj znać na priv.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Ja też od jakiegoś czasu żyję bez CD, odkąd mi padło. W razie potrzeby - rzadkiej - za napęd robi blue-ray podłączony wyjściem cyfrowym do wzmacniacza. Płyt w sumie też mi mało zostało wskutek różnych perypetii, a odkąd są streamingi to nie powiększam zbioru. Gramofon za mną od lat chodzi, ale wtedy znów te płyty trzeba gdzieś trzymać, chyba bym musiał pozbyć się części książek. Tak źle i tak niedobrze.

Z innej beczki: wzmacniacz mi od jakiegoś czasu ma tak, że jak włączam, czasami nie gra jeden kanał (zawsze ten sam). Jak podgłośnię, załapuje i potem już gra na każdym poziomie. Zakładam, że to jakiś typowy objaw czegoś, ale się nie znam. Ktoś coś?
 

kwrom  Dołączył: 17 Lis 2009
potencjometr ?
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
PiotrR, blu-ray podłączony wyjściem cyfrowym to się nazywa transport :-P
To kolejne słowo po audiofilskim powietrzu które poznałem.
Jak podłączę swój odtwarzacz CD przez spdif zamiast RCA, to też magicznie zamiast odtwarzaczem zostanie audiofilskim transportem xD.

A mój "audiofilizm" właśnie wybił maksimum - zamówiłem przed chwilą koncowkę mocy na wzmacniaczu kl.D hypex nc252mp.
A miał być po prostu jakiś zewnętrzny trigger 12v do mojego Denona...

 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Z innych usterek, to właśnie reklamuję zupełnie nieaudiofilskie słuchawki AKG kupione w muzikerze. Jeden kanał przerywa - znaczy po prostu jakiś lut puścił, ale nie będę tego sam rozkręcał, jak sprzęt ma dwa miesiące. Zarejestrowałem reklamację, opisałem usterkę, wszystko cacy i dostałem odpowiedź:

"Prosimy o przesłanie nagrań przedstawiających opisaną wadę, niezbednych do rozwiazania zgłoszonej reklamacji. "

I teraz nie wiem, czy mam omikrofonować słuchawki w stereo i zrobić nagranie, czy też nagrać film ukazujący mnie, jak słucham, nagle mi przestaje grać prawy kanał, więc muszę postukać w lewą słuchawkę, gdzie wchodzi kabel i wszystko się łączy, żeby prawa zaczęła grać... ;-)

opiszon, dzięki za transport, teraz będę mógł brzmieć bardziej audiofilsko niż mój sprzęt.

 
M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
PiotrR, problem z zanikającym jednym kanałem może leżeć w zasniedziałym zabezpieczeniu, które załącza końcówki mocy. Jak dostaje trochę więcej napięcia to puszcza sygnał. Może być jakiś częściowo zimny lut. Może też być kiepski kabel RCA. Sprawdź czy gdy go poruszyć to nie załączy się dźwięk. Ja tak miałem. Powodów może być kilka. I oczywiście potencjometr też. Innym razem miałem zimne luty na przedniej ściance i działy się cuda. A jeszcze innym załączenie końcowek mocy. Ale wtedy obie nie grały.

 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Ha, czyli jak w samochodzie. Można szukać i szukać. Kabel RCA nie, bo to się dzieje niezależnie od źródła. No cóż, dzięki. Jak przestanie działać całkiem, oddam do naprawy, bo to raczej moje kompetencje elektroniczne przerasta, a za fajny ten wzmacniacz, żebym się na nim uczył.
 
M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
opiszon, z cyfrowych wzmacniaczy miałem Onkyo a933 grający na poziomie Denona pma2000. Sprzedałem bez żalu co nie znaczy, że był to zły wzmacniacz. Wręcz przeciwnie. To genialne malenstwo z dwoma trafami, choć nie jest to dual mono. Waży prawie 8kg a to wielkość mini wieży i ma potworna moc dynamiczna 2*240w/4ohm i to czuc. Jak ktoś chce dual mono w cyfrze to Onkyo a-7vl lub bodaj a9755. Oba genialne i lepsze od a933. Można je mieć stosunkowo tanio.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
M.K, masz na myśli oczywiście wzmacniacz impulsowy, nie cyfrowy ;-)
 
M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
Tak. Ja tak to nazywam. Klasa d. Tak jak Twój nowy nabytek.
 
M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
opiszon, swoją drogą gratulacje z zakupu końcówki mocy i radości z używania. Popatrzyłem troszkę na nią w internecie i też skuteczność niezwykła.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach