tmszdmsk napisał/a:

zlaliśmy film[nad sedesem, z góry, tak żeby po nim spłynęło] po obu stronach

tmszdmsk napisał/a:

Ostatnio z Połówką wywołaliśmy 3 pierwsze filmy ;)

Szacunek. Ja sobie czasem do wolania dwa piwka funduje, ale i tak potem mam problemy z odliczaniem czasu. Po polowce, to na bank mialbym historie do "wpadek ciemniowych"

dz.

pozdrawiam,

dzerrry

dzerry napisał/a:

Po polowce, to na bank mialbym historie do "wpadek ciemniowych"

Me Super; Pentax-M 3.5/135; Pentax-A 1.7/50

tmszdmsk napisał/a:

Po wypłukaniu wodą machać koreksem z roztworem fotonalu [jakies 2ml na 500ml wody] przez jakąś minutę. Po machaniu wyjęliśmy film, zebraliśmy pianę z roztworu który został w koreksie i zlaliśmy film[nad sedesem, z góry, tak żeby po nim spłynęło] po obu stronach.

tmszdmsk napisał/a:

Odradzano mi ściąganie wody z filmu palcami.

A to, to juz na pewno

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again

tmszdmsk napisał/a:

Po machaniu wyjęliśmy film, zebraliśmy pianę z roztworu który został w koreksie i zlaliśmy film[nad sedesem, z góry, tak żeby po nim spłynęło] po obu stronach.

Skomplikowane Ja roztwor fotonalu wylewam, wyjmuje szpule i macham nia nad wanna na wyprostowanej rece. Dzieki temu pozbywam sie wiekszosci roztworu osadzonego na filmie Dopiero po tym machaniu wyjmuje film i wieszam.

Zielono mi.

Maciej napisał/a:

Ja tam kąpię film w demi+ludwik, potem szybko wieszam, żeby woda spływała. Podkładam pod film kuwetę i na koniec strzykawką leję na film [od góry do dołu, po obu stronach] tę demi+ludwik.

Znowu jakies komplikacje Ztrzasnij wode z filmu, i zaciekow zadnych byc nie moze - bo nie maja z czego powstac.

teta napisał/a:

Podstawą muszą być gwarantowane rozpuszczalniki, bez żadnych domieszek substancji nielotnych.

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again

teta napisał/a:

Jeśli masz tylko sposób na równomierne zbieranie nadmiaru cieczy z kliszy, to wszystko powinno być OK.

teta napisał/a:

Ćwicz dalej, bo ćwiczenie czyni mistrza, a swoimi spostrzeżeniami dziel się z nami, bo chyba masz coś cennego, a porad praktycznych nigdy nie jest za wiele

kufel napisał/a:

A co do zacieków, to po wypłukaniu, wyjmuje film z koreksu
i wkładam go na minute (bez szpuli) do osobnego naczynia z woda destylowaną + ilfotol.

fotonyf
zestawy K classic & digi & M42; MF: Mamiya RZ67; szkła i jakieś dodatki do tego wszystkiego i jeszcze L-758D

kufel napisał/a:

Przede wszystkim Cześć Wam, bo jestem tu poraz pierwszy .

120 | 135 | APS-C
C330s 67 45 75 105 165 | MXx2 MES (nie działa) MZ-5n (nie działa) 28 50 35 43 (nie działa) 50 | GRII K-5 21
JORGE.MARTINEZ@PL | Jeden Aparat 7.0 | Instagram

Pentax Spotmatic SP | Pentax 6x7

karmazyniello napisał/a:

kufel, miło Cię tu widzieć, bo jeśli szukasz forum foto to lepiej trafić nie mogłeś, bez względu na to jakim sprzętem operujesz

Dzięki

jorge.martinez napisał/a:

kufel, jak długo schnie Ci taki film?

kufel napisał/a:

Ale zawsze można podsuszyć suszarką jak trochę
podeschnie, żeby się paprochy nie kleiły.

Ryzykowna sprawa . Ostatnio wołałem 25 sztuk. Jak kiedyś przeciągałem filmy irchą to raz dostał się jakiś paproch i zarysował emulsję. Teraz przeciągałem ściereczką z mikrofibry (zmoczona i dobrze wyciśnięta) i wyszło pięknie: po wysuszeniu ani jednego paproszka, chociaż suszyłem w pokoju, ani jednej ryski.

Świat już wszystko połknął, strawił, wysrał i prezentuje to jako materiał twórczy.

technik219 napisał/a:

Teraz przeciągałem ściereczką z mikrofibry (zmoczona i dobrze wyciśnięta) i wyszło pięknie: po wysuszeniu ani jednego paproszka, chociaż suszyłem w pokoju, ani jednej ryski.

Pozdrawiam
"Gdzieś ludzie są w więzieniach i gdzieś jest inny świat
i ptaki do Tybetu lecą przez przełęcz Windy Gap;
Chińska do zup przyprawa - słoiczek Tiananmen
i dwoje się spotyka... rozmawiają przed snem"