...na niedzwiedzie...foki....czy co tam rośnie... Na serio : dłuzszy tez może sie przydać.[/quote]

.. hehe .. na niedzwiedzie to raczej dubeltówka pod pachą lub ultra szybkie nogi ... z dłuzszzych poki co zaopatrzyłam sie w 35-105 mm ale rzeczywiscie pewnie 200 mm byłoby lepszym pomysłem (chociaz jade w te najbardziej zlodowacona wschodnia czesc sorkapplandu wiec moze wielu zwierzat tam nie spotkam .. nie mowiac o roslinach - sa tylko na zachodzie)

[ Dodano: 2008-04-28, 21:44 ]

ttb napisał/a:

Fafniak napisał/a:

zasilanie do aparatu (3-4 zestawy akumulatorkow noszonych blisko pachwin

nie wiem jakie tam beda temperatury ale powinnas sie skusic na aku nowej generacji czyli eneloopy - sanyo, recyko - gp, Ready2Use - varty.
Sa odporniejsze na nizsze temperatury oraz wolniej sie rozładowuja

Dobrze wiedziec .. na ostatniej wyprawie na Aconcague tez miałam kilka zestawów akumulatorków które niestety nie wytrzymały mrozów (a może to chodziło o cisnienie.. ;) wiec moze tym razem podwoje ich ilośc (8 zestawów??;) ... takie ujęcia mi uciekły ... nie moge sobie wybaczyc..