Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
cotti, właśnie, właśnie :-P .
DDspeed, P-Six też tak działa ;-) . Po raz kolejny zacytuję Jarka: jedna z wad Pentaksa to:
Jarek Dabrowski napisał/a:
Za trzy miesiące będziesz chciał kupić ME Super albo MXa, za pół roku zaczniesz rozglądać się za koreksem, za rok będziesz mógł przejść na wcześniejszą emeryturę.
 

wawer1  Dołączył: 20 Kwi 2006
Ups... jeszcze studiów nie skończyłem, a już kupiłem koreks... że niby zamiast dziekanki już od razu emeryturka:D?
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Ja na studia jeszcze nie dotarłem, a koreks już mam :mrgreen: .
 

wawer1  Dołączył: 20 Kwi 2006
Stachu, no i co ONI z nami zrobili;)?
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Też się zaczynam martwić :-P .
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
I te bezcenne spojrzenia rodziny z komentarzem "nie możesz zrobić normalnie zdjęć, żeby można było od razu zobaczyć?"
 

Pietras  Dołączył: 30 Kwi 2007
Odgrzewam temat

Problem mam następujący, lab który ostatnio testowałem nagle przestał wołać slajdy :evil: i muszę znaleźć sobie nowe miejsce.

Na alledrogo znalazłem ofertę i mam dylemat jaki typ wołania wybrać dla slajdu.

Maszyna przeciągowa czy procesor rotacyjny ? Czy faktycznie warto dopłacać te 6zł dla tego żeby nie mieć rys ?
 

dickkett  Dołączył: 18 Wrz 2006
Pietras napisał/a:
Maszyna przeciągowa czy procesor rotacyjny ?

Na to nie odpowiem, ale
Pietras napisał/a:
muszę znaleźć sobie nowe miejsce.

tu spróbuję.
Rossmana testowałeś? Trochę zalet i wad znajdziesz opisanych na forum.
Cena nie do pobicia.
W Twoim rejonie (chyba, że pomyliłem) to Kraków, Myślenice, Tarnów.
 

Pietras  Dołączył: 30 Kwi 2007
dickkett napisał/a:
Rossmana testowałeś?


Czytałem o nim w temacie z lab-ami i przyznam że szkoda mi ryzykować. W przypadku tej oferty z allegro nie musiał bym się obawiać o spaprane czy zagubione rolki a to istotne.
 
Pioter  Dołączył: 18 Cze 2007
Witam
Ja mam następujące doświadczenia z labami. Przez dłuższy czas wołałem moje slajdy w q-labach, na maszynach ramowych. Jakość ok, tylko trzeba wiedzieć, że slajd w środku rolki jest zawszyczaj mocniej zagięty (specyfika wołania na ramie). Jednak co do rys było różnie, raz slajd był perfekcyjny, innym razem z mocnymi rysami i paprochami. Dałem sobie z nimi spokój, po co przepłacać. POstanowiłem zanosić swoje slajdy do CEWE, czyli Rossmann (najtaniej), Fotojoker itp. To jest ten sam lab przemysłowy. Cena bezkonkurencyjna, co do jakości to nie miałem przez dwa lata żadnych zarzutów. Wydaje mi się, że ostrożniej obchodzą się z szerokim slajdem. Uwaga, przez ostanie pół roku wywołałem u nich kilka rolek i zauważyłem deliktny spadek jakości. Pojawiły się rysy, kórych co prawda nie widać na ekranie, ale pod swiatło na filmie są. Jest też dużo więcej paprochów. Mimo wszystko jakość i tak lepsza od niby profesjonalnych q-labów, tam miałem rysy takie, że ho ho. Co do maszyny przeciągowej, to na filmie pojawia się dużo więcej rys, rama jest pod tym wzglęm lepsza tylko trzeba pamiętać, że jedna lub dwie klatki filmu będą bardziej zagięte, co samo w sobie nie jest katastrofą, ale czasami może spowodować spadek ostrości slajdu w brzegach kadru, przy wyświetlaniu, lub skanowaniu. Ktoś kiedyś na pl.rec.foto, pisał, że wołając w CEWE miał słabsze wysycenie kolorów, mi się też tak czasami wydawało, ale może to po prostu była wina kiepskiej migawki w jednym z moich aparatów, raczej nie potwierdzam tej plotki.

To wszystko :mrgreen:
Pozdrawiam

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach