kafciok  Dołączył: 24 Lut 2007
mygosia napisał/a:
albo uciekły jak się utopiła [a może ktoś ją utopił? :evil: ] do połowy w smole

OMG :shock:
No to faktycznie bidula :-/
 

cardioceras  Dołączyła: 20 Cze 2008
Zdano, naucz ją pilnować plecaka/torby ze sprzętem :-D
albo przynosić obiektywy w pysku :mrgreen:
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
cardioceras napisał/a:
albo przynosić obiektywy w pysku

najlepiej cudze!
 

ggdh  Dołączył: 06 Sty 2008
Byle z wlascicielem nie przywlekla...
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
ggdh napisał/a:
Byle z wlascicielem nie przywlekla...

może przywlec jakąś fajną właścicielkę ;-) Byle za długo nie wlekła bo właścicielka może przestać być fajna :mrgreen:
 

cardioceras  Dołączyła: 20 Cze 2008
Chłopaki to ma byś pies na baby czy obiektywy?
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
cardioceras, a nie można połączyć przyjemnego z pożytecznym?
 

ggdh  Dołączył: 06 Sty 2008
W zaleznosci od punktu widzenia moze to byc pozyteczne z przyjemnym :mrgreen:
 

cardioceras  Dołączyła: 20 Cze 2008
Tylko wiecie mnie baby nie interesują.
A jakby przyniósł jakiś fajny obiektyw to co innego, tylko żeby nie poślinił soczewek ;-)
ale myślę, że Zdano go wyszkoli
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Z tym noszeniem obiektywów to nie wiem czy się uda ale właścicielkę z obiektywami czemu nie. Jak koledzy powiedzieli wcześniej, pożyteczne z przyjemnym albo odwrotnie :mrgreen:
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
cardioceras napisał/a:
tylko żeby nie poślinił soczewek

będzie przynosiła tylko te uszczelnione
 

thrackan  Dołączył: 08 Lut 2007
Cześ napisał/a:

będzie przynosiła tylko te uszczelnione

... i tylko ze światłem nie mniejszym niż 2,8 ;-)
 

cardioceras  Dołączyła: 20 Cze 2008
To może sobie zamówimy u psinki obiektywy i tyle ;-)
żeby biedak tak nie gonił, bo się zamęczy
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
Roboczo nazywam ją Nosek
Może Bżdziągwa po śwince? KMC będzie miała koleżankę.

[ Dodano: 2008-09-09, 18:12 ]
Zdano, świetna psinka. Przywieżiesz go na przyszłoroczne SPD?
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Żeby nie było nieporozumień, to jest PIES, a nie suka.
Nie wiem jak to będzie z wożeniem bo psiak będzie raczej spory. Jeżeli nie zabraknie mi cierpliwości i czasu, żeby go ułożyć i będzie wolne miejsce to bardzo prawdopodobne, że czasem go zabiorę ze sobą.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
djack napisał/a:
Może Bżdziągwa po śwince?

Ech - Bździągwa było tylko jedna :-)

A jeżyca znów dzisiaj nie je, ale kupska wali oki, więc mam nadzieję, że to przejściowa anoreksja.

Zdano napisał/a:
Nie wiem jak to będzie z wożeniem bo psiak będzie raczej spory. Jeżeli nie zabraknie mi cierpliwości i czasu, żeby go ułożyć

Weź go na Roztocze - coś Ci pokażę :-)
Ile teraz ma w kłębie? Ile miesięcy może mieć? Wymienił już zęby?
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
mygosia napisał/a:
Ile teraz ma w kłębie? Ile miesięcy może mieć? Wymienił już zęby?

46 cm, 3-4 :?: , zęby mleczaki.
 

Kasia  Dołączyła: 30 Cze 2008
Zdano nazwij go Burbon albo Karmel tak po kolorze :D
Może tez być Biszkopt :D same smakolyki :D

Mygosia jeża ja nazywalam Szpilka :D jak kurowałam kiedyś :)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
O! No to urośnie jeszcze, rzeczywiście...

Faaajna psina będzie... Chyba w moim typie :-D

Szpila.... tysz fajnie...

A pamiętacie jak szedł ten kawał?
To je kolcok.
Nie - to je spiczok
....
???
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
mygosia napisał/a:
Faaajna psina będzie... Chyba w moim typie
Też wolę psy, które najpierw widać, a nie słychać

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach