Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
Michu napisał/a:Nie do końca Olgierd. Kiedyś z ciekawości kupiłem taki zlepek stron i przekartkowałem. Nic. Nie znalazłem tak absolutnie nic, co warte byłoby chwili zatrzymania się. Uważam, że nie należy milcząco przechodzić obok ogłupiaczy. Mój post tyczył bardziej zawartości, niż czytelników.
Michu napisał/a:Swoją drogą, ciekaw jestem argumentów kupujących tego typu tabloidy.
pozdrawiam Olgierd
Owszem, ale są to najniższe instynkty. I teraz pytanie, czy należy temu schlebiać? Pewnie, że jest wolność prasy i tego trzymać się trzeba. Ale dokąd to zaprowadzi? Nie da się ukryć, że po prostu potrzeba autorytetów, osób kreujących podniesienie poprzeczki estetycznej.CytatAle zawartość kreują czytelnicy
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
Michu napisał/a:W końcu przecież decyduje większość, prawda?
Michu napisał/a:Inaczej skazani bylibyśmy na Modę na sukces przeplatany Familiadą i Faktem.
Michu napisał/a:Owszem, ale są to najniższe instynkty. I teraz pytanie, czy należy temu schlebiać? Pewnie, że jest wolność prasy i tego trzymać się trzeba. Ale dokąd to zaprowadzi? Nie da się ukryć, że po prostu potrzeba autorytetów, osób kreujących podniesienie poprzeczki estetycznej.
Michu napisał/a:Wiesz. Tak się kiedyś nad tym zastanawiałem i nawet chyba już pisałem o tym na tym forum. Demokracja, przy całym swym dobrodziejstwie, ma skłonności do wykańczania społeczeństwa, narodu. Zaczyna to się właśnie od rozkładu wewnętrzengo.
Choć zabrzmi to dość drastycznie, uważam, że większości ludzi należy się kop w dupsko i powiedzenie: ... to ma ci się podbać.
pozdrawiam Olgierd
olgierd napisał/a:No chyba że chodzi o nadzór architektoniczny, tak żeby nie straszyły nas różne pseudopałacyki na przedmieściach miast...
Oczywiście. Tylko pokasz mi trochę jazzu o normalnej porze (sam tego nie słucham). Sorry, ale zostało to zastąpione kolejnym serialem z życiem papierowych postaci lub inną gwiazdą z tańcami. Uważam po prostu, że to samonapędzająca się maszyna. Zapewne większe zróżnicowanie repertuaru, o którym piszesz, byłoby dobrym rozwiązaniem, ale wiązałoby się to ze spatkiem oglądalności. A kto na to pójdzie? A jedna TV kultura wiosny nie czyni. Zwłaszcza patrząc na dostępność/oglądalność tego kanału.olgierd napisał/a:troszkę sportu, troszkę jazzu, troszkę fajnych komedii itd.
No i głosują. Widać to zwłaszcza w kinach. Nie twierdzę, że Lynch powinien mieć zadeklarowaną procentowo widownie zbliżoną do Baya. Chodzi mi o zjawisko naczyń połączonych: skoro ludzie chodzą na filmy z efektami, to róbmy tylko takie. I jesteśmy zalewani pięknie pokazanym niczym. Poza tym osobiście nie dostrzegam róznicy między nadzorem architektonicznym a np. tyczącym innych dziedzin sztuki. Tak samo wstydzę się / jestem dumny za jedno i drugie. Różnica jest tylko taka, że architektura jest bardziej widoczna. Owszem, głupio mi za każdym razem, jak jestem na Starym Rynku w Bydzi i widzę Kaskadę. Ale większy niesak odczuwam, przypomniawszy sobie sprawę Nieznalskiej i jej "instalacji" z genitaliami na krzyżu.olgierd napisał/a:Mocno się nie zgadzam. Jeśli chodzi o kulturę, sztukę czy też szeroko pojętą estetykę wolę, żeby ludzie głosowali nogami.
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
lipalipski napisał/a:olgierd napisał/a:No chyba że chodzi o nadzór architektoniczny, tak żeby nie straszyły nas różne pseudopałacyki na przedmieściach miast...
Akurat nadzór architektów i planistów powinien być konsekwentny zarówno na przedmieściach, jak i w centrach miast oraz nad jeziorami, na wybrzeżu pomorskim itp.
No i głosują. Widać to zwłaszcza w kinach. Nie twierdzę, że Lynch powinien mieć zadeklarowaną procentowo widownie zbliżoną do Baya. [/quote]Michu napisał/a:
pozdrawiam Olgierd
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
wkt napisał/a:a kiedy kultura była na wyższym poziomie? W latach 70, 80? Przed wojną?
Michu napisał/a:Potrafisz wymienić jakiś współczesnych poetów, których uwagę zwróciłaby sama ich twórczość a nie przyznane nagrody? Nie sądzisz, że w fotografii też ma to miejsce?
pozdrawiam Olgierd
Coś w tym jest.olgierd napisał/a:Mnie się wydaje, że upadkowi sztuki służy jej umasowienie.
OKO. Tylko że mi nie chodzi tylko o Polską kulturę. Zresztą podejrzewam, że masz podobny stosunek do mnie, jeśli chodzi o nagrody i to, komu przeważnie się je przyznaje.CytatA byłbyś łaskaw wymienić tych fotografów polskich - współczesnych - którzy dostali liczące się nagrody na poziomie światowym?
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
Cytatolgierd napisał/a:
Mnie się wydaje, że upadkowi sztuki służy jej umasowienie.
Coś w tym jest.
Moje zdjęcia pozostają amatorskie ze względu na szumy na wysokim ISO i brak AF
Na tym forum nie ma OT, każdy post jest dokładnie na temat, który został w nim zawarty.
Przebrzydły Olympusiarz / dla przyjaciół Zygmunt
k10d + kit + FA 70-200 f/4-5.6 PZ + MeSUPER + M 50f/1.7 + A 50 f/2 + fgz af-360 już sprawna :) + FA 50 f/1,4 w końcu jest MOJE :D
CytatWiele ludzi z którymi mam kontakt ocenia artystę/piosenkę po tym ile leciała na Vivie i jak często
Moje zdjęcia pozostają amatorskie ze względu na szumy na wysokim ISO i brak AF
bEEf napisał/a:Co to za pomysł, że MTV jest wyznacznikiem czegokolwiek.
| Samsung GX-1S | Nikon D300 | mała szklarnia | statyw GoldPhoto YH-324 | Kata 3N1-30
K-5, Ricoh Kr-10M; 35-70/3.4-4.5, 28/3.5, M50/1.7, M85/2, Sigma 17-70/4, Tamron 70-300/5.6, Sigma 50-500/4-6.3; Fuji E900, TC-E3ED, Regula 740-2, Manfrotto 719digi, Celestron C5, Optolyth 22-60x70, Nikon HG 8x32
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl