jungli
[Usunięty]
Za duzo kombinacji i opcji, wystarczy pojsc do sklepu, uzbroic sie w cierpliwosc i potestowac tamka 17-50 lepszego szkla jakosc/cena nie ma, po co to kombinowac i wymyslac, ze, a to za krotko, za wasko, za slabe swiatlo, 3 kroki w przod lub w tyl zalatwiaja sprawe, a jakosciowo rozklada i zygmunta i pentaxa.

hej
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
No a ja się doposażyłem właśnie w Sigmę 17-70/2.8-4.5 macro i mogę tylko gorąco polecić to szkiełko. Jest małe, wystarczająco ostre, kat widzenia zdecydowanie większy od kita a 70mm się tez przydaje, no i całkiem fajne makro jako bonus.

Jako że na wyjazdach mam stałego tragarza do 10-20, to na wyjazdy zabieram tylko 17-70 i ew. falcona do portretów.

Szkiełko jest prawie wielkości kita, a jedynie mocowanie filtra i tulipana ma większego bo w końcu kąt widzenia jest sporo większy (rzeczywisty odpowiada 16,5mm, czyli ponoć więcej niż realny kąt krótkiej gwiazdki) .

Jeśli ktoś potrzebuje uniwersalnego obiektywu, jednocześnie nie rezygnując za bardzo z jakości generowanych obrazów, albo po prostu najtańszego jasnego szerokiego kąta to chyba nie ma lepszej alternatywy w tej cenie (16,5mm z 2.8).

średnio kosztuje ~1000zł (chociaż ceny sklepowe ostatnio trochę powariowały)

Aha co do makro to odwzorowanie 1:2,3 jest całkiem fajne, ale niekoniecznie do owadów, przy maksymalnym powiększeniu dotyka się prawie przedniego szkiełka fotografowanym obiektem. Dlatego założyłem na 17-70 uv z Falcona 85/1.4 (ten sam rozmiar filtra) a bardzo wygodny dekielek z Sigmy używam na Falconie (oryginalny jest nieużywalny z założonym tulipanem).
 

olo21  Dołączył: 20 Cze 2009
Eldred napisał/a:
No a ja się doposażyłem właśnie w Sigmę 17-70/2.8-4.5 macro i mogę tylko gorąco polecić to szkiełko.

możesz wrzucić jakieś fotki z tej sigmy?
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
Eldred napisał/a:

Szkiełko jest prawie wielkości kita...

Nie przesadzaj :-) Sigma jest dużo większa i cięższa od kita. Musiałem przegródki w torbie poprzestawiać bo się aparat z zapiętą sigmą nie mieścił (w miejsce zestawu z kitem).
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
michal5150 napisał/a:
Nie przesadzaj :-) Sigma jest dużo większa i cięższa od kita. Musiałem przegródki w torbie poprzestawiać bo się aparat z zapiętą sigmą nie mieścił (w miejsce zestawu z kitem).
Tylko ze względu na mocowanie filtra i tulipana, sam obiektyw jest może ze 2mm szerszy od kita.

BTW wersja pod pentaksa nie ma wbudowanego silnika więc nie porównujcie wymiarów podawanych np. na optycznych bo tam podają wymiary wersji z silnikiem która jest grubsza (tak jak s30/1.4 w wersji pod canona jest grubsza z/w/z na silnik właśnie)

olo21, powiedz jakie chcesz konkretnie sample to coś wrzucę.
Bo np. to jest z tego szkła ale chyba nie o takie sample Ci chodzi:
 
MirekR  Dołączył: 27 Wrz 2008
olo21 napisał/a:
Eldred napisał/a:
No a ja się doposażyłem właśnie w Sigmę 17-70/2.8-4.5 macro i mogę tylko gorąco polecić to szkiełko.

możesz wrzucić jakieś fotki z tej sigmy?


Też jestem zadowolony z tej Sigmy. A trochę fotek można obejrzeć tu:
http://picasaweb.google.co.uk/mrybinski69
 

olo21  Dołączył: 20 Cze 2009
Dzięki za odzew i fotki.
Czy kupując tą sigmę zdjęcia będą bardziej ostre niż z kita K-m? Bo z kitowego obiektywu nie jestem zadowolony, dlatego szukam zamiennika.
 

FraZa  Dołączył: 25 Kwi 2006
Powiem tak - kupiłem tą sigmę, ale w jakości zdjęć nie zauważyłem właściwie żadnych różnic w porównaniu z kitem I. Dodam że porównywałem na 6 mln matrycy. Oddałem. Szerszy zakres ogniskowych, lepsze światło, niby makro i budowa nie przekonały mnie wystarczająco. Teraz zamiennikiem kita jest u mnie sigma 10-20 ;)
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
Zależy jak ostrego masz kita. Moja sigma była ciut ostrzejsza od kitowego obiektywu.
 

wojtek_c  Dołączył: 28 Lut 2008
S17-70 kupuje się głównie dla większego zakresu na dole i górze, i trochę lepszego światła. Na dużą poprawę jakości w stosunku do kita nie ma co liczyć.

Ale prawdę mówiąc, to najlepsze szkło pod względem cena/możliwości w tym zakresie, i bardzo przyjemne w użyciu. Mam, jestem zadowolony, polecam. Względnie można próbować szczęścia z Tamronem, miałem dwa, oba oddałem... Teraz mam Sigmę i robię zdjęcia ;-)
 
kierdel  Dołączył: 20 Lip 2007
Chcialoby sie ja przetestowac z DA 17-70. Moze nie warto przeplacac.
 
mirqus  Dołączył: 20 Sie 2007
Problem z Sigmą, to czasem tragicznie kiepskie egzemplarze.
Akurat ta będąca w mym posiadaniu sprawuje się świetnie.
Ostrość w całym zakresie, a zawłaszcza plastyka fotek, wyrzuciła kita w głębokie zakamarki szafy.

Ale i tak zapięty Revuenon M42 50/1,9 zakupiony za sześć dych na aukcji, zamiata w/w Sigmę pod dywan. :-/
 
photolo  Dołączył: 19 Kwi 2009
[quote="mirqus"]Problem z Sigmą, to czasem tragicznie kiepskie egzemplarze.
Akurat ta będąca w mym posiadaniu sprawuje się świetnie.
Ostrość w całym zakresie, a zawłaszcza plastyka fotek, wyrzuciła kita w głębokie zakamarki szafy.

Hmmm... proponuję nie nadużywać pojęcia "plastyka fotek", w przypadku takich szkieł jak Sigma, w ogóle w przypadku jakichkolwiek obiektywów zmiennoogniskowych z profesjonalnymi włącznie coś takiego jak plastyka zdjęć nie istnieje, możemy porozmawiać o głębi ostrości, ewentualnie o bokeh'u, ale plastyka zdjęć to nie ta półka obiektywów :) Pozdrawiam, photolo.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
mirqus napisał/a:
Ale i tak zapięty Revuenon M42 50/1,9 zakupiony za sześć dych na aukcji, zamiata w/w Sigmę pod dywan. :-/
co stałka to stałka, dziwisz się?

photolo napisał/a:
w ogóle w przypadku jakichkolwiek obiektywów zmiennoogniskowych z profesjonalnymi włącznie coś takiego jak plastyka zdjęć nie istnieje, możemy porozmawiać o głębi ostrości, ewentualnie o bokeh'u, ale plastyka zdjęć to nie ta półka obiektywów :)
czy o bokehu to też nie do końca jestem pewien, ale żaden zoom stałek nie przebije, tamron17-50 jest ostry jak stałki ale ma nerwowy bokeh, gwiazdki z kolei są już prawie prawie ale jednak 2.8 to nie 1.8 czy 1.4, inna bajka po prostu.
 
mirqus  Dołączył: 20 Sie 2007
photolo napisał/a:
Hmmm... proponuję nie nadużywać pojęcia "plastyka fotek", w przypadku takich szkieł jak Sigma, w ogóle w przypadku jakichkolwiek obiektywów zmiennoogniskowych z profesjonalnymi włącznie coś takiego jak plastyka zdjęć nie istnieje, możemy porozmawiać o głębi ostrości, ewentualnie o bokeh'u, ale plastyka zdjęć to nie ta półka obiektywów :) Pozdrawiam, photolo.

I zawęziłeś pojęcie bezmiaru do - "tylko stałka"
Tymczasem bezmiar kpi sobie z takich sądów. Jest tak samo nieuchwytny, jak światło zmieniające się z minuty na minutę. I może się okazać, że "marną" Sigmą pstryknę fotkę, która pobije tę zrobioną stałką pół godziny później. Inny czas, światło i być może nastrój fotografującego.
Bokeh stałek stał się, dla niektórych, wybawieniem - temat i kadr o kant dupy rozbić, ale oto wam tu daję, bierzcie i zachwycajcie się - jaki super stałkowy bokeh !

Zajmowanie się fotografią uczy pokory, i z czasem człek przestaje ferować stanowcze wyroki.
Patrząc tu , tu , tu , tu , tu , tu tu , powiesz - Nie ma stałki - nie ma plastyki ?!

Ze swej strony polecam tematową Sigmę.
I nie na podstawie wyczytanych opinii netowych popartych skrzywionymi wyobrażeniami.
Zwyczajnie, mam, używam i sobie chwalę, pomimo posiadanych równolegle stałek.

A kto nie potrafi takim obiektywem zrobić porządnej fotki, temu i nawet pięć najjaśniejszych stałek nie pomoże.
 
photolo  Dołączył: 19 Kwi 2009
[quote="mirqus"]
Patrząc tu , tu , tu , tu , tu , tu tu , powiesz - Nie ma stałki - nie ma plastyki ?!

Hmmm... chyba inaczej definiujemy pojęcie plastyki obrazu, fotki obejrzałem i sorry, będę brutalny i nazwę rzecz po imieniu rozmazanie (bo nawet miękkością trudno to nazwać) obrazu to jeszcze nie plastyka :) różnica jest mniej więcej taka jak między zdjęciami zrobionymi przy użyciu Softar'a Zeiss'a a zrobionymi jakimś innym filtrem typu soft, duto czy jak to tam sobie nazwiesz... Co do pierwszej fotki... sprzedałbym ojcu Rydzykowi - idealne tło pod kalendarz Radio Maryja - mówię poważnie, nie żartuję. Pozdrawiam, photolo.
 

er_es  Dołączył: 26 Maj 2009
Ja też doszedłem do wniosku, że tytułowy obiektyw będzie dla mnie najlepszym zamiennikiem kita ze względu na bardziej mi odpowiadający zakres ogniskowych i trochę większą jasność. Zwłaszcza po zamianie P50-200 na S70-300APO z powodu fajnego makro "na motylki" byłby dobrym wyborem. Do tego cena P 17-70 jest teraz o ok. 1000zł wyższa niż S. Pojechałem więc do sklepu na przymiarki do S ale mieli tylko jedną sztukę, która mnie mocno rozczarowała. Obejrzałem więc S18-50 chciaż zakres nie taki, no ale jaśniejsza... Też bez rewelacji. Mam chyba za dobrego kita i stąd te problemy :)
Dałem jeszcze jedną szansę Sigmie i zamówiłem S17-70 w sklepie internetowym. Po pierwszych fotkach mam prawie pewność, że jest spory BF na długim końcu. Na krótkim jest ok. I teraz dylemat: odesłać z prośbą o zwrot pieniędzy czy dać do kalibracji? Da się w ogóle to naprawić? Czytałem trochę o problemach z serwisami T i S i mam wątpliwości.
 
mpp08  Dołączył: 16 Lis 2008
Ja po długim myśleniu też mam zamiar w najbliższym czasie zaopatrzyć się w tą Sigme, jak uda mi się upolować dobry, ostry, używany egzemplarz, bo nowy troszkę za dużo jak dla mnie kosztuje ;).
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
robi się pomału spore grono zwolenników tego szkiełka na P@PL
 

er_es  Dołączył: 26 Maj 2009
Nie wiem czy zaliczyłbym siebie do grona zwolenników tego szkła. Oglądałem dwa egzemplarze i oba były kiepskie. Zaczynam wątpić w Sigmę. Moja 7-300 APO trafia w punkt bez żadnych problemów a ta 17-70 to jakoś nie bardzo. Mam jeszcze kilka dni na odesłanie. Dzisiaj spróbuję zadzwonić do sprzedawcy i czegoś się dowiedzieć.
Czy seria EX ma lepszą optykę czy tylko wykończenie?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach