alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Aj! Zdrowia zatem.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Maly hint dla kogoś kto pierwszy raz będzie czyścił RF i celownik - typ 531 gdzie RF i wizjer są osobno.

Wg. tego opisu, http://www.instantoptions...s/100/100.3.php
paralaksę i działanie RF reguluje jedna sprężynka, w mojej wersji było to dwie, dosyć specyficznie powyginane, myślałem że po prostu pękła podczas wyjmowania wizjera, ale na szczęście to taka konstrukcja tylko ;-) [/center]
 

DMG  Dołączył: 21 Maj 2011
Co powiecie na wynalazki typu Fuji Instax 95mm albo to samo ale w wersji mini? Czy warto coś takiego kupować czy raczej polować na starego dobrego Polaroida?
Jeszcze jedno pytanie zupełnego nowicjusza w tym temacie - mam starego kliszaka 4x5 z migawką Compur, czy kupno samej kasety Fuji albo Polaroid back do Hasselblada i dopasowanie ich do sanek na kliszę w w/w kliszaku wystarczy do rozpoczęcia zabawy z Polaroidem?
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
A/ zacznij od początku tego wątku, tam jest wszystko napisane, na każde z twoich pytań

[ Dodano: 2011-11-09, 21:10 ]
głupie pytanie, ale czy te pack filmy się przewołują?

Robię Fb300 teraz, i wychodzą trochę za ciemne. Gdzieś czytałem że proces jest self-terminated, czyli że się sam zatrzymuje nie zależnie od czasu rozerwania, ale teraz nie mogę znaleźć źródła...
 
Łukasz Gniadek  Dołączył: 13 Kwi 2011
Odkopię wątek.

Niedawno kupiłem wkład typu 600 od imposible project i po testach niestety muszę ocenić go negatywnie.
Kolory wychodzą z niego nieznośnie zażółcone. W cieniach i czerniach tworzą się nieładne plamy (coś w rodzaju szumu przy wyciąganiu z cieni, ale znacznie większe), prawdopodobnie jest to efekt niedopracowania samego procesu wywołania. Kolejnym efektem niedoskonałości tego procesu jest zalecenie aby osłonić przez pierwszą sekundę wkład wychodzący z aparatu aby uniknąć zaświetlenia, co pomijając upierdliwość jest odrobinę żenujące wobec cen wkładów i szumu jaki się naokoło robi.
Ponadto cały proces trwa 20-30 min, co w kontekście nazwy "fotografia natychmiastowa" wydaje się żartem.

Reasumując, to wszystko wskazuje na to, że przynajmniej na razie cały projekt okazał się rzeczywiście imposible. Pozostaje więc albo czekać na dopracowanie wkładów, albo zakup czegoś na wkłady 100 od fuji, albo instax i nadzieje (nikłe) na porządny aparat.
 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
Ot, taka ciekawostka z ulic NY:

http://www.youtube.com/wa...feature=related
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Genialne - kwintesencja wszystkiego co najlepsze w polaroidzie. Co to za aparat? Pewnie 180 albo 195?
 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
dzerry napisał/a:
Co to za aparat? Pewnie 180 albo 195?


Tak, do niższych modeli inny wężyk spustowy pasuje.

Ech, jak mnie wyleją z roboty spróbuję tego w Lublinie :-D
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
sylwesto napisał/a:
Ech, jak mnie wyleją z roboty spróbuję tego w Lublinie :-D
Ale transfery z Fuji trzeba chyba robic po ciemku :-/
 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
dzerry napisał/a:
Ale transfery z Fuji trzeba chyba robic po ciemku


Chyba się nie da nawet po ciemku. Nie nadają się do transferu na mokro. Na osłodę Fuji podarowało negatyw.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
sylwesto napisał/a:
Nie nadają się do transferu na mokro
Nadają, nadają - widziałem na własne oczy. Dwa klucze - po ciemku, na sucho. I działa :-) http://www.associatepubli...ji_transfer.htm
 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
O! trzeba spróbować :-D

Tu podobnie:

http://www.alternativepho...-image-transfer
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
sylwesto napisał/a:
Ot, taka ciekawostka z ulic NY:


Wezyk! Ze tez nigdy o tym nie pomyslalem!

Poza tym genialna metoda transferu. Tez o tym nie pomyslalem, ale nie mialbym negatywow ;-)

[ Dodano: 2012-01-14, 23:08 ]
sylwesto napisał/a:
Tu podobnie:

http://www.alternativepho...-image-transfer


19s? W jakiej temperaturze?
 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
alkos napisał/a:
19s? W jakiej temperaturze?


Skoro nic nie piszą na ten temat, to domyślam się, że w pokojowej. Pewnie i tak w zależności od rodzaju użytego papieru trzeba będzie metodą prób i błędów sprawdzać.

[ Dodano: 2012-01-15, 00:57 ]
alkos napisał/a:
Poza tym genialna metoda transferu. Tez o tym nie pomyslalem, ale nie mialbym negatywow


Dlaczego? To chyba nie ma znaczenia na jaki receiver pójdzie transfer, negatyw powinien zostać?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
sylwesto napisał/a:
To chyba nie ma znaczenia na jaki receiver pójdzie transfer, negatyw powinien zostać?


Myslisz ze po takim walkowaniu na papier negatyw jest w dobrym stanie?

Sprobuje kiedys, to opowiem ;-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Polecam reportaz Russia by Rail. http://www.npr.org/news/s...russia-by-rail/ Pisze tutaj, bo fotograf, David Gilkey, jakims cudem zrobil pare zdjec polaroidem z impossible project :-) http://www.npr.org/news/s...eeze-frame.html Biorac pod uwage temperatury w ktorych powstawaly zdjecia, to albo cud, a moze znak, ze powoli dochodza do jako takiego ladu, przynajmniej z silver shade. Bo w to, ze uda im sie zrobic kolor na poziomie sx-70 to raczej nie ma co liczyc.
 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
Odzyskiwanie negatywu Fuji z użyciem pędzla piankowego:

http://www.youtube.com/wa...ture=plpp_video
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Nie wiem po co te kombinacje z pedzlami i recznikami. Gesty Clorox czy Domestos, polac w wannie, rozsmarowac reka w rekawiczce, po 30s splukac prysznicem. Wsio i czysto.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Cytat
Nie wiem po co te kombinacje z pedzlami i recznikami. Gesty Clorox czy Domestos, polac w wannie, rozsmarowac reka w rekawiczce, po 30s splukac prysznicem. Wsio i czysto.
Kumpel potwierdza - Clorox i bez zbednego certolenia.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Aha, gwoli scislosci - przylepianie tasma jest ko-nie-czne. Inaczej po emulsji.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach