wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Te zafarby są w tym samym miejscu kadru , może to skaner, nie wołanie ?
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
wuzet napisał/a:
Te zafarby są w tym samym miejscu kadru , może to skaner, nie wołanie ?
Też tak myślałem, więc zeskanowałem problematyczne klatki jeszcze raz na max rozdzielczości i dokładnie to samo. Teraz sobie przypomniałem, że mniej więcej w środku wołania silnik na chwilę odmówił posłuszeństwa. Ale czy to możliwe, żeby kilka sekund na lustrem chemii dało tak wyraźne efekty?
 
rybka  Dołączył: 28 Gru 2010
Jak najbardziej mozliwe . To bylo 3 czy raczej 13 nieszczesliwych sekund ?
Pzd.
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Może jest tak jak piszesz. Ja miałem ostatnio przy skanowaniu taka sytuacje, ze po kilku dobrze zeskanowanych klatkach pojawił mi się na kolejnych taki batdzo mocny zafarb, wręcz jak kreska/prega . Sprawdziłem negatyw ... Czysty, nic takiego nie było widać , więc jeszcze raz do skanowania. Dopiero po 4 czy 5 podejsciach, włącznie z resetowaniem komputera zaczął z powrotem normalnie skanowac. Ja bym się upewnił na 100% ze to jest na negatywie, pod jakaś lupa.
 
rybka  Dołączył: 28 Gru 2010
Powinno byc widac jako zmiane gestosci , jesli nie - to za przedmowca - byc moze skaner .
Pzd.
 

siudym  Dołączył: 18 Lip 2011
Planuje zabawe z forsowaniem C-41 a dokladnie Portra 400 na 3200 lub 6400. Kolorki wywoluje z kolega (tzn ja przy tym jestem, ale nie gram 1szych skrzypiec). Potrzebuje wskazowek w tym temacie, jakies porady itd. Widzialem efekty portry 400 na 3200 i wyglada to niesamowicie dobrze, mnie korci raczej 6400.

Wszelkie info mile widziane :)
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Też chetnie poczytam ;-) wiosna idzie, trzeba do koloru wrócić .
 

siudym  Dołączył: 18 Lip 2011
Temp. 38 st.C i na każdy stopień przysłony należy przedłużyć wywoływanie o 30 sekund. Tyle wygrzebalem i podobno na tym koniec :)
 

kufel  Dołączył: 02 Mar 2010
Nigdy nie forsowałem koloru,
ale standardowy czasu wywołania (3.15 - wg Jobo)
trzeba przedłużyć o 15% przy każdym stopniu.
Czyli 6400 o 60% dłużej

http://www.jobo.com/jobo_...ng%20for%20C-41

Miłej zabawy ;-)
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Przeglądnąłem teraz ulotke dołączoną do Tetenala/Jobo, który stosuje. To jest zestaw w proszku, 3 częściowy. Developer, Blix, Stabilizer.
Czas wołania dla normalnego ISO jest 3:30 min. Przy jednym stopniu push zalecane jest wydłużenie o 1,25, czyli 4:40 min. Przy 2 stopniach 1,50, czyli 5:25 min.
Czyli według tego przelicznika dla filmu 400 pchanego na 3200, bedzie 1,75 czasu nominalnego , czyli 6:12 min. a dla 6400 to bedzie 2 razy dłuższy czas, czyli 7 minut.
Chyba dobrze licze ? ;-)
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Mam pytanie w kwestii zestawów C-41 dostępnych w Polsce (Europie).
Tutaj kupuje 3 czesciowe zestawy Jobo/Tetenal, które są w proszku (Dev, Blix, Stab).
Są to zestawy na litr i kosztują 20$.
Pytanie pierwsze ... czy tego typu zestawy są dostępne w Polsce ? ... lub gdzieś w Europie, gdzie koszt wysyłki do Polski, nie bedzie wynosił tyle samo lub więcej co sam zestaw ?

Przeglądałem oferty kilku sklepów które znalazłem w różnych dyskusjach na forach i raczej widze tylko zestawy w płynie i najczęsciej na 5 litrów.
Zatem pytanie drugie ... jaka jest żywotność takiego zestawu (koncetratu) na 5 litrów, po otworzeniu i zużycia np. ilości potrzebnej na zrobienie 1 litra ?
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
wuzet, oprócz kitów na 5 litrów, równie łatwo kupić zestaw tetenala na litr za około 60-80 zł, czyli mniej więcej $20.

Zestaw na 5l wychodzi sporo taniej na film. Blix (a dokładniej blix zmieszany z utrwalaczem) i stab mogą spokojnie stać otwarte, martwiłbym się jedynie o wywoływacz. Jednak jeśli dopełnisz butelke jakimś gazem albo szklanymi kulkami, to nie powinnien się w ogóle starzeć. Nie przejmowałbym się rownież trwałością i wydajnością deklarowaną przez producenta, bo przy odpowiednim wydłużaniu odbielania, ja przekroczyłem 6 krotnie trwałość i 3 krotnie wydajność. Problem w tym, że nigdy nie wiesz, kiedy w końcu wywoływacz i blix ostatecznie umrą.
 
pavelek  Dołączył: 02 Kwi 2010
Faktycznie nie spotkałem się w warszawie z tetenalem do c-41 w proszku, są tylko koncentraty w płynie. I są dostępne spokojnie takie na 1l, nie ma przymusu kupowania na 5l. Co do trwałości to rozrobiona chemia, którą przechowuję w lodówce w ciemnym pudełku daje radę spokojnie rok, dłużej mi się nie zdarzyło jej zużywać. Myślę więc, że koncentraty tym bardziej wytrzymają taki okres czasu, na pewno nie będą się gorzej trzymały. Oczywiście warunkami są brak światła oraz powietrza w butelce i chłód.
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Dzieki za informacje :-B

dzerry napisał/a:
łatwo kupić zestaw tetenala na litr za około 60-80 zł

To dobra cena, bo tutaj znalazłem litrowego Tetenala za 40$. 5 litrowy jest za 75$.
Czyli chemii za bardzo nie opłaca sie importować na zapas do kraju ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach